Świeże buźki IIIRP, jak nie przymierzając chrupiące bułeczki ministra Krasickiego.
Jan Bury, za którym smród ciągnie się przez pół Polski - prawie spod samiuśkich Tater do Mazowsza, skarży się na komisji sejmowej innemu skur...elowi, Niesiołowskiemu:
- "Szef CBA nazwał mnie skur...elem, może nim jestem, ale nie miał prawa tak mówić"
Spaślaczek Misiu mówi, że dostrzegł przez szparki zarośnięte sadłem coś, co owszem miało miejsce, ale wyłącznie w jego głowie i co, jak mówią na mieście, przekazał pani premier, żeby nauczyła się tego na pamięć:
- Prezydent Duda w ogóle nie interesował się sprawą imigrantów przez długie tygodnie, kiedy sprawa była na agendzie…Więc jeżeli nagle po kilku tygodniach, parunastu tygodniach poważnego kryzysu w Europie prezydent Rzeczpospolitej budzi się we wtorek, kiedy pani premier wyjeżdża na szczyt, i zaczyna wzywać jej ministrów, kiedy jeszcze nie były zakończone negocjacje…Po parunastu tygodniach braku zainteresowania tą sprawą, w dniu, kiedy polski premier siedzi za stołem w nocy w Brukseli, to nie jest dobry moment, żebyśmy w Polsce w tej sprawie wywoływali wojnę - bajał w rmf-fm
A pani marszałek Sejmu, chyba ponadpartyjna, też gra na podobną nutkę:
- Minęło te kilka tygodni urzędowania Pana prezydenta, nie było tego sygnału, a sytuacja w sprawie uchodźców, zwróćmy uwagę wchodziła w bardzo gorący moment – u Romanowskiego
Ciekawe na co liczą, czy efekt ma być taki, że jak wywołają mdłości, to po ich przezwyciężeniu ludzie pójdą na nich głosować?
P.S.
Mam takie przemożne i narastające wrażenie, że zajmowanie się tym państwem degraduje nie mniej niż zaczytywanie się w "Detektywie", albo w piśmie Urbana.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6176
Ciągle gdzieś z tyłu głowy mam wizję Kamińskiego oświadczającego wieczorem 25 października po przegranych przez PO wyborach: "Panie Prezesie, melduję wykonanie zadania!"
Dobre! Ale dobre jest i to, że ten już do PiS-u nigdy nie wróci.
no bo nawet Bury - też czasem prawdę POwie!
chyba pomyliło ci się z cyganką
Spaślaki do paki ;-)
Haki też się rymuje.