Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Komorowski na dwa lata do ciupy?
Wysłane przez Chatar Leon w 04-06-2014 [12:48]
Jak nazwać imprezę, w ramach której zbrodnicza totalitarna partia otrzymuje z góry określoną parlamentarną większość, "łaskawie" pozwalając społeczeństwu na wolny wybór jednej trzeciej parlamentu?
Jak nazwać państwo, w którego konstytucji przez pół roku od owej wyżej wymienionej imprezy nadal znajduje się zapis o przewodniej roli partii totalitarnej?
Jak nazwać system, w ramach którego funkcjonariusze reżimu posiadający zarezerwowaną przed wyborami (i wbrew woli wyborców) parlamentarną większość wybierają komunistycznego zbrodniarza na prezydenta?
Powyższe pytania dotyczą sytuacji 4.06.-29.12.1989. Niektórzy obchodzą dziś rocznicę... 25 lat wolności, ostentacyjnie wręcz propagując wyżej wymienione procedery i zjawiska.
Art. 256 Kodeksu Karnego
§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Poniżej:
Fragment jednego z Dzienników Telewizyjnych - wydarzenie mające miejsce dobry miesiąc po "narodzinach polskiej wolności", "odzyskaniu niepodległości" czy jak kto tam określa magiczną ponoć datę 4 czerwca.
YouTube:
Komentarze
04-06-2014 [23:04] - krzych311 | Link: Ma pan rację, że wbrew woli
Ma pan rację, że wbrew woli wyborców. Ale za wyborem Jaruzela stała grupa Geremka, którzy manipulowali liczbą obecnych na sali posłów, a 1 poseł OKP oddał decydujący glos na tak dla Jaruzela. Wcześniej ta sama grupa wyraziła zgodę na zmianę ordynacji wyborczej między 1. i 2. turami głosowania gdy udało nam się wykreślić listę krajową. Dlatego główne pretensje powinniśmy mieć do przywódców tzw. strony społecznej czyli Geremka, Kuronia, Michnika, Mazowieckiego itd. Gdyby nie ich zdrada bylibyśmy w innym miejscu. PZPR miał zagwarantowane jakieś 40% miejsc w Sejmie, ale w wielu wypadkach aparat stracił miejsca, bo naród przegłosował antykomitetowych kandydatów. Na tej zasadzie posłanką została Teresa Liszcz z Lublina kandydująca z listy ZSL. Łatwo sprawdzić jak wielu posłów ZSL i SD nie poparło w głosowaniu Jaruzela.
05-06-2014 [00:24] - emilian58 | Link: Zaczadzony wasal w
Zaczadzony wasal w zaczadzonych okularach.