Czerwona kiecka w rozmiarze troll

Upał, szczyt lata, a już w sklepidłach wyprzedaże letnich łachów. Oczywiście, jak każda baba, poluję na te wyprzedaże i mam już wuchtę (po poznańsku - dużo) upolowanych letnich sukienek. Na co to komu, jeszcze nie wiem :))  W każdym razie będąc w temacie kiecek, zobaczyłam w necie fotę Anny Grodzkiej vel Krzychu Bęgowski. Na focie Anna Krzysztof (a może odwrotnie) paraduje w czerwonej sukience. No właśnie, ja mam (z wyprzedaży) czerwoną sukienkę w rozmiarze damskim 36. Natomiast zastanawia mnie jak Krzychu wcisnął się w choćby największy rozmiar zakupiony w "Puszystej Pani"??  Faceci mają inną budowę. Natury nie oszukasz. Ale z tego wynika, że kieca Krzysztofa Anny jest szyta na miarę, czyli na chłopa. Ludzie! To może być niezły interes! Jest moda damska, męska, dziecięca. A gdzie moda dla trolla? dziwaka? psychola? cudaka?
Panie krawcowe - wyzwanie przed wami. Przy okazji można szyć pedalskie gacie. No takie na rower no ;)
 
p.s. chciałam tu wkleić fotę Krzycha w czerwonej kiecy, ale nie będę psuć Wam weekendu
p.s.2 a propos ciuchów - zakupiłam sobie koszulkę - Narodowe Siły Zbrojne (zasiliła półkę w szafie z odzieżą patriotyczną). Będzie się działo ;)