W kantorze wymiany walut

Kantor wymiany walut w przejściu podziemnym koło Dworca Centralnego. Wchodzi mężczyzna ubrany w elegancką marynarkę z Bytomia, na nogach skrzypiące nowością buty z " Radoskóru " całości dopełniają białe skarpety. W ręku reklamówka z niebieskim napisem " Pierwszy milion " 
- Dzień dobry, po ile pan gonisz dojczemarki ? 
- To zależy ile pan bierzesz ? 
- A po ile pan kupisz ? 
- To zależy ile pan masz ? 
- Pan się nie pytaj ile pan masz, pan się pytaj 
ile pan możesz mieć ? 
- To ile pan możesz mieć ? 
- Dużo 
- A teraz ile pan masz ? 
- Zobacz pan sam - stawia na kontuarze reklamówkę " Pierwszy milion " 
- Ooo!!! fiu, fiu ! Toś pan musiał długo u Szwaba robić, co ? 
- A tam długo, tyle co pojechać i wrócić 
- Dobra, dam po 210 tysięcy 
- Mało panie 
- Jak panie mało ? najlepszą cenę daję 
- A jakbym tak panu promocje zrobił ? jutro też przyjdę i pojutrze. 
- To mów pan tak od razu 
- Dam po 230 tysięcy 
- Tak, to co innego, za 230 tysięcy to się zbilansujemy.
- Jesteś pan bardzo liberalny w prowadzeniu biznesu i bardzo demokratyczny. Bo idzie się z panem dogadać.
- Bo tak powinno się panie robić biznesy. 
- I tak będzie się panie robić biznesy. Najpierw jednak zgonimy dojczemarki. 
- To co do jutra ? 
- Do jutra.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

28-04-2014 [13:55] - NASZ_HENRY | Link:

Tym to się Donek nie POdzielił, że pierwszy milion trzeba POdmienić w kantorze ;-)

Obrazek użytkownika tipsi

28-04-2014 [14:27] - tipsi | Link:

To dialog żywcem wyjęty z filmu Pasikowskiego "Skunksy 3. Pecunia non olet". Na dialogach z tego dzieła wzorował się Tarantino pisząc scenariusz do "Pulp Fiction" i do dziś twierdzi, że, izwinitie, pomimo geniuszu tłumacza (Paul Grass z żono) nie udało mu się uzyskać tej lekkości frazy i subtelności dowcipu.

Obrazek użytkownika PS

28-04-2014 [21:54] - PS | Link:

Dialog przepiękny, jakbym tam był :). Ale skąd mieli takie reklamówki "Pierwszi milion..."