Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
TYCHY -KLĘSKA PO W SENACIE
Wysłane przez Piotr Pietrasz w 09-02-2015 [08:24]
~~W wyborach uzupełniających do Senatu w okręgu nr 75 (Tychy, Mysłowice, Powiat Bieruńsko-Lędziński) zwyciężył kandydat PiS Czesław Ryszka – 8.541 głosów. Pokonani zostali Michał Gramatyka (PO) – 4.452 głosy i Dariusz Dyrda (zakamuflowany RAŚ) – 2.104 głosy. Kandydat PiS wygrał chociaż wszyscy samorządowcy poparli kandydata na następcę Elżbiety Bieńkowskiej z PO. Cieniem na wybory położyła się awantura w górnictwie wywołana przez nieodpowiedzialną politykę rządu Premier Kopacz i nieudolność rządzących śląskimi kopalniami. W tej kadencji 6 razy przeprowadzono wybory uzupełniające do Senatu i wszystkie wygrał PiS.
Wybory zapowiadały się dla PiS jako bardzo trudne. Kandydat PO Michał Gramatyka został jesienią 2014 r. z czwartego miejsca wybrany radnym Sejmiku Śląskiego z listy PO uzyskując ponad 7 głosów w Tychach i ponad 1 tys w Powiecie Bieruńsko-Lędzińskim. Gramatyka był wcześniej wieloletnim radnym Tychów, wiceprezydentem miasta i przewodniczącym rady. Otrzymał poparcie zarówno prezydentów Tychów i Mysłowic, Starosty Powiatu Bieruńsko-Lędzińskiego jak burmistrzów gmin z powiatu. Z bilboardów na mieszkańca w każdym mieście okręgu spoglądali poza kandydatem b.wicepremier Bieńkowska oraz jego prezydent czy wójt. Kandydat PO nawiązał w kampanii do klasycznych wzorów Unii Wolności – zgrabny żart z nazwiska (Dzień Gramatyki), życiorys kandydata i zero odniesienia do aktualnych problemów regionu. Górnictwo w kampanii Gramatyki nie istniało – jakby już restrukturyzację według premier Kopacz zakończono a z kopalń funkcjonowały na Śląsku tylko biedaszyby.
Czesław Ryszka urodził się w Lędzinach ale obecnie mieszka poza okręgiem, również w innych miejscach w przeszłości pełnił funkcję posła i senatora. W kampanii jako pisarz i dziennikarz („Radio Maryja, tygodnik „Niedziela”) wspominał postać Prymasa Augusta Hlonda pochodzącego z Mysłowic. W kampanii Czesława Ryszki oprócz PiS zaangażowali się członkowie Kół Przyjaciół Radia Maryja, Klubów „Gazety Polskiej” i lokalnych środowisk samorządowych opozycyjnych do PO. Oficjalnego poparcia kandydatowi PiS udzielił lider śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz. W ostatnią niedzielę przed wyborami ponad 50 parlamentarzystów PiS wspierało kandydata rozdając jego materiały. Kandydat PiS mówił o zagrożeniu jakie stanowi dla regionu nieprzemyślana polityka PO w kwestii górnictwa i zagrożeniu dla bytu śląskich rodzin.
Dariusz Dyrda czyli lider RAŚ w Powiecie Bieruńsko-Lędzińskim i redaktor naczelny miesięcznika „Ślunski Cajtung” liczył na mobilizację zwolenników separatystów śląskich i sukces przy niskiej frekwencji. Chciał zabiegać o uznanie gwary śląskiej za język regionalny oraz akceptacji istnienia tzw.narodu śląskiego. Wspominał w kampanii, że górnictwo może być dochodowe a obecnie jest źle zarządzane. To rzadkość, bo RAŚ zwykle ignorował problematykę socjalną a z górnictwa obchodzili ich tylko niemieccy magnaci przemysłowi jak np.von Reden. Dariusz Dyrda w przeszłości sugerował RAŚ bliską współpracę z Ruchem Palikota i krytykował „prawicowy kurs” Gorzelika.
Cieniem na wybory położyła się sprawa górnictwa. W pierwszej turze restrukturyzacji wprawdzie nie zapowiadano likwidacji żadnej z czterech kopalń fedrujących na obszarze okręgu wyborczego. W ubiegłym tygodniu w ramach restrukturyzacji Katowickiego Holdingu Węglowego zapowiedziano wygaszenie ruchu w kopalni „Boże Dary” w Katowicach. „Boże Dary” leżą na południu Katowic na pograniczu z Tychami i pracuje tam wiele osób z okręgu na wybory do Senatu. Poza tym mieszkańcy miast z okręgu wyborczego poczuli się zagrożeni wiedząc, że dzisiaj kopanie z Bytomia i Zabrza a jutro z Tychów czy Mysłowic.
Procentowo wygląda to miażdżąco – Czesław Ryszka (PiS) – 56,6 %, Michał Gramatyka (PO) – 29,5 % i Dariusz Dyrda (zakamuflowany RAŚ) – 13,9 %. Prawie 2 do 1 to nokaut.
Komentarze
09-02-2015 [09:04] - Ewaryst Fedorowicz | Link: Przepraszam, ale Pan ma
Przepraszam, ale Pan ma ewidentny problem z arytmetyką;
nie prawie 2:1 a 1,3 do 1., co w przypadku najbliższych wyborów prezydenckich i parlamentarnych wszystko zmienia
Bo 29,5 + 13,9 = 43,4, a chyba nie ma Pan złudzeń, że RAŚ to najwierniejszy na Śląsku sojusznik PO?
09-02-2015 [12:57] - Szamanka | Link: E, nic się Pan nie zmienił,
E, nic się Pan nie zmienił, Panie Fedorowicz.
By dojść do słusznego wprawdzie wniosku, najpierw wybija Pan ludziom szyby....
Dobrze, że nie zęby, dzielny, ale chyba zdołowany, patrioto.
Pozdrawiam serdecznie.
09-02-2015 [20:12] - arabas | Link: Szanowna Szamanko.Myślę,że
Szanowna Szamanko.Myślę,że niepotrzebnie uważa Pani,że ekwilibrystyczna wyliczanka P.Fedorowicza (jedynego słusznego tropiciela wszystkich niecnych postępków PIS),jest słuszna.Wyliczanka ta rzekomo zmienia wszystko w przypadku najbliższych wyborów prezydenckich i parlamentarnych,rozumieć zatem należy,że chodzi w niej o wyniki krajowe,a przecież w pozostałych 16 województwach RAŚ nie istnieje.Jeżeli przyjmiemy,że w innych regionach procenty RAŚ zastąpione zostaną przez PSL,SLD i całą pozostałość to wynik 56.6% do 43,4% nie wymaga komentarza.Serdecznie pozdrawiam.
09-02-2015 [20:45] - Piotr Pietrasz | Link: Panie Fedorowicz. Rozumiem,
Panie Fedorowicz. Rozumiem, że to zbyt skomplikowane dla ludzi spoza Górnego Śląska ale RAŚ od 2013 czyli zerwania koalicji w Sejmiku Śląskim stopniowo dystansuje się od PO. A Dariusz Dyrda to fan współpracy RAŚ z formacją Janusza Palikota a nie "konserwatywną" (w jego ocenie) Platformą Obywatelską. A Gorzelik woli Korwina od PO.
09-02-2015 [09:39] - Szamanka | Link: Czyżby był o sygnał, że
Czyżby był o sygnał, że Ślązacy się doinformowali? Może i powinni zauważyć, że to nie przez nich wybrane samorządy( z przewagą PO) popierały akcje protestacyjne, a właśnie Kluby Gazety Polskiej i PIS.
Jeśli sami mieszkańcy Śląska, a głównie tu zatrudnieni, poważnie biorą przyszłość swoją i regionu, to muszą przestać głosować na kolesi, na układy z PO i PSL. I sprawdzić, kto siedzi w zarządach spółek z ich miast.
I zapytać odważnie: dlaczego szefowie spółek mają swe siedziby w stolicy? A po Śląsku jeżdżą tysiące samochodów ( same kolubryny) z warszawską rejestracją.
Poza tym zakłady pracują na Śląsku, tu zanieczyszczają środowisko, zużywają dogi, a Śląskowi nikt tego nie zapłaci. Czy tego problemu nikt nie widzi?
Z jednej strony, dobrze, że wygrał kandydat PISu. Gratuluję.
Z drugiej - czy Polsce potrzebny jest w ogóle Senat?
09-02-2015 [19:52] - marekagryppa | Link: Jak powiedział Andrzej Duda
Jak powiedział Andrzej Duda coś nie za bardzo z gramatyką w PO.