Skoro jednak obowiązuje na portalu http://naszeblogi.pl zasada:
Стукачам, чекистам и членам российской агентуры вход воспрещен
Administratorowi nie pozostaje nic innego jak tylko wyrzucenie osobnika podpisującego się "ironiczny anglosas" po ostatnim wpisie pt. "ANEKS DO RAPORTU WSI. UJAWNIAM !' bez względu na to czy ktoś nim manipuluje czy też sam z siebie wydobył to.
Wpis ten został wyróżniony zapewne przez pomyłkę. Ktoś kto zdecydował o tym musiał przeoczyć zasadniczą tezę tego wpisu. Co takiego stało się? Otóż objawiło nam się tutaj jakieś kolejne wcielenie niesławnego blogera z s24 podpisującego się "Free Your Mind". Przypomnę, że również FYM cały swój wielki autorytet budowany w środowisku blogerskim przez dłuższy czas użył do wyprowadzenia ciosu w Antoniego Macierewicza w kulminacyjnym momencie.
IA napisał:
"Bo osoba decyzyjna (tu padło nazwisko) uparł się żeby w raporcie wszystko pisać: nazwiska, daty, kwoty i przekręty. A że była to osoba "decyzyjna" w komisji likwidującej WSI powstał raport którego nie mógł ujawnić Prezydent Kaczyński..."
i dalej:
"Dlaczego nie mógł ujawnić? ...
W Państwie Prawa nie można ujawnić raportu w którym napisano (zgodnie z prawdą!!!) że pan Bronisław K. wraz ze wspólnikami wyprowadził (ukradł) 400 milionów z W... A... T... . By tak napisać trzeba prawomocnego wyroku sądowego wszystkich instancji. Jak takiego wyroku nie ma to można jedynie milczeć. Tak zrobił śp. Pan Prezydent Rzeczypospolitej. Utajnił i milczał. Nakazał napisać nowy raport, raport bez nazwisk ale obrazujący skalę zniszczeń które dokonały służby WSI..."
Kluczem tej manipulacji jest projekcja sytuacji regulowanej jednym prawem na sytuację regulowanym innym prawem. Ustawa dotycząca likwidacji WSI nakładała na Komisją Likwidacyjną obowiązek wskazania przestępczych działań funkcjonariuszy WSI, każdego po kolei, imiennie. Aktywność ich została poddana wnikliwemu śledztwu i analizie, wykryto bardzo groźne dla funkcjonowania i bezpieczeństwa Państwa działania i zależności. Siłą rzeczy musiały się pojawić w raporcie osoby i podmioty uwikłane w nie spoza WSI. Stwierdzenie IA " By tak napisać trzeba prawomocnego wyroku sądowego wszystkich instancji. " odnosi się do sytuacji regulowanych Kodeksem Cywilnym! To zupełnie inna bajka.
Jeszcze raz, ustawa likwidacyjna nadała specjalne uprawnienia Komisji, które nie zostały w najmniejszym stopniu przekroczone. Gdyby tak było już dawno utopiliby nie tylko Komisją ale przy okazji cały PiS.
Z tego co pamiętam śp. Lech Kaczyński zamierzał upublicznić drugą część raportu, tylko nie zdążył. Ten majstersztyk IA jest dodatkowo miną pod braci Kaczyńskich. No bo co to za politycy co nie zorientowali się, że mają szczura przy sobie.
UBekistan ma duży problem z Macierewiczem. Nie może zabić, bo nikt nie uwierzy w samobójstwo, ani nagłą dolegliwość serca, trudno powtórzyć historię z wściekłym, nienawidzącym "pisuarów" lemingiem, jak to było Łodzi, podanie psychotropów komuś z bliskich wywołujących koszmary popychające do poćwiartowania, jak w przypadku eksperta lotniczego Eugeniusza Wróbla .
UBekistan ma problem bo nie może zdyskredytować skutecznie tego wybitnego Polaka, założyciela KORu, nie członka, który jak Michnik po roku zorientował się dopiero, że to znakomity sposób na walkę z systemem nie wspominając o rzeczywistej pomocy rodzinom protestujących i represjonowanych robotników, człowieka niezłomnego i skutecznego w walce z bolszewicką swołoczą, całkowicie oddanego Polsce. Może co najwyżej straszyć strasznymi oczami, co przestało działać nawet na lekkie panienki z knajp na Przedmieściu Krakowskim.
Sięga więc do metod bardziej wyrafinowanych od wewnątrz z całą świadomością, że działania takie nie porażą od razu wszystkich, ale dobra choć część, zasianie wątpliwości, które w sieci będą później przy niewielkim tylko wspomaganiu snuły się obrastając kolejnymi mitami, jak "maskirowka", "morderstwo Blidy", "ojciec Rajmund", itd..
Muszę przyznać, że artykuł "ANEKS DO RAPORTU WSI. UJAWNIAM !" to absolutne mistrzostwo. Fakt ten praktycznie wyklucza hipotezę zawartą w tytule, choć zdanie "wreszcie dotarłem do osoby która wie dużo w tym temacie (wie wszystko), jest z samej góry)." pozostawia cień nadziei.
(tekst uzupełniony o niektóre moje wypowiedzi w dyskusji)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 12873
Zdolności analityczne i spory zasób wiedzy o metodach działania sowieckiej bezpieki sprawiają, że agentura gotowa jest płacić za uwiarygodnienie "demaskowaniem" swoich własnych działań, które rzecz jasna dla tego ważnego targetu żadną demaskacją nie jest, ale wywołuje pozytywne uczucia. Ta stara bolszewicka metoda wciąż się sprawdza.
Nie wnikając w intencje ironicznego anglosasa sądzę, że w ty zdaniu uchwycił istotny problem: jak w Polsce mozna dokonać istotnych zmian w ramach prawa, które tak zostało skonstruowane, aby właśnie żadnych istotnych zmian nie było"? Tzw. opozycja antysytemowa wielokrotnie mówiła (słusznie), że prawo w Polsce służy jej właścicielom, ale gdy przychodzi co do czego to stosuje zawsze tę samą wymówkę - musimy działać zgodnie z obowiązującym prawem. Tak było w przypadku aneksu, lustracji pracowników uczelni...
Może więc chodzi nie o to, aby złapać króliczka, ale by gonić go, jak to już zauważył pan Kwasniewski, właśnie w kontekście prób lustracji i dekomunizacji, podejmowanych, hasłowo, jeszcze przez PC.
Pozdrawiam
Pozdrawiam,
JW