Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Najwyższa pora na Sexit

Grzegorz Gołębiewski (grzechg), 04.01.2017
Jaki protest takie skojarzenia, ale słowo „SEXIT” w tytule nie ma nic wspólnego z wypadem („flajtem”) Ryszarda Petru do Portugalii, co więcej, niech sobie facet poukłada swoje sprawy prywatne w spokoju, co uczyniła już ponoć jego partyjna koleżanka. Sexit bez wątpienia kojarzy się z seksem, ale w tym przypadku chodzi o sprawę tyleż poważną, co żenującą i w sumie nieuchronną, czyli o wyjście bojowników z brygad wolności z naszego, polskiego parlamentu. To wyjście jest nieuchronne, i tylko od samych bojowników i ich liderów zależy to, czy zrobią to z klasą czyli zachowają się sexy, czy też będziemy mieli do czynienia z kolejnym „żenua”, z histerią, w której – to całkiem niewykluczone – jakaś posłanka z Nowoczesnej uderzy się sama przed Strażą Marszałkowską pięścią w twarz, potem upadnie i zacznie krzyczeć: W twarz?! W twarz?! Sexit z Sejmu i tak zawładnie na chwilę internetowymi wydaniami zachodnich dzienników na stronie 27 lub 28, może też trafić do wiadomości ZDF lub ARD. Teraz, po cichu, lewacy liczą na pogrom w stylu kieleckim, tyle, że w Ełku, podgrzewając w sieci atmosferę wokół zabójstwa młodego Polaka, a red. Piotr Pytlakowski z „Polityki” podkreśla, że on nie był „grzecznym chłopcem”, miał „świeże sprawy”, jak by to miało jakiekolwiek znaczenie dla tragicznej śmierci za dwie butelki napoju.

Jeśli próba kolejnej zadymy, tym razem lewackiej, nie powiedzie się, trzeba będzie się skupić na pogrążeniu państwa w chaosie, na zszarganiu opinii o Polsce za granicą na ile się da, na przykład poprzez jakiś wymyślny sposób Sexitu, bo padanie przed maskami samochodów nie wyszło. W rządzie liczyli trochę na Grzegorza Schetynę, że namówi bojowników do wyjścia, że jego realizm polityczny i widoczna niechęć do okupacji sali sejmowej skłonią całą PO do ustępstw. W końcu łamią prawo i regulamin sejmowy, i tylko czekają na to jak śpiewającą Joannę Muchę będą ciągnęli po dywanie pisowscy oprawcy przebrani w mundury. Liczą też na górników w kaskach, bo wtedy zawsze wystarczy jeden fałszywy górnik z kijem, żeby faktycznie doszło do rozróby. To jest w sensie dosłownym i na poważnie mordowanie wizerunku Polski i spokoju w państwie, które na tle Europy Zachodniej od setek lat, a nie od 1989 roku jest oazą spokoju.

Jeśli Grzegorzowi Schetynie pozostały jeszcze resztki rozsądku, może doprawdy wyjść sam z tej hucpy i paranoicznej sytuacji, nawet jeśli pozostanie tam Szczerba z Budką i śpiewającą Muchą. Podział w PO jest faktem, co więcej rozkład PO jest tak samo nieuchronny jak ów Sexit. Doprawdy, Schetyna wygląda w tym swoim fotelu sejmowym, jak kiszony ogórek w słoiku, a przecież jest tyle miejsca wokół! Dla PiS jest to z kolei poważna próba odpowiedzialności politycznej za państwo. I nie ma co krzyczeć, żeby ich stamtąd pogonić, bo to jest teraz ich jedyne polityczne marzenie. Spokój, spokój i profesjonalne przygotowanie wszystkich służb na każdy możliwy scenariusz. Tym bardziej, że mają aktywnych kibiców do rozpętania zadymy, i na Wschodzie i na Zachodzie. W sumie nic nowego. Sexit może być też kompromisowy, co będzie jednak jednoznaczne z uznaniem przez Platformę i Nowoczesną, że w Polsce rządzi Prawo i Sprawiedliwość. Psychologicznie będzie to dla nich porażką, ale czy mają lepsze wyjście? „Flajt” Petru, jego jakieś sercowe być może sprawy, mogą mu paradoksalnie pomóc. Może zrobić tak jak Schetyna swój własny Sexit, powołując się na swoją skomplikowaną sytuację osobistą, i nie będzie w tym chyba cienia przesady. Jeśli wyjście awanturników z Sejmu zakończy się kompromisem, to dla takich ludzi jak Budka czy Nitras nie będzie już dobrego klimatu w PO. Tylko czy chce ich aby na pewno .N? Grzegorzu Schetyno! Zrób ten Sexit! Jarosław Kaczyński liczy na Ciebie….

P.S. Tymczasem Petru rozmawia z PiS a Schetyna jest zdumiony. No cóż, nie tylko muzyka łagodzi obyczaje...
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3243
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

04.01.2017 21:50

Nie zdecydowałeś się sam na exit z salonu gdzie dalej się produkujesz i dawał dupy dla jakiegoś "hajdarowicza" to daj sobie spokój i pisz o kwiatkach.
Grzegorz Gołębiewski (grzechg)
Nazwa bloga:
II Pasażer RP

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 803
Liczba wyświetleń: 3,321,111
Liczba komentarzy: 2,895

Ostatnie wpisy blogera

  • Zimowa tragifarsa, czyli lewacki kicz
  • Bunt Ameryki na Kapitolu
  • Polska kotwica wolności

Moje ostatnie komentarze

  • Smutna prawda jest taka, że błędów w komunikacji PiS jest za dużo, i tylko dzięki PJK są one często  umiejętnie niwelowane. Nie ma sensu się rozpisywać o tych  kobietach w Sejmie, bo nie da…
  • Nie będę pisał do Pana z małej litery....:-) Nie jest ważne, czy "szczekających" będzie mniej czy więcej, tylko ważne jest to, by unikać w walce z taką właśnie opozycją prostych błędów. I śmieszne to…
  • Myślę, że źle Pan odczytał fragment tekstu. Bo dość wyraźnie zaznaczyłem właśnie, że zasługą Antoniego Macierewicza jest reformowanie armii. Powinien zachować stanowisko ministra, ale doprawdy, jaki…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Świnoujście wraca do Niemiec
  • Upadek całkowity Lecha Wałęsy
  • 7 grudnia - dzień tryumfu Jarosława Kaczyńskiego

Ostatnio komentowane

  • wielkopolskizdzichu, Ufff. Bez żadnej spacji. Ciężki temat.
  • angela, Rozpacz, no rozpacz. Teraz "panie" muszą się dobrze zastanowic, zanim z kimś przygodnym wlezą do wyra. Bo owoc swojej kilkuminutowej wątpliwej przyjemnosci, trzeba bedzie pielęgnować cale zycie. I…
  • Pani Anna, Ukłon w strone twardego elektoratu jakim był wyrok TK, jego publikacja akurat tu i teraz nie jest przypadkowa i ma za zadanie wywołać znowu świętą wojnę ideologiczną między dwoma plemionami, co…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności