Rolnik szuka żony, emigrant gubi nadzieję

W telewizji polskiej rekordy popularności budzą w ostatnim czasie programy, w których liczba zgromadzonych idiotów na metr kwadratowy przekracza normy unijne. Warsaw shore, dlaczego ja, pamiętniki z wakacji, chłopaki do wzięcia itp. kapitalnie obrazują, jaki poziom intelektualny i kulturalny jest w ostatnich latach na czasie. Hitem okazał się zakończony nie tak dawno "Rolnik szuka żony", który w założeniu miał pomóc biednym, zakompleksionym i samotnym chłopom znaleźć romantyczną miłość i szansę na szczęście.

Niby takie biedulki średnio przystojne, widzowie oglądają, bo można współczuć i się trochę przy okazji pośmiać - ale w ogólnym rozrachunku okazało się, że bohaterowie to sprytne, cyniczne, kute na cztery nogi wiejskie cwaniaczki - którzy dobrze wiedzą, co to lans a ewentualną partnerkę w miłości traktują niczym unijną dotację. 

Cudny wizerunek Polaka kreują dziś elity dziennikarstwa i władzy. Widz mało wybredny i wyborca-idiota westchnie, wyłączy telewizor, wzruszy ramionami i zagłosuje - i jak mu się jakimś cudem uda w kratkę trafić i oddać głos ważny (może przedmiot w szkole wprowadzić - głosowanie dla opornych), to zaufa złodziejowi, którego tak dobrze zna. Może i złodziej, ale swój. Prawdziwy to obraz? Naprawdę aż tyle się zmieniło odkąd wyjechałem?

Oburzenie w internecie (kilka naprawdę fantastycznych analiz i dowodów) w sprawie skandalicznych wyników i sposobu przeprowadzenia wyborów samorządowych w Polsce jest odwrotnie proporcjonalne do realnego protestu społecznego. Ktoś tam niby coś próbował, ale się okazało, że to w sumie ruska prowokacja a główna partia opozycyjna jest za cienka w uszach (lub zbyt komfortowo usadowiona gdzie indziej), by sitwę rządzącą wyjątkowo bezczelnie w fasadach poruszyć.

Trochę szkoda, bo ja głupi na tej emigracji przez chwilę miałem nadzieję, że może się coś w tym polskim piekiełku zakotłuje. W swej naiwności zacząłem sprawdzać najbliższe połączenia lotnicze, przecież "pomarańczowej rewolucji" na ulicach Warszawy trzeba i należy pomóc. Przez chwilę coś się naprawdę obudziło - skala nieprawidłowości, oszustw na każdym możliwym szczeblu - bezczelność rządzących, prezydenta Komorowskiego - nawet u średnio rozgarniętego obywatela wzbudziła odruch protestu.

Szybko rozbudzona iskra zgasła jeszcze prędzej - zjadliwością pieniaczy Platformy, agresją sprzyjających im dziennikarzy, ciszą i udawaniem głupiego przez premier Kopacz, obojętnością i strachem tych, na których przywództwo w ewentualnym konflikcie liczono najbardziej.

Wzbudzoną w naturalnym odruchu wściekłość zastąpiła całkiem naturalna refleksja - ale na co, emigrancie, liczyłeś? Skoro w Polakach tragedia smoleńska i kolejne przykłady traktowania obywateli przez polityków kraju jak dojnej krowy, której byle ochłap wystarczy do szczęścia a i głosu wydobyć z siebie nie potrafi przy ciągłych aferach, to nagle wałki przy samorządowych wyborach okażą się kroplą przepełniającą czarę goryczy? 

Uczciwie muszę przyznać - nie doceniłem sprawności koalicjanta rządzącej Platformy. Doskonale wiedzieli, że nie chodzi w polskiej polityce o to, by mieć fajny i dobry program, zdolnych i mądrych członków, realne (choćby troszeczkę) i miłe dla oka obietnice. Liczą się lokalne (i nie tylko) układy połączone ze sprawnością systemu wyborczego. Ważniejszy jest bowiem ten, kto głos liczy - a nie ten, co go oddaje. Demokracja w Polsce wcale nie upada, ona się na naszych oczach rozwija utwierdzając polityków w przekonaniu, że przejdzie wszystko. Ot, taka nasza, własna i kochana - demokracja ludowa (w wersji a`la PSL).

Tylko niech ten lud nie myśli czasem, że będzie lepiej. Nie, nie będzie. Ale zawsze jest drugi sezon "Rolnik szuka żony" na pocieszenie. 

Zapraszam do śledzenia: https://twitter.com/MarcinTomala

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika goral

24-11-2014 [21:38] - goral | Link:

Przelkneli morderstwo Prezydenta wraz z cala intektualno-patriotyczna elita Narodu to i przelkna "wybory"...
W kwesti Nadziei na Emigracji moge cos powiedziec.Mam 32 letnie doswiadczenia w tym zakresie.Wciagle JA mam ,wciagle mi sie chce i zawsze jestem gotowy :-)) Z tego nie mozna sie wyleczyc :-))

Obrazek użytkownika Marcin Tomala

24-11-2014 [22:18] - Marcin Tomala | Link:

To mnie Pan pocieszył ;)
 

Obrazek użytkownika goral

24-11-2014 [23:31] - goral | Link:

To nie karnawał
ale tańczyć chcę
i będę tańczył z nią po dzień

to nie zabawa
ale bawię się
bezsenne noce senne dnie

to nie kochanka
ale sypiam z nią
choć śmieją ze mnie się i drwią

taka zmęczona
i pijana wciąż
dlatego nie

NIE PYTAJ WIĘCEJ MNIE

nie pytaj mnie
dlaczego jestem z nią
nie pytaj mnie
dlaczego z inną nie
nie pytaj mnie
dlaczego myślę że...
że nie ma dla mnie innych miejsc

nie pytaj mnie
co ciągle widzę w niej
nie pytaj mnie dlaczego w innej nie
nie pytaj mnie
dlaczego ciągle chce
zasypiać w niej i budzić się

te brudne dworce
gdzie spotykam ja
te tłumy które cicho klną

ten pijak który mruczy coś przez sen
że PÓKI MY ŻYJEMY ona żyje też

NIE PYTAJ MNIE
NIE PYTAJ MNIE
C0 WIDZĘ W NIEJ

nie pytaj mnie
co ciągle widzę w niej
nie pytaj mnie dlaczego w innej nie
nie pytaj mnie
dlaczego ciągle chcę
zasypiać w niej i budzić się

nie pytaj mnie
dlaczego jestem z nią
nie pytaj mnie
dlaczego z inną nie
nie pytaj mnie
dlaczego myślę że...
że nie ma dla mnie innych miejsc

http://www.youtube.com/watch?v...

Obrazek użytkownika Andrzej W.

24-11-2014 [23:09] - Andrzej W. | Link:

Ogłupianie tubylców trwa w najlepsze. Przy milczącej aprobacie KK.
Pojedyńcze  głosy nic tu nie zmieniają.

Obrazek użytkownika goral

24-11-2014 [23:33] - goral | Link:

Czego ty jestes najlepszym dowodem...I to bez aprobaty KK..

Obrazek użytkownika Andrzej W.

25-11-2014 [00:11] - Andrzej W. | Link:

Wygląda na to, że Goral ma problemy z rzeczywistością.
Prawda z pewnością Go nie wyzwoli.
Jest zbyt zaślepiony.

Obrazek użytkownika P.P.

24-11-2014 [23:50] - P.P. | Link:

Emigrancie nie gub zbyt szybko tej nadziei. Też jestem na emigracji,na 90 % będę w Warszawie 13-go. Trzeba być,zobaczyć ,policzyć się,oczekiwanie ze ktoś coś zrobi jest trochę nie na miejscu.Raczej zachęcaj innych by też przyjechali. Przez te 3 tygodnie wiele się może jeszcze zdażyć,wiele wypłynie na powierzchnię.Mobilizacja trwa. A programów o rolnikach czy innych chłopakach do wzięcia nie oglądaj,szkoda czasu :)

Obrazek użytkownika emilian58

25-11-2014 [02:16] - emilian58 | Link:

Na te zgniłe tvdajnie to najlepiej cenzurę rzucić.W POstaci koktajlu.

Obrazek użytkownika Obywatel

27-11-2014 [20:11] - Obywatel | Link:

Wierzę, że to nie jest koniec. Jeśli odpuścimy to znaczy, że staliśmy się (wypisz-wymaluj) Białoruską SRR. I nie ma w tym ani trochę retorycznej przesady.