Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pakt strategiczny Kaczyński – Miller ( ??? )

Krzysztof Pasierbiewicz, 12.01.2015
Każdy rozsądnie myślący obywatel już wie, że najgorszym, co mogłoby się przytrafić Polsce byłaby trzecia kadencja rządów Platformy.

Dlatego warto ułożyć się choćby z Lucyferem byle tylko odsunąć od władzy tę łobuzerską partię demontującą Polskę na cmentarzach, w Pędzącym Króliku i u pana Sowy, która nam rozkłada państwo i odczłowiecza społeczeństwo. Powtarzam ułożyć, co wcale nie znaczy zbratać. Ułożyć się na warunkach paktu o nieagresji w imię uwarunkowań nadrzędnie ważnych dla zagrożonego państwa.

Bo dzierżący schedę po dezerterze Tusku rząd Ewy Kopacz już tak nisko upadł, że najwyższa pora sobie uświadomić, iż Polska weszła już w fazę "stanu wyższej konieczności", gdyż mafijne rządy Platformy w zastraszającym tempie wyniszczają kraj – gospodarczo, prawnie, etycznie, kulturalnie, oświatowo… Ten rząd już dawno zapomniał, iż jest na usługach narodu zagarniając wszystko dla formacji, która go przywiodła do władzy.

W takich okolicznościach, celem ratowania państwa trzeba sięgać do rozwiązań przełomowych, choćby nawet były drastycznie kontrowersyjne i bulwersujące. Pamiętamy przecież z historii, że w przypadku kryzysów zagrażających naszej państwowości Polacy potrafili odłożyć na bok światopoglądowe różnice i wzajemne animozje, traktując narodowy kompromis jako priorytet i obywatelską powinność.

Sytuacja jest alarmistyczna, bo chodzi o być, albo nie być dla Polski i Polaków.

A teraz do rzeczy.

Jest tylko jedno uzasadnienie ogłoszenia kandydatury dr Magdaleny Ogórek na prezydenta w dniu śmierci Józefa Oleksego. Wytrawny polityk, jakim jest bezsprzecznie Leszek Miller zrobił to celowo i z premedytacją, gdyż chciał tym szokującym gestem zakodować w umysłach Polaków slogan: „na lewicy umarło stare, ale narodziło się nowe”, co można też czytać: „zreformowana lewica wymienia  stetryczałych pezetpeerowskich jajogłowych na nieskażonych komuną pięknych trzydziestoletnich”.

Pójdę dalej. Pani dr Magdalena Ogórek wielokrotnie stawała w obronie polskiego Kościoła, polemizowała ostro z poglądami prof. Magdaleny Środy i prof. Jana Hartmana, a na dobitkę poparła publicznie poglądy prof. Chazana, co można przekuć w hasło: „odmłodzona lewica otwiera się na katolicką Polskę”.

Dlatego też w przeciwieństwie do polityków prawie wszystkich partii politycznych nie bagatelizowałbym jednak kandydatury dr Magdaleny Ogórek, która może osiągnąć w wyborach prezydenckich wynik lepszy niż się wielu zdaje.

Proszę również zauważyć, że choć wciąż opornie, to jednak PIS także zaczął się reformować otwierając się na ludzi młodych, czego dowodem jest równie zaskakująca kandydatura na prezydenta dra Andrzeja Dudy, nota bene rówieśnika dr Magdaleny Ogórek.

Jak połączyłem ze sobą te fakty przyszła mi do głowy mogłoby się zdawać szalona myśl. Już tłumaczę, o co chodzi.

Każdy rozsądnie myślący Polak wie, że wygranie wyborów parlamentarnych 2015 przez Platformę Obywatelską będzie urzeczywistnieniem proroczych słów min. Bartłomieja Sienkiewicza, że państwo polskie de facto przestało istnieć. Bo jeśli Platforma wygra, to pod koniec trzeciej kadencji jej bezproduktywnego administrowania Polską wyschnie strumień unijnych pieniędzy, co niechybnie będzie skutkowało głęboką recesją i rozkładem państwa.

Z tego doskonale sobie zdaje sprawę Jarosław Kaczyński, który także wie, że Prawo i Sprawiedliwość samo nie jest w stanie uchronić Polski przed tym nieszczęściem.

Więc być może pan Prezes, polityczne zwierzę i niezrównany strateg uznał, że Polskę może jeszcze uratować tylko coś w rodzaju zmodernizowanej „IV RP bis” utworzonej w wyniku zawarcia strategicznego paktu z Leszkiem Millerem na czas kryzysu politycznego państwa tak, jak to niegdyś zrobili Niemcy tworząc „Wielką Koalicję”. Tu warto przypomnieć, że Prawo i Sprawiedliwość i Sojusz Lewicy Demokratycznej opowiedzieli się wspólnie za skróceniem kadencji nowych samorządów.

Nie łatwo mi to pisać, bo w dzieciństwie komuniści wykończyli mi Ojca, co się przełożyło na moją bezkompromisową niechęć do wszelakich mutacji lewactwa. Ale świat się zmienił i choć z trudem przechodzi mi to przez gardło, w tej podbramkowej sytuacji grożącej anihilacją mojej Ojczyzny byłbym skłonny poprzeć pakt strategiczny PIS - SLD stwarzający jedyną możliwą obecnie perspektywę odsunięcia od władzy resortowych bękartów rodem z „liberalnego” KLD. Bo po upadku rządu Kaczyńskiego ci ufarbowani na różowo faryzeusze wyrządzili Polsce znacznie więcej złego niż pełnokrwiści komuniści, gdyż szabrując bezpardonowo nasz majątek narodowy zaniechawszy reform w imię wysokości słupków sondażowych zmarnowali historyczną szansę byśmy dogonili europejską czołówkę.  

Ale dla elektoratów PIS-u i SLD taki strategiczny pakt byłby niezmiernie trudny do zaakceptowania, aczkolwiek możliwy, gdyby udało się przekonać ludzi, że dalsze rządy Platformy będą dla Polski po prostu zabójcze. Że jeśli Platforma nie zostanie w porę zdetronizowana nastąpi koniec naszej demokracji, a może nawet historii. Że rządy Platformy po prostu unicestwią nasze państwo. Że wychowankowie Donalda Tuska są dla Polski po stokroć groźniejsi, niż niegdyś komuniści, którzy przynajmniej stwarzali pozory, że liczą się z ludźmi. Że w takich okolicznościach trzeba się uciec co rozwiązań drastycznych.

Dlatego też ten strategiczny pakt dwu największych partii opozycyjnych musiałaby powstać na warunkach akceptowalnych dla wyborców obu formacji, co byłoby możliwe, gdyby na przykład Miller zgodził się na reformę dekomunizacyjną państwa, a Kaczyński obiecał mu w zamian abolicję pezetpeerowskich prominentów SLD, których Miller wysłałby na emeryturę.

Taki konsensus umożliwiłby zawarcie konstruktywnego kompromisu pomiędzy odmłodzoną narodowo chrześcijańsko niepodległościową prawicą i przewietrzoną lewicą jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Kaczyński musiałby jednak wytłumaczyć swojemu elektoratowi, że odmłodzona, a tym samym odkomuszona lewica powinna mieć jednak swoje miejsce na mapie politycznej Polski, jak we wszystkich zachodnich państwach demokratycznych.

Tego rodzaju strategiczne porozumienie z pewnością zaakceptowałoby wielu ludzi młodych, których omamił najpierw Janusz Palikot, a później Korwin Mikke. A to przecież głosy młodych ludzi będą decydować o wyniku wyborów parlamentarnych 2015.

Jednakże ów strategiczny pakt odmłodzonego PIS-u i odkomuszonego SLD stwarzający szansę odsunięcia od władzy gangsterskiej Platformy Obywatelskiej młodzi Polacy poparliby spontanicznie tylko pod warunkiem, że jeszcze przed wyborami zarówno Jarosław Kaczyński jak Leszek Miller oświadczyliby, że po zdetronizowaniu Platformy usuną się na stanowiska honorowo doradcze pozwalając młodym, żeby sobie tak urządzili Polskę, by nad Wisłą zapanowało wreszcie wolne od starych nawyków i idące z duchem czasu nowoczesne myślenie, kompatybilne z tempem i specyfiką zmian dokonujących się w Europie i na Świecie. 

A może mi się to tylko śniło? Sam już nie wiem!

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
 
Jest 16 stycznia 2015 godz. 12.42.
W czasie Mszy Świętej w Bazylice Warszawskiej z okazji pogrzebu Józefa Oleksego w zakończonej właśnie homilii abp Głódź powiedział między innymi, cytuję:
 
„Są trzy drogi dla Polski, z których jedną jest lewica skupiona na sprawach społecznych… Józef Oleksy mimo, że pełnił najwyższe funkcje w aparacie partyjnym PZPR nie był jednym z janczarów reżimu komuny i pragnął lewicę przebudować i usunąć z niej toksyny zacietrzewienia i nienawiści… Wniósł do polskiej polityki rzadką wartość jaką jest skłonność do kompromisu… zrobił rachunek sumienia, który jest zadośćuczynieniem za grzechy przeszłości…”, koniec cytatu.
 
Myślę, że słowa abp Głódzia są znamiennym dopełnieniem przekazu mojej notki






 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 12394
terenia

terenia

12.01.2015 19:10

Tak polemizowała z panią Środą pani Ogórek i broniła prof.Chazana a teraz dziwnym zbiegiem okoliczności wpis na jej blogu z tą polemiką został "zniknięty".Tak więc ostrożnie z tymi pochwałami na temat "obrończyni Kościoła".
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

12.01.2015 20:05

Dodane przez terenia w odpowiedzi na Tak polemizowała z panią

@terenia
Ostrożność nie zawadzi, ale nadmierna podejrzliwość czasem bywa zdradziecka. Czas pokaże, jak się sprawy mają.
pozdrawiam.
Lektor

Lektor

12.01.2015 19:12

Racja ! Układać się należy. Ale bacznie uważać, bo jak dotąd kota nie nauczono jeść trawy.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

12.01.2015 20:07

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Racja ! Układać się należy.

@Lektor
Toteż napisałem "układać się", a nie zawierać w ciemno sojuszy.
Serdeczności!
Domyślny avatar

xena2012

12.01.2015 19:28

chyba rzeczywiscie przespał Pan moment kiedy niedawno Komorowski w pięć minut ustawił Millera do pionu podejrzewając o sojusz z PiS-em.Przerażony Miller tak zawsze elokwentny i rzucający bon motami natychmiasy wycofał się ze zbieznego zupełnie przypadkowo z PiS-em stanowiska . Nawet gdyby Kaczyński z Millerem rozmawiali tylko o pogodzie Pitera z PO i kapciowy prezydencki Nałęcz podnieśliby alarm a Komorowski musiałby chwilowo zrezygnowac z polowania,rozdawania orderów czy spotkania z Kołem Gospodyń Wiejskich.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

12.01.2015 20:11

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na chyba rzeczywiscie przespał

@xena2012
Choć Miller nie jest obiektem moich marzeń, to uważam, że jak chodzi o doświadczenie i talent polityczny, Komorowski przy Millerze jest jedynie szczekający ratlerkiem.
Pozdrawiam Panią.
Domyślny avatar

Manneken pis

12.01.2015 19:34

Pragnę przypomnieć Panu, że M. Ogórek uznała ks. Lemańskiego za "św. Franciszka naszych czasów", co jednoznacznie ukazuje jej stosunek do Kościoła. Jest też autorką jawnie antykościelnej książki "Beginki i waldensi na Śląsku w XIII i XIV", która to książka bezlitośnie odkrywa także pustkę umysłową p. dr Ogórek. Polecam, by jako człowiek nauki zapoznał się Pan z recenzją tej książki, której autorem jest prof. Paweł Kras z KUL, jeden z najlepszych znawców tematu ruchów heretyckich i inkwizycji w Polsce, z której wynika, że jest to osoba pozbawiona elementarnej wiedzy, warsztatu i nie mająca pojęcia o historii Kościoła. Oto fragmenty bardzo długiej recenzji: "w recenzowanej pracy występuje szereg kuriozów, które nie powinny znaleźć się nie tylko w książce naukowej, ale nawet popularnonaukowej. Cała książka została niechlujnie napisana i zredagowana, co widać zarówno w samej narracji, jak i w przypisach. Styl, jakim posługuje się autorka, nie ma nic wspólnego z dyskursem naukowym, a trudności w zrozumieniu wykładu potęgują liczne błędy terminologiczne (...) Zważywszy liczbę i rodzaj omówionych błędów, książka Magdaleny Ogórek w żaden sposób nie spełnia standardów rozprawy naukowej i nie może pretendować do miana rzetelnego studium historycznego czy choćby popularnonaukowego. Dziwić może, że taka książka w ogóle ukazała się drukiem (...) Niestety, taki sposób uprawiania mediewistycznego rzemiosła cofa rozwój badań naukowych, a u czytelnika wywołuje dezorientację i ból głowy". etc. Roczniki Historyczne, LXXIX — 2013, s. 238-243 Pozdrawiam
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

12.01.2015 20:23

Dodane przez Manneken pis w odpowiedzi na Pragnę przypomnieć Panu, że

@Manneken pis
"Polecam, by jako człowiek nauki zapoznał się Pan z recenzją tej książki, której autorem jest prof. Paweł Kras z KUL, jeden z najlepszych znawców tematu ruchów heretyckich i inkwizycji w Polsce, z której wynika, że jest to osoba pozbawiona elementarnej wiedzy, warsztatu i nie mająca pojęcia o historii Kościoła..."
------------------------------
Jako człowiek nauki wiem z doświadczenia, że należy czytać książki, a nie ich recenzje. Musiałbym tedy znać książkę, żeby odpowiedzieć na Pański komentarz.
Pozdrawiam Pana serdecznie.
PS. A tak na marginesie jako tłumacz literatury naukowej na język angielski wiem, że z dziesięciu losowo wybranych wydawanych obecnie artykułów noszących miano "naukowych", na takowy status zasługuje jeden, no może w porywach dwa artykuły. A najgorsze jest to, że autorami pozostałej części "makulatury naukowej" są wcale nie rzadko ludzie z tytułami profesora, a ta makulatura liczy się do ich naukowego dorobku. Bo u nas wciąż za kryterium uważa się ilość opublikowanych pozycji, a o ich jakości lepiej nie mówić.
Domyślny avatar

Manneken pis

12.01.2015 20:32

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Manneken pis "Polecam, by

Książki nie polecam, bo to strata pieniędzy, nerwów oraz zaufania wobec instytucji tak szacownej jak UNIWERSYTET. Ale jeśli jest Pan tzw. hardcorowcem, to jak najbardziej. Dowie się Pan z książki p. doktor m.in., że zakony żebracze to medykamenci (nie mendykanci) i wielu, wielu innych rzeczy kuriozalnych, które powinny przyczynić się odebraniu p. Ogórek tytułu doktora. Swoją drogą ciekaw jestem czy przeciwnicy polityczni SLD jakoś to wykorzystają. Z akademickim pozdrowieniem
Robert Kościelny

Robert Kościelny

12.01.2015 21:33

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Manneken pis "Polecam, by

Piękna odpowiedź, godna akademika.
Kłaniam się Panu i pozdrawiam
Robert Kościelny
Domyślny avatar

Dziadek bez dowodu

13.01.2015 00:55

Dodane przez Robert Kościelny w odpowiedzi na Piękna odpowiedź, godna

odpowiedz godna akedemika? nie tylko akademika. nocnego autobusu, budki z piwem i posterunku policji. autor ma chyba wszystkie akredytacje
Domyślny avatar

Tarantoga

12.01.2015 20:25

Propozycja tego paktu...to pomysł przed wyprawą do całonocnego na rogu,czy juz po?
Domyślny avatar

Dziadek bez dowodu

13.01.2015 00:50

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Propozycja tego paktu...to

chyba w trakcie. początek juz został zrobiony ale do ostatecznego rozwiazania kwestii jeszcze daleko
Domyślny avatar

nauczyciel akademicki

13.01.2015 06:32

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Propozycja tego paktu...to

obydwaj Panowie w komplecie. Brawo. Żadno wszak mamy taka współmyślność. Zdrowia dla Pan
Domyślny avatar

nauczyciel akademicki

13.01.2015 06:32

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Propozycja tego paktu...to

obydwaj Panowie w komplecie. Brawo. Żadno wszak mamy taka współmyślność. Zdrowia dla Pan
Domyślny avatar

felek

12.01.2015 20:41

A jednak warto tu zaglądać. Czytałem już u Pasierbiewicza wiele wesołych kawałków, ale ten to jeden z lepszych. Nie wiadomo tylko co bardziej komiczne, czy myśl twórcza autora, czy dane jej słowo. Jedno jest pewne: p.Krzysio w kategorii "bloger komediowy" to mistrz nad mistrze!:) Zdrówka życzę, p.Krzysiu!
ExWroclawianin

ExWroclawianin

12.01.2015 20:46

Niestety panie Krzysztofie, Z diablem i wrogiem ktory tak bardzo przyczynil sie do tego w jakim TRAGICZNYM stanie jest dzisiejsza Polska czyli z wrogami Polski, obca agentura i okupantami SIE NIE PAKTUJE bo przynajmniej (tak uwazam) 50 % elektoratu PiS by tego ABSOLUTNIE NIE ZAAKCEPTOWALO. Wlasnie za BEZKARNOSC w mordowaniu Polakow i szczegolnie za potraktowanie Zolnierzy Niezlomnych a nie "wykletych" w czasach stalinowskich, za caly PRL, za Poznan 1956,za Grudzien 1970, Radom 1976, za stan wojenny NIE MA ZADNEGO PAKTOWANIA z WROGIEM! A poza tym SLD jest juz na rowni pochylej i lada dzien zniknie ze sceny politycznej i z naszego zycia. Nie potrzeba podtrzymywac trupa przy zyciu ktory jest juz jedna noga "na tamtym swiecie". A skoro Polacy jeszcze nie zrozumieli ze pan dr Jaroslaw Kaczynski, pan Antoni Macierewicz i PiS JEST JEDYNA DROGA RATUNKU dla tak pahanbionej i zniszczonej Polski, to moze w ogole nie zasluguja aby miec swoj wolny, niepodlegly i suwerenny kraj. To powinien byc elementarnie prosty wybor miedzy bialym i czarnym.... Pamietajmy w 2015 roku zblizaja sie NAJWAZNIEJSZE WYBORY PREZYDENCKIE I PARLAMENTARNE DLA KAZDEGO POLAKA......tak waznych wyborow juz NIGDY wiecej nie bedzie jak przegramy bo stracimy wszystko co jeszcze pozostalo do ukradzenia: lasy, ziemie i Polske!!! Przyszle pokolenia Polakow NIE WYBACZA NAM NIGDY ze odebralismy im szanse zycia w wolnej i niepodleglej Polsce, kraju ktory ZAWSZE powinien byc rzadzony przez Polakow a NIGDY przez smiertelnych wrogow..........
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

12.01.2015 22:55

Dodane przez ExWroclawianin w odpowiedzi na Niestety panie Krzysztofie, Z

"A skoro Polacy jeszcze nie zrozumieli ze pan dr Jarosław Kaczyński, pan Antoni Macierewicz i PiS JEST JEDYNĄ DROGĄ RATUNKU dla tak pahanbionej i zniszczonej Polski, to może w ogóle nie zasługują aby mieć swój wolny, niepodległy i suwerenny kraj.
-------------------------
Przez takie wypowiedzi PIS przegrał siedem razy z rzędu. I jak Panu podobni nie przestaną wrzeszczeć, że tylko pisowcy są godni by mieć swój własny, niepodległy i suwerenny kraj, to PIS przegra również wybory parlamentarne 2015, co będzie równoznaczne z końcem naszej historii. I to będzie między innymi Pańska wina, proszę Pana.
ExWroclawianin

ExWroclawianin

13.01.2015 00:28

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "A skoro Polacy jeszcze nie

Szanowny Panie Krzysztofie... Cytuje panski wpis: "I to będzie między innymi Pańska wina, proszę Pana." A kto szanownemu panu dal monopol na racje? Czy uwaza pan ze zawsze ma racje? Skoro tak to gratuluje dobrego samopoczucia i zycze duzo zdrowia. Sa sprawy ktore za Sp. Kardynalem Tysiaclecia Stefanem Wyszynskim bylyby mowiac jezykiem TW Bolka-Walensy "zbrodnia pomyslenia tylko" i MUSZA BYC TRAKTOWANE JAKO : NON POSSUMUS! Niech szanowny pan, przemysli te swoja wizje "nowej wladzy". To wszystko zalezy od madrosci Polakow i ja wierze ze w koncu "pojda po rozum do glowy" jak mawiali moi Sp. Rodzice co spedzili swoja mlodosc we Lwowie na Zamarstynowie..... Pozdrawiam serdecznie ExWroclawianin
Domyślny avatar

maniera oficera

12.01.2015 21:02

@Krzysztof Pasierbiewicz "Dlatego warto ułożyć się choćby z Lucyferem (...)" Przyznam, że na akapicie zaczynającym się od tego zdania zakończyłem lekturę Pańskiego tekstu. "Wyrzucić diabła diabłem" - oto bezwstydnie naga ilustracja intelektualnej mielizny, na której osiadli niektórzy solidarnościowi emeryci, dotknięci na starość (wygląda, że z własnej winy) nie tylko zmorą patriotyzmu konfliktowego, ale wręcz obłąkańczego. Bowiem przykładem postępującego obłąkania są bezlitośnie jałowe próby wejścia po raz wtóry do tej samej rzeki lub pragnienie powtarzania po raz kolejny tego samego błędu z naiwnym oczekiwaniem, że za którymś razem rezultat będzie w końcu inny i obłędna strategia okaże się sukcesem. Stracili już patrioci obłąkańczy nie tylko wiarygodność, ale nawet umiejętność spójnego wyciągania wniosków z nauczek przeszłości. Jako młody człowiek ze smutkiem muszę przyznać, że nie ma Pan, Autorze, niczego autentycznego do zaproponowania. I nie jest Pan wyjątkiem w okrągłostołowej intelektualnej dziurze. Wielu solidarnościowych emerytów przyoblekło się pychą i nie są w stanie przyznać, że socjalistyczno-liberalny projekt "nowej" Polski, na który oportunistycznie się zgodzili i w którego budowie uczestniczyli, od 25 już lat ponosi sromotną porażkę, zaś współczesna sytuacja Polski jest nieuniknioną konsekwencją 2-ch dziesięcioleci naiwności oraz zaniedbań w obozie niepodległościowym. Brną za to w egoistycznym mniemaniu, że jeszcze ich czas trwa, że gdy wykonają jeszcze kilka przedśmiertnych podrygów - w tym samym "transformacyjnym" k o m p r o m i s o w y m stylu - uratują Polskę. Młodych, ambitnych Polaków nie interesuje ani krótkowzroczna taktyka "uczłowieczania socjalizmu", ani niszczący Polskę liberalny kompromis z diabłem. Proszę to zapamiętać.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

12.01.2015 22:45

Dodane przez maniera oficera w odpowiedzi na @Krzysztof

"Młodych, ambitnych Polaków nie interesuje ani krótkowzroczna taktyka "uczłowieczania socjalizmu", ani niszczący Polskę liberalny kompromis z diabłem. Proszę to zapamiętać..."
------------------------
Zapamiętałem. Po drugie proszę się wypowiadać za siebie - jeśli mogę coś poradzić. Po trzecie chciałbym Pana spytać, co Pana interesuje? Jeśli wolno oczywiście.
PS. A teraz Ci gnojku coś powiem. Kawał zbuntowanego chama z ciebie! Dlaczego? Bo Cię w domu nie nauczono szanować ludzi starszych.
Domyślny avatar

Goral Supreme

13.01.2015 00:17

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Młodych, ambitnych Polaków

Prawda czasami bywa bolesna..:-)) A co ma wspolnego szacunek do starszych ludzi z proponowanym tutaj aliansem ? :-)) Nazywanie kogos "gnojkiem" jest niezgodne z tutejsza etykieta no i z Kodeksem Honorowym Badziewicza :-))
Domyślny avatar

Dziadek bez dowodu

13.01.2015 00:20

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Młodych, ambitnych Polaków

Gnojku? Panie Pasierbiewicz, niech Pan nie szarżuje, chocby przez szacunek dla naszego starszego wieku, nie dla psa kiełbasa. Nie dla Pana juz ten ogórek. kapewu? ;)
Domyślny avatar

Tarantoga

13.01.2015 09:14

Dodane przez maniera oficera w odpowiedzi na @Krzysztof

No i wyszedł Baron Munchhausen z nerw...jak powiadaja w Warszawie! Zwyzywać publicznie na NB kogos od gnojków i "kawała" chama?! Na Salonie 24,tez mu nerwy puściły i poleciał w stronę "elity"...tej z Sowy&Przyjaciół. Zawsze uważałem,że stopień naukowy,w tym przypadku doktorat z geologii,nie zwalnia od ordynarności,chamstwa i buractwa. Niestety...po 70-tce,pan Pasierbiewicz odleciał...do tego wysłanie go na emeryturę przez AGH...psychika nie wytrzymała. A już ta notka,w której proponuje "pakt z Millerem",to wskazówka,że nawet psychiatria jest bezradna w tym przypadku. Niniejszym oświadczam,ze nie będe zaglądał do tego blogera [to moze być zaraźliwe],na debilne i chamskie maile na PW też nie będę reagował...od razu wywalam do śmieci...bez czytania...wystarczy nick autora.
Robert Kościelny

Robert Kościelny

12.01.2015 21:30

Dla mnie ten "pakt strategiczny" byłby potwierdzeniem tego, o czym pisałem na NB (m.in System wysuwa zderzaki). Ale Pan premier Kaczyński pewnie wie lepiej. W końcu tyle lat doświadczeń w polityce...
Pozdrawiam Pana serdecznie.
RoberT Kościelny

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,495
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności