Niema się czego bać..ludzieee nie dajmy się zwariować

MatkaKurka znowu ma rację i rzeczowo opisał sprawę, zapraszam do tekstu poniże...czy naprawde chłopaki z MSZ nie nic innego do roboty ??!!
Fronda pisze o histeriiw CNN...media prawicowe i inne dostaja jakieś głupawki z powodu wypowiedzi jakiegos gostka w CNN wtemacie Polska... etc.
Jednie matkaKurka nie stracił zimnej krwi i...zbadał sprawę dokladniej... okazuje, że znowu NIEMA SIĘ CZEGO BAĆ !!!
zas przed chwila zajrzałem na Fronde i tam piszą o histerii w w CNN...Niema się czego bać, niema żadnej histerii, po prostu gościu ma program autorski
w porze średniej oglądalności... a tu rozdzieranie szat, interwencja MSZ...  ludzieee, nie dajmy się zwariować wypowiedziami jakiegoś cwierćyntelygenta

http://kontrowersje.net/msz_po_paszkwilu_fareed_zakari_kumpla_anne_applebaum_posz_o_drog_murzy_sko_ci 
  MSZ po paszkwilu Fareed Zakari, kumpla Anne Applebaum, poszło drogą „murzyńskości”!

 Oczom i uszom nie wierzę! Polskie MSZ postanowiło wystąpić do CNN i „Washington Post” o możliwość przedstawiania swojej opinii na temat tego, co się w Polsce dzieje. Komunikat powstał w reakcji na tendencyjne publikacje zamieszczone we wskazanych mediach. Kompromitacja na całej linii, ale to się może zdarzyć każdemu. Sam też się wygłupiłem, niestety nie tak bardzo jak polskie MSZ i piszę „niestety” bez żadnego przekąsu, bo wolałbym, aby MSZ nie wygłupiało się w ogóle. Parę dni temu napisałem coś, co w zasadzie jest generalną regułą. Odnosząc się do „materiału’ CNN na temat Polski stwierdziłem, że nikt w dużej amerykańskiej stacji telewizyjnej nie robi takich akcji przypadkiem, zawsze wchodzi w grę gruba kasa albo jakiemuś wyrobnikowi otwierają się drzwi do kariery. Powinienem był jednak sprawdzić ten konkretny przypadek i wówczas nie ośmieszyłbym się ślepym strzałem, że za tą produkcją stoją amerykańskie korporacje, które straciły grube miliony na zatrzymanych w Polsce kontraktach. Sprawa jest tak banalna i mała, że wstyd się przyznać, ale wyśpiewam wszystko, ponieważ surowa lekcja przyda się nam wszystkim. Zacznijmy od podstawowych danych. Paszkwil na „rządy polskiej prawicy” nie poszedł w głównym wydaniu informacji, jakby się mogło wydawać po reakcjach mediów w Polsce. Wszystko czym się w Polsce tak wielu podnieciło i wpędziło w depresję odbyło się w ramach popołudniowego, autorskiego, programu. Gospodarzem tego widowiska jest hinduski imigrant, niejaki Fareed Zakaria. Odnosząc to do polskich realiów, nie mówimy o „Faktach”, „Wydarzeniach”, ani nawet „Kropce nad i”. Mamy do czynienia najwyżej z Morozowskim i jego „Tak jest”, taka to skala rażenia, taka waga i prestiż programiku pana Hindusa. Dla porządku dodam, że nie nazywa się to „Tak jest”, ale „Fareed Zakaria Global Public Square”.
Kim jest autor tej popołudniówki o oglądalności 10 krotnie niższej od „Rolnik szuka żony”? Syn hinduskich polityków, z wykształcenia politolog związany z dwoma uczelniami Yale i Harvard, gdzie zrobił doktorat z filozofii. Zawodowo też na bogato, przez klika lat pracował w międzynarodowym wydaniu „Newsweek” gdzie był redaktorem naczelnym, obecnie ma swoją kolumnę w „Washington Post” i wspomniany program autorski w CNN. Poglądy polityczne nie powinny zaskakiwać, to „centrowy” liberał i w tej chwili zwolennik demokratów, tęczowych płci i miłości do islamu. Co ciekawe naraził się słynnej żydowskiej Lidze Przeciwko Zniesławieniu, co mogłoby budzić sympatię, gdyby nie powód konfliktu. Otóż pan Hindus stanął w obronie islamistów, twierdząc, że to cudowna religia i wyznawcy, tylko jakiś tam odłam radykałów psuje ogólną sielankę. Trudno mu się dziwić, jego ojciec Rafik Zakaria, był islamskim duchownym i członkiem Indyjskiego Frontu Narodowego. Jak widać panu Fareedowi radykalna prawica, nacjonalizm i fanatyzm religijny nie przeszkadza, ale musi to wszystko mieć odpowiednią barwę.
Życie prywatne? Nie wnikam, poza jedną ciekawostką i jednocześnie kluczem do „zagadki”. Fareed Zakaria to kolega ze studiów i z redakcji "Washington Post", doskonale w Polsce znanej Anne Applebaum. Właściwie w tym miejscu mógłbym zakończyć prezentację hinduskiego specjalisty od polskiej polityki, ale jak wiadomo Państwo "Sikorsky" mają szczególnego rodzaju znajomych i pod tym względem i hinduski kumpel też się nie wyróżnia. Skłonność do łatwego życia na cudzy koszt i sprzedawanie się kolejnym formacjom politycznym – wypisz wymaluj Radosław c Chobielina. Fareed Zakaria popierał w USA chyba wszystko i chyba przeciw wszystkiemu protestował. W 2003 roku był gorącym zwolennikiem wojny w Iraku, co więcej zarzucano mu, że opracował raport dla Busha, który stał się podstawą do amerykańskiej interwencji. W 2008 roku ostro krytykował "agresję" na Irak i stał po drugiej stronie barykady, popierając Baracka Obamę. Politycznie do wynajęcia, ale też się nie przepracowuje. W 2012 roku splagiatował artykuł z „New Yorkera” napisany przez Jill Lepore. Przyciśnięty do muru, jak Radek rachunkiem za wina, w końcu wykrztusił przeprosiny.
Wszystkie powyższe informacje zebrałem przy niewielkim wysiłku, korzystając z anglojęzycznych stron i translatora, bo jestem jedną z tych ofiar PRL-u, które kończyły LO z obowiązkowym językiem radzieckim, a o angielskim wtedy nikt nie słyszał. Wtrącam tę osobistą dygresję, żeby podkreślić niewytłumaczalne i „murzyńskie” zachowanie MSZ. Jak mniemam w ministerstwie po pierwsze są ludzie, którzy znają angielski, po drugie mają Internet, po trzecie mają ambasadę i Polonię w USA, które doskonale znają tamtejsze obyczaje i stosunki. Pomimo tego wszystkiego, co MSZ ma do dyspozycji, znów zaczyna się podejmowanie decyzji na podstawie przedruków w GW i ogłoszeń parafialnych w TVN. Na miły Bóg! Czy jakikolwiek szanujący się kraj wystąpi, na najwyższym dyplomatycznym szczeblu, o możliwość przedstawienia swojej opinii, w odniesieniu do felietonu jakiegoś plagiatora, który się produkuje dla 600 tysięcy widzów? Przed podjęciem tej kuriozalnej i naszpikowanej kompleksami decyzji, ktoś w MSZ zadał sobie trud i ustalił podstawowe fakty?
Kolejny raz mamy do czynienia z klasyką zaprzaństwa. Sołtys i sołtysowa z Chobielina podrzucili gotowca hinduskiej kserokopiarce i to cała tajemnica „co napisała prasa na zachodzie?”. Trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby z tej „okazji” wydawać komunikat MSZ i domagać się przedstawienia polskiego stanowiska, a tym samym tłumaczenia się w popołudniówce CNN i na ostatnich kolumnach „Washington Post”. Takie sprawy załatwia się na poziomie kanałów dyplomatycznych najniższego szczebla. Wystarczyło podrzucić jakiejś polskiej gazecie życiorys Fareeda Zakaria i zrobiłoby się wesoło wokół kompromitacji polskiego donosiciela i jego żydowskiej żony. Obiecałem, że gdy zobaczę w rządach PiS skrajną głupotę, to natychmiast podniosę larum. To jest skrajna głupota, brak profesjonalizmu i przede wszystkich kompleks białego murzyna z polskiej kolonii. Od polskiego MSZ domagam się szacunku dla Polski, co między innymi oznacza, że nad takimi szmatławymi publikacjami powinien się pochylić asystent podsekretarza stanu i to na prostej zasadzie repliki. Zlecić napisanie w „The Washington Times” lub pokazanie w „Fox News” laurki opisującej cudowne życie nad Wisłą. Szanowny Panie ministrze Waszczykowski nie idź tą drogą, bo to droga „murzyńskości”.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika markop

08-12-2015 [23:30] - markop | Link:

Obecna opozycja pluje wszędzie gdzie tylko może... Wnuczka pokazała mi stronę darmowych gier www.kurnik.pl a tam od dzisiaj wielki napis na czerwonym tle "PREZYDENT MA W DUPIE WYROKI TRYBUNAŁU KONIEC PAŃSTWA PRAWA" ciekawe, kto "stoi" za tym portalem ?!

Obrazek użytkownika krystel

09-12-2015 [01:30] - krystel | Link:

Witam. Odnośnie portalu - darmowych gier - kurnik.pl...właścicielem jest Marek Futrega....Wysłałam zapytanie, czy rozrywka to miejsce na agitacje polityczne?!
Tu link email: kurnik@kurnik.pl

Obrazek użytkownika Szamanka

09-12-2015 [07:53] - Szamanka | Link:

Mamy idiotów na pęczki, to i w MSZ muszą się procentowo pojawić. No, promil jakiś.

Poza tym - dlaczego reagujemy natychmiast, zamiast odczekać, wyciszyć, a przy okazji np. programu o Ameryce, dołożyć octu do kompotu!
Takie sołtysowe donosy na Polskę były zawsze. Applebaum pisała sama lub wciskała teksty znajomym. A że słomę ma butach,ona i jej osobisty sołtys, to i znajomości tej samej proweniencji!
A propos języków.
Nasza narodowa słabość! Nawet u młodszych.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

09-12-2015 [10:40] - NASZ_HENRY | Link:

Zapewne Anne, Radek i ich kolega Jackson nieżle zarabiają na szkalowaniu Polski ;-)

Obrazek użytkownika marco.kon

09-12-2015 [11:01] - marco.kon | Link:

NIGDY nie przejmowałem się tym co sądzą i piszą "zachodnie" mendia o Polsce i Polakach. Mam swoją dumę Narodową i nie wyobrażam sobie wtrącania się w polskie sprawy kogokolwiek.

Murzyńskość polskiego rządu w stosunku do USRaela i Jewrejopejskiej Europy niczego dobremu nie służy. Tylko ośmiela naszych wrogów do dalszej kolonizacji Polaków. Rozumiem że jesteśmy między młotem a kowadłem i dlatego musimy pójść w bok, w stronę Chin i to jak najszybciej. Chiny posiadają niewyobrażalne ilości dolarów z którymi nie mają co zrobić. Polski rząd mógłby wynegocjować od Chin kredyty symbolicznie oprocentowane i spłacić polskie długi zaciągnięte u międzynarodowych banksterów finansowych. To dałoby nam szansę na suwerenną politykę gospodarczą, finansową i kulturalną, bez oglądania się na lewactwo wszelkiej maści. No ale do tego potrzeba jest zrewidowania naszych sojuszy, czy PiS się na to odważy ?

Nie wydawać pieniędzy na bzdurne zbrojenia w helikoptery, czołgi czy "patrioty" kupowane za granicą, które nam w niczym nie pomogą przy takim jak obecnie stanie gospodarki i finansów państwa. Te wydatki nie pozwolą na spełnienie wyborczych obietnic PiS a to z kolei może wzbudzić sprzeciw wyborców na co czekają ci którzy źle życzą Polsce i Polakom. Dziwi mnie brak jakiegokolwiek zainteresowania parasolem ochronnym oferowanym przez Narodowy Świt i Narodowców Rzeczpospolitej Polskiej deklarowanym ustami Mariana Kowalskiego, tego Narodowca który nie skorzystał z biorącego miejsca na listach Kukiz'15 w momencie kiedy Winnicki dokonał zdrady narodowej. To nie Winnicki a właśnie Marian Kowalski ma poparcie i poważanie w kręgach narodowych które zdopingowały go do stanięcia na czele tworzącego się oddolnego stowarzyszenia. https://www.facebook.com/Narod...
https://www.facebook.com/Narod...

Obrazek użytkownika gorylisko

09-12-2015 [19:06] - gorylisko | Link:

a te chiny taaaakie kochaaaaneee... zupełnie nie rozumiem, dlaczego one miałby pożyczyć PL kasę za symboliczny procent ? bo narodofce tak chcom... ;-) a czy marian Kowalski przypadkiem nie odkrył chińskich korzeni u sibie i swoich współpracowników ? No może gdyby miała na imię Leszek...to praprzodek mógłby mieć chińskie korzenie jako le szek... zbrojenia nie są durne...

Obrazek użytkownika marco.kon

09-12-2015 [20:44] - marco.kon | Link:

Mam pytanie - mieszkasz w Polsce ?
Prezydent Duda podczas wizyty w Chinach podpisał kilka porozumień, m.in. z Bank of China a Polska ma wiele do zaoferowania mając takie a nie inne położenie geograficzne co powinno się zmienić na geopolityczne.

Obrazek użytkownika smieciu

09-12-2015 [11:23] - smieciu | Link:

No ja sam napisałem tekst w którym uznałem ów CNNowski przekaz za coś większego. Choć jak już go napisałem to zacząłem się zastanawiać czy może jednak sprawa jest dużo mniejsza. Zwłaszcza podejrzany wydawał się udział Applebaum, której wysiłki jakoś przynoszą skutek odwrotny do zamierzonego. Co najlepiej widać w przypadku kariery Sikorskiego.
Owszem tak może być że to prywatna inicjatywa bardzo ambitnej ale niewiele mogącej żony Sikorskiego. Być może tylko taka burza z szklance wody.
O tyle jest bez sensu amerykańskie (CNNowskie) obszczekiwanie PiSu że póki co to co się dzieje w Polsce raczej wygląda na dobrze przeprowadzaną operację niż improwizację. I w ogóle takie publiczne wyskoki wydają się być nie na miejscu.
Zatem chyba również przychylę się zdania MatkiKurki i przyznam do błędu :)

Ciekawi jedynie że takiemu zglebionemu Sikorskiemu i jego żonie chce się podejmować takie głupawe inicjatywy, które są skazane na porażkę. Przecież to nie poprawi pozycji Sikorskiego w PO. No chyba że w główkach małżeństwa urodził się jakiś nowy plan i Sikorskiego ujrzymy w czymś innym, nowym.

Obrazek użytkownika general

09-12-2015 [16:16] - general | Link:

Jak Was czytam to mam mętlik w głowie, bo albo "szkalują Polskę! Gdzie reakcja MSZu!" albo "szkalują Polskę, a głupi MSZ reaguje". Choćby MSZ stanęło na głowie to i tak Wam nie dogodzi ;)