To jednak ten Schulz powinien maturę nadrobić!
Bo znowu koronował kukłę.
A wystarczyło uszczypnąć, poznałby język, w jakim nowy "król" woła o ratunek.
Miłego dnia życzę - Pani, nie samozwańcom.
Szulc wychowanek esesmańkiej rodziny nigdy nie traktował poważnie polskich aspiracji w UE. Ja myślę, że ma on doskonałe rozeznanie w polskich sprawach - i zagra każdą polską blotką jeśli tylko będzie to korzystne dla Niemiec.
Dzisiaj Niemcy są skazane na porozumienie z Polską - a to co się dzieje, to tylko "gra wstępna" do twardych negocjacji.
Również miłego dnia życzę.
Trafna diagnoza.
Niemiecka "Willkommenspolitik" padła, a z nią prawie na płasko sama Pani kanclerz. Teraz ma przeciwników w rządowej koalicji i nowy problem: jak zredukować liczbę liczbę imigrantów o 1/3, jak się CDU zobowiązała.
Bardzo wątpię, czy w obecnej sytuacji polskie skarżypyty zostaną wysłuchane.
Niemcy nie mają siły na konflikt z PiSem.
Merkel już jest w odstawce - Niemcy jej nie darują tego muzułmańskiego poniżenia.
Nie zapominajmy także o GB i twardej postawie premiera Camerona w sprawie reform UE - bo to także w interesie Polski. Jest tu także polski wątek - ja go bagatelizuję, ale o tym nie chcę pisać, bo zaraz emigranci skoczą mi do gardła :) Mam nadzieję że polski rząd weźmie przykład z Brytyjczyków.
Polski wątek...
Socjalne zabezpieczenia?
Niestety, legendy tworzyli sami polscy emigranci, zastępując tęsknotę za domem socjalnymi zabezpieczeniami, których w Polsce by nie mieli.
W marcu mają się w Polsce pojawić pierwsi emigranci. Na dzień dobry należy im wyjaśnić, ile dostaną i co za to muszą opłacić sami.
Tyle, że rząd musi o mieć już przygotowane.
Czyli - skorzystać z doświadczeń Anglii.
Kłaniam się z uznaniem.
Zgadzam się z Panią. Dodam, że pomoc państwa powinna być skierowana przede wszystkim do najbiedniejszych. Dla mnie takim progiem na dziś, jest dochód netto poniżej 1500 zł na osobę. Powyżej tej sumy dałabym już tylko 50% z planowanego programu 500+ a kiedy dochód przekroczy 3000 tys.zł na osobę ... ZERO. Bogaci sobie poradzą i nie trzeba ich dopingować.
Socjalna opieka państwa wyzwala także negatywne postawy.
Opłaca się nie podejmować, ba, nie szukać pracy.
Przedstawiła Pani logiczne uzasadnienie - wysokość dochodów.
Ale jest jeszcze jedna "furtka", którą należy sprawdzić.
Wielu pracodawców część pensji wypłaca "pod stołem".
Wiadomo, dlaczego. To musi się przestać opłacać.
Podobnie uczciwie wykazywane dochody z pracy za granicą. I ile z tego naprawdę otrzymuje rodzina.
To wszystko są przykłady z obserwacji.
Kłaniam się Pani.
Szamanko, wierz mi, że nie ma "socjalnej opieki państwa" tak, jak my ją rozumiemy. Jestem w biedzie oblatana jak pies po śmietnikach - jak mówi gorylisko, ale już nie mam siły o tym pisać, kiedy widzę tak ogromny atak na 500+
Najchętniej wzięłabym tych wszystkich krytykujących delikwentów (nawet bez dzieci) i kazała im żyć przez miesiąc mając na jeden dzień do wydania 2 zł,no, socjal by im dołożył do tego jeszcze 50 gr.Oczywiście bez żadnej możliwości dorobienia do tej kwoty.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Ulę.
Andziu, Polska dotychczas nie ceniła rodziny,dzieci, a szczególnie matek.I ja też chcę zmian!
To, co napisałam, w zawoalowany sposób jest wyrazem niepokoju o ofertę socjalną, niemal szczelny parasol, jakim państwa UE muszą otoczyć imigrantów.
Jaki skutek przynosi ta "nadopieka", widać po eskalacji żądań przybyszów.
Jeśli spełnić mamy wymagania, czyli zapewnić niemal dostatek uchodźcom, to może znów zabraknąć dla naszych dzieci.
Wiem, Andziu, z jakimi problemami boryka się rodzina w Polsce i jakie jeszcze kłody pod nogi rzucają jej bezduszni urzędnicy.
Ale ci sami urzędnicy, z unijnego nakazu, w pas kłaniać się będą przybyszom, bo tym odgórne ustalenia zapewnić mają godziwe życie.
Wszystkiego dobrego i nadziei!
Szamanka, Andzia
Walka z biedą to dzisiaj jeden z etapów Bitwy o odzyskanie Polski - pisałam już o tym. Piszę od wielu lat na ten temat gdzie tylko mogę. Cieszę się, że wreszcie władza zajęła się tym problemem bardzo poważnie - bo to jest "być albo nie być" nie tylko dla PiS, ale i dla Polski. Wiem że program 500+ i darmowe leki dla seniorów, to zbyt mało, ale do tej pory żaden rząd nie ruszył tego tematu. Sitwa chowała głowę w piasek. A pamiętacie jak się Tusk targował z matkami w sejmie o parę groszy na niepełnosprawne dzieci? Na ośmiorniczki w Sowie kasę zawsze miał :(
Pozdrawiam Was serdecznie.
coś mi się wydaje,że Schetyna i Petru teraz na wyprzódki będą jeździli do Brukseli,każdy po poparcie dla siebie w nowej tworzącej się koalicji.Czuję ,że walka o przywództwo zaraz się zacznie,a popierający jednego Schultz a drugiego Verhofstadt też coś zapewne ugrają.
To już blotki w europejskiej "politycznej talii" - bo Niemcy już wiedzą że muszą dogadać się z PiS. Jest tylko kwestia wzajemnego kompromisu - i dlatego te "blotki" jeszcze grają.