Andrzej Duda super! Sama konwencja – na czwórkę!

W lutym 2013 byłem na krakowskim „Balu Niepokornych”, który lokalni działacze PIS, wbrew temu, co im doradzałem, zorganizowali sami, bez pomocy branżowych fachowców.

Niestety nie przyszło im wtedy do głowy, że wydanie balu na trzysta osób to gigantyczne przedsięwzięcie logistyczne, że trzeba zadbać o choreografię, akustykę, sprzęt nagłośnieniowy, muzykę i tak dalej. Że nie wystarczy sam pomysł i wszystko samo się nie zrobi, a sama obecność posła Terleckiego, Tomasza Sakiewicza i  Ewy Stankiewicz nie załatwi sprawy.

Już samo wejście na bal z koniecznością zarejestrowania się przy wejściu na salę taneczną z podaniem hasła i danych osobowych było sygnałem ostrzegawczym, że wchodzę na pole minowe.

I nie pomyliłem się, bowiem bal rozpoczął się polonezem, który przypominał słynną katastrofę z finałowej sceny kultowego filmu Grek Zorba, a sama impreza była czymś w rodzaju krzyżówki zbiórki harcerskiej z kółkiem różańcowym. Szedłem na bal, a tu masz babo placek – etiudy rewolucyjne, wzniosłe przemówienia, których nie było słychać i wręczanie kombatanckich dyplomów dysydentom walki z Trzecią RP, którzy ich nota bene nie odebrali bo się właśnie gdzieś zawieruszyli. O całowaniu szabel nie będę wspominał. Słowem kicz i nuda nie do przejścia.

No cóż, to, że się potrafi organizować, co trzeba uczciwie przyznać sprawnie, marsze protestacyjne miesięcznice i pikiety nie oznacza wcale, że się z równym powodzeniem potrafi wydawać bale.

Reasumując. Na krakowskim „Balu Niepokornych” byłem, za swoje wypiłem, a jak do domu wróciłem, paciorek zmówiłem i Bozię żarliwie prosiłem by mi pozwoliła  zapomnieć, że tam byłem.

Od tamtego czasu minęły ponad dwa lata, więc miałem nadzieję, że działacze PIS odpowiedzialni za partyjny wizerunek i przekaz PR partii Jarosława Kaczyńskiego czegoś się nauczyli.

Otóż muszę przyznać, że znacznie się podciągnęli i choć tym razem wystrój sali, nagłośnienie, oświetlenie były bez zarzutu, to jak chodzi o program imprezy daleko im jeszcze do perfekcji.

Bo właśnie skończyłem oglądać w telewizji konwencję kandydata PIS na prezydenta RP pana dra Andrzeja Dudy.

Generalny wniosek. Bardzo dobra konwencja, która byłaby jeszcze skuteczniejsza, gdyby ograniczono ją głównie do moim zdaniem świetnego wystąpienia dra Andrzeja Dudy. Ciepłe, rodzinne, nowocześnie patriotyczne, trafiające pod strzechy, energiczne, momentami płomienne i, co najważniejsze bez jojczenia i tonacji nadmiernie patetycznej, czego nie lubi mody lektorat. Wystąpienia, o którym pan profesor Andrzej Nowak dziś napisał, cytuję: "Słuchałem go z zapartym tchem. To było najwspanialsze, najlepiej wygłoszone, najbardziej porywające wystąpienie polityczne w Polsce, może od czasów innego, smutnej pamięci, przemówienia premiera Jana Olszewskiego w Sejmie, 4 czerwca 1992 r. - stwierdził prof. Nowak....".

Ale to dopiero pierwsza stacja na Drodze Krzyżowej dra Andrzeja Dudy.

Niestety oprawa konwencji zdaje się wskazywać, że i tym razem nie skorzystano z pomocy profesjonalistów od socjotechniki konwencji wyborczych.

Bowiem.

Występu pani Natalii Niemen nie będę komentował, ale nie byłbym sobą jakbym nie nadmienił, iż rzadko się zdarza, że genialni ojcowie mają równie utalentowane córki.

Z całym szacunkiem dla Jerzego Zelnika kreślącego życiorys kandydata na prezydenta powiem jednak, że przydałoby by się kilku nowych aktorów. Bo pan Jerzy choć robił, co mógł, to wyraźnie zmęczony dywanowymi nalotami salonu nie ma już tego żaru i poweru, co kiedyś.

Rozumiem jednak, że nie jest to takie proste, bo jak krakowska prawica organizowała w Krakowie wspomniany już "Bal Niepokornych" i jeden z krakowskich radnych PIS-u poprosił mnie, czy nie mógł bym im pomóc znaleźć kogoś, kto by ten bal poprowadził, obdzwoniłem ponad 30 znajomych krakowskich aktorów i estradowców. Odpowiedź w każdym przypadku była ta sama: "Krzysiek! Chyba cię pogięło. Jak bym poprowadził ten bal to do śmierci bym już nic poważnego nie zagrał.  Rzucono by na mnie klątwę ostracyzmu i zabito zmową milczenia. Tak. Tak. Terror poprawności politycznej jest nadal przerażająco skuteczną metodą zastraszania artystów i doprawdy podziwiam pana Zelnika, że tyle wytrzymał.

Nie wiem kim był młody człowiek pełniący rolę „wodzireja”, lecz dam głowę, że każdy student czwartego roku szkoły teatralnej zrobiłby to o niebo lepiej.

Być może „dowcipas” Janusza Rywińskiego z pójściem na piwo po konwencji trafił do mas, ale jestem prawie pewien, że jeszcze dziś wieczór zostanie wyszydzony w kontaktowym „szkiełku”, ku uciesze salonowych „elit”.

Zaś jak chodzi o występ pani Zofii Romaszewskiej to choć rozumiem, że konwencji chciano nadać (nareszcie!!!) młodzieżowy charakter, to czego jak czego, ale z dystyngowanej pani Zofii luzaczki nie da się zrobić.

A już do reszty wymiękłem, jak wodzirej pompatycznie zapowiedział wiecznie senną Beatę Szydło jako „kobietę silną i zdecydowaną, która z pewnością zagrzeje i poprowadzi promowanego kandydata na prezydenta do boju o zwycięstwo”.

Ludzie! Zwracam się do organizatorów konwencji. Czy was pogięło do reszty. Czy chcecie pogrzebać Andrzeja Dudę już na wejściu. Czy wam naprawdę zależy na zwycięstwie?

No bo jak zinterpretować występ pani Beaty, która głosem jakby, co dopiero z łóżka wstała wyraźnie zadowolona z siebie zakończyła swe „płomienne” wystąpienie żartem, cytuję: „Andrzej jest gadułą, a ja jestem małomówna, więc się znakomicie uzupełniamy i będziemy razem przeć do przodu!” - nie zdając sobie kompletnie sprawy, że wrzuciła tym samym rozpędzonej konwencji bieg wsteczny.

Więc jeśli PIS rzeczywiście chce, żeby dr Andrzej Duda osiągnął w tych wyborach sukces, to już jutro musi zaangażować zawodowców. Choćby za grube pieniądze.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Czytaj także:
"Sulejówek Jarosława Kaczyńskiego"
http://salonowcy.salon24.pl/56...

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

07-02-2015 [21:18] - xena2012 | Link:

no ,no pomimo uciażliwego balastu w postaci wystąpień wiecznie sennej pani Szydło.steranego Zelnika ,wesołka mas Rewińskiego,beztalencia córki Niemena,niewyluzowanej Zofii Romaszewskiej daje Pan tak wysoką notę ?I jakiz sens ma porównywanie tak różnych imprez jak bal z konwencją przedwyborczą?A może nie chce Pan sobie odmówić prztsłowiowej łyżki dziegciu?

Obrazek użytkownika terenia

07-02-2015 [22:48] - terenia | Link:

@xena2012

Szanowna Pani w myśl często powtarzanych komentarzy pana Pasierbiewicza to jest "konstruktywna krytyka".
Co do córki Niemena...nie każdy musi lubić Jej ekspresję i nie każdy musi wiedzieć,że jest jedną z niewielu artystek
używających w swoich wykonaniach rejestru gwizdkowego.
"dzień bez łyżki dziegciu,dniem straconym"

https://www.youtube.com/watch?... (bardzo ważne przesłanie tej pieśni...tekst Cz.Niemena)

pozdrawiam serdecznie

Obrazek użytkownika andzia

07-02-2015 [21:24] - andzia | Link:

Pasierbiewicz,przestań Pan,kuźwa,pieprzyć,bo na szczęście (o! nieba!)nie masz na nic wpływu !!!
A tak,swoją drogą,to fobie są w znakomitym stopniu do wyleczenia,a daję głowę (!),że masz Pan PISofobię.

Obrazek użytkownika Oona

07-02-2015 [22:49] - Oona | Link:

Niestety, w przypadku Pasierbiewicza szansa na zmianę jest nikła. Myślę że ujawni on swoje prawdziwe zdanie na temat PiS'u wtedy gdy PiS wygra wybory. Na prawdziwy popis tego na co go naprawdę stać trzeba jeszcze trochę poczekać.

Serdeczne pozdrowienia Andziu!

Obrazek użytkownika U1

07-02-2015 [21:49] - U1 | Link:

Oceny powyższe zbyt emocjonalne , przecież wiadomo że dla "szerokiego elektoratu" sprawy techniczne są ważniejsze od merytorycznych.

Obrazek użytkownika felek

07-02-2015 [22:27] - felek | Link:

Natalia Niemen jest dla Pasierbiewicza mało utalentowana... No cóż, to będzie w sam raz: https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika marsie

07-02-2015 [22:37] - marsie | Link:

Panie Krzysztofie, z Poznania wyglądało to dużo lepiej! Nie narzekajmy, ta konwencja wcale nie była taka zła, jeżeli dalej tak pójdzie to nareszcie wygramy. A Komorowski podobno w strachu aż do bulu. Pozdrawiam!

Obrazek użytkownika aga-agamemnon

07-02-2015 [22:48] - aga-agamemnon | Link:

Pozdrawiam.W stwierdzeniu A.D.,iż na sali obrad w sprawie sytuacji w służbie zdrowia dziennikarze z kamerami byli ale przekazu dla Całej Polski nie było,brak mi komentarza zjawiska dla najprostszych ludzi, że władza przed społeczeństwem ma dużo do ukrycia, nie chce pokazać wszystkim, że są rozwiązania trudnych spraw służby zdrowia, że są ludzie którzy mają pomysły doświadczenie, chęci uzdrawiania sytuacji,a nie tylko 'wypociny' min. A.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-02-2015 [08:39] - NASZ_HENRY | Link:

Są krasnoludki marudy i doktory też są ;-)

Obrazek użytkownika andzia

08-02-2015 [11:53] - andzia | Link:

"Być może „dowcipas” Janusza Rywińskiego z pójściem na piwo po konwencji trafił do " MAS "
"MASY" to słowo klucz jak nauczyciel akademicki inaczej zwany (...) i (...) i jeszcze (...) traktuje ludzi.
Nikt i nic już go nie nauczy zwyczajnej przyzwoitości,że każdemu należy się szacunek,bo ten (...)i (...) uważa się za alfę i omegę w sprawach polityki,estetyki,dobrego wychowania,smaku itd.
Królewicz (...)
Rzygać się chce !!!
Pasierbiewicz,twoja pycha doczeka końca świata (normalnie umiera niedługo po człowieku).

Obrazek użytkownika U1

08-02-2015 [19:39] - U1 | Link:

Będę w marcu w Krakowie. Z przyjemnością pójdę nawet do nocnego żeby pogadac . Jak kiedyś.

Obrazek użytkownika andzia

08-02-2015 [20:28] - andzia | Link:

U1 - napisałeś komentarz pod moim i uznaję to za wypadek przy pisaniu.Ja nie mam z Krakowem nic wspólnego.Ani Ty mnie nie znasz,ani ja Ciebie i niech tak zostanie.

Obrazek użytkownika ecoprojekt2013@gmail.com

08-02-2015 [12:00] - ecoprojekt2013@... | Link:

A ja jednak przyznam rację panu Krzysztofowi. W moim odczuciu początek konwencji zapowiadał się fatalnie ze wzgledu na małą profesjonalność. uratował wszystko sam A.Duda. Na szczęście facet ma niezłe gadane i powinien to wykorzystać do maksimum. To całe skandowanie, niezborne i byle jakie czas już pomijać bo staje się żenujące. Młodzi muszą mieć jasny przekaz bijący obuchem w łeb. Czekam na mocne akcenty. Tych wsioków trzeba mocno punktować bo tylko takie traktowanie potrafi obudzić to zakisłe społeczeństwo. Duda dawaj w dudy!

Obrazek użytkownika Tarantoga

09-02-2015 [10:26] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

Epikryza po zasięgnięciu konsultacji u specjalistow.

Uwaga: Nie podałem imienia i nazwiska pana Pasierbiewicza,tylko opisałem objawy.

"Histrioniczne zaburzenie osobowości (osobowość histrioniczna, zaburzenie osobowości histrionicznej, łac. histrio - aktor) – zaburzenie osobowości, w którym występuje wzorzec zachowań zdominowany przesadnym wyrazem emocjonalnym, teatralnością zachowań, staraniami o zwrócenie na siebie uwagi i prowokacyjną seksualnością."---koniec cytatu.

Prawda,ze pasuje w 100%?