USA, Holandia i Malezja a Polska – w obliczu tragedii

Wbrew nałożonemu przez media głównego nurtu zakazowi dokonywania porównań między Tragedią Smoleńską a zestrzeleniem malezyjskiego samolotu pasażerskiego, coraz więcej komentatorów zwraca uwagę na podobieństwo obu tych zdarzeń. W poniższym tekście także ja próbuję zebrać swoje przemyślenia odnośnie tych dwóch dramatycznych lotów.

Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na zachowanie władz Polski w obliczu Smoleńska oraz rządów Malezji, Holandii i Stanów Zjednoczonych w trwającej sytuacji po rozbiciu się samolotu z obywatelami tych państw na pokładzie.

Rząd Donalda Tuska oraz wspierające go polskojęzyczne media po Tragedii Smoleńskiej jednoznacznie i bez sprzeciwu przyjęły rosyjską wersję wydarzeń. Rosjanie otrzymali wolną rękę w prowadzeniu śledztwa, a także do dziś posiadają wyłączność na pełną i bezpośrednią analizę dowodów. Władze Polski uznały wówczas państwo Putina za wystarczająco wiarygodnego partnera i przyjaciela, by swoim autorytetem niemal w całości wspierać ustaloną przez MAK wersję wydarzeń.

Stany Zjednoczone, Holandia i Malezja nie były tak łatwowierne jak ich odpowiednicy w Polsce. Mimo pozytywnych zapewnień ze strony Rosji, kraje te zapowiadają kroki na rzecz powołania międzynarodowej komisji w celu wyjaśnienia śmierci swoich obywateli. Co ciekawe, mimo początkowej niechęci, ostatecznie to stanowisko zaczął podzielać polski rząd.

Tym samym koalicja PO-PSL uznała, iż w kwestii Smoleńska Federacja Rosyjska jest podmiotem wystarczająco wiarygodnym by oddać mu pełnię postępowania i z pokorą przyjąć jego wyniki, zaś w sprawie dotyczącej innego samolotu mamy do czynienia z nieprzewidywalną i gotową na wszystko dyktaturą.

Zdarzenia będące następstwem obu tych tragedii wskazują także na to, że rosyjska agentura wpływu w Polsce ma się dobrze. Mimo stanowczego wystąpienia prezydenta Obamy, który stwierdził że jest w posiadaniu dowodów na zamach, duża część mediów w sprawie malezyjskiej wciąż jako alternatywę wskazuje rosyjską wersję wydarzeń. Oczywiście z wiadomych względów w przypadku Smoleńska zarówno rząd jak i media natychmiast przyjęły propagandę Moskwy za prawdę objawioną.

Wiernopoddańcza postawa rządu Donalda Tuska wobec Rosji zaowocowała resztą skandalicznych wydarzeń toczących się w koło Tragedii Smoleńskiej. Wystarczy przypomnieć kilka – zamiana ciał w trumnach, niszczenie wraku przez Rosjan, kłamstwa Ewy Kopacz, zadowolenie się spreparowanymi przez Moskwę kopiami dowodów...

Przy tym wszystkim musimy pamiętać, że w Smoleńsku zginęła polska elita narodowa – Prezydent RP, parlamentarzyści, generalicja, duchowieństwo i profesura. Przy całym szacunku dla ofiar tragedii samolotu pasażerskiego, w razie śmierci przywództwa państwowego Holandii, Malezji lub USA reakcja tych krajów byłaby zapewne jeszcze bardziej stanowcza.

Opinia publiczna w Polsce musi w końcu zrozumieć, że wyjaśnienie przyczyn Katastrofy Smoleńskiej nie leży zarówno w interesie Rosji jak i powiązanych z Moskwą interesami ekonomicznymi Niemiec czy Unii Europejskiej. W tej sprawie to nasze władze muszą działać w sposób stanowczy.
 
Mój Facebook:
http://facebook.com/jasinski48