Rosyjskie fałszerstwa na wikipedii

Czasami mam wrażenie, że obce służby masowo śledzą każdy mój ruch na youtube. Jak się pochwaliłem w moim opisie na „Naszeblogi.pl” (widocznym Państwu zresztą na prawym marginesie), działam także na YouTube, aktywnie komentując, gdzie popadnie. Mam niejako w zwyczaju łowić ciekawe dysputy i dyskretnie się w nie włączać, zwłaszcza, gdy te nawiązują w jakiś sposób do naszej historii, czy do obecnych wydarzeń. I widać zaszedłem komuś za skórę, ponieważ spora część moich postów jest regularnie kasowana.

Zwykle odbywało się to poprzez tzw. „ghostbanned”. Typowa technika, która nęka całe mnóstwo youtuberów: twój komentarz jest widzialny tylko dla Ciebie i tylko, gdy jesteś zalogowany. Dla innych osób i dla Ciebie (póki się nie zalogujesz), post jest niewidzialny. Ma to na celu mamić komentatora, by pisał, co mu ślina na język przyniesie, bez świadomości tego, że nikt tego nie widzi. Takie ghostbanowanie jest automatyczne i oficjalnie ma na celu zwalczanie spamu (na 95% zostaniesz zghostbanowany, jeżeli dałeś do czegoś jakikolwiek link), lecz mnóstwie osób zaszło to za skórę.

W moim jednak przypadku kasowane są całe posty, bo nie widzę ich nawet wtedy, gdy jestem zalogowany. Często wręcz znikają całe dyskusje, w których się znalazł mój widać niewygodny dla kogoś post. Ostatnio jednak dostrzegłem coś zupełnie nowego: „edycje” na wikipedii, ilekroć coś historycznego objaśniłem. I jakoś tak zawsze akurat wtedy, gdy jest to przeciw Rosji.

Przykłady?
1) Rosja uwielbia kreować się na pogromczynię Turków i wyzwolicielkę Bałkan. Swego czasu banda nieuków pieniła się, jak to Rosja pokonywała Turków w XIX wieku, a wcześniej Polska przed nimi klęczała. Przypomniałem więc, że w XIX wieku Turcja była, jak to powiedział car Mikołaj I, „chorym człowiekiem Europy”, spróchniałym i już ani trochę silnym. Zwycięstwa nad tym cieniem dawnego Imperium Osmańskiego już nie były niczym imponującym, jak walki za czasów świetności Turków. Opowiedziałem więc o bitwie pod Chocimiem 1673, w której to nasz hetman, a przyszły król Sobieski, rozgromił Turków: 30 tys. sił Rzeczypospolitej kontra 30 tys. sił osmańskich. Straty polskie: maciupeńkie. Straty tureckie: 30 tys.

Anglojęzyczny artykuł na wikipedii "Battle of Khotyn (1673)" mówił tak w sposób jasny, lecz nagle… ktoś zrobił edycję. Siły Turków, jak i ich straty nagle się stały „nieznane”. Teraz już jest na nowo tak, jak było, lecz przez spory okres czasu artykuł był w wersji „nieznane”.

2) Ktoś się naśpiewywał z Rzeczypospolitej, jak to (zacytuję) „husarskie dupy dały się skopać Kozakom i Tatarom za Chmielnickiego… potem już Polska była kaput i została rozszarpana przez Rosję :) ”. Wspomniałem więc z przekąsem o bitwie pod Beresteczkiem, w której to ok. 65 tys. siły Rzeczypospolitej niemal bez strat unicestwiły około dwukrotnie liczebniejszą armię kozacko-tatarską. Angielskojęzyczny artykuł do niedawna również przekazywał tą poprawną wersję.

A teraz? „Prawie 300.000 wojsk Rzeczypospolitej zadało mniej liczebnemu wrogowi zaledwie marne 3 lub 4 tysiące strat”.

3) Pod filmem opisującym ekspansję Rosji Sowieckiej przelotnie i dobitnie wspomniałem o klęsce Sowietów z 1920. I nagle w artykule "Polish-Soviet War", który o wyniku mówił jasno „Decisive polish victory”, nagle zostało to przerobione na „Remis”. To również wróciło niedawno do „Decisive polish victory”, lecz przez pewien czas istniała „poprawiona wersja”.

Wikipedia może i nie jest wiarygodnym źródłem informacji, ale mnóstwo osób z całego świata i tak odruchowo właśnie z niej korzysta, o czym z pewnością wiedzą ruskie trolle z V kolumny Putina.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NiepoprawneRadio.PL

18-06-2016 [08:28] - NiepoprawneRadio.PL | Link:

Szanowny Autorze,
Jesli pozwolisz, przeczytam Twój tekst do jutrzejszej audycji. Wydaje się wazny.
Pozdrawiam
MarkD

Obrazek użytkownika Dreamer24

18-06-2016 [13:32] - Dreamer24 | Link:

Proszę się nie krępować.

Pozdrawiam, Dreamer24