Osiem lat w polskim obozie koncentracyjnym


Blok C obozu koncentracyjnego w Lublińcu.  Fot. Panoramio.com

Wczoraj opisałem pokrótce mechanizmy nieludzkiego świata współczesnych polskich obozów koncentracyjnych – tzw. psychuszek. Artykuł wywołał wściekłość obszczymurów. Widać, co boli ich najbardziej, i co ich pseudopaństwu wybaczone być nie może. Pod artykułem na Facebooku Lech Osikowicz zamieścił (dziękuję!) łącze do materiału TVN24 o losach byłego inżyniera, Krystiana Brolla, który w polskim obozie koncentracyjnym spędził 8 lat. Sprawa Krystiana Brolla jest mi właściwie znana od pierwszych doniesień wiosną, bo zabić go lub okaleczyć postanowił Sąd Okręgowy w Gliwicach, którego zbrodni jestem skądinąd aż nazbyt świadom. Była to wszelako jedna z tysięcy podobnych historii, na które po pewnym czasie w Rzeszy nie zwraca się już uwagi. Krystian Broll miał szczęście – esesmani nie zdołali go zabić ani zamienić w zaślinione warzywo i odzyskał wolność po nagłośnieniu jego sytuacji.
 
Materiał TVN24 - całość, w tym film, tutaj: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/nieslusznie-przesiedzial-8-lat-w-szpitalu-psychiatryczny,579726.html - zawiera liczne przekłamania i uproszczenia, którymi jednak tu zajmować się nie będę. Nie będę go też streszczał, a zamieszczę w całości uzupełniając własnym komentarzem wewnątrz tekstu. Materiał TVN reprodukuję kursywą, a jak się da to kolorem czerwonym. Mój komentarz jest bez kursywy.    
 
 
- Dzień w dzień, w ciężkim stresie, zdrowy człowiek przebywający z chorymi psychicznie. Ja się budzę spocony, cały mokry i w koszmarach to wraca - tak w skrócie Krystian Broll wspomina swoje osiem lat pobytu w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku. Jak się jednak okazuje, w ogóle nie powinien był tam trafić. Materiał „Blisko ludzi” TTV.
 
Krystian Broll był cenionym inżynierem i projektantem. Jego problemy zaczęły się, kiedy jako inspektor nadzoru budowlanego nie chciał wziąć udziału w - jak to określa - oszustwie przetargowym. Miał być zmuszany do zawyżania kosztorysu, więc złożył zawiadomienie w prokuraturze.
 
Do wyliczonych wczoraj czterech typowych grup ofiar polskich obozów koncentracyjnych (ofiary: 1. sąsiada 2. bachora 3. prokuratora 4. osób rzeczywiście chorych psychicznie) wypada dodać grupę kolejną, dużo mniej liczną, za to znamienną: osoby zwyczajnie spostrzegawcze lub nastawione prospołecznie, w tym świadkowie przestępstw polskiej rasy panów. Grupa to znamienna dla poglądu, że Trzecia Rzesza Pospolita to kontynuacja polityki Katynia. Rosyjska zbrodnia wojenna w Katyniu zmierzała właśnie do pozbawienia Polski takich osób: społecznie znaczących. 
 
Do szpitala psychiatrycznego na wszelki wypadek
 
Wówczas w jego życiu zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Najpierw ktoś miał próbować przejechać go samochodem, a potem znajomy oskarżył go, że miał grozić mu śmiercią przed sklepem spożywczym. Oskarżonego o groźby karalne Brolla wysłano na badania psychiatryczne.
 
Prawo do wysłania delikwenta na badania psychiatryczne w śledztwie ma prokurator, ale w praktyce uprawnienie to uzurpują sobie (łamiąc art. 202 § 1 kpk) przestępcy z policji; Wolny Czyn ma udokumentowane dowody tego przestępstwa, np. na milicji w Zawierciu w 2010 r. dokonali go Agnieszka Sawicka i Cezary Flak. Własnych biegłych nie może za to powołać ofiara ani jej obrońca, choć wymaga tego prawo[1]. Biegli powoływani jednostronnie przez milicję i prokuraturę nie są wiarygodni choćby właśnie przez tę jednostronność, ale w dodatku lukratywność zleceń sprawia, że są oni niemal stuprocentowo dyspozycyjni wobec zbrodniarzy z prokuratury. Znane i udokumentowane są przypadki spisania fałszywej opinii zaocznie, tj. bez badania ofiary – przestępstwa takiego dopuścili się – i lećmy tu nazwiskami - np. w A. Błaszkiewicz, Z. Kalarus-Cichoń, M. Szafert  1 listopada 2010 r. na pisemny rozkaz Wojciecha Szczygła z prokuratury w Zawierciu.
 
Spisywane w tej sytuacji opinie niemalże nie mogą być prawdziwe. Istotą każdego systemu totalitarnego jest kłamstwo – i Trzecia Rzesza Pospolita nie jest tu wyjątkiem.
 
Lekarze orzekli, że mężczyzna w przyszłości mężczyzna może zagrażać otoczeniu, więc na wszelki wypadek sąd zdecydował, że trafi on do szpitala psychiatrycznego.​ Orzeczono tak mimo tego, że mężczyzna wcześniej nigdy nie był leczony psychiatrycznie, ani nie zrobił nikomu krzywdy.
 
Nie „lekarze”, a fałszerze, jak przecież widać. Nie „szpitala psychiatrycznego”, a polskiego obozu koncentracyjnego. Co najważniejsze: nie „sąd”, a dyspozycyjne popychadła Herrenvolk, rasy panów – a Broll nie trafił do obozu koncentracyjnego „na wszelki wypadek”, a dlatego, że przetarg ustawiały służby rasy panów - a Broll był świadkiem przestępstwa. Świadków się likwiduje. Sąd Okręgowy w Gliwicach wie to lepiej od Masy, Pershinga i Krakowiaka.    
 
- Straszną krzywdę temu człowiekowi wyrządzono - powiedział karnista prof. Piotr Kruszyński. - Wymiar sprawiedliwości się skompromitował.
 
Nie „wymiar niesprawiedliwości”, a całe tutejsze hitlerowskie państewko sezonowe; na czele z jego rekrutowanymi z resortowych dzieci uniwersyteckimi wydziałami lewa i „profesorami karnistami”, „dziennikarzami” co nigdy nie zadali pytania prasowego, nie nagrywali żadnej „rozprawy” przed „sądem” bez zgody bezpieki i koncesjonowanymi opozycjami typu Bezprawie i Niesprawiedliwość, co chcą nam zapewnić sprawny sąd bliżej obywatela i produkcję sądową w trybie pozasądowym. 
 
Sąd Najwyższy
 
Sprawa Brolla trafiła do Sądu Najwyższego. W decyzji jest mowa o „rażącym naruszeniu prawa procesowego” przez gliwickich sędziów, stwierdzono, że sprawę potraktowano zbyt powierzchownie i bezprawnie zamknięto Brolla w szpitalu psychiatrycznym jedynie na podstawie prognozy jego zachowań, do których nie doszło.
 
Jednak sąd w Gliwicach nie ma sobie nic do zarzucenia. - Działamy zawsze zgodnie z przepisami prawa, nie doszło do złamania żadnych przepisów - stwierdziła w rozmowie z reporterką „Blisko ludzi” Agata Zdybek-Dyń z sądu okręgowego w Gliwicach.
 
No i zgadza się. Choć raz szczerze. Dla Sądu Okręgowego w Gliwicach zlikwidować niewygodnego świadka i posłać kogoś do obozu koncentracyjnego to jak splunąć. Dzień jak co dzień hitlerowskiego państewka. Normalka. Rutyna.
 
Do dziś bez przeszkód działają zbrodniarze, którzy 8 lat temu postanowili okaleczyć lub zabić Brolla. Tyle, że o zbrodniach, jakich dokonali przez te 8 lat nikt już nie napisze. Ofiary pozostaną bezimienne. 
 
To Jaruzelski mógł pozorować proces szajki Piotrowskiego - morderców św. ks. Jerzego Popiełuszki.
 
W Trzeciej Rzeszy Pospolitej Piotrowskich jest 10 tysięcy (tyle jest „sędziów”) i żadnemu włos z głowy nie spadnie, nawet na niby.
 
Psychotropy, pasy
 
Dziś 72-letni Krystian Broll twierdzi, że jest wrakiem człowieka. Stracił wszystko - zdrowie, rodzinę, majątek i dobre imię. Najgorsze - jak twierdzi - były dwa lata spędzone na oddziale o zaostrzonym rygorze, na którym leczono najcięższe przypadki. W tym czasie przywiązywano go pasami do łóżka i faszerowano lekami psychotropowymi. Jak się okazuje, przetrzymywano go tam wbrew prawu.
 
Trybunał w Strasburgu: „Traktowanie uznawano za “poniżające” gdy wywoływało u ofiary uczucia obawy, niepokoju i niższości mogące upokorzyć lub udręczyć ją oraz złamać jej opór fizyczny lub moralny lub gdy zmierzało do zmuszenia ofiary do działania wbrew jej woli lub sumieniu (…) Trybunał wielokrotnie podkreślał, że Artykuł 3 chroni jedną z najbardziej fundamentalnych wartości społeczeństwa demokratycznego. Konwencja zakazuje w sposób absolutny tortur i traktowania lub karania nieludzkiego lub poniżającego, bez względu na postępowanie ofiary, nawet w najbardziej skrajnych okolicznościach, takich jak walka z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością”.
 
Co za naiwniacy :) To właśnie hitlerowska Polska jest „terroryzmem i zorganizowaną przestępczością”; a likwidowanie świadków, jak Brolla, to żelazny element jej by tak rzec dekalogu.
 
- Sponiewierali mnie, zbezcześcili moje dobre imię. To nie jest szpital psychiatryczny, to jest psychuszka - bo to jest typowa bolszewicka metoda zamykania ludziom ust - żali się Broll.
 
Lekarze rybnickiego szpitala psychiatrycznego nie chcieli rozmawiać z reporterką „Blisko ludzi”.
 
Z „reporterką” TVN24 rozmowy odmówi każdy spoza rasy panów.
 
Prokuratura umorzyła postępowanie ws. postępowania personelu szpitalnego.
 
Prokurwatura podobnie jak krzywoprzysiężny „sąd” jest częścią tych samych służb, które 8 lat temu ustawiały przetarg i postanowiły zlikwidować Brolla jako niewygodnego świadka.
 
- Osiem lat trzymać człowieka w zakładzie psychiatrycznym w sprawie o groźbę karalną jest rzeczą po prostu bulwersującą. Nie mogę się z tym pogodzić jako prawnik i jako obywatel - konstatuje profesor prof. Piotr Kruszyński.
 
Nie jest pan, panie Kruszyński, ani jednym ani drugim. W odróżnieniu od mianowanych przez bezpiekę pseudodziennikarzy śledczych wszystkich nurtów pewnie pan akurat wie, co naprawdę się dzieje. O ławach przysięgłych nie pisnął pan ani razu w swym raczej już długim życiu. Myśli pan, że żyć będzie wiecznie? Jak tysiącletnia Rzesza? Z czym za uszami pójdzie pan na drugą stronę? Z milionami ofiar bezprawia? Miejsce każdego nie tylko „obywatela” czy „prawnika”, ale w ogóle każdego normalnego człowieka jest dziś na barykadzie, w lesie, albo więzieniu.
 
Albo w Ruchu Kukiza. Poparcie dla Kukiza nie jest jednak bezwarunkowe: pierwsza próba wycofania się z ław przysięgłych – i w tył zwrot. Popieramy program i konkretne rozwiązania - a nie popieramy „kolegów”, bo to przekształci nas w sitwę jaką widać w komentarzach. Popisokukiz nie będzie wrogiem Polski ani trochę mniej, niż jest nim sam Popis. 
 
Ważne by zrozumieć, czemu służą takie publikacje jak przytoczona wyżej w całości relacja TVN24. Sądzę, że temu samemu, co w poprzedniej Rzeszy służyły zdjęcia Fuhrera z sarenką, pieskiem czy dzidziusiem, rehabilitacje komunistów za Gorbaczowa[2], i temu samemu, czemu dziś służą w dziennikach TV relacje o niepełnosprawnych dzieciach: mają przekonać do odwrotności rzeczywistości i uśpić. Cały sens takich relacji TVN24 jak i programów Polsatu poświęconych bezprawiu „sądów”: przekonać do nierzeczywistości i ukryć skalę katastrofy cywilizacyjnej. Oto otrzymujemy historię wprawdzie straszną, ale i odpowiednio spreparowaną – z przemilczeniem spraw najważniejszych, czyli ustrojowych i liczby ofiar. Historię obowiązkowo z happy endem. Krystiana Brolla wyselekcjonowano. Po przeczytaniu tej dezy odbiorca ma ugruntować w sobie pogląd, że i owszem, w socjalistycznej ojczyźnie zdarzają się błędy i wypaczenia, sporadycznie, wszelako błędy te i wypaczenia z trudem bo z trudem ale są likwidowane, a ludowej sprawiedliwości po latach bo po latach, ale staje się zadość. Sprawy są w dobrym ręku: dba o to nie kto inny, a profesor Kruszyński pół na pół z Polsatem, a pozorami władzy powymienia się Popis. My, suweren, możemy dalej spać spokojnie. Możemy dalej nic z tym ani niczym innym nie robić, a już najmniej ruszać do lasu albo na barykady, ani nawet do Kukiza.
 
Grunt by zabijać świadków.

Grunt to pozabijać wszystkich Popiełuszków i dopilnować, by włos nie spadł z głowy żadnemu Piotrowskiemu.

 
Mariusz Cysewski
 
Czytaj też:
http://naszeblogi.pl/57445-raport-o-polskich-obozach-koncentracyjnych-psychuszkach
http://naszeblogi.pl/41091-jak-usunac-z-polski-potwornosc-psychiatrii-represyjnej
http://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/olsztyn/4314-skierowany-do-psychuszki-za-zniewazenie-pomnika-gen-czerniachowskiego-kafelek.html
 

Fot. Zblogowani.pl - http://zblogowani.pl/wpis/568331/opuszczony-czerwony-blok-szpital-psychiatryczny-w-lublincu

Fot. Zblogowani.pl

Czas stanął w miejscu w tym przeklętym przez Boga miejscu... Symbol Trzeciej Rzeszy Pospolitej Kiszczaka. Fot. Panoramio.com

* * *
Jedynym portalem w Polsce wolnym od agentury jest Wolny Czyn, fizycznie znajdujący się na serwerze w USA (https://sites.google.com/site/wolnyczyn/ ). Wszystkie artykuły WCzynu publikowane są na innych portalach i na Facebooku. „Nasze Blogi” po zmianie administratora to portal antyukraiński - prorosyjski, putinowski. Autor nie ma wpływu na komentarze; stręczy je tu administrator. Optuje on nadto za anonimowością i swoją, i swej trzody. W efekcie są to na ogół komentarze motłochu – prorosyjskich żulików, endeckich dziadyg j sitwy kolesi i pociotków. To w PIS zwyczajowe. Apeluję więc o niekomentowanie moich artykułów na Naszych Blogach. Proszę korzystać z mejla, FB, lub telefonu (uwaga: najprawdopodobniej na podsłuchu!)
 
Kontakt: tel. 511 060 559
ppraworzadnosc@gmail.com
https://www.facebook.com/groups/517163485099279
https://twitter.com/MariuszCysewsk
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn  
http://mariuszcysewski.blogspot.com  
http://www.facebook.com/cysewski1

  [1] Art. 6 § 3 „d” Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności wymaga równości obu stron postępowania, tj. oskarżyciela i obrońcy; innymi słowy – praktycznej realizacji zasady kontradyktoryjności postępowania sądowego, szczególnie znienawidzona przez PIS. Europejska Konwencja Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z późn. zm.) jest traktatem międzynarodowym i obowiązuje w Polsce od 1993 r. mając pierwszeństwo przez aktami miejscowego lewa z hitlerowską „konstytucją” włącznie. [2] Jacek Kaczmarski, Rehabilitacja komunistów:
Jednak dobrze jest pokazać raz całemu światu
Że omyłki mogą się przydarzyć nawet katu
I że kocha swe ubite potomstwo Ojczyzna
I potrafi - choć po latach - do błędów się przyznać


Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ue

27-09-2015 [18:13] - ue | Link:

I jeszcze raz ten sam wątek niszczenia rodzin przez sądy i przemiany kulturowe. Jak to jest, że mężczyzna zamknięty, prawie zawsze traci żonę i rodzinę ? Nie ma już prawdziwych Matek Polek, które są mądre, wierne i trwają ? Nie wiem, czy Pan Broll stracił żonę, ale wyraźnie jest powiedziane, że stracił rodzinę.

W materiale mamy kolejny przykład, że sądy są okupowane przez sędziny dwojga nazwisk, które wstydzą się przyjąć nazwisko męża. To one będą wdrażały nam GENDER. Po wojnie, sędziowie byli ze stalinowskiego nadania, jak brat Adama Michnika. Przez lata, dzięki istnieniu korporacji zawodowych, dopływ świeżej krwi do profesji był minimalny. Tak się straszliwie źle złożyło dla nas, że przez te lata system dodatkowo wypromował na stanowiskach sędziów kobiety, które mają biologicznie i społecznie mniejsze od mężczyzn predyspozycje do sprawiedliwego osądzania. To męską domeną jest poznawania systemów, poznawanie prawdy i układanie tych systemów dla dobra rodziny i społeczeństwa, dbałość o przyszłość, umiłowanie prawdy i sprawiedliwości. W krakowskim sądzie cywilnym, który daje rozwodów, 85% sędziów, to kobiety (a jak w innych sądach?). Podsumowując, po wojnie stalinowscy sędziowie wdrażali nam KOMUNIZM, a teraz ich wykształcone wnuczki będą wdrażały nam GENDER.

Obrazek użytkownika ue

27-09-2015 [22:30] - ue | Link:

cz. 1/2
I jeszcze tytułem uzupełnienia, jak poprzez sprawy rodzinne niszczy się obywateli, a szczególnie mężczyzn, mężów i ojców:
http://wiescigor.pl/2-bez-kate...

A na tej powyższej stronie jest link do pouczającego filmu, jak w praktyce działa procedura Niebieskiej Karty. Żonie się coś wydaje i z łatwością doprowadza do zamknięcia w psychiatryku męża biznesmena, chłopa, który ma łeb na karku (ale i tak go załatwiają sprawami rodzinnymi):
http://wiescigor.pl/24-polecan...

Albo przyglądnijmy się Rodzinnym Ośrodkom Diagnostyczno-Konsultacyjnym (RODK), przefarbowanym niedawno na Opiniodawcze Zespoły Sądowych Specjalistów (OZSS) i przy tej okazji zalegalizowanym w końcu w naszej III RP. To, że je zalegalizowano, stanowi kolejny krok do wdrażania GENDER, czyli do praktycznej marginalizacji męstwa i ojcostwa. Służą one teraz w PRZEMYŚLE ROZWODOWYM do piłatowego umycia rąk. Dzięki opinii psycholożek-czarownic, sędzina z sądu cywilnego orzekająca o przyznaniu pieczy nad dziećmi matce ma podstawę - opinię z RODK i umywa ręce od odpowiedzialności. Psycholożki-czarownice z RODK też nie ponoszą żadnej odpowiedzialności - one tylko opiniowały, czy ojciec może mieć więzienne widzenia z dziećmi i też umywają ręce. A ojciec zostaje ZABITY W ŻYCIU DZIECI. I przypomnijmy jak powstały RODK. RODK powołano w roku 1982, aby szantażować i niszczyć opozycję wykorzystując ich „zdemoralizowane dzieci". Ośrodki te miały diagnozować dzieci opozycjonistów i umieszczać je w poprawczakach. Cała polityka miała uderzać w rodzinę, żeby osłabić opozycję która chciała obalić system komunistyczny. Ciekawostka: ustawa o RODK została uchwalona tego samego dnia co ustawa o "wychowaniu w trzeźwości". Zakaz sprzedaży alkoholu przed godziną 13-tą zniknął. RODK zostały. „Zdemoralizowane” dzieci POJAWIŁY się w Polsce wraz z wojskiem na ulicach i ustawą o RODK, czyli 26 października 1982. Dziecko można było „badać” w RODK przez 2 tygodnie. Potem – zakład poprawczy – na minimum 6 miesięcy. Wystarczyło napisać, że dziecko miało przy sobie torebkę foliową do wąchania kleju lub uprawia „włóczęgostwo”. http://www.youtube.com/watch?v...
Więcej na stronie http://www.rodk.pl/

cdn.

Obrazek użytkownika ue

27-09-2015 [22:31] - ue | Link:

cz. 2/2

A tu filmy z ciężkiej harówy szanownych babć, które nie widzą swoich wnuków m.in. z powodu istnienia psycholożek-czarownic z RODK:
http://www.youtube.com/watch?v... ;
http://www.youtube.com/watch?v... (Posłowie: rozpieprzyć RODKi, proszę się z tym gównem rozprawić) ;
http://www.youtube.com/watch?v... (Psycholog nie ma prawa badać osobowości) ;