
print screen (czyt. więcej: Wpolityce.pl)
Pływał raz kapitan który
żywił się wyłącznie piwem,
marynarzom robił z piwa
co dzień lewatywę.
Hej, ha...
Załadował się na łajbę
a z nim razem dwa huncwoty,
popłynęli aż do Danii
łowić kaszaloty.
Hej ha...
Jakiś Kolumb? Czy Magellan?
To fałszywe są pogłoski!
Pierwszy przecież świat opłynął
Bronek Komorowski.
Hej, ha...
I na deser z jutuba:
Problem z pijanymi marynarzami jest mi niestety dobrze znany.
A żeglarze, wiem to na pewno, są jeszcze gorsi.
Ahoj!
Do twórczości zachęcam
:)