https://ostatniakohorta…
Dziś, gdy groźba wojny już nie majaczy, a objawia nam wszystkim, okazuje się, iż jesteśmy do niej gotowi i niegotowi zarazem.
Mówią że wojna już trwa – bo trwa – ale co innego eliminacja centrów decyzyjnych ( Smoleńsk 2010 ), przejęcie i obezwładnienie sił witalnych państwa ( cała historia 'czeciej erpe', demontaż przemysłu ), a co innego, już jawne wkroczenie obcych wojsk na terytorium Polski. I znowu – 'mówią', że taka wojna nikomu się dziś nie opłaca i nie jest potrzebna. Tak mówią 'racjonaliści', uważający, iż żadne inne czynniki poza racjonalizmem, nie odgrywają roli w historii...
Której chyba nie czytali, albo czytali Fukujamę ( 'Koniec Historii' ), uważając że 'teraz są inne czasy', oraz że można zapomnieć o naturze i powodach konfliktów, jakie miały miejsce wcześniej.
Teraz przecież 'jesteśmy innymi ludźmi', 'pozbyliśmy się zabobonów' i 'niepotrzebnej' religii, możemy więc świadomie kształtować rzeczywistość...
Grzechem zaniechania, oraz głupotą, jest takie postrzeganie.
Jacy jesteśmy...?
Tacy jak to widać na Ukrainie i w Afryce. Jesteśmy tacy, że nie porusza nas widok obciętych głów, spalonych miast, wielkiej rozpaczy...Za to niektórych porusza w sposób egzaltowany, wykonanie wyroku na jakichś francuskich bezbożnikach, lewackich degeneratach z jakiegoś 'Charlie coś tam'...Tych ludzi, nie porusza z kolei i w ogóle nie interesuje, los wszystkich narodów Europy Środkowej i Wschodniej, narodów, którym znowu już bezpośrednio, zagraża sowiecki terror i mordy! To ich nie rusza, bo są 'światli', 'wyzbyli się uprzedzeń wobec Rosji', itd.
Historia głupoty i hipokryzji święci swe największe triumfy teraz właśnie!
Jesteśmy do wojny nieprzygotowani, gdyż nie posiadamy armii, Polską zaś zawiadują zdrajcy, kompletne szumowiny, lokaje obcych sił, oraz wrogowie Boga. Widać z tego obrazu, że czeka nas masakra poświęceń, a niebo nad naszymi głowami przestanie być niebieskie.
W takim właśnie czasie, gdy zagrożenie już widać, 'czecia erpe' zlikwidowała pobór do wojska!
W czasach, gdy poborowa służba w wojsku PRL i PRL Bis, była czasem zmarnowanym, więzieniem i poddaniem się degeneracji, oraz patologiom; w tamtych czasach obowiązkowa służba istniała, ale oczywiście nie miała powagi w narodzie, wśród młodych ludzi szczególnie.
W okresie, gdy polski patriotyzm i narodowy duch, znowu odradzają się do życia, służba wojskowa jest likwidowana!
Bo stajemy się coraz bardziej przygotowani na wojnę i walkę. Bo zmieniło się. Bo 'Klub Yuppies' i 'Rower Błażeja' nie zadziałały...
Za to zadziałał Rotmistrz Pilecki i 'Inka'!
Pomimo tego, iż zdrajcy i ostatnie szumowiny, jakie zawiadują Polską, nie chcą Polakom dać broni do rąk – duch narodu rośnie. On się budzi, czuje swą odrębność, niepodległość, pragnienie Wolności. Przecieramy oczy do wartości, odrzucamy nihilizm 'czeciej erpe', oraz jej żuli.
Dlatego, że nie chcą nam dać broni i dlatego, że gdyby teraz wprowadzono pobór, tysiące młodych ludzi z ochotą same zgłosiło by się do wojska...Dlatego trzeba pokojowo, lub siłą, odebrać władzę robakom, przywrócić możliwość samostanowienia w ręce narodu.
Możemy przegrać, lub wygrać kolejne powstanie. Możemy – tak jak pisał Sumliński o wersetach z Biblii.
Możemy, bo ani nie musimy, ani nie mamy czegoś zagwarantowanego w ciemno.
Na tym polega Wolność, ale czy my jej chcemy już teraz, to się okaże niebawem.
W mieście w którym mieszkam, zlikwidowano komisję wyborczą, która była zawsze! Mieszka tu pewnie ze 20, 30 tysięcy Polaków...Po co im komisja?
Po co im wiedzieć, skoro mogą nie wiedzieć? Po co im polskie ministerstwo spraw zagranicznych, skoro mogą mieć atrapę i też żyć!
Po co Polakom państwo, skoro mogą mieć atrapę i też żyć...?!
Po co światu Polacy, skoro 'mordowali Żydów' w 'nazistowskiej Polsce'...?
Po co Ci Wolność, skoro możesz być niewolnikiem...? I po co Ci świadomość, skoro możesz być głupcem...? I 'też żyć'!
Optymista1930
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3430
witam..
alez przecież jest na to rada..znalazł się taki jeden co to mowi ze jedyna szansa dla Polski jest baaaaaardzo krotki program..KOSCIÓŁ-SZKOŁA-STRZELNICA-WIARA-RODZINA-WŁASOŚĆ..Proszę się chwile zastanowić co by było...gdyby..zaimportować do Polski to co po jednym z powstan narodowo-wyzwoleńczych Szwajcarzy wyeksportowali do siebie z niesamowitym skutkiem już od kilku pokoleń..schemat działania polskiego państwa podziemnego;polityka spleczno-gospodarcza;system ekonomiczny;zalozenia polityki zagraniczej-od ponad 150 bodajże lat deklarowana neutralność;genialny system bankowy..to wszystko Szwajcarzy ordynarnie zwalili od nas..trzeba tylko do tego wrocic..i uczynic tym samym cloue panstwowosci polskiej..
p.s.
proszę się przy niedzieli zastanowić..co by było..co by nam to dalo;jako wspólnocie;spoleczenstwu;ogolnie mówiąc..Państwu Polskiemu..prawo do powszechnego POSIADANIA..ale i również prawo do powszechnego NOSZENIA takiego cudeńka techniki przy sobie..w drodze do i z pracy..w drodze po dzieci do przedszkola..w drodze do i z..miejsc turystycznych..ot po prostu w domu i zagrodzie..wszędzie gdzie to tylko możliwe!!!....dodam tylko ze ten prototyp karabinka wprawil w osłupienie konstruktorow broni na swiecie..może można by było uczynic z niego "flagowy produkt eksportowy..".....???
https://www.youtube.com/…
mysle ze..to bylby dobry początek...
Wszystko to Prawda i zgadza się, tylko jak...? Skoro ci, co mówią o posiadaniu broni, nie mają żadnych szans w np. wyborach prezydenckich, tym samym swoim startem, odbierają głosy kandydatowi, który NAPRAWDĘ I TERAZ MOŻE DOKONAĆ ZMIANY!
Marzyć i fantazjować możemy, ale potrzeba serca i dusze poruszyć tak, by im się chciało chcieć. Radykałów cechuje często kompletna niezdolność do odegrania jakiejkolwiek roli...poza właśnie dzieleniem i waśniami...Vide - np. Korwin...Na przykład, bo jest ich więcej...
''poza właśnie dzieleniem i waśniami...''
Korwin jest komunistycznym totalitarystą i liberałem, więc dzielenie jest wpisane w jego program ideologiczny, ale Braun uchodzący za katolika i wywołujący chaos wyłącznie wśród katolików, to juz jest wielce zastanawiające
Z listu do Koryntian
''A przeto upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli.''
To do katolikow jest
Wilk jeden
aaach no wlasnie..tu jest paradoks..bo od niepamiętnych czasów sa ci którzy dzialaja wg urywkow scenariusza z "Janosika"..Kwicoł z Pyzdrą toczyli burzliwa dyskusje "..moja miedza jest moja"...i kuniec..jest jedyna!!prawdziwa!!opozycja..a reszta to agentura..tyle tylko ze czasami swiat niesamowicie przyspiesza i redukuje roznego rodzaju "tryndy" do zera!!!wracając do jednego z wymienionych kandydatow..jeden deklaruje ogłoszenie całkowitej neutralności wobec nieuchronnie zbliżającego się kataklizmu jakim jest pelzajaca wojna swiatowa;a nas dotyczaca bezpośrednio;ze względu na najbliższe sąsiedztwo..powtarzam..koniecznoscia dziejowa musi się stać proklamacja CALKOWITEJ NEUTRALNOSCI!!..a siegajac do niegdysiejszych "tryndów" w geopolityce europejskiej..TAKA MALA DYKTERYJKO-DYGRESYJKA..przypomnijmy sobie..za czyim przyczynkiem (czyz nie naszych zachodnich sąsiadów)miała powstać paranoiczna idea Armii Europejskiej?..kogo i przed kim miala by niby bronic??zalozmy wspolna brygada pancerna niemiecko-francusko-polsko-niewiadomo jaka??a dobitnym przykładem jest w ciąż (oby tylko w takim stadium przygotowań) tzw Batalion Operacyjny-->Pol-Lit-Ukr-Bat??wspolna jednostka wojskowa 3 państw??pod jakim dowództwem ja się zapytam??kto kogo??przed kim??w imie czego??mialby niby bronic??kto w tamtych czasach jakies 6-8 lat temu tak strasznie optowal za powstaniem tego idiotycznego tworu??przecież to jest czysta immanentna emocjonalna perwersja...
Pragnę przypomnieć, iż to co deklarowane przez różnych kandydatów, oraz ogłaszane w mediach, nic nie ma wspólnego z Prawdą niestety. Dlatego proszę się też w swoich ocenach może mniej kierować tym, co kto, kiedy i jak powiedział, co zadeklarował - bo nie o to ( niestety ) chodzi i nie tu leży punkt ciężkości. Pogłębioną świadomość rzeczywistości posiada może 1% ludzi, a dla reszty są te wszystkie programy, rezolucje, oświadczenia, kampanie, założenia, expose, itd.
Ja w swych ocenach nie opieram się na tym co racjonalne i deklarowane ( bo wówczas musiałbym poprzeć Brauna ), a na wyczuciu i obserwacji...Kogo system nienawidzi i zwalcza od lat...? Tutaj - pomimo deklarowanej z jego strony chęci 'europejskiej integracji', na plan pierwszy i jedyny wybija się J.K...Co znaczy, że jednak system widzi w NIM zagrożenie - nie w 'antysystemowych' kandydatach pozbawionych jakichkolwiek szans na cokolwiek, poza - mimowolnym, bądź nie - rzeczywistym dzieleniem Polaków...
Marne to rozumowanie. Równie dobrze można powiedzieć, że system prawdziwych wrogów zamilcza, kreując fałszywy spór dla odwrócenia uwagi.
Można tak powiedzieć, ale że Bóg Dał nam wolną wolę i swobodę wyboru, ja uważam tak, jak napisałem powyżej.
P.''tyle tylko ze czasami swiat niesamowicie przyspiesza''
więc niech Braun z Korwinem szukają agentów żydowsko-masońsko-amerykańskich nie u Kaczyńskiego w domu, bo on też w nim nie siedzi jak święty turecki
''(czyz nie naszych zachodnich sąsiadów)miała powstać paranoiczna idea Armii Europejskiej''
Nie gościu, próbujesz robić za kolejnego korwinistycznego mędrca nad mędrcami, a tymczasem potrzebę utworzenia wspólnej Armii Europejskiej bardzo mocno sygnalizował już Koneczny, ze względu na zagrożenię wschodnim barbarzyństwem, które istnieć będzie zawsze, bo to są kwestie cywilizacyjne. W ogóle twierdził, że Polska upadła, bo zerwała kontakt z ''zachodem'' a nie ''wschodem''
Neutralnosć w Polsce>/ Braun mówi przecież, żeby za 15 lat uderzyć na kacapów..Znaczy zatem, że jak, że reszta wokół niech zdycha a nas moskale wtedy nie ruszą???Jakim cudem skoro w doktrynie moskiewskiej nie jest Polska przewidziana w żadnej formie???
Niech Braun zaniesie pretensje do grobów Mieszka i Chrobrego, bo to oni nas wepchneli w tzw ''konieczności dziejowe''. Wystarczy, ze zburzy kilkadziesiąt Kosciołow i 'neutralność' sama się załatwi
A za 15 lat to niech ten zły łotr sobie sam idzie walczyć z moskalem, wara mu od polskiej mlodzieży[tzn chyba za 14 juz]
Ale dajmy spokój katolikom. Grzegorz Braun to postać niszowa i kontrowersyjna, która ma dziwne poglądy i dziwnie się zachowuje. To śmieszne żeby kreować go na jakiegokolwiek lidera. Z drugiej strony w tym kraju już nic mnie nie zdziwi...
Nieprawda...Ci co maja mieć wysokie poparcie i szanse na wygranie najblizszych wyborów...w ogóle nie artykuuja tego rodzaju postulatow!!!..siegajac półtora wieku temu nasz kraj był w o wiele bardziej krytycznym momencie dziejów..wtedy to się udało..na krotki okres..około 2lat..problem widze w rozumieniu sytacji ogolnej..i we wlasciwym ujęciu paradygmatu..co jest nasza koniecznoscia dziejowa a co nia nie jest..a swiat zawsze zmieniali wariaci;patroci;marzyciele na miare swoich epok..a kto dzieli kogo na jedyna sluszan prawice..jedyna prawdziwa opozycje..nie będę nadmienial..jak już wygramy wybory to zacznie się polska od 11.05.2015...tu się dopiero zaczna schody..jedyne co nam jest potrzebne to radykalna zmiana wszystkiego..
Postulaty Brauna to stek fantastycznych bzdur i nic więcej tam nie ma
Konkret. O jakim Kościele mówi Braun i co to znaczy wg niego własnośc, bo w Świętym Kościele Rzymskokatolickim, sprawa wygląda tak-''Tradycja chrześcijańska nigdy nie podtrzymywała tego prawa jako absolutnej i nienaruszalnej zasady. Zawsze rozumiała je natomiast w najszerszym kontekście powszechnego prawa wszystkich do korzystania z dóbr całego stworzenia: prawo osobistego posiadania jako podporządkowane prawu powszechnego używania, uniwersalnemu przeznaczeniu dóbr.''
[Laborem Exercens 14]
jezeli powołuje się na tradycję liberalistyczną, to zachodzi podejrzenie szerzenia herezji
''proszę się przy niedzieli zastanowić.''
Zastanowiłem się przez kilka sekund i twierdzę, że można dać broń pokoleniu wychowanemu przez Pater Familias, ale zdegenerowanemu przez komunistów i sterroryzowanemu przez liberalistyczne media,? To zbrodnia przeciw ludzkości, pogwałcenie przykazania ''nie zabijaj''
POwolny nie wolny ;-)
Wielu myli pojęcie wolność, w swawolę. Wielu ludzi nie myśli, choć od Stwórcy otrzymali rozum. Mądrość zaś, rodzi się z bojaźni Bożej. Bojaźń, to nie tchórzostwo. Życie, to wojowanie, a nie spanie. Człowiek może powiedzieć Bogu - NIE. Ale czy warto? Pomyśl. Czyń co chcesz, ale końca patrz!!!
,,jesteśmy innymi ludźmi,pozbylismy sie zabobonów i niepotrzebnej religii'' tak długo nami manipulowano,ąż uwierzyliśmy. I aż dziwne że przykładem tej przemiany w innego człowieka są programy telewizyjne promujące ten podobno wykorzeniony zabobon a w których produkują się różnej maści wróżbici i wróżki.
Dobrze że nie ma już przymusowego poboru. Przecież to była patologia; tylko degeneraci czuli się tam jak ryba w wodzie. Natomiast żeby była jakaś wojna to musi być dwóch adwersarzy, a Polska w tej chwili nie jest żadną samodzielną siłą. Być może Kaczyńscy chcieli taką siłę, liczącą się w polityce międzynarodowej, budować, ale naród pokazał im wała. Po prostu. Więc nie fantazjujmy.