Petrufikacja Sejmu.

Do tej pory miałem nadzieję, że nowoczesna.pl ściągnęła część liberałów, dla których, głupio bo głupio, ale walka Polski z UBekistanem, czy w ogóle Polska jako taka jest nieważna, sądziłem, że przejściowo, że coś przecież w końcu musi ich tknąć. Sądziłem, że reprezentuje część ludzi aktywnych, zarabiających dobre pieniądze, choć niekoniecznie rozumiejących skąd im to przytrafiło się i w związku z tym przypisujących swojej wyjątkowości. Tacy są wszędzie. Dzisiaj miałem okazję przyjrzeć się ich reprezentacji sejmowej, każdemu z osobna. Czasu to kosztowało, gdyż każdy członek klubu Petru, a jest ich sporo, zadał pytanie w związku z uchwałami likwidującymi delikt prawny wyboru pięciu sędziów  Trybunału Konstytucyjnego, do którego dopuścił  Sejm poprzedniej kadencji. 

Każdy, musieli więc dostać mobilizujący sms od samego Petru. Ta zdumiewająca karność, czy stadność jak kto woli, nie pasowała do inteligentnych w większości twarzy, choć tak jakoś dziwnie podobnych do tych z Krakowskiego Przedmieścia z lipca-sierpnia 2010 szydzących z modlących się pod krzyżem.  Warto zauważyć, że nie wyłamał się nawet wybitny indywidualista, artysta-dyrektor uwalniający wrocławski Teatr Polski od jakiejkolwiek myśli wykraczającej poza  kopulację, zgodnie z wytworami poszukującej rozpaczliwie usprawiedliwienia dla swojego życia pełnego użycia austriackiej komunistki, feministki i... noblistki, której nazwiska nikt nie pamięta. Ki diadi, co to za liberały, pomyślałem, ale to jeszcze nic.

Wznieśli się na  sobie dostępne wyżyny i wyrecytowali wszystkie przekazy dnia mediów głównego ściegu z całego tygodnia p.t. "zamach na demokrację". Ani jednej własnej myśli! Przez pół godziny z okładem z trybuny sejmowej leciały cytaty komentarzy lemingów z onetu! Nie będę przytaczał, każdy może wejść na onet, jeśli jakimś cudem nie zetknął się jeszcze. Cała ta histeria, przed którą normalni ludzie odruchowo uciekają, do Petrusiów przylgnęła i wywołała wzbudzenia rezonansowe!

Demagogia, chwyty poniżej pasa, insynuacje, świadome wprowadzanie w błąd, ordynarne kłamstwa, udawanie Greka, pogarda, nienawiść, szydzenie, cały ten przemysł medialny wypełnił na długo salę sejmową. Powstały gotowe przekazy dla mediów - koło się zamknęło, od jutra będzie się kręcić... Żadnego nawiązania do rzeczowego wystąpienia Stanisława Piotrowicza, do przedstawionych przez Posła ekspertyz wybitnych profesorów prawa, konstytucjonalistów. By być sprawiedliwym, jeden przedstawiciel nowoczesna.pl wyłamał się. Nie żeby odmówić wystąpienia. Wyłamał się kulturą i w miarę sensowną wypowiedzią... Jeden. Chyba wyleci z partii.

Do tej pory Sejm skupiał nadawców obowiązujących przekazów jedynie słusznych zgodnie z mądrością etapu. Ostatnio Tusków, Sawickich, Grupińskich, Garbarczyków, Halickich, Kidaw, Kłapaczek, wcześniej Czarzastych , Millerów, itd. Po raz pierwszy w historii do Sejmu dostały się ofiary - odbiorcy tych przekazów. Tak proszę Państwa, Lemingi mają swoją prawdziwą reprezentację! Jest nią klub nowoczesna.pl. Klub nie zwykłych, lecz wściekłych Lemingów, jakby wprost z seansu nienawiści Orwella wypuszczonych, skolektywizowanych, gotowych rozszarpać każdego kogo Wielki Brat wskaże, a w pierwszej kolejności Samuelów Goldsteinów, wśród których od 20 lat jest Jarosław Kaczyński, a od 40-tu Antoni Macierewicz. To jest sama esencja bolszewizmu, to jest sama esencja niemieckiego nasizmu. Młodzi, wykształceni, z wielkich miast, wściekli. Sejm będzie teraz napędzał media, a media będą napędzały Sejm. Nie wiem czym się skończy ta spirala szydzenia, pogardy, kłamstwa i nienawiści. Grozi nam akcja laserowa przekazów dnia, która może wypalić dziurę w tym w co trafi. Trzeba się kryć, może pomyśleć o jakichś kaskach?

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika gorylisko

26-11-2015 [06:56] - gorylisko | Link:

panie kolego... powiedzmy, że pan uwierzył w ludzką uczciwość... niestety, ja już z tego zostałem wyleczony... po tej zgrai najemnych qrew politycznych nie spodziewam się niczego coby świadczyło o ich własnych przekonaniach... oni swoje przekonania sprzedalli... to co mnie zdziwiło, to, że znalazł się w tej bandzie ktoś, kto miał własne zdanie...ale to i tak mało w porównaniu z siedmioma sprawiedliwymi...bo gdzie tych siedmiu znajdziesz ?

Obrazek użytkownika Janko Walski

26-11-2015 [12:43] - Janko Walski | Link:

A ja zachęcałbym do powrotu do wiary w ludzi. Są powody. Mimo masowego tumanienia wygraliśmy najważniejsze starcie, otwierające drogę do normalności. Sto lat temu sytuacja wyglądała jeszcze bardziej beznadziejnie, jesli chodzi o wiarę w człowieka. Te zamykane okiennice w Kielcach, później oczernianie ludzi, którzy wywalczyli wolność, odsądzanie ich od czci i wiary, sparaliżowanie Sejmu...

Wie Pan co, w chwilach największego zwątpienia, gdy ekspozytura rosyjskich służb, człowiek z Barei, został prezydentem i cieszył się 70% poparciem i komitetem honorowym ludzi, którzy kiedyś zapisali ładne karty w swoich życiorysach, a hańbiąca Naród kpina z rozumu - ustalenia MAKu stała się obowiązującą wykładnią smoleńskiej tragedii, której kwestionowanie wywoływało furie wściekłości, a w najłagodniejszym przypadku szyderstwa ludzi uważajcych się za mądrych, we wszystkich tych dołach włączałem film pani Ewy Stankiewicz i Jana Pośpieszalskiego p.t. "Solidarni 2010" by zobaczyć... Polaków, a nie poszczute Lemigi i tych, którzy je szczują. Niestety film ten zniknął z internetu, ale ja mam wersję na CD, może gdzieś jeszcze sprzedają. Dobra odtrutka po co bardziej dołującym kontakcie ze zurbanizowaną częścią Polski (od nazwiska Urban), której kolejnym ponurym wykwitem jest Petru i lumpen-inteligencja spod znaku nowoczesna.pl.

Obrazek użytkownika ruisdael

26-11-2015 [07:55] - ruisdael | Link:

"Sejm będzie napędzał media..." Dlatego w pierwszej kolejności trzeba zmienić media, szybciej niż myśleć o 500 zł na dziecko!!!

Obrazek użytkownika Janko Walski

26-11-2015 [12:08] - Janko Walski | Link:

Niestety nie jest to prosta sprawa. Potrzebna dobra strategia do tej rozgrywki. Wyobrażam to sobie jako łańcuch działań (w miarę krótki, ale łańcuch, bo siła złego na jednego) takich, że każde otwiera możliwość podjęcia kilku nasępnych.

Obrazek użytkownika Galiński

26-11-2015 [13:35] - Galiński | Link:

Nie wiem, czy Pan zauważył, że całe to przedstawienie było skoordynowane ze wszystkimi telewizjami.
Ja to oglądałem na Republice nie zdając sobie sprawy, że to idzie na wszystkich stacjach. Dopiero po jakimś 10 pośle, coś mnie zastanowiło, że chce im się tak szaleć do pisowskiej widowni, zajrzałem na TVN24, i inne, i zrozumiałem, że to ściśle skoordynowana akcja.
Nigdy wcześniej takie sprawy, o tej porze nie były transmitowane na żywo. Zastanawiam się czy ta koordynacja jest samoistna, czy dowodzona przez jakiś ośrodek "ludzi trzymających władzę".

Obrazek użytkownika Janko Walski

26-11-2015 [14:04] - Janko Walski | Link:

"oglądałem na Republice nie zdając sobie sprawy, że to idzie na wszystkich stacjach"

To że odgrywali na zimno rozpisane role dało się zauważyć. Jeszcze te kabotyńskie pozy teatralne, zatrzymania słów by zwiększyć dramatyzm... I to, że zarzutów nie starczyło dla wszystkich i musieli powtarzać się i to wielokrotnie. Sądziłem, że był to spektakl pod przekazy następnego dnia. Przełączyłem jedynie na TVP info pod koniec i jeśli coś zdziwiło mnie to przerwanie transmisji nie w trakcie populistycznego, a właściwie kabaretowego bełkotu z czasów Władysława Gomułki, ale po jego zakończeniu, gdy na mównicę wszedł min. Piotrowski.

Jeśli tak się działo, to rzeczywiście urządzili świadomie seans nienawiści na żywo.

Obrazek użytkownika Andrzej W.

26-11-2015 [19:51] - Andrzej W. | Link:

Złą miałeś nadzieję.

Obrazek użytkownika Janko Walski

26-11-2015 [21:17] - Janko Walski | Link:

Nic na to nie poradzę. SK..two nie mieści mi się w głowie, jako z góry założona metoda działania. To jest ubecka mentalność! Przypomina mi się ubek, który w operacji przeciwko Komisji Likwidacyjnej WSI posłużył się swoją konającą żoną...