Barometr finansowy rządów PO

To co się dzieje w Polsce w związku z "aferą taśmową" można rozpatrywać na kilku poziomach. Na NaszychBlogach,  dominuje opinia, że to koniec rządów PO, że konieczne są przedterminowe wybory, że doszło do złamania prawa, pogwałcenia konstytucji i że w normalnym kraju, zamieszani w sprawę i odpowiedzialni za nią sami podaliby się do dymisji. Niżej podpisany zgadza się z takimi opiniami całkowicie, dlatego nie chciał właściwie komentować sprawy, bo cóż jeszcze mądrego można powiedzieć na ten temat. Wydaje mi się, że wszystko jest oczywiste. Zdziczenie obyczajów, poczucie bezkarności w łamaniu prawa przez najwyższych urzędników państwowych, do tego bezczelne i - wydaje się - bezprawne działania prokuratury i ABW oraz skandaliczne komentarze w mediach głównego nurtu! Niestety - obym się mylił - obawiam się, że będzie jak w piłce nożnej: "nic się nie stało, Polacy nic się nie stało..." Dlaczego tak uważam? Z dwóch powodów.  Pierwsza sprawa, to obserwowane przeze mnie w życiu codziennym zupełne zobojętnienie na tę całą sprawę wśród znajomych i współpracowników, a także wśród pacjentów, z którymi się spotykałem od początku tygodnia. Zwykły człowiek albo nie chce się już zajmować polityką, albo jest tak ogłupiony przez reżimowe media, że nie reaguje na oczywiste zagrożenie dla państwa i narodu. Muszę powiedzieć, że to jest dla mnie bardzo przygnębiające.  Jest jeszcze jeden barometr, na podstawie którego można przewidywać przyszłość rządu. Są to finanse. Jak się popatrzy na wykres notowań giełdowych, na przykład WIG-u, to widać, że w poniedziałek nastąpił spadek notowań, ale już dziś rano WIG z nawiązką odrobił straty w stosunku do notowań piątkowych. A jak spojrzeć na notowania euro w stosunku do złotego, to widać spadek wartości złotówki w stosunku do euro w poniedziałek, ale znów już dziś wartość naszej waluty wzrosła w stosunku do euro i osiągnęła prawie taki poziom jaki miała w piątek. Obawiam się, że dopóki WIG nie będzie bardzo na czerwono, a euro bardzo na zielono, nic się nie zmieni...

Losek

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

18-06-2014 [23:30] - xena2012 | Link:

no cóż,pamieta Pan niedawne hasło,, nie róbmy polityki ,budujmy orliki i mosty''? Dzisiaj słyszymy ,,nie róbmy polityki sadźmy dęby''.Niewolnik jakim jest nasze społeczeństwo nie potrzebuje myślenia ani marzeń,chce rozkazu.I to samo można powiedzieć o giełdzie.Oczywiście ,że nic nie zmieni,bo jak wiemy nic się nie stało.Rząd przebrnął już zwycięsko przez wszystkie swoje afery i wyciągnął prawidłowa naukę -,,nie ma się czego bać''.Może to tylko Kulczyk tak się boi,stąd dzisiejsza akcja?

Obrazek użytkownika Losek

19-06-2014 [00:10] - Losek | Link:

Właśnie nie sądzę żeby na giełdzie działało "niewolnictwo". zwłaszcza, że jakaś część kapitału jest tam inwestowana przez inwestorów zagranicznych.

Obrazek użytkownika misio

18-06-2014 [23:59] - misio | Link:

Z tym, że kurs euro akurat nie jest tu zbyt miarodajnym wskaźnikiem gdyż za rządów POlszewii Ministerstwo Finansów manipuluje nim niemal dowolnie według swojego uznania - cały proceder odbywa się za pośrednictwem banku BGK, a szczegóły łatwo znaleźć w necie.
Rzecz jasna wszystko odbywa się na koszt bydła... ops... tzn. podatników.
Z kolei co do WIGu to akurat wszyscy wielcy doskonale zdają sobie sprawę z dzisiejszych polskich realiów więc to dla nich żadne zaskoczenie ani powód do panicznej wyprzedaży.

Obrazek użytkownika Losek

19-06-2014 [09:21] - Losek | Link:

Myślę, że dobrze by było - choć trudno mi w to uwierzyć - żebyśmy byli tak silną i dużą gospodarką, która potrafi dowolnie sterować kursem swojej waluty. Ale nie jestem ekonomistą i mogę się mylić.
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Losek

19-06-2014 [09:21] - Losek | Link:

Myślę, że dobrze by było - choć trudno mi w to uwierzyć - żebyśmy byli tak silną i dużą gospodarką, która potrafi dowolnie sterować kursem swojej waluty. Ale nie jestem ekonomistą i mogę się mylić.
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

19-06-2014 [08:41] - NASZ_HENRY | Link:

Giełda reaguje na problemy a nie na POgrywki ;-)

Obrazek użytkownika Losek

19-06-2014 [09:12] - Losek | Link:

Giełda reaguje na zawirowania na scenie politycznej. Spadki na giełdach miały miejsce z powodów znacznie bardziej błahych niż możliwy upadek rządu i możliwe przedterminowe wybory. Chodzi o to, że obawiam się, iż finansiści nie przewidują zmiany władzy, stąd nie reagują wycofywaniem kapitału. Obym się mylił!

Obrazek użytkownika krzych311

19-06-2014 [12:52] - krzych311 | Link:

Zasadniczo giełda wyprzedza koniunkturę, oczywiście reaguje na wielkie niespodzianki, ale z jej punktu widzenia nic się nie stało. Zmiana władzy może być korzystna dla gospodarki, ale wyraźnie giełda nie ma zdania czy będą przyspieszone wybory (moim zdaniem giełda będzie bardzo zielona jeśli uprawdopodobni zmianę władzy).

Obrazek użytkownika Losek

19-06-2014 [14:17] - Losek | Link:

To, jaki będzie kolor WIG-u, czerwony, czy zielony, zależy m.in. od tego, czyje pieniądze są inwestowane. Jeśli na giełdzie są pieniądze ludzi związanych z obecnym systemem władzy, beneficjentów Magdalenki i okrągłego stołu, byłych ubeków ( a nie ma wątpliwości, że są ), oraz kapitał zagraniczny, to te pieniądze, wobec możliwego dojścia do władzy PiS, który - mam nadzieję - dobierze się w/wym inwestorom do tyłków i kieszeni, w obliczu wywalenia kliki rządzącej obecnie Polską, zostaną z całą pewnością z giełdy wycofane. A to sprawi, że na giełdzie zapanuje na jakiś czas bessa. Całym sercem życzę nam wszystkim, by ten reżim odszedł w niepamięć, ale jak patrzę na kolory na giełdzie i na kolory w walutach - to śmiem twierdzić, że się na to nie zanosi. Obym nie miał racji.