Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Chyba najpiękniejsza piosenka żołnierska krajów Międzymorza
Wysłane przez Chatar Leon w 03-11-2015 [14:29]
A właściwie dwie piosenki na prawie taką samą melodię (która, skądinąd mogłaby stać się w niedalekiej, oby jak najbliższej, przyszłości, hymnem polsko-rumuńsko-amerykańskich baz NATO).
Bukareszt Warszawa - wspólna sprawa!
Treceți batalioane române Carpații / Szara piechota...
.
YouTube:
Komentarze
03-11-2015 [17:36] - Dyletant2 | Link: Tylko po co ten kontur
Tylko po co ten kontur Rumuńskiego państwa, które nigdy nie istniało w pokazanych granicach? Czy trzeba od razu popierać najbardziej drapieżny nacjonalizm?
03-11-2015 [17:49] - Chatar Leon | Link: Zastanawiałem się przez
Zastanawiałem się przez chwilę nad tym, czy aby nie zostanie to tak odczytane... Z drugiej strony rysowanie tego rodzaju map, jest dość powszechne u wszystkich chyba narodów (Polacy lubią mapy z Kresami, na Węgrzech na każdym kroju natkniemy się na mapę Królestwa Węgier ciągnącego się od Pienin po niemal Wenecję, Ukraińcy tez fantazjują o Wielkiej Ukrainie od Krakowa po Kaukaz) i nie musi od razu oznaczać zamierzonego nacjonalizmu czy roszczeń.
Tak czy inaczej punkt dla Pana za spostrzegawczość.
03-11-2015 [23:08] - Francik | Link: Też rzuciło mi się to od razu
Też rzuciło mi się to od razu w oczy, aż zatrzymałem filmik, żeby sobie obejrzeć mapkę. Najbardziej szokujące dla mnie, że autorom mapki marzy się przesunięcie granic na zachód kosztem Węgier, podczas, gdy już i tak w Rumunii znajdują się tereny zamieszkałe w większości przez Węgrów. Rumuni są sympatyczni - latem byłem w Rodnianach i na Bukowinie i mam miłe wspomnienia - ale co za dużo to niezdrowo. Traktat w Trianon to była wielka krzywda Węgrów, a Rumunom marzy się jeszcze dalsze okradzenie bratanków z kolejnych węgierskich ziem. Trochę to niesmaczne.
03-11-2015 [18:11] - Teresa Bochwic | Link: Kuzyn mojego dziadka,
Kuzyn mojego dziadka, legionisty, został długo przed II wojną jakimś ważnym ministrem w Rumunii, byli niemal sobowtórami. Może znał tę pieśń legionową, może ją tam zaszczepił? czy wiadomo, kiedy powstała?
03-11-2015 [19:14] - Chatar Leon | Link: Obydwa utwory, i polski
Obydwa utwory, i polski legionowy i rumuński - jeśli chodzi o słowa - powstały w czasie I wojny światowej. Tyle wiadomo.
Z melodiami, jak wiadomo, różnie bywa. A zatem mogło być tak, jak to nieraz bywa, że do melodii, gdzieś zasłyszanej, dwóch autorów układa słowa niezależnie od siebie. Trudno powiedzieć, by na pewno ktoś zainspirował się tym drugim, przynajmniej nic na ten temat nie wiadomo.
Jeśli się chwilę zastanowić, to pierwsze co przychodzi na myśl, to kontakty miedzy żołnierzami różnych narodowości w CK Armii. No i choćby szlak bojowy II Brygady Legionów Polskich wiodący przez teren obecnej północnej Rumunii (Maramuresz). No ale przecież autor słów polskich, Leon Łuskino, służył nie w CK Armii, tylko w armii rosyjskiej. Skądinąd zapewne ciekawy temat dla badaczy.
A może Pani wie coś więcej...