"Islamscy terroryści" ruskimi onucami śmierdzący


Powyżej: bloki mieszkalne w Moskwie po zamachach
dokonanych w 1999 (wiadomo dziś, że zostały one dokonane przez rosyjskie służby)  oraz szczątki rosyjskiego samolotu który spadł w wyniku katastrofy 31 października b.r. Obydwa wydarzenia posłużyły jako pretekst do podjęcia przez Rosję działań zbrojnych i politycznych. Interesujące jest kilkunastodniowe blefowanie Rosji w tej drugiej sprawie. Wczoraj w końcu szef rosyjskich służb Aleksandr Bortnikow podał, że "na szczątkach rozbitego samolotu znaleziono ślady materiałów wybuchowych produkcji zagranicznej", zaś Władimir Putin dodał, że "Rosja znajdzie terrorystów w każdym miejscu kuli ziemskiej i ich ukarze". Formułki dość oklepane, rytualne wręcz...

Poniżej fragmenty dwóch tekstów.

1) Czesław Kosior: Państwo Islamskie a Rosja czyli o sojuszu niekoniecznie z przypadku
Analiza ze strony Ośrodka Analiz Strategicznych (wybór i skróty własne)

    Państwo Islamskie (IS) jest wielkim zagrożeniem dla świata zachodniego i stabilności w Europie oraz na Bliskim Wschodzie. Nie jest natomiast zagrożeniem dla Rosji, a nawet więcej: Rosja korzysta z istnienia i działalności IS. Przepływ islamistów z Emiratu Kaukaskiego do IS oraz płynące z tego dla Moskwy korzyści wskazują, że struktury Państwa Islamskiego – na których budowie odcisnęło się wyraźne piętno totalitarnych służb bezpieczeństwa bloku wschodniego – zostały w pewnym stopniu spenetrowane przez rosyjski wywiad, a częściowo są nawet kontrolowane za pośrednictwem przybyszów z Kaukazu zwerbowanych przez FSB.

     Głównym celem działalności IS nie jest budowa wielkiego religijnego państwa, lecz permanentna destabilizacja regionu. Nie ma żadnych wątpliwości, że najbardziej sprzyja to Rosji i jej sojusznikom na Bliskim Wschodzie (...). Pod hasłem walki z IS Rosjanie mogą próbować realizacji swych politycznych celów.

       Geneza Państwa Islamskiego, jego organizacja, kolejne działania odpowiadają w pełni interesom Rosji. Zwraca uwagę choćby to, że IS ruszyło z wielką ofensywą w tym samym czasie, gdy rozgorzała na dobre wojna w Donbasie, a Zachód zaczął nakładać sankcje na Rosję.

    Zaangażowanie służb rosyjskich w aktywność IS nie oznacza kontroli nad tą organizacją. Ale oficerowie służb lub ich agenci mogą wpływać na pewne działania, np. na wybór celu zamachu i czasu jego przeprowadzenia.

    Wobec kaukaskich mudżahedinów walczących całymi tysiącami w Syrii FSB stosuje taką samą politykę, jak wobec rebeliantów na Kaukazie Północnym. Wykorzystuje w podobny sposób rozłamy i radykalizację islamistów. W 2007 r. w ten właśnie sposób Emirat Kaukazu pogrążył ideę wolnej Czeczenii, a w 2014 r. odwołująca się do IS Prowincja Kaukazu pogrążyła Emirat Kaukazu.

    Tak jak miało to już miejsce w 2001 r., dziś – ponowienie – islamski terroryzm odciąga uwagę Zachodu od agresywnych poczynań Rosji w innych miejscach świata. Schemat jest ten sam: W. Putin zgłasza akces od antyterrorystycznej koalicji, w zamian Zachód ma przymknąć oczy na jego politykę.
  
więcej: oaspl.org

Andrzej Talaga (ekspert ds. bezpieczeństwa, dyrektor ds. strategii Warsaw Enterprise Institute) dla portalu Fronda.pl

    Rosjanie nie mogą zwiększyć znacznie swojego zaangażowania w Syrii z powodów praktycznych. Nie mają więcej samolotów tego typu, który jest tam potrzebny. Musieliby ponadto otworzyć drugą bazę, co jest ryzykowne (...).

    Dodatkowo, rosyjska pomoc w Syrii nie jest szczególnie znacząca. Rosjanie mają tam po nieco ponad 20 samolotów i śmigłowców, trochę sił lądowych do osłony baz pod ataki lotnicze. Gdyby Amerykanie przerzucili jeszcze dwa dywizjony lotnicze, to całkowicie przytłoczyliby Rosję swoją przewagą.
 
więcej: Fronda.pl

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

18-11-2015 [10:51] - NASZ_HENRY | Link:

Putin po prostu prowadzi wojnę nie na swoim terytorium ;-)

Obrazek użytkownika smieciu

18-11-2015 [15:51] - smieciu | Link:

Dajmy sobie lepiej spokój z IS spenetrowanym przez Rosjan. Bo to jest bez sensu.
Najpierw IS rozwala Syrię, głównego sojusznika Rosji w regionie a po spenetrowaniu Rosja wkracza z samolotami by zniszczyć IS...

Oczywiste jest że nad IS czuwają konkretne siły ale Rosja nie ma kluczowej pozycji w ISisowej sytuacji.

Obrazek użytkownika JAMS

18-11-2015 [19:03] - JAMS | Link:

Obawiam się, że Rosja nie walczy z IS, tylko z opozycją Assada, a jak się z nią
rozprawi, to Assad i Rosja jakoś dogadają się z IS.
Pozdrawiam JAMS.

Obrazek użytkownika smieciu

18-11-2015 [20:23] - smieciu | Link:

Tylko nawet nie wiadomo co to jest opozycja Asada. No i samo IS.
Np. Amerykanie ostatnio przyznali że ich próby stworzenia „umiarkowanej” opozycji spełzły na niczym. Większość kasy i sprzętu trafiła z czasem do IS.
No i co to jest IS? Gdzie jest ich rząd itd?
Nie sądzę że łatwe jest rozróżnianie w kogo tam uderza Rosja. Nawet jeśli są to po prostu wrogowie Asada to też dobrze gdyż jeśli Asad wzrośnie w siłę i uda mu się odzyskać całą Syrię to będzie to koniec IS.

Obrazek użytkownika Chatar Leon

18-11-2015 [20:20] - Chatar Leon | Link:

No to
"spenetrowanie"
czy
"kluczowa pozycja" i pełna kontrola?

Autorzy analiz (link do jednej podałem) mówiąc o penetracji i stymulowaniu działalności islamistów (czy tzw. "uchodźców") oraz destabilizowaniu Europy nie twierdzą bynajmniej, że Rosja w pełni kontroluje każdy ruch islamistów.
Może najpierw warto przeczytać a potem polemizować?