Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Jak pozbyć się świadków Jeh... Komorowskiego
Wysłane przez Marcin Tomala w 26-04-2015 [18:21]
Wzorem znanej i lubianej grupy religijnej prezydent Komorowski postanowił na ostatniej kampanijnej prostej odwiedzić swych potencjalnych wyborców w domach. Szczęśliwców (pechowców?) zaszczyt ten spotka podobno osobiście, innym musi wystarczyć list od panującego nam miłosiernie Bronisława dostarczony wraz z agitacyjną przemową przez akwizytorów (sekciarzy?) z Platformy Obywatelskiej.
Ponieważ osobiście bardzo mi się ten kreatywny pomysł podoba, chciałbym podrzucić kilka innych pomysłów (ściągane z nonsensopedii), jak wyborcy, poza standardowym spuszczeniem psa, mogliby swe uczucia względem takich gości wyrazić.
Na czas
Należy odegrać stosowną scenkę. Nie otworzywszy drzwi wydrzeć się:
– K [Cenzura] a, co za d [Cenzura] l przychodzi o tak wczesnej porze? Mamuśka, k [Cenzura] a, otwórz im drzwi! (niezależnie od tego, kiedy zostajesz przez świadków Komorowskiego nawiedzony).
Mamuśka drze się, żebyś sam im otworzył. Drzesz się:
– Dobra, ale jak to ci od Bronka, to ich za [Cenzura2] lę!
I dajesz im 30 sekund na ucieczkę.
Na fana
Grzecznie otwierasz drzwi, witając się z gośćmi.
Nie możesz pozwolić dojść im do słowa, nawijając coś w stylu: „Tak, bracia i siostry, zaprawdę, przebudzenie wyborców jest blisko”, „Tak, bracia i siostry, pierwiastek mojego życia jest pierwiastkiem waszego życia”, „Tak, bracia i siostry, wszyscy kandydaci nieuchronnie zmierzają ku upadkowi”.
Z braku możliwości wygadania się platformersi powinni odejść zostawiając ci ulotki i list. Przydadzą się do palenia w piecu albo jako podkładka pod patelnię z jajecznicą.
Na kablówkę
Jedna osoba, mieszkanie blokowe.
– Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o…
– Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie programy.
– ?
– Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać.
– Ale my nie jesteśmy…
– Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie?
– Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko…
– Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymańska z góry też ma nielegalnie i papierosami z przemytu jeszcze handluje.
– Ale my jesteśmy tu by zachęcać go głosowania na Komorowskiego!
– Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa?! Na tego łachudrę!? Nie wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu przyjdziecie…
Na Krzyżaka
Dość drogi sposób, ale daje dużo przyjemności.
Kup zbroję, miecz i tarczę.
Charakteryzacja krwi (ketchup, bez, może być prawdziwa)
Kiedy usłyszysz pukanie z impetem wybiegnij przez drzwi.
Dobywasz miecza i wrzeszczysz wniebogłosy „Zrobię wam z d*py jesień średniowiecza!!!”.
Na chama (prosty i skuteczny)
Otwierasz drzwi.
I zaraz nimi przy [Cenzura2] sz.
Tylko nie za mocno. Niech nie wylecą z zawiasów.
Drzwi znaczy się.
Na zaskoczenie
Otwierasz grzecznie drzwi i witasz akwizytorów od Bronka słowami: „Dziękuję, mam już paszport Polsatu.” Następnie jeszcze grzeczniej drzwi zamykasz.
Na komunistę
Wpuszczasz Komorowskich do mieszkania.
Witasz ich słowami „Co się stało, towarzysze? Czy udało wam się wskrzesić towarzysza Stalina?”
Oni patrzą się na ciebie jak na idiotę, ale mimo tego zapraszasz ich na jakąś przekąskę (np. ciasto).
Daj im dojść do słowa. Kiedy zaczną, przerwij im natychmiast i krzycz: „Nigdy nie dam się nawrócić na waszego WSI-owego kandydata! Towarzyszu (imię kolegi)! Szykujcie ciężarówkę, mamy kolejnych chętnych do łagru!”.
Na poetę
Wydrukuj sobie hasło „Na Komorowskiego nie głosuję, gardzę mocno takim... kandydatem!”.
Powieś na drzwiach i ciesz się spokojem.
W ostateczności można oczywiście użyć perswazji siłowej lub tego wspomnianego wcześniej psa. Cóż, skuteczność się wszak liczy, nie metoda.
Miłej zabawy. I tak, wiem: poczucie humoru zawarte w notce adekwatne jest do jakości obecnej prezydentury.
Polakom przebywającym zagranicą chciałbym przypomnieć, że to ostatni dzwonek by zamówić pakiet korespondencyjny do głosowania. Można go zamówić tu:
https://ewybory.msz.gov.pl/nowa-rejestracja
Nie bądź egoistą, pomóż rodakom w ojczyźnie, zagłosuj! Obiecuję, że nikogo w domu nachodzić nie będę.
Zachęcam do śledzenia: http://twitter.com/MarcinTomala
Można mnie także polubić (lub znienawidzić, co kto woli), porozmawiać, zapytać, zganić: https://www.facebook.com/okiememigranta
Komentarze
26-04-2015 [18:31] - angela | Link: Albo, dziękuję nie
Albo, dziękuję nie kupuję,'wole dudy od cymbalow'
26-04-2015 [20:37] - Marcin Tomala | Link: Dobre :) Dzięki ;)
Dobre :) Dzięki ;)
26-04-2015 [19:02] - antoniusz | Link: Niesmaczne. Żeby potwierdzić
Niesmaczne. Żeby potwierdzić doniosłość swojej wymowy, koniecznie trzeba plunąć na kogoś. nieważne, że ten 'ktoś' nie ma nic wspólnego z całą akcją. Tytuł świadczy, że 'gość' nie jest z tych dobrze wychowanych.
26-04-2015 [20:37] - Marcin Tomala | Link: Przepraszam najmocniej, a na
Przepraszam najmocniej, a na kogo ja niby pluję? Rozumiem, że można się spierać o jakość poczucia humoru zawartego w notce, ale z całym szacunkiem dla grupy religijnej zawartej w tytule - po pierwsze jest to sekta w myśl katolickiego rozumienia definicji, po drugie chodzenie po domach niestety bardzo mocno przylgnęło w polskiej świadomości do jej charakteru.
Pozdrawiam
26-04-2015 [22:13] - antoniusz | Link: Sam Pan sobie odpowiedział.
Sam Pan sobie odpowiedział. Nie raz miałem możliwość grzecznie odmówić rozmowy. Nie wszystko musi się nam podobać, ale klasę należy zachować.
27-04-2015 [00:22] - bolesław | Link: Panie Marcinie! Podam
Panie Marcinie!
Podam przykład jak zaprosił na pogawędkę świadków o których Pan wspomina pewien ksiądz. Oczywiście oni nie wiedzieli, że jest księdzem. Rozmowa była bardzo rzeczowa, obie strony były przygotowane merytorycznie,trwała kilka godzin, do samego wieczora.
Była kawa, ciasto i ....W końcu "miłym" gościom oświadczył, że jest księdzem katolickim i ich wysiłek aby zdobyć "owieczkę" jest zbyteczny. Złość była ogromna i kończyła się pytaniem to dlaczego ksiądz tak długo z nami rozmawiał i nas tu przetrzymywał.
Usłyszeli odpowiedź: dlatego abyście nie chodzili po mojej wiosce i ludzi nie bałamucili.
Może i podobny sposób zastosować wobec świadków Komorowskiego.
Serdecznie pozdrawia.
27-04-2015 [00:34] - Seryjny-Samobójca | Link: Nie wiem czy to dobry pomysł
Nie wiem czy to dobry pomysł zachęcać POlaków na obczyźnie do głosowania. Wielu z zemsty bedzie chciało ten kraj pogrążyć i wybierze wiadomo kogo....
27-04-2015 [11:14] - JAMS | Link: Dziękuję za ulotki, ale wolę
Dziękuję za ulotki, ale wolę papier toaletowy