Mamy kulturalną opozycję , taką do rany przyłóż , do chocholego tańca i różańca . Gdyby nie ten wstrętny Kaczyński to można byłoby konsumować układ i Polskę , nic nie robiąc za to piastując wszelakie stanowiska . Trzaskają nas na żywego w wyborczym spektaklu a opozycja nie jest w stanie wystawić kilku tysięcy ludzi do protestów bo……..” Protesty się odbędą jak na podwórku będzie gwarantowane plus 10 , żeby się nie PO-przeziębiali” paragraf 4 art. 8 z dekretu o koncesjonowanej opozycji . Do QRWY NĘDZY to kto ma stanąć na czele protestów wyborczych ? PO-mysłowy Dobromir? Reksio? Czy Lech Bolek ? Zaraz nam się urodzi kolejny lechbolek i będziemy mieli wdupione następne 25 lat . Pisałem wielokrotnie nie legitymizujcie tego qrestwa , nie chodźcie do reżimowych telewizji , wasze miejsce jest na ulicy i w podziemiu . Tylko walka i ofiary sa w stanie poderwać młodych do działania . Młodzi widzą pozorowane ruchy i pozorowaną opozycję . Już dawno zrozumiałem to , że w PIS-ie jest mnóstwo karierowiczów i czyhających na stołki . Po Smoleńsku widać to było gołym okiem , gdy tysiące ludzi składało deklaracje członkowskie i odbijało się od ściany „ zasłużonych „ działaczy oraz baronów z PIS. Tak moi drodzy dość tego pis-dolenia , albo jesteście opozycją która walczy dla Polski albo idźcie w PIS-du i nie zawracajcie dupy . Po Smoleńsku zmarnowaliście szanse na przejęcie władzy , rozumiem Pana Jarosława ale to już nie ma tam u was nikogo który by krzyknął „DOŚĆ TEGO” . Bidulki , ciągle zawodzą i popiskują jak to jest im żle i że nikt was nie kocha . Nie wierze , że nie ma wśród was ludzi z jajami . Do jasnej cholery , nikt nam nie zwróci Polski jak jej sobie sami nie odbierzemy . Teraz jest kolejna szansa , gdzie gołym okiem widać kolejne fałszerstwa wyborcze. Orban tez był na ulicy jak Węgrzy protestowali ale tam tez walczyła młodzież bo widziała że przywódcy są z nimi .Pytam więc komitet polityczny PIS , co macie zamiar zrobić oprócz wydawania oświadczeń a’la Mastalerek ? Może mamy wam przynieść ta wolność na tacy i na kolanach prosić byście łaskawie raczyli przyjąć dowodzenie Polską? Albo zaczniecie działać konkretnie i zdecydowanie albo idźcie W PIS-DU.
Jakze miło widzieć
kolege Jaskiera z onetowej polskiej husarii ..... zadzwonie w przyszłym tygodniu , puść wici do naszego koleżeństwa z klubu im " Lecha Kaczyńskiego"...pozdrowka dla rodzinki
ps. trzeba nam uzyć ostrych narzedzi zeby się z tej czerwonej dupy wydostac a i żeby przeciwnika zabolało .....hahahahaha ...kakao
jaka masz propozycje? wymien wieksza opozycyjna partie niz PiS... moze ruska wtyka JKM lub narodowcy?.. OK jaki oni maja plan dla Polski? wydaje mi sie ze PiS mysli ralnie, musial sie odciac w tym czasie od "okupacji" PKW... bo inaczej jak juz pisalem, to mogl byc powod to delegalizacji tej partii... i co wtedy inni z mniejszym zapleczem zrobia?
Z jednym sie zgodze, PiS powinien byc wiecej "agresywny" ale na polu politycznym, uzywajac struktur EU, Brukseli....kiedys informowalem PiS zeby ubiegali sie o zachodnie organizacje monitoringu wyborow, np. takie jak Jimmy Cartera "Democracy Program'.. ale bylo to bez odzewu...najwazniejsze jest odweranie POmatolow of koryta, a na inne zmiany przyjdzie czas.
Pozdrawiam, PiS be with you
PiS już nie bedzie przyszłoscią,oczywiscie dzis jest liczącą sie partią,która jednak niestety ( w mojej ocenie) osiągnęła bezposrednią bliskość swojego maximum,na samodzielne rządy nie ma szans.Muszą porzucić mrzonki.Z kim wejdą w koalicje?Z Palikotem?SLD?PO?A może z PSLem?Wychodzi na to,ze bedą wieczną opozycją,choć moze posiadającą prezydenta.Nic sie nie zmieni.Narodowcy to przyszlosc,mlodzi ludzie,którym "chce sie przyjechac,pofatygować,zaangażować",a PiSowcy nawet nie potrafią dopilnować wyborów....przykre,ale prawdziwe.PiS popadł w marazm i z niego nie wyjdzie,ma najwyzej szansę na poprawienie o 10% wyników wyborczych.Jeżeli nawet uda im się osiągnąć 45% bedzie to nieopisany sukces.
Wiewiór
narodowcy nie mają szans chocby z tego powodu że popierają Rosję , PIS ma szanse wygrać jak się otworzy na młodych i zacznie zdecydowanie dzialać a nie liczyć az mu władza spadnie z nieba
Młodzi ktorzy poszli za Narodowcami, a kilku powodów nigdy nie pojda za PiSem,a reszta mlodych nie zaangażowanych ,generalnie ma wszystko w D.PiS wygra,ale maksymalnie ponad 40% ,to za mało,zeby rzadzic samemu.
Dokładnie tak ...dopóki nie przekonamy większościowego elektoratu ludzi młodych do programu PiS , to ten marazm i pobrzękiwanie szabelką obecnych władz PiSu zda się psu na łańcuch...młodzi mają gdzieś puste groźby i buńczuczne zapowiedzi , to są ludzie na ogół aktywni i bardziej zadziorni , i tego samego oczekują od ''starszej gwardii'' a dostają pustosłowie...a bez młodych Polski nie wygramy.
Ten wpis jest bardzo trafny, odzwierciedlający emocje ludzi, który nie lubią być robieni w "jajo"i powinien być przesłany do partii p. Kaczyńskiego.Tak,pokładamy nasze nadzieje w tym człowieku a nie możemy się doczekać jego zdecydowanych działań.
Co poniektórych Panów Komentatorów serdecznie proszę o podanie wielkości środków/nakładów poniesionych przez kandydata na premiera Węgier (lub jego partię) Wiktora Orbana na ochronę osobistą. Czas trwania tej ochrony (ilość lat, miesięcy, tygodni itp). Czy prokuratura węgierska badała z donosu jej legalność. Miło będzie też dowiedzieć się jak liczna była ta ochrona oraz czy była całodobowa czy tylko "incydentalna".
Serdecznie Panów Pozdrawiam.
Witam,a w czym kłopot i co za różnica?NIezależnie od ilosci i ceny ochrony facet zrobil co należało,nie ma w Polsce nikogo ,kto chroniony,czy tez nie chroniony zrobi co należy?Pozdrawiam :)
Moim skromnym zdaniem gdyby PiS się nie bał, że go zdelegalizują, tylko odważnie stawał na czele obrony demokratycznych wartości, które są u nas niszczone, to miałby poparcie Polaków o wiele większe niż dotychczas. Ludzie chcą polityków odważnych, wyrażających jasno i dobitnie swoje credo a nie chowających się gdzieś za kurtyną strachu. Gdyby władza wystąpiła przeciw takiemu PiSowi, wówczas ludzie stanęliby za nim murem. Ale kto tam będzie jeździł za PiSem do Krakowa skoro stolica jest w środku Polski? Jeżeli chce się coś zmienić, to trzeba zmieniać a nie czekać nie wiadomo dokąd aż nastąpi sprzyjająca sytuacja. Bo to mogą być dziesiątki lat.
Najka
święte słowa .....pozdrówka
Kacie,wystarczy spojrzeć na skład Komitetu Politycznego PIS,aby otrzymać odpowiedż na większość z Twoich pytań.Ilu spośród nich jest w stanie wykrzesać z siebie samodzielnie cokolwiek.Ludziom zdolnym w większości jedynie do przenoszenia papierków z pokoju do pokoju w jakimś urzędzie gminy przypadło bawić się w politykę,będąc w wierchuszce partii aspirującej do przywództwa Narodu.Jedni załapali się kiedyś na dobrą fuchę i wystarczy im tylko pilnować aby ich nikt nie wygryzł.A inni...Staniszkis po którychś z kolejnych przerżniętych wyborach powiedziała,że w otoczeniu Prezesa musi być jakiś "kret" ,.Ja bym dodał od siebie:czy tylko jeden? Wiem,że jak się wszystko spieprzy,to najprościej szukać jakiejś zdrady,ale...(?) Jak to możliwe,że partia na tym poziomie i z tym potencjałem przez tyle lat nie robi nic aby,aktywnie "wychowywać" swój potencjalny elektorat,przypominając sobie o nim na trzy tygodnie przed wyborami?Jak to możliwe,że kampanią zajmuje się zawsze jakieś wewnętrzne pospolite ruszenie" zamiast fachowców-ludzi,których jedynym zadaniem mogło by być dbanie o obraz partii w mediach i właściwy przekaz jej stanowiska w bieżących kwestiach.Czy koniecznie do mediów musi latać każdy,którego jakaś Olejnik zechce sponiewierać? Gdzie jest porządnie zorganizowany (bo po tylu latach i z tą pozycją w Parlamencie taki już powinien istnieć)think tank.Dlaczego wycinani są ludzie co bardziej inteligentni i energiczni przy tym,na rzecz miernot.Nikt mnie nie przekona,że ta "mizeria"to jest cały obraz "naszej" części Narodu.Jeśli tak się dzieje w "centrali" to tym bardziej "terenie". Żadnej aktywności tzw "działaczy". No,chyba że trzeba skutecznie zniechęcić potencjalnego konkurenta do możliwego w przyszłości stołka.
Wszyscy czekaja na Prezesa,że ten osobiście odwiedzi kazdy grajdoł i przekona ludzi do głosowania na nich.
Odbijanie Polski kojarzy im się bardziej z zawiązywaniem własnych sitw niż z tą Polską.
Pozdrawiam
Es
racja i pozdrówka
Pisałem 8 września tego roku. "(...) Uważam, że lekcję smoleńską Prawo i Sprawiedliwość odrobiło bardzo dobrze.
Jeśli jeszcze raz zagrozicie planom Grupy Trzymającej Władzę – to was też pozabijamy.
Jarosława Kaczyńskiego wszak tylko przez przypadek zabrakło na pokładzie tupolewa. Od tego czasu ma imponującą ochronę. Ale partia nie jest w stanie ochronić wszystkich działaczy – i żeby postawić kropkę nad "i" – wysłano zamachowca do łódzkiego biura.
W ten sposób wyeliminowano z gry obóz patriotyczny w Polsce.(...)"
http://prognozydocenta.s…
Myślę, że to wiele wyjaśnia z przyjętej taktyki i strategii PIS-u.
A co wypada robić? Dalej wywierać jak największy nacisk, bo III RP się chwieje i trzeszczy w posadach. Zaskarżać wynik wyborów lokalnie i regionalnie. Nadal demonstrować - ale pamiętajcie o powiadomieniu zagranicznych korespondentów oraz o plakatach po angielsku i niemiecku, a filmy własne z obcojęzycznym tłumaczeniem umieszczać w internecie.
Zwycięstwo jest po naszej stronie, bo III RP długo już nie pociągnie - w grudniu oberwie bardzo solidnie, a na wiosnę w okresie marzec-kwiecień otrzyma cios niemalże śmiertelny. Naprawdę, warto przyłożyć do tego rękę... a strategii jest całe mnóstwo - niech PIS robi swoje, a wolni obywatele - swoje.
Pozdrawiam
Ooo ... i z tym bym się zgodził jak nigdy dotąd Panie "Docencie zza morza". Nie ujmując nikomu kto Polskę kocha , choć inaczej dostrzega to co się dzieje.
Docent zza Morza
PIS mógłby mocniej naciskać i dogadać się z elektoratem bardziej na prawo , żeby po ZDECYDOWANYCH działaniach obywatelskich jawil się UKLADOWI jako zbawca przed wywieszaniem ich na latarniach .....pozdrówka
Do Najka, Es, Stan,
- Obroną demokratycznych wartoćci nie jest okupacja budynku. Tak robili zielone ludziki na Ukrainie. Po co im ta okupacja ? A trzeba było wyciągnąć tych członków komisji na ulicę, wręczyć im flagi i zmusić do maszerowania wkoło budynku. Byłoby o wiele lepiej.
- Nie miałoby większego poparcia – nie miej złudzeń. Z tego co już wiemy z tych wyborów to część lemingów czy gęgaczy którzy zawiedli się na PO głosowały na PSL (a jak nie będzie PSL to będą głosować na SLD), ale wybij sobie to z głowy, że ci debile będą głosować na PiS – bo nie będą !!! PiS dobrze robi nie dając się wciągnąć w te rozgrywki, dopuki nie będzie miał wystarczającego poparcia, aby rządzić samodzielnie. To musisz i inni muszą zrozumieć, a nie gęgać.
- Nie stanęliby za PiS-em murem, a ta garstka ludzi która przyszła pod budynek PKW protestować to żadne wsparcie. A połowa z nich uciekła gdy pojawiła się milicja.
- Jeśli nie chcesz jeździć do Krakowa, to maszeruj w Warszawie. Jak dostaniesz kulą gumową w pałę i poprawkę gumą kilka razy po plecach to szybko zrozumiesz o co chodzi.
- Jeśli chce się coś zmienić to trzeba mieć poparcie, a nie 30% lemingów popierających PO, 15% postkomunistów popierających SLD, 20% frajerów popierających chłopów z PSL, i ok. 15% śmierdzących leni, którym obojętny jest los Polski. Ta reszta ok. 20% nie wystarczy, nie ma szans, nie da rady – kapito ?
Popieram wpisy Docent zza morza i PiS be with you. Gratulacje !!!
Dzięki za dobre słowo. Pozdrawiam.
Lektor
nie zgadzam się z tym co piszesz , więc pozowlę sobie w odrębnym wpisie udowodnić , ze PIS nie gra na maksa a jedynie na przetrwanie ...pzodrówka
Mój wpis dotyczył ogólnych niedomagań PIS-u,tak w kolejnych kampaniach jak i na co dzień na przestrzeni całej historii tej partii i jak mi się wydawało zrobiłem to w miarę poprawnie.Ale dla pewności jeszcze raz przeczytałem swój poprzedni komentarz i za cholerę nie mogę znależć nic na temat mojego poparcia okupacji siedziby PKW.Wręcz przeciwnie.Uważam,że ta grupka ludzi została wrobiona w szczeniacki zupełnie sposób,bo Jaworski zdaje się polecił zaprosić przedstawicieli protestujących,a następnie zamknął liczenie i kazał komisji czym prędzej dać stamtąd drapaka.No chyba bardziej prostackiego,ale jak się okazuje skutecznego numeru nie dało rady chyba wykręcić.
A co do meritum.Polacy jeszcze nie dojrzeli do takiej formy czynnego protestu i uważam,że jeszcze muszą bardziej wpierdol na gołą dupę dostać.A więc może za parę lat z tą świadomością w narodzie to może jakiś nowy Bolek przez płot przeskoczy
Jak się chce coś zmienić, to się nie myśli o gumowej kuli, którą można dostać w łeb. Gdyby na przestrzeni historii tymi kategoriami myślano, to o Polsce już dawno świat by zapomniał, że takie państwo w ogóle kiedyś istniało.
Zgodzę się z tym, że ci, co zawiedli się na PO głosowali na PSL, bo na kogo mieli głosować skoro PiS nie potrafi nawet wykorzystać w swojej działalności, nazwijmy marketingowej, tylu afer gospodarczych PO. A w końcu mogliby, bo przecież takie aferalne rządzenie to jest nieprzestrzeganie prawa będącego narzędziem systemu demokratycznego. I co z tą demokracją w końcu jest? Ona jest, czy jej nie ma? Jak ludzie postrzegają system demokratyczny? Pewnie jako sprzyjający aferałom i którego nie da się zmienić.
PiS ma swój żelazny elektorat i nawet gdyby wygrał wybory to i tak nie będzie w stanie rządzić samodzielnie bo ten elektorat się nie zwiększy. Czym PiS przyciągnie do siebie elektorat, no czym? Mieszkam w tzw. terenie i tu się widzi cały PiSowski marazm. Może od strony stolicy czy jakiejś większej metropolii wygląda to inaczej ale Polskę tworzą wszyscy.
"Baronowie" i lokalni posłowie PiS tu na dole bardziej obawiają się inteligentniejszej i dynamicznej konkurencji we własnych szeregach niż w PO czy PSL. W wałbrzyskim jedyna posłanka PiS skutecznie rozmontowała struktury. Teraz wybory robiły w powiatach - Ruch im.L. Kaczyńskiego, Kluby "GP", Akcja Katolicka, Prawica RP z niewielkim dodatkiem PiS. Wyszło dobrze tam gdzie pani poseł była najmniej aktywna, gdzie indziej kiepsko strasznie. Wszelkie próby interwencji "na górze" partii od lat są pisaniem na Berdyczów. Każdy wie jak jest ...i tyle.
Wydaje się,że działacze PiS doskonale czują się jako "druga siła" i opozycja, odpowiedzialność żadna a diety i inne apanaże są .Wystarczy zablokować przypływ nowych osób by skutecznie przegrywać raz za razem i nadal być" drugą siłą" i chcę wierzyć - nieumyślnie- częścią układu . Smutne, ale światełka w tunelu brak. Tu gdzie mieszkam PO i ich kolesie wygrali czwarte z rzędu samorządowe wybory w mieście i powiecie, PiS znów będzie dekoracją układu.
Raczej bez entuzjazmu myślę o wynikach wyborów w roku przyszłym.
Tu naprawdę wiele osób bardzo się napracowało nad lepszym wynikiem, chcielibyśmy by tam, na górze PiS ktoś choćby to dostrzegł i powiedział - "dziękuję". Lokalna posłanka PiS pewnie o tym zapomni...
kolege Jaskiera z onetowej polskiej husarii ..... zadzwonie w przyszłym tygodniu , puść wici do naszego koleżeństwa z klubu im " Lecha Kaczyńskiego"...pozdrowka dla rodzinki
ps. trzeba nam uzyć ostrych narzedzi zeby się z tej czerwonej dupy wydostac a i żeby przeciwnika zabolało .....hahahahaha ...kakao
narodowcy nie mają szans chocby z tego powodu że popierają Rosję , PIS ma szanse wygrać jak się otworzy na młodych i zacznie zdecydowanie dzialać a nie liczyć az mu władza spadnie z nieba
dziękuje i pozdrówka
pozdrawiam ligę Republikańską
święte słowa .....pozdrówka
racja i pozdrówka
PIS mógłby mocniej naciskać i dogadać się z elektoratem bardziej na prawo , żeby po ZDECYDOWANYCH działaniach obywatelskich jawil się UKLADOWI jako zbawca przed wywieszaniem ich na latarniach .....pozdrówka
nie zgadzam się z tym co piszesz , więc pozowlę sobie w odrębnym wpisie udowodnić , ze PIS nie gra na maksa a jedynie na przetrwanie ...pzodrówka