Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
O różnicach pomiędzy Polakami a Murzynami
Wysłane przez Coryllus w 13-08-2011 [10:35]
Kiedy gdzieś postrzelą jakiegoś czarnego, a nie daj Boże go zabiją, na ulicach zaczyna się piekło. Czarni, których za nic na świecie nie można zmusić do tego, by przestali popierać jeden drugiego palą samochody, niszczą sklepy, burzą tak zwany porządek cywilizacyjno prawny i mają w nosie to co tam sobie kto o nich myśli. Kiedy policja ich w końcu zamyka, czarni dają popis tego co nazywa się przystosowaniem do okoliczności. Funkcjonują oni bowiem w stabilnej i przewidywalnej sytuacji prawnej z czego potrafią korzystać. Do osadzonych w aresztach i domach poprawczych czarnych podpalaczy i złodziei pielgrzymują dziennikarze, adwokaci i działacze pokojowi, wszyscy idą tam po to, by przekonać czarnych o tym jacy są fajni, dzielni i niewinni. W dodatku mało kto z tych wykształconych przecież i znających dokładnie realia ludzi spodziewa się za swoją pielgrzymkę zapłaty. Oni to robią gratis lub w ramach działania jakichś tam organizacji i fundacji, które w statucie wpisane mają różne szczytne cele. Czarni mają w dupie te cele. Interesuje ich jedynie ta cela, w której zostali osadzeni. To znaczy, żeby była jak największa, nie przeludniona, żeby był tam telewizor z kanałami sportowymi i jakimś striptizem od czasu do czasu. To z czym przychodzą do nich biali i inni czarni, tacy co skończyli studia, interesuje ich o tyle, o ile tamci mają ze sobą jakieś prochy. Z całej sytuacji czarni siedzący w celach za podpalenia i rabunek rozumieją jednak rzecz najważniejszą i to właściwie im wystarczy. Rozumieją, że wszystko dookoła jest tak skonstruowane, by im – rabusiom i podpalaczom nic się nie stało. To czy coś im się stanie czy nie, czy będą mieli szansę na sprawiedliwy proces czy nie jest dla zarządzających układem białych i czarnych co skończyli studia gwarancją tego, że system przez nich stworzony działa jak należy. Spalone samochody i zrabowane sklepy nie mają znaczenia. Czarni mogą nie wiedzieć nic, mogą nie wiedzieć kto jest prezydentem, kto jest królową, jak się nazywa kobieta z którą aktualnie sypiają, mogą nie wiedzieć gdzie jest Europa, że o Polsce nie wspomnę, ale ta podstawowa i najważniejsza wiedza jest im dostępna i to daje im pewność, że są na właściwym miejscu i że nic złego im się stać nie może. Mają także pewność, że jako część systemu nigdy nie zostaną przez ten system porzuceni, oddaleni, wydrwieni i pozostawieni bez środków. Tak się po prostu nie może stać. Sytuacja czarnych jest więc komfortowa i nie widać póki co żadnej siły, która mogłaby to zmienić. Coś tam się gdzieś opowiada o tym, że multi kulti, że te samochody i płomienie, że to może nie jest do końca dobre. Mówi się i co z tego? Czarnym to nie zagraża. Nikt im nic nie zrobi i wszyscy dobrze zdają sobie z tego sprawę. Jest na całym świecie tylko jeden naród, który wierzy w to, że zmuszanie czarnych do asymilacji, odbieranie im dzieci i kształcenie ich według wymogów nowoczesnego państwa, edukacja, służba i temu podobne pierdoły mogą im wyjść na dobre. Tym narodem są Polacy.
Sytuacja Polaków od kilku stuleci jest tragiczna. Zachowują się oni jednak w taki sposób jakby było całkiem odwrotnie. Jest to wynikiem silnego pierwiastka infantylizmu w ich charakterze. Polacy mają zwyczaj zabierać głos w każdej sprawie, szczególnie jeśli się na tym nie znają i nikt ich nie pyta o zdanie. Czynią to ponieważ chcą podkreślić za wszelką cenę, że przynależą do wielkiej rodziny narodów cywilizowanych. Nie jest to prawda, swoją szansę na zaliczenie się w poczet takich narodów Polacy przegrywali wielokrotnie, ale dobry Pan Bóg ciągle ich lubi i daje im nowe możliwości. Polacy jednak tego nie widzą. Mają poważną skazę w mózgu – kierują się wyłącznie fikcyjnymi aspiracjami za nic mając kwestie realne. Każdy dureń, który potrafi ich podejść znajdzie tu wdzięcznych słuchaczy i słuchaczki, dostanie wikt, opierunek, pieniądze i będzie noszony na rękach. W przeciwieństwie do czarnych, których bardzo trudno skłócić, szczególnie jeśli zabiera się za to ktoś obcy, spoza ich kręgu, powiedzmy – kulturowego, Polacy są łatwi do rozgrywania jak dzieci. Wystarczy jednemu coś obiecać i pozamiatane. Zyskać w ten sposób można najwierniejszego sługę i sprzedawczyka jakiego kiedykolwiek nosiła święta ziemia. To nie musi być coś wielkiego, może być jakaś podrzędna posada, znajomość z panią Krysią, rower lub trochę pieniędzy. Tyle. Najlepiej zaś żeby była to rola w filmie. Za coś takiego Polacy sprzedadzą wszystkich i wszystko co winni chronić i o co trzeba zabiegać. Najlepsze zaś jest to, że obietnica nie musi być realizowana. Trzeba tylko co jakiś czas o niej przypomnieć. Polacy cierpią na nadmiar wyobraźni i wdzięcznie słuchają bajek. Konkret ich nie obchodzi. Oduczyli się obchodzenia z konkretem, z własnością, z czymkolwiek wartościowym przez całe lata upokorzeń jakie fundowała im historia i przez całe lata ogłupiania, kiedy to mając przed oczami złodziei i podpalaczy, nie lepszych wcale od tych czarnych co palą samochody, wierzyli że faceci ci są reformatorami gospodarki, którzy przyszli im pomóc. Najlepszym zaś sposobem na hipnotyzowanie Polaków jest dawanie im szansy. To jest nieśmiertelny numer. Kiedy da się Polakom jakąś szansę, na przykład cywilizacyjną, mamy gwarancję, że wszystko pójdzie tak jak sobie wymarzyliśmy. Nie ma bowiem wśród nich człowieka, który nie chciałby z szansy cywilizacyjnej skorzystać. Wszystko co uda nam się do worka z napisem „szansa” włożyć, zostanie przez nich połknięte w mgnieniu oka. Tacy już są. Ten sam numer z czarnymi nie uda się nigdy i lepiej go nie próbować, bo można zarobić nożem albo czymś cięższym.
Kiedy na przykład ktoś zabije jakiegoś Polaka, tak jak to się ostatnio przydarzyło pewnemu czarnemu złodziejowi, reszta udaje że tego nie widzi. W najlepszym razie może zorganizować jakiś marsz milczenia lub jakąś podobną bzdurę. Kiedy zginął ich prezydent Polacy wyszli na ulicę, żeby się pomodlić i to było zaskakujące, a także groźne dla tych którzy na śmierci prezydenta skorzystali. Szybko jednak opanowano sytuację i miast pierwiastka duchowego, kulturowego – jak chcą niektórzy, miast siły i tajemnicy, na ulicę wypełzła publicystyka. To znaczy Polacy zrobili to co zwykle – zaczęli racjonalizować tragedię, żeby wszyscy pomyśleli sobie o nich, że są fajni. Robią tak nawet ci, którzy są najbardziej zdruzgotani tą śmiercią. Tak im podpowiada rozsądek. Polacy bowiem oddają kult takim pojęciom jak rozsądek, a już szczególnie obiektywizm. To jest tak przerażające kiedy się patrzy z boku, że trzeba zamykać oczy, żeby nie wypłynęły ze wstydu.
Najlepsze zaś zaczyna się kiedy afirmują swoje aspiracje pisząc o czarnych. Wtedy jak na patelni widać całą ich głupotę i brak zrozumienia dla tego co świat zwykł nazywać realiami. Wierzą oni na przykład, że systemy polityczne służą doskonaleniu standardów, że taka jest ich misja. Że wszystko to co od czasu do czasu usiłują zakwestionować czarni jest stworzone także dla nich, a oni mogą się przyczynić do polepszenie tego wszystkiego. To oczywista brednia. Nikt ich nie chce właściwie nigdzie, w przeciwieństwie do czarnych, którzy spełniają swoją funkcję tak jak się tego od nich oczekuje, Polacy stwarzają ciągłe problemy. Chcą by zwracać na nich uwagę i interesować się ich sprawami. Nie wiadomo właściwie dlaczego. Mają kraj, mają rząd, mają wszystko i po raz kolejny na oczach całego świata przepieprzają to po kawałku, szykując się jednocześnie do emigracji. I jak tu traktować ich poważnie? Trudno doprawdy o ludzi, którzy dostaliby od Boga więcej i trudno o ludzi, którzy przez swój brak rozeznania i dziecinne ambicje straciliby więcej. Nie ma co nawet ich porównywać z czarnymi. Nie mają z nimi szans.
Wszystkich zapraszam na stronę www.coryllus.pl gdzie można znaleźć moją książkę „Baśń jak niedźwiedź. Polskie historie” gdzie opisałem kilku Polaków, których usposobienie nieco różniło się od tego co tu scharakteryzowałem. Można tam także kupić znakomitą książkę Toyaha pod tytułem „O siedmiokilogramowym liściu i inne historie”. Zapraszam.
Komentarze
13-08-2011 [13:20] - ewa (niezweryfikowany) | Link: uff
================================================================================
Wspaniały tekst! Niestety, dostało się również i mnie-...jednocześnie myśląc o emigracji...
- ale trudno i tak uważam tę diagnozę za rewelacyjną!!!.
W pakiecie "JEDNOSTEK" ma Polska szczęście do kilku UDANYCH.
W pakiecie "NARÓD I SPOŁECZEŃSTWO" - kompletna PORAŻKA.
Tych kilka Z R Y W Ó W w dalszej i najnowszej historii... no cóż- za mało, za krótko, za smutno, za gorzko, za śmiesznie, za tragicznie.
Kończyły się zawsze tym samym. ZDRADĄ NAJBLIŻSZYCH.
I tak po dziśdzień
pozdrawiam
=====================================================================================
14-08-2011 [05:14] - AVIATOR (niezweryfikowany) | Link: Nie przejmuj sie,dziewczyno :)
Masz racje,(ZRYWY i ZDRADY)przeplatane pieknymi aktami odwagi i patriotyzmu.Tak to juz jest na forach internetowych,za "niepoprawnosc polityczna" mozna oberwac nawet od swoich,wiem cos na ten temat:)Jednym z powaznych problemow jakie zaobserwowalem to,ze nie potrafimy sie "pieknie roznic" w dyskusjach,a o wadach narodowych lepiej nie wspominac,natychmiast lawina zlosliwych komentarzy.
Pozdrawiam , Ciebie tez ,Bazyli
15-08-2011 [22:11] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: @ Aviator. Dziękuję.
Czołem!
Piękne są cumulusy oglądane z góry. Zazdroszczę
Pozdrowienia.
13-08-2011 [13:36] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: To jest tekst agresywnie rasistowski
Obraża tak Murzynow jak i Polakow, takich uogolnien nikt nie jest w stanie zaakceptowac.
Nie jest zadnym usprawiedliwieniem ani kondycja umyslowa i emocjonalna autora, ani fakt ze autor wreszcie napisal prawde o sobie "Każdy dureń, który potrafi ich podejść znajdzie tu wdzięcznych słuchaczy i słuchaczki, dostanie wikt, opierunek, pieniądze i będzie noszony na rękach."
Panie Bronski i panie Wierzcholowski, prosze ten tekst Coryllusa usunac niezwlocznie!
13-08-2011 [13:49] - ewa (niezweryfikowany) | Link: To jest tekst agresywnie rasistowski
==========
Viilo,
Nic, ale to nic nie zrozumiałeś.
Przeczytaj jeszcze raz- ale postaraj się CZYTAĆ!
Jeśli czegoś nie rozumiesz (pan, pani?...) to zapytaj, po prostu.
pozdro
======================
13-08-2011 [13:57] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Czy jestes redaktorem wydania?
Nie, zatem moj komentarz nie byl adresowany do ciebie.
13-08-2011 [15:18] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: @Vilio
Sztuka czytania jest o wiele trudniejsza, niż sztuka pisania. Ćwicz obie. Masz szanse dojść do perfekcji.
Practice makes perfect.
13-08-2011 [16:18] - siostra tucholska (niezweryfikowany) | Link: Viilo, od dluzszego czasu
Viilo, od dluzszego czasu kibicuję Ci w punktowaniu bredni jakie wypisuje na swym blogu Coryllus. tak trzymaj! pozdrawiam :-)
13-08-2011 [17:42] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Serdecznie dziekuje
Wobec braku reakcji ze strony portalu zaczyna mnie nudzic punktowanie jego bredni.
Cos musi byc na rzeczy, cos czego nawet nie chcialbym sie domyslac.
Pozdrawiam
13-08-2011 [18:00] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Powtarzam bo poprzedni komentarz nie dotarl w to miejsce
Martwi mnie i zniecheca bierna postawa redakcji Niezaleznej" wobec tego zakamuflowanego politruka.
Cos musi byc na rzeczy.
Serdecznie dziekuje i pozdrawiam
13-08-2011 [15:02] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: Gdyby czarny polityk "powiesił" się, a sekcja czekałaby 3 doby
... być może, że zapłonęłaby dzielnica w Londynie.
Wolę czarnych. W tym się z Panem zgadzam.
13-08-2011 [15:07] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: Pański teks jest zbyt głęboki dla przeciętnego nieuka
... z zaścianku nad Wisłą. Wygląda na to, że podział jest następujący:
Myślący inaczej - nie myślący wcale.
13-08-2011 [15:16] - Ada (niezweryfikowany) | Link: Kochany Coryllusie!
Z uśmiechem przeczytałam Twoją charakterystykę Polaków. Trochę przesadziłeś. W końcu żyjąc między dwoma gangsterami, których obywatele bezkrytycznie łyknęli idee psychopatów Hitlera i Stalina, większość z Nas nie daje się na to nabrać. Istniejąca sytuacja wydała MNÓSTWO wspaniałych ludzi. Przy nich szumowiny wyglądają naprawdę żle i dlatego tyle w nich histerii.Ostatnio ciągle błąka mi się po głowie to co zacytowali na swoim blogu "Niepoprawni":"Ta ziemia taka czysta (...)na obcych ziemiach dla niej umierali twoi ojcowie za gniazdo bociana(...) za ludzi zgodnych, mądrych i cierpliwych, za najwierniejszych z wiernych, uczciwych z uczciwych(...)". Gdy myślę o tych "najwierniejszych z wiernych, uczciwych z uczciwych" to widzę nasza ukochaną Parę prezydencką- Marię i Lecha Kaczyńskich, i wielu, wielu ludzi, których widziałam na ich pogrzebie w Krakowie.Widzę Jarosława Kaczyńskiego, moich sąsiadów na wsi- ludzi na wskroś prawych i nieprawdopodobnie pracowitych.Widzę wielu kapłanów- dla których pomaganie we wszelkiej biedzie jest oczywistościa,i wielu, których widzimy, czytamy ich teksty, korzystamy z ich pracy.To dobrze, że niewielu z nas wyznaje filozofię K. Wojewódzkiego czy Anny Muchy:"Musisz zaakceptować fakt, że leję na twoje świętości".Taka filozofia nie jest polska, jest Nam Polakom obca.Ja widzę w Polakach dużo zalet.Mimo wszystko.
13-08-2011 [15:49] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: Kochana Ado!
Masz szansę uzupełnić tekst Coryllusa podając odsetek Polaków, do których Jego opis pasuje.
Ostry, lecz świetny tekst. Mam nadzieję, że się Coryllus w tym stylu rozwienie.
To taki zabawny paradoks, że ta polska "elyta" zrywa boki oglądając błazna anorektyka, po czym w komentarzach używa zwrotu;
"...wyznawać filozofię Wojewódzkiego czy Anny Muchy".
Gdzie tu filozofia, panie dobrodziejku!
Może zepsuje Ci dzień uzupełniając obserwacje historyczno-socjologiczne Coryllusa.
Polacy, to złodzieje i oszuści. Jedni kradną, drudzy kradli, inni będą to robić. Uczciwi ludzie stanowią w tym zbiorowisku zdecydowaną mniejszość.
Osobiście byłem wielokrotnie ofiarą tych właśnie POLAKÓW. Spędzając sporą część swojego życia za granicą, nigdzie, nawet tam, gdzie roi się od murzynów, nie doświadczyłem i nie zaobserwowałem tak odrażających zachowań, jak w Polsce.
Wpadł mi ostatnio w ręce ciekawy tekst: Jerzy Jedlicki "Jakiej cywilizacji potrzebują Polacy". Mało oryginalne, ale sporo wiedzy zawiera. Warto przeczytać.
13-08-2011 [15:22] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Panowie Bronski i Wierzcholowski
najwyrazniej nie czuja sie obrazeni kalumniami jakimi Coryllus opluwa wszystkich Polakow.
Nie swiadczy to najlepiej o nich.
Andrzej W. pytal mnie wczesniej dlaczego nie staram sie o otworzenie bloga w Niezalerznej. Dzis odpowiedz jest prosta: nie czulbym sie dobrze w towarzystwie antypolskich rasistow.
13-08-2011 [15:27] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: powinno byc: "w Niezależnej"
ale to juz chyba bez znaczenia
13-08-2011 [15:56] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: @Vilio! Pobudka!
Gość nie krytykuje Polaków. On wali w durniów, nieuków, sprzedawczyków, w szumowinę ogólnie rzecz ujmując, która , niestety, zamieszkuje obszar międzu Odrą i Nysą a Bugiem. To samo robił kiedyś biskup Ignacy Krasicki. Naprawdę nie dostrzegasz w swoim otoczeniu typów, którym warto w pysk napluć?
Poza tym prawdziwa cnota krytyk się nie boi.
13-08-2011 [16:18] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: Panie Coryllus!
Wszystko przez to, że do głosu doszły statystyki. Polska elita ( ta od Boga i Ojczyzny) została zdziesiątkowana: 1812, 1830, 1848, 1863, 1939, 1944-56,
( dlaczego 1812? młodzież, Panie ). Szumowiny statystycznie przybywało lecz przybywało również "dosłownie", w bezwzględnych liczbach. Polska stała się ziemią obiecaną dla sowieckiej żydowskiej komuny, której Stalin i jego otoczenie chciało się pozbyć za wszelką cenę. W pierszych latach po wojnie do Polski przesiedlono setki tysięcy Żydów zapewniając im z reguły stanowiska w administracji, stanowiska dowódców w armii, w kierownictwie MO, UB. Statystyki i stężenia. I to najbardziej zasadnicze pytanie:
Ile jest cukru w cukrze?
13-08-2011 [16:42] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: @Viilo, @ Siostra tuholska
W impresjonizmie śnieg jest czasem niebieski, czasem różowy. Jeżeli Was to drażni, to nie wchodźcie do muzeum, ......, ale zakaz wystawiania obrazów, na których śnieg nie jest biały, nie mówiąc już o zakazie malowania, to wielka przesada.
Pozdrowienia dla obojga walczących o czystość i niewinność formy.
13-08-2011 [17:29] - ksena (niezweryfikowany) | Link: wywód długi i drobiazgowy ale czegoś zabrakło
ocenia Pan postawy Polaków jako infantylizm.Ale nalezy jeszcze podać,a przynajmniej spróbować podac przyczyny tych nieracjonalnych,infantylnych zachowań.Bez tego cały wywód traci sens.
13-08-2011 [17:36] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Niechze czytają ze zrozumieniem
Gosc krytykuje wszystkich Polakow i wszystkich Murzynow, nigdzie nie uzywa okreslen w rodzaju nieliczni, wiekszosc, pewna czesc. Prezentuje uprzedzenia rasowe w czystej i nieskazonej formie.
Pluje i ubliza wszystkim, rowniez Bazylemu choc Bazyli mysli, ze to nie do niego.
W tym kontekscie ponizsze cytaty maja jednak swoja osobliwa logike:
"Nie ma bowiem wśród nich człowieka, który nie chciałby z szansy cywilizacyjnej skorzystać."
Wsrod 'nich' (Polakow), a nie wsrod nas.
"Wszystko co uda nam się do worka z napisem „szansa” włożyć, zostanie przez nich połknięte w mgnieniu oka."
'Nam' i 'nich'. Kolejny dobroczynca z GWna???
"Kiedy zginął ich prezydent Polacy wyszli na ulicę"
'ich' prezydent, a nie nasz
'wyszli' a nie wyszlismy - autor nie wyszedl z nimi Polakami
Ktos ma jeszcze jakies watpliwosci???
Oczywiscie jest w tym tekscie duzo wiecej bredni i ukrytej propagandy ze zgrabnym przekierowaniem winy. Nie zamierzam ich punktowac, zostawiam to Bronskiemu i Wierzcholowskiemu. Jezeli nic z tym nie zrobią uznam, ze są obaj z tej samej co Coryllus formacji.
13-08-2011 [18:17] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: Przynudzasz. Zbadaj ile jest cukru w cukrze.
Zbadaj ilu jest Polaków wśród Polaków.
Formy się czepiasz za bardzo.
Bluesa nie czujesz.
Czołem!
13-08-2011 [18:24] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Sztuka czytania jest o wiele trudniejsza, niż sztuka pisania.
Ćwicz obie.
Na początek po 5 minut dwa razy w tygodniu.
Uwazaj, bo wieksze dawki mogą ci leb rozerwac.
Po co sie meczysz jak nie masz nic do powiedzenia?
13-08-2011 [18:37] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: ... a może chodzi o to, aby Cię troszkę, takiego subtelnego
... wrażliwca, trochę podrażnić.
Rada: zainstaluj sobie stronę w internecie i zarządaj. Lepiej się poczujesz.
13-08-2011 [20:10] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Bazyli i Gosc
Zdecydowanie przekroczyliscie dzis pieciominutowy limit.
A tlumaczylem co sie stanie.
13-08-2011 [18:42] - Gość (niezweryfikowany) | Link: @Viilo. Powtarzasz zdanie BazylegoMD z 15.18?
Paskudnie. Nie masz oryginalnych pomysłów?
13-08-2011 [19:17] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Sam widzisz. Niby taki subtelny obrońca idei,
... a wystarczy niewielka podpucha i wyłazi z Waszmościa zwykły chamuś.
13-08-2011 [20:48] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Viilo 17:36
Jest dokładnie tak, jak piszesz. Musiałeś im walnąć cytatami, bo chyba rzeczywiście tekstu tego zadaniowanego pismaka nie zrozumieli. Nie czytali???
On nie podaje konkretów, przykładów. On uogólnia, generalizuje. W tym sensie jest to tekst z jednej strony rasistowski, a z drugiej antypolski.
Podobnego ( całkowicie zamierzonego) zabiegu dokonał w tekście "Blogerzy do sejmu" (NE). Tyle, że tam uczynił to w odniesieniu do lokalnych struktur PIS.
Kto ma oczy i mózg niech se poczyta!
A te dzisiejsze pseudointelektualne wypociny we fragmentach dotyczących ZAMACHU SMOLEŃSKIEGO i śmierci "ich" (!!!) Prezydenta, doskonale korelują z innym gniotem Coryllusa pt."Smoleńsk-prawda utopiona w fikcji".
Miałeś rację Viilo, idiotów ci u nas dostatek.
Też zastanawiam się, dlaczego juz dużo wcześniej Niezależna nie zareagowała.
Pozdrawiam.
14-08-2011 [19:33] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Ja zastanawiam sie
dlaczego Niezalezna wcale nie zareagowala do tej pory.
14-08-2011 [20:56] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Viilo 19:33
Jeszcze w sprawie Niezależnej.
Nie podejrzewam "drugiego dna", ale jeśli Coryllus jest desantem (a obaj wiemy, że jest), to Niezależna obudzi się kiedyś z ręką w nocniku.
Pozdrawiam.
14-08-2011 [22:22] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Dobra, widze to nastepujaco
Zbieranina z NE wraz z bezpieczniacką czapą juz na pierwszy rzut oka zdecydowanie nie nadaje sie do budowania nowoczesnego panstwa. Owa czapa zwyczajnie manipuluje ograniczonymi umyslowo karierowiczami, sprawa jest oczywista i nie potrzebuje szerokich uzasadnien.
Kilka dni temu odpowiedzialem nieopodal Rolexsowi, ze multi-kulti nie jest jakims zlym mzimu, ktore spadlo na nas znienacka, ale jest to polityka panstwa wobec faktow zwiazanych z mieszanka narodowosciowa zamieszkujaca jego terytorium, ze ta polityka moze byc lepsza lub gorsza.
Nieco pozniej okazalo sie, ze Europa nigdy nie miala jakiejs przemyslanej polityki multi-kulti i obowiazuje zasada jakos to bedzie.
Sposob traktowania rasizmu jest jednym z elementow polityki multi-kulti. W Ameryce rasizm nie jest zabroniony w sferze pogladow i ich wyrazania, dla przykladu http://www.resist.com/CARTOON%... , jest to jednak margines ktorego zdecydowanie unika tak mainstream jak i spoleczenstwo.
W Ameryce Coryllus bylby jednak zmuszony do przepraszania za umieszczenie tego tekstu w miejscu innym niz podane w linku.
Jezeli Europa nie ma pojecia jak skutecznie obchodzic sie z rasizmem to tym bardziej nie ma go Polska i nie mają go rowniez redaktorzy Niezaleznej.
Z calym szacunkiem do ogolu dzialan tutejszych redaktorow w obecnej Polsce, musze stwierdzic, ze są oni 5 półek powyzej typow z NE, ale jeszcze dwie półki za nisko by budowac nowoczesne media w nowoczesnym panstwie. Mysle, ze są na tyle otwarci by dzwignąc sie wyzej.
Najprawdopodobniej nie ma tu drugiego dna, ale są tu takie wlasnie realia geohistoryczne.
Pozdrawiam
15-08-2011 [08:21] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Viilo
Dzięki za odpowiedź.
Tylko jeszcze jedno. Żeby Ci nie przyszło do głowy obrazić się i zniknąć.Uznać, że skoro Niezależna nie reaguje,to ...
Już pod tym tekstem miałem takie wrażenie.
Twoje sensowne koment. są tu potrzebne.
Raz jeszcze pozdrawiam.
16-08-2011 [02:27] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Nie bedzie to kwestia obrazania sie
tylko kwestia kalkulacji wlasnych "sil i srodkow"
:)
13-08-2011 [23:47] - szara_komórka (niezweryfikowany) | Link: "nie uzywa okreslen w rodzaju nieliczni, wiekszosc, pewna czesc"
-"mądremu dość pół słowie", a określenia " w rodzaju nieliczni, wiekszosc, pewna czesc", - jakbym czytał rozprawkę nowoczesnych pedagogów, byle rozmydlić sprawę..
14-08-2011 [19:08] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: szara_komórka - niestety pojedyncza
Uzycie tego typu okreslenia dawaloby podstawe do twierdzenia, ze autor nie ma na mysli wszystkich Polakow.
W nastepnej klasie, a najdalej za trzy lata bedziez mial szanse nauczyc sie w szkole o kwantyfikatorach, ogolnym i szczegolowym.
14-08-2011 [21:50] - szara_komórka (niezweryfikowany) | Link: "szkiełko i oko"
zostaw szkiełko i spojrzyj wokół, a uważaj, bo dostaniesz kwantyfikatorem - po pysku. (widocznie inaczej nie rozumiesz).
15-08-2011 [17:58] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: szara_zomoza
Pałą po pysku i gazem po oczach?
Powinienes zacząc "dyskusje" ze mną od tej grozby karalnej. Nie ublizalbym ci wtedy sugestią pobierania nauki w jakiejkolwiek formie.
Prosze zapamietac, tacy wlasnie osobnicy popierają antypolską, rasistowską "tworczosc" Coryllusa.
15-08-2011 [19:13] - szara_komórka (niezweryfikowany) | Link: coś o antypolskości i nie tylko
Nie wiem ilu komórek zużyłeś przy pobieraniu nauk w swoim LO, ale polskości ono ci nie zaszczepiło. Gdyby było inaczej nie pozwoliłaby ci Ona na zwykłe niechlujstwo nieużywania polskich znaków. Wnioskuję z twoich objawianych na tych łamach obsesji, że zomo pomogło ci podjąć decyzję o wyjeździe za morze. Cóż, jedni wyjeżdżali i głoszą, że czują się spełnieni, inni zostali, musieli i chcieli żyć w swoim kraju. I pomimo wszystko jest to ich kraj, pełen szumowin, polactwa, chamstwa, zaprzaństwa, a jednak ich. Ich, i tylko oni mogą coś w nim zmienić, przez bycie tutaj jak ten Ślimak i Drzymała. Jak gdzieś napisałem, Coryllus mi "ani brat, ani swat". Wystarczająco dużo przeżyłem, żeby mieć swoje wyrobione poglądy na większość spraw, a szczególnie spraw dotyczących mojej Ojczyzny. Stopnia zajętości twoich szarych komórek nie będę już na tym forum sprawdzał, (Rozkład Gaussa dla takich osobników jest w tym względzie bezlitosny, zaś pod względem chamstwa "będzie Pan zadowolony").
16-08-2011 [00:32] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: "bycie tutaj jak ten Ślimak i Drzymała"
niczego nie zmieni na lepsze.
Trzeba duzo wiecej.
Jak tego nie potrafisz to pozostan przy "obijaniu pyskow".
EOT
14-08-2011 [15:47] - Warszawa k/Jabłonny (niezweryfikowany) | Link: Czarne i Białe
Już ponad trzy dekady żyje w USA i już po roku widziałem to ,co pan Maciejewski dokładnie (100%) napisał!!!
14-08-2011 [19:03] - Viilo (niezweryfikowany) | Link: Nie ma sie czym chwalic
Chocaz jest to swoisty wyczyn - 29 lat rzucania kamieniami na szkole.
Gratuluje
13-08-2011 [21:33] - Zygmunt (niezweryfikowany) | Link: Coryllus
Coryllus nie kocha Polski!!!
13-08-2011 [23:41] - szara_komórka (niezweryfikowany) | Link: statystyka
ile jest cukru w cukrze pokazują nam wybory. Najlepiej pokazały przedostatnie i ostatnie. "Polactwo" - tego nie wymyślił Coryllus. Cały czas się zastanawiam co przyniesie lepsze skutki, pranie po pyskach i wywalanie kawy na ławę (cham zrozumie, gdy dostanie w pysk), czy metodą nowoczesnej pedagogiki: - nie jesteście tacy źli, a przynajmniej nie wszyscy ( "you can"). I zwykle wychodzi mi na to , że nikt jeszcze nikogo nie wychował przez głaskanie. Coryllus mi "ani brat, ani swat". Ale uważam, że polactwu należy się pranie po pysku.
15-08-2011 [08:44] - Ada (niezweryfikowany) | Link: Do Bazyli MD
Przyznaję, że użycie słowa "filozofia", które kojarzy się raczej pozytywnie, w odniesieni do socjopaty KW i gwiażdziny-bżdziny. mogło być nietrafne. Przyznaję, że moje wykształcenie zdobyte w polskiej szkole wyższej pozostawia wiele do życzenia.Ale posądzenie, że oglądam programy socjopaty z obsesją okołoodbytniczą. naprawdę mnie uraziły.
15-08-2011 [22:03] - BazyliMD (niezweryfikowany) | Link: @ Ada. Przepraszam.
BazyliMD
16-08-2011 [08:53] - Ada (niezweryfikowany) | Link: @Bazyli MD
Przeprosiny przyjęte-w większości podzielam Twoje poglądy.Pozdrawiam.
18-08-2011 [21:06] - feneos (niezweryfikowany) | Link: Co mozna jeszcze znalezc
w tym smietniku zwanym internetem. Powyzszy tekst jedzie pijackimi wymiotami.
21-08-2011 [04:04] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Nic tak Polaka nie boli jak prawda o nim.
Te polskie "zalety" szczegolnie widac na emigracji. To tragiczne, lecz prawdziwe.