https://ostatniakohorta…
Komeda, Frykowscy, cyrograf Polańskiego, tajemnicze śmierci. Gang Mansona i morderstwo ciężarnej żony Polańskiego Sharon Tate – jako hołd złożony diabłu...również przez Polańskiego!
'Duchy - o tym mówi najnowszy film Marcina Wrony "Demon". Marcin powiedział coś takiego, że w czasie pracy nad tym filmem ekipę prześladowały różne dziwne okoliczności. Kiedy trafili do mieszkania pod Bochnią, gdzie były realizowane zdjęcia, od razu widzieli duchy, widzieli śmierć'
Wygląda na to, że przemysł dyfamacji, pogardy, kłamstwa i obrażania Polski i Polaków w skali globalnej, osiągnął sprzężenie z osią walki Dobra ze złem.
Tak oto, na naszych oczach ( tych którzy widzą, nie są ślepi na metafizykę ) rozgrywa się, być może ostatni już akt tej wielkiej walki. W proch sypie się świat budowany na papierowych wartościach banknotów, koroduje cywilizacja relatywizmu, jak domek z kart składa się cała pustka zachodniego świata,
Składa się w sobie jakby, zapada – pustka w nicość.
Bramy i granice ateistycznego 'Rzymu', który sam siebie zdradził, oblegają prymitywne plemiona barbarzyńców...
W tle i w mniejszych kadrach tej wielkiej tragedii, dzieją się małe dramaty, rozgrywają historie sensacyjne, o których 'zwykły człowiek' nigdy nie usłyszy...
Jeśli nie wierzy w Niematerialne!
A dziś 'nowoczesny' człowiek raczej nie wierzy – stąd dramat, ale od początku...
Nie można obcować z diabłem i mu nie ulec. Bez Boskiej Pomocy i świadomości wiary, nie można. A jednak wielu próbowało i nadal próbuje.
Są nieformalne grupy i środowiska na świecie, które wręcz za swój cel postawiły kontakt ze złem i ze złym. Tysiące legend i faktów z tego zakresu jest nam znanych...
Jest...?
Nie napiszę na ten temat pracy akademickiej, gdyż mam swoje własne akademickie prace. Pozwólcie więc, że – jak zwykle – 'popłynę' po swojemu. Emocjami, wiarą, wiedzą – ale bez przypisów i bibliografii raczej.
Nikt o tym szerzej nie mówi, a 'środowisko' postrzega tylko pod kątem ludzkim, postępki i drogę życia niejakiego Polańskiego, nieprecyzyjnie nazywanego polskim reżyserem...
Tak – autor nie lubi tego osobnika, dobrze 'jarzysz' Czytelniku :)
Właśnie Polański w bardzo głośny, spektakularny i jawny sposób dotknął 'rzeczy szatańskich' w swej twórczości. Jest to temat ciekawy, ale przecież, jak to się u nas mówi...
CIEKAWOŚĆ TO PIERWSZY STOPIEŃ DO PIEKŁA!
Tak i to nie w przenośni, a dosłownie. Polański nakręcił film p.t. 'Dziecko Rosemary', który jest produkcją przeklętą. Dotyka istoty ( fizycznej! ) zła, planów złego nad naszym światem i ludzkiego uwikłania w nie. Film bez ogródek opowiada nam nadejście antychrysta...!
...Może wystarczy. Nie byłem dawno u spowiedzi, więc nie chcę przywoływać...
Niestety, ludzie pracujący nad tą produkcją nie byli świadomi tego, z czym się 'bawią'. Zły, raz zawezwany przez ludzi bez Opieki Chrystusa, urządził sobie prawdziwą orgię. W ekipie filmowej zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Umiera operator Frykowski ( od tej pory nad tą rodziną wisi klątwa ), twórca przejmującej muzyki ( 'Kołysanka', melodia budząca przerażenie ) Krzysztof Komeda dzieli podobny los, ale to nie koniec.
Ciężarna żona Polańskiego, Sharon Tate, ginie w okrutny sposób wypatroszona podczas napaści na willę reżysera. Sprawcą szatańskiej ofiary Charles Manson i jego gang. Tenże jawnie przyznaje się do związków z szatanem...
Z kolei Polański się nie przyznaje...Co, zdziwieni jesteście...?
Tak, jak mówię, nie wyłożę Wam w bibliografii i precyzyjnie, dowodów na prawdziwość tezy, natomiast poszlaki i 'klimat' całej sprawy, sprawiają, iż 'pogłoski' o tym, że
POLAŃSKI PODPISAŁ CYROGRAF Z DIABŁEM,
wcale nie są niewiarygodne.
Rzekomo ofiara z własnej żony i dziecka(!!!) były aktem hołdu dla złego, w zamian za co, twórca filmowy miał zostać obdarowany 'fejmem', karierą, sławą, podziwem. Postać jego miała urosnąć, pasąc prymitywną pychę całego, zblazowanego świata.
Tak było 'ponoć', ale ja czuję, że to fakt.
Znamienny i szerzej opisujący cały Hollywood, który stał się od tego czasu otwartymi wrotami oddziaływania diabła na świat.
Na pewno wiecie co mam na myśli. Ja od lat nie oglądam hollywoodzkich produkcji – budzą one moje szczere obrzydzenie...
Właśnie! Muszę popełnić błąd ortograficzny, choć nie jestem (p)rezydentem...
Ob-żydzenie.
Taki jest Hollywood i takie są media dziś. 'Naród prawników' zaś ( zdaje się ) sam określił po której stronie staje – 2000 lat temu. Wybierając zaparcie się Prawdy, mord na Niej, odrzucenie i wreszcie zaciekłą zatwardziałość w szerzeniu kłamstwa.
Tak jest generalnie po dziś dzień, dlatego mnie Żydów jest żal. Przerasta ludzkie pojmowanie ( moje ), jak można aż tak źle życzyć swojemu własnemu rodowi...?!
Tak, pewnie za bardzo płynę w dygresje...ale chyba w sumie nie. Wszak cały czas trzymamy się tematu interakcji Dobra ze złem – w człowieku – na tym świecie.
Historia biblijna i historia żydowskiego reżysera Polańskiego, są przecież, li tylko częścią całej szatańskiej mozaiki, która zabudowuje nasz czas siecią tajemnic, złych wyborów, złej woli, premedytacji i rozpasanej pychy...żądz.
Przemysł zaś....'marketing' diabła, że tak powiem - działa. Tryby się kręcą, szatańskie lobby prowadzi swoje gry ( vide, e.g. - 'Bilderberg' ), zaś medialna tuba brzmi na zatracenie milionów ludzi, niczym 'Flet z Mandragory'.
Miliony ludzi bezkrytycznie wystawia swe dusze na wpływ 'showbiznesu złego'...
Jak 'dom zły', jak złe duchy, jak bezsenne fatum, które nigdy nie milknie.
Ludziom wydaje się, że biorą udział w kulturze, ewentualnie rozrywce, tymczasem – jak to modnie teraz 'się mówi' – 'procedują' oni w kierunku własnego potępienia.
Przemysł muzyczny, literatura, filmy, 'sztuka', międzynarodowe organizacje – wszystko to jest ekspozyturą szatana na i nad światem...!
…...........................................................................................................heh.............................
Stop!
Ten margines bez słów, pozostawiłem idiotom, by mogli do woli wyśmiać się, pokładając na ziemi, z 'bzdur', o których tu piszę...
Już...? No dobra........................................Jeszcze, niech będzie.......................................
Ustawiam gardę i kopem w korpus prę do sedna!
Nienawiść do Polski, jaką żywi 'post starotestamentowy świat' – czyli świat 'prawniczego' kłamstwa - jest w pewnym sensie tożsama z nienawiścią do Chrystusa. To łączy się w duszach ludzi przegranych. Oni nie chcą i nie potrafią już z tym walczyć. Trawi ich złe uczucie. Trawi ich zło. Zły!
Polański, Kosiński, Jan Tomasz Gross...Nie trzeba wyliczać zbyt wielu, choć jest ich wielu.
Juncker, Schultz, Chirac – też nie trzeba za dużo wymieniać. To polityka z kolei i stała obelga w kierunku Polski:
'Polskie obozy śmierci', 'nazistowska Polska', 'polski antysemityzm', Jedwabne, Pogrom Kielecki. Wszystkie zachodnie media od lat plują to samo.
Plują też swymi małymi mordkami, słowami z małych móżdżków bez serc, tzw. 'ludzie kultury' w Polsce...
Olbrychski, Stuhr i synek, Kulesza. Wajda, Kuc, Pasikowski. Wielu innych – ten sam schemat. Patrz powyżej.
Czas nie stoi jednak w miejscu, dlatego na
FESTIWALU POLSKICH (sic!) FILMÓW W GDYNI
zamierzali lizać paluchy i spijać ze swych brudnych mordek po raz kolejny.
Obiektem 'obiektywnego' zachwytu miał być film 'Demon', wtłaczający do polskich dusz po raz kolejny tego zamordowanego, żydowskiego przyjaciela, tego lepszego a zapomnianego.
Mieliśmy go przyjąć, a koszmar opętania wziąć za dobrą monetę.
Wszak 'polskie winy' w stosunku do 'prawników' 'są oczywiste'. Tak więc zamordowany – acz nieśmiertelny – 'mądrzejszy w wierze, starszy brat', miał na siłę być dla Polaków odkupieniem niepopełnionych win, pokajaniem się za nieuczynione zbrodnie...
Obrzydliwe doprawdy!
Obrzydliwy świat. Zbyt głupi, by zrozumieć swą własną, nieuchronną porażkę.
Biedni polscy ludzie, nawet nie wiedzący czym są obarczani.
Biedni, ale nie potępieni!
Napiętnowani, ale nie winni przecież!
Miało być tak jak zawsze. 'Lista Schindlera', 'Pianista', 'Pokłosie', 'Ida'. Teraz 'Demon'.
Zresztą, może i tak będzie. Być może zaplują znowu wszystkie mikrofony, taplając się we własnym błocie kłamstwa. Będą mówić jaki ten film poruszający, jaki wymowny! 'Rozkminiać' zalety filmowego warsztatu, rozpływać nad metaforami...
Opisującymi fakty, które faktami nie są – a kłamstwem w rzeczy samej.
Nastąpił jednak zgrzyt i to bardzo głośny, słyszalny na całym świecie. Także w piekle.
I w Niebie!
Mianowicie, reżyser filmu 'Demon' Marcin Wrona, po walce i wewnętrznym odrzuceniu zła i kłamstwa, przegrał walkę o swoje życie, został zabity przez demona!
Czy tego z żydowskich 'legend'? To nieważne. Człowiek powiesił się w gdyńskim hotelu i to jest fakt.
Pragnę Was Ludzie w tym miejscu poprosić o modlitwę za tę duszę, bo wiele wskazuje na to, iż wybrał on Prawdę i stoczył nierówną walkę ze złem, które odrzucił.
Zapłacił za to – jak to się mówi, choć to nieprawda – cenę najwyższą, życie.
Jeśli tak było jednak, to znaczy że być może wygrał życie wieczne!
Módlmy się za Marcina Wronę, człowieka, który ( prawdopodobne!) 'postawił się' szatanowi.
Niech Pan Miłosierny Ochroni go Tarczą Swej Opieki!
Jak Polskę Ochrania przez tak liczne wieki! Pod Twoją Obronę oddajemy się. Chroń nas! Amen!
Pod spodem kilka 'wyrzuconych na brzeg' śladów tej walki. Internetowy ocean obmywa nimi nasze stopy na brzegu...Ku pamięci...
Nie ma przypadków Ludzie. Czytajmy świat, takim jakim on jest, nie tak jakby chcieli, byśmy go widzieli, kłamcy...
Wyrwane z sieci na temat:
'Wrona’s third film, Demon focused on a “dybbuk”, a Jewish spirit that haunts the living. It was apparently meant to be a way for Poland to come to terms with World War II and the Holocaust'.
'Trochę przeżywam tego samobója. Czy Wrona chciał nam coś przekazać? Dlaczego wymiękł u szczytu kariery, tydzień po tym, gdy wszystkie drzwi stanęły dla niego otworem, tuż po ślubie z producentką filmu ..... Wczoraj na gdyńskich ulicach sporo było zaślepionych filmowców z charakterystycznymi łysinami, tzw. Typowych Szymonów. Film miał zdobywać dalsze nagrody a Polacy - kolejne szanse na "rozliczenie się z holocaustową przeszłością", a tu taki numer....Wygląda trochę, tak jakby podpisał cyrograf, ale finalnie wybrał Dobro. Polecam dziś modlitwę w jego intencji'.
http://www.polskieradio…
http://www.jewishpress.c…
Optymista1930
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6289
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie
a światłość wiekuista niechaj mu świeci.
Niech spoczywa w pokoju wiecznym.
Amen.
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie
a światłość wiekuista niechaj mu świeci.
Niech spoczywa w pokoju wiecznym.
Amen.
Wiele w tym tekście optymizmu. Może nawet niepoprawnego optymizmu. Na ile ja rozumiem te sprawy, to Szatanowi nie można się postawić. To tak jakby mrówka mogła postawić się słoniowi. Dla człowieka jeden jest tylko ratunek. Trzeba lgnąć do Chrystusa Zbawiciela jak najbardziej się tylko da. Tylko w Nim i w Matce Jego jest ratunek. Chciałbym bardzo wierzyć, za autorem, że pan Wrona zdołał skutecznie zwrócić się we właściwą stronę ale to może być tylko przyjemna myślowa łatwizna. Zwykle to rozpacz wiedzie nas do samobójstwa. A rozpacz jest grzechem, kolejnym grzechem.....
Jest to mój pierwszy wpis na „Naszych Blogach” więc chcę powiedzieć – cześć wszystkim.
@plastuś – „Na ile ja rozumiem te sprawy, to Szatanowi nie można się postawić. To tak jakby mrówka mogła postawić się słoniowi.”
Zobacz poniższy cytat z Listu Jakuba rozdział 4:
„(7) Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was.”
Jak przeciwstawimy się diabłu to on od nas ucieknie!!!
To my jesteśmy słoniem a diabeł jest mrówka, to za nas Bóg zaręczył własnym życiem, zrobił to dla tego, ponieważ jesteśmy Jego dziećmi.
Jeżeli ktoś jest tchórzem i boi się przeciwstawić diabłowi to nie odziedziczy Królestwa Bożego, proszę zobaczyć co mówi Apokalipsa Jana w 21 rozdziale o takich ludziach:
„(8) A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i wszelakich kłamców: udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć druga.”
Niech przykładem odwagi posłużą chrześcijanie z Bliskiego Wschodu, jeżeli wyrzekliby się Zbawiciela i przeszli na islam to uratują życie doczesne, natomiast stracą życie wieczne.
Czas próby idzie również i do nas kto stchórzy to dostanie to co zacytowałem z Apokalipsy natomiast kto zachowa wiarę do końca ten odziedziczy Królestwo Boże i życie wieczne.
@waldekS - Bardzo dobre cytaty. Tylko pozornie jesteśmy w sporze. Gdy diabeł kusi, to możemy się mu przeciwstawiać, jeśli wierzymy w Boga, modlimy się i wołamy do niego o pomoc. Jeśli sami wchodzimy na diabli teren z ciekawości lub w nadziei zysku jesteśmy na straconej pozycji. Bez Boga ani do proga.
Pozdrawiam i dziękuję za cytaty.
Zapomniales chłopie dodać Karoooooolaka...wyjątkowej świni i sprzedajnej mendy która ośmieliła się lżyć publicznie Jezusa Chrystusa czytając jakies brednie pseudoteatralne przy którym Kmicic to maly pikus ze swoim oddawaniem houdu mordercy jaruzelowi na Powązkach......Ale wybaczam ten brak bo tekst jak zwykle jakby mi kto z gardla wydarł ino ja tak nie umiem pisać.
Z Panem Bogiem Pietrek