Grabarz Ruchu Narodowego (i swojego też) - Paweł Kukiz

  W portalu Ekspedyt.org ukazał się dziś [31.08.2015] tekst blogera Migorra "Czy to koniec Ruchu Narodowego?" {TUTAJ}.  Czytamy w nim:

  "Paweł Kukiz obiecywał miraż w postaci zjednoczonej koalicji antysystemowej, mającej zmieść z powierzchni ziemi obecny establishment. Im dłużej trwały targi o miejsca na liście, selekcje kandydatów na listy Kukiz ’15, tym widoczniejszy stał się pełzający niebezpiecznie rozłam w ramach Ruchu Narodowego. W końcu, para w garnku strąciła pokrywkę. Ze startu na listach Kukiza zrezygnował Marian Kowalski, o czym więcej w filmikach poniżej. W następstwie tych wydarzeń, niedawny kandydat na Prezydenta został usunięty ze stanowiska wiceprezesa Ruchu Narodowego. Zaś ONR ogłosił swoje wyjście z koalicji RN.".

  Migorr dołączył do swej notki wideo z wypowiedzią Mariana Kowalskiego oraz drugie z wywiadem z nim.  Wczoraj w portalu  Niezalezna.pl {TUTAJ} opublikowano oświadczenie ONR:

  "W związku ze sprzeniewierzeniem się ideałom, jakie u zarania RN przyświecały nam wszystkim, jesteśmy zmuszeni opuścić Ruch Narodowy. Robimy to z wielkim żalem i poczuciem zawiedzionych nadziei, jakie pokładaliśmy w naszym wspólnym dziele. (...)

Zarząd Główny Obozu Narodowo – Radykalnego nie widzi obecnie na współczesnej scenie politycznej wiarygodnej, uczciwej, a przede wszystkim zgodnej z naszym kierunkiem ideowym siły politycznej. ONR nie udziela poparcia żadnemu z komitetów startujących w najbliższych wyborach parlamentarnych -  czytamy w stanowisku Zarządu Głównego ONR.

Stanowisko ONR jest reakcją na wczorajsze odwołanie Mariana Kowalskiego z funkcji wiceprezesa Ruchu Narodowego".

  Jak więc widać, inicjatywa Ruchu Kukiza, który zdecydował się wpuścic na swe listy w wyborach parlamentarnych działaczy różnych ugrupowań [nie zawierajac jednak formalnych koalicji] okazała się "gwoździem do trumny" RN.  Była to jednak tylko ostatnia kropla, która przepełniła czarę.  W rzeczywistości - ostatnim sukcesem RN był kongres w czerwcu 2013.  Potem było już tylko gorzej i gorzej.  W mojej notce "Moje rozczarowania polityczne" {TUTAJ} [z lutego 2014] pisałam:

  "Teraz na horyzoncie rysuje się trzecie rozczarowanie.  Jest nim Ruch Narodowy.  Od 2010 roku brałam udział w Marszu Niepodległości i opisywałam to na moim blogu..  Bardzo podobały mi się efekty pracy narodowców z młodzieżą, rozbudzenie w niej patriotyzmu i poczucia dumy z bycia Polakiem.  Uważałam, że coś w rodzaju neo-endecji jest w Polsce potrzebne /sądzę zresztą tak nadal/.

  Dlatego też z zainteresowaniem śledziłam kongres zalożycielski Ruchu Narodowego w czerwcu 2013, skrytykowałam ostro decyzję PiS o przeniesieniu obchodów 11 listopada 2013 do Krakowa i uznałam zeszłoroczny Marsz Niepodległości za duży sukces.  Zaczęłam pilnie czytać "Polskę Niepodległą' /swoją drogą, niezłe pismo/.  Potem jednak coś zaczęlo się psuć.

  Już na wiecu na Agrykoli, kończacym Marsz Niepodkegłości, zwróciłam uwagę na to, że kierownictwo Ruchu nie ma żadnego pomysłu politycznego, a za głównego przeciwnika Polski uważa Brukselę, nie wspominając nic o Niemczech i Rosji. (...)  Bardziej niepokojący jest jednak stosunek RN do wydarzeń na Ukrainie.  Działacze Ruchu powtarzają po prostu wszystkie tezy rosyjskiej propagandy o "faszystach" i "banderowcach".".

  Zacytowałam też w tym tekście opinię Marka Mojsiewicza:

  "Bardzo poważnym problemem Polski jest silna rosyjska agentura w Ruchu Narodowym. Agentura ta steruje szczuciem Polaków na Ukraińców . Sekundowała Janukowyczowi , Putinowi , Sikorskiemu przeciwko bohaterom Majdanu, było [to] podłe i żenujące . Winnicki jest jawnym rusofilem . Niemcy jako zorganizowane państwo niemieckie wymordowali co piątego mieszkańca Polski, Rosjanie w ramach zorganizowanego państwa rosyjskiego wymordowali miliony Polaków a potem ustanowili kolaboracyjny rząd i dalej mordowali Polaków. I to jakoś Winnickiemu nie przeszkadza. Jego chłopcy nie szczują tak na Niemcy , czy Rosję Polaków jak na Ukraińców .".

  Nastąpiła potem seria klęsk wyborczych Ruchu Narodowego.  W wyborach do Europarlamentu w maju 2014 uzyskał on 98626 głosow, a w wyborach do sejmików wojewódzkich w listopadzie 2014 - 1,57% głosów [wybory te były jednak powszechnie fałszowane].  W pierwszej turze wyborów prezydenckich kandydat RN, Marian Kowalski uzyskał tylko 77630 głosów.  Dlatego tym razem Ruch Narodowy wolał skorzystać z oferty Kukiza.

  To jednak nie Kukiz odpowiedzialny jest za rozłam, ale kierownictwo Ruchu Narodowego, ktore nie miało wiele do zaproponowania rosnącym rzeszom patriotycznej młodzieży, głosiło niepopularne prorosyjskie hasła oraz myślało głównie o mandatach posłów lub europosłów dla siebie.

 Wyglada na to, ze sposób tworzenia list wyborczych stosowany przez Kukiza, moze zniszczyć także i jego ruch.   Dzisiaj w Salonie24.pl ukazała się notka Mac Lawyera "List otwarty Janusza Sanockiego do Pawła Kukiza o rozwiązanie komitetu KUKIZ'15" {TUTAJ}.  Janusz Sanocki, były burmistrz Nysy, to najbliższy współpracownik i przyjaciel Pawła Kukiza.  Oto fragmenty tego listu:

 "Dziś kiedy po Twoim sukcesie wyborczym zdawało się, że będziemy mogli pójść dalej i stworzyć listy wyborcze „Ruchu Kukiza” po to, żeby dopilnować w parlamencie wprowadzenia JOW, okazuje się że jest to niemożliwe. Marek Ciesielczyk i skupieni wokół niego ludzie oskarżają Cię, że ich pokrzywdziłeś nie dając miejsc na wyborczych listach, chociaż to zespół wojewódzki z Małopolski podejmował taką decyzję. Jesteś już oskarżany o podobne „pokrzywdzenie” wielu innych ludzi w innych regionach. (...)

Paweł! Być może podjęliśmy się zadania nie do wykonania.  Być może nasi rodacy – deklarujący się jako zwolennicy JOW i przeciwnicy systemu – tak bardzo chcą być na wyborczych listach (albo tak bardzo nie chcą żeby tam znalazł się ktoś kogo akurat nie lubią), że nie wybaczą Ci nigdy jeśli natychmiast nie spełnisz ich oczekiwań. A przecież i Ty i oni wiedzą doskonale, że te oczekiwania są nie do spełnienia. Że nie sposób z 4000 tys. zgłoszeń wybrać 920 osób tak by wszyscy byli zadowoleni. I nie sposób każdemu dać jedynkę na wyborczej liście. (...)

Rozwiąż Komitet Wyborczy Wyborców „Kukiz’15” i odwołaj start w wyborach. 
To uprości wiele spraw, wygasi wszystkie konflikty i zaspokoi oczekiwania naszych drogich zwolenników JOW, którzy dziś grożą paleniem list z podpisami.
A ilu błędów unikniesz w ten sposób jako lider. A ilu ja uniknę obelg i wyzwisk!".

  Natychmiast przypomniał mi się niesławny Konwent Świetej Katarzyny z 1994 roku i ówczesne swary na prawicy {TUTAJ}.  Niestety - ruch "antysystemowców" jest w tej chwili na tym samym etapie na jakim polska prawica była 21 lat temu.  Być moze w przyszlości wyloni się z tego jakiś sensowny byt polityczny, ale na to trzeba będzie jeszcze kilka lat poczekać.  Na razie więc apeluję do antysystemowego elektoratu:
 
 Pozostawcie na razie swych tzw. "przywódców" w ich piaskownicy i zagłosujcie w październikowych wyborach na Prawo I Sprawiedliwość [lista Zjednoczonej Prawicy].  PiS to jedyna w tej chwili partia, która może wprowadzić istotne zmiany w Polsce.

   

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Sir Winston

31-08-2015 [21:13] - Sir Winston | Link:

Zgadzam się, szczególnie z ostatnim akapitem.

Los kukizowego ruchu był dla mnie przewidywalny od dawna, Kukizowi byłoby lepiej, gdyby w powiatowym mateczniku siedział, a nie wybierał się na bezkresy polityki w ligach, których istnienia na razie wciąż jeszcze się nawet nie domyśla.
Przypominam sobie, że przy okazji Święta Niepodległości i ewidentnego knucia przy nim gienierałów, którzy nie załapali się na konfitury z okrągłego stołu, że o Koniu nie wspomnę, podobnie nieświetlaną przyszłość przewidywałem dla RN.

Dziś zmienić Polskę z guberni/kondominium w Rzeczpospolitą może tylko Prawo i Sprawiedliwość. Do tego potrzebne mu są wszystkie głosy patriotów.

Obrazek użytkownika elig

01-09-2015 [02:14] - elig | Link:

Przecież to właśnie napisałam w notce.

Obrazek użytkownika xena2012

31-08-2015 [22:13] - xena2012 | Link:

tak się kończą wzniosłe słowa ,piękne marzenia, uściski dłoni liderów tworzących kalicję ,ociekająca patosem ideologia za którymi wyziera pospolita walka o miejsca na listach.Nieważna okazuje się walka z systemem,okrzyczane JOW-y w obliczu osobistych korzysci i chęci wejścia do sejmu.To było już widoczne przy wyborach do Europarlamentu choc nie w przypadku Kukiza,ale Winnickiego i Bosaka.Wprawdzie ostatni sondaż FGP Polonia daje Kukizowi 15%,ale jego sytuacja i notowania zmieniaja się z minuty na minutę.

Obrazek użytkownika Józef Darski

01-09-2015 [00:13] - Józef Darski | Link:

Misja Kukiza zakończona. Sanocki wezwał do rozwiązania Komitetu Wyborczego. Po przewrocie w PO będzie koalicja Semoniak - PiS by nic się nie zmieniło w systemie. Tylko orientacja skręci na proamerykażską ale to nie wystarczy, bo będzie miało charakter powierzchowny.

Obrazek użytkownika Obywatel

01-09-2015 [00:54] - Obywatel | Link:

Raczej będą samodzielne rządy PiS- Prawicy Rzeczypospolitej-Polski Razem -Solidarnej Polski i posłów przytulonych. "Wielka koalicja" to byłby definitywny koniec J. Kaczyńskiego i jego otoczenia w życiu publicznym. Wtedy każdy myślący zapisałby się do "partii Ściosa".
A w polityce zagranicznej trzeba się spieszyć, bo szykuje się jedna wielka "normalizacja" stosunków. Chociaż mam nadzieję, że J. Bush wygra wybory i zmontuje jastrzębią ekipę.

Obrazek użytkownika Józef Darski

01-09-2015 [01:27] - Józef Darski | Link:

Pan zakłada, że planiści misji wiedzieli co będzie, a oni się pomylili i teraz wprowadzają poprawki. Kukiz won, Semoniak ratuje PO, PiS nie będzie miał większości konstytucyjnej bez PO.

Obrazek użytkownika smieciu

01-09-2015 [01:12] - smieciu | Link:

Możliwe. Aczkolwiek Pana komentarz jest zdecydowanie przewrotny.

Tzn. za misję Kukiza (raczej nieświadomą) należy przyjąć przede wszystkim destrukcję całej polskiej sceny politycznej za wyjątkiem PiS.

Kukiz zbierał przede wszystkim głosy zawiedzionych wyborców PO czy Palikota czy Korwina. Właściwie wciąż to kontynuuje. Przeszedł jednak do drugiej ligi dając chyba szansę na zwiększenie elektoratu PiSu.

Jeśli o mnie chodzi to taki rozwój zdarzeń coraz bardziej sugeruje to o czym myślę od dawna: pacyfikowanie dotychczasowej polskiej polityki powinno być uwerturą do czegoś dużego...

Obrazek użytkownika elig

01-09-2015 [02:12] - elig | Link:

To zależy od skali ewentualnego zwycięstwa wyborczego PiS. Jeśli będzie bardzo wielkie to system może się załamać, albo przynajmniej ugiąć.

Obrazek użytkownika Jabe

01-09-2015 [00:42] - Jabe | Link:

Paweł Kukiz obiecywał walczyć z partiami i udało się. Rozwalił jedną (RN), może dwie (KNP). Brawo! No a co do istotnych zmian, jakież to zmiany mamy na horyzoncie wg Pani? Ja nie widzę. Chyba że na skalę sukcesu Kukiza.

Obrazek użytkownika Józef Darski

01-09-2015 [01:30] - Józef Darski | Link:

Sanocki akurat promował i forsował najgorsze typy, nawet z wyrokami itp. wycinał każdego kto coś sobą reprezentował.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

01-09-2015 [11:49] - NASZ_HENRY | Link:

Kukiz na aucie ;-)