Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

ŁAPAĆ ZDRAJCĘ - MANIPULACJA

Paweł Chojecki, 06.04.2011

Wydaje się, że głównym zadaniem funkcjonariuszy mediów i polityki jest obecnie tropienie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, by przyłapać go na jakiejś wpadce. Raz to jest „Biedronka”, innym razem „śląskość” – ważne, by gawiedź przed telewizorami miała zajęcie.

Postanowiłem i ja zabawić się w ten sport. Zmieniłem jedynie nastawienia celownika i nawinął się akurat gen. Marian Janicki, szef Biura Ochrony Rządu. Przeczytałem krótki wywiad w „Rzeczpospolitej” i stosując metody tuzów salonowej propagandy osiągnąłem ciekawy efekt. Sami Państwo oceńcie:

Wizyta prezydenta w Katyniu była zabezpieczana jak należy. Nie mamy sobie nic do zarzucenia. (…) Rosjanie mają do nas zaufanie. gen. Marian Janicki, szef BOR, rp.pl

Gdyby teraz tę piękną „kość” rzucić na pożarcie brytanom telewizora i gdyby oni rzucili się na nią z równą zajadłością, jak na wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, to zapewne tego samego dnia, nie dziesięciu, ale przynajmniej ze stu posłów PO złożyłoby donos o zdradę stanu! I nic by generałowi nie pomogły, prawdziwe skądinąd, tłumaczenia, że nie o to mu chodziło, że to zdania wyrwane z kontekstu, że zmanipulowane. Zostałby rozszarpany na strzępy. Ale, że kły ogarów Salonu szczerzą się w dokładnie przeciwnym kierunku, generał może spokojnie pleść sobie po gazetach swoje historyjki.


***

Tu podaję cytaty w oryginalnym kontekście:

„Drugim sukcesem według Biura jest operacja „Jowisz", czyli zabezpieczenie wizyty w Polsce (6 – 7 grudnia 2010 r.) prezydenta Rosji. Świadczyć ma o tym m.in. zgoda Rosjan na wspólny przejazd prezydentów Dmitrija Miedwiediewa i Bronisława Komorowskiego opancerzonym autokarem BOR ulicami Warszawy.

– Takie sytuacje się nie zdarzają, bo prezydent Rosji podróżuje swoją opancerzoną limuzyną, która była wówczas w Warszawie – mówi gen. Janicki. – To przykład, że Rosjanie mają do nas zaufanie.”

„Z nieoficjalnych informacji wynika, że funkcjonariusze BOR mogą w tej sprawie usłyszeć zarzuty.

Gen. Janicki przekonuje jednak, że wizyta prezydenta w Katyniu była zabezpieczana przez jego formację, jak należy. – Nie mamy sobie nic do zarzucenia – podkreśla.”




  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3219
Domyślny avatar

att

06.04.2011 12:48

aż roi się od prymitywnych programów rozrywkowych, niewymagających najmniejszego zaangażowania intelektualnego, schlebiających najprzeciętniejszym gustom. Zapewne dzięki temu ta żałosna stacja ma tylu widzów, którzy, niestety, nie mogą pochwalić się umiejętnością samodzielnego myślenia i przez to są wyjątkowo podatni na manipulację. Nic więc dziwnego, że zwolennicy Kaczyńskiego postrzegani są jako "mohery", a sympatycy PO - choć większość z nich to niemający bladego pojęcia o polityce i historii ignoranci - jako "oświeceni" ludzie z salonów.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

06.04.2011 14:40

Dodane przez att w odpowiedzi na W przychylnym obecnemu (nie)rządowi TVNie

Zgoda co do opisu rzeczywistości. Ale warto też pochylić się nad problemem komu i czemu ten stan zawdzięczamy.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
Domyślny avatar

Andrzej W.

06.04.2011 14:57

Historia zatoczyła koło i znów kryterium kompetentności mamy oto takie,czy bratni Rosjanie mają do polskich jenerałów zaufanie.A ja wciąż niepoprawnie żywię tę nadzieję,że wkrótce tacy jenerałowie pójdą siedzieć.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

06.04.2011 15:05

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na jenerał Janicki

Marzenia się Pana trzymają...
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
Domyślny avatar

zet

06.04.2011 16:09

Mam wrażenie,jakby służył nie Polsce,a tym co go szkolili. Jakiś czas temu przeczytałam art.,że Tusk podpisał umowę z Putinem o szkoleniu naszych agentów w Rosji.Wierzyć mi się nie chciało w to,a właściwie przeżyłam szok.Taka sama propozycja była w szkoleniu naszych pilotów. Kto zastąpi Jaruzelskiego? Komorowski?Tusk?A może przyślą swojego dla pewności.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

06.04.2011 17:22

Dodane przez zet w odpowiedzi na Gdzie był szkolony gen.Janicki?

Zawsze wiarygodniejszy jest tubylec. Stąd nawet Rokosowskij udawał tutejszego...
Poydrawiam
PCh

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 603
Liczba wyświetleń: 2,919,180
Liczba komentarzy: 6,456

Ostatnie wpisy blogera

  • MARIAN KOWALSKI: Ukraina, Owsiak i CIA
  • ARCHITEKT, PATRIOTA, ANTYKOMUNISTA - IMRE MAKOVECZ
  • MARSZ ANTYKOMUNISTYCZNY Lublin 2013

Moje ostatnie komentarze

  • Mieli tego pełną świadomość np. budowniczowie gotyckich katedr, ale także twórcy "popularnego" na wschodzie stylu radzieckiego... Pozdrawiam, Paweł Chojecki
  • To tylko zdjęcia - wrażenie robi rzeczywistość! Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki
  • Kultura narodowa? "To straszne"... Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • BROŃ PALNA - JAK ZDOBYĆ POZWOLENIE? KROK PO KROKU!
  • KATOLICYZM KONTRA PROTESTANTYZM
  • ALEKSANDER ŚCIOS O NIEZALEŻNEJ.PL

Ostatnio komentowane

  • WitKacz, Gdybym wierzył w to, że ludzie są rozsądni i racjonalni - to jak najbardziej. Na szczęście nie wierzę.
  • , Ale panowie za to nie będą już mieli odtąd takich wspaniałych okazji do napominania błądzącego i zwiedzionego pastora. Komóż to teraz panowie będą mogli dawać przykład prawdziwej miłości…
  • , "niech tylko wybiorą rząd nie pilnujący interesów pasożytów". Skąd wziąć Ludzi do takiego rządu? Dyskutanci widzą tu duży problem.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności