Nie ukrywam , że spodziewałem się uczty duchowej gdy do grona świętych powołany został Jan Paweł II . Niesamowity dzień , dzień Miłosierdzia i dzień gdy Jan Paweł II zostaje świętym . Nie zgadzam się by mój Papież był tylko papieżem rodziny . TEN PAPIEŻ był Papieżem WOLNOŚCI , MIŁOŚCI , GODNOŚCI CZŁOWIEKA . Mój Papież to wielki przyjaciel młodzieży , dzieci , rodzin . To człowiek Prawy i SPRAWIEDLIWY . Zabrakło mi tych słów , zabrakło znaku krzyża energetycznego , zabrakło mi krzyku tych co go kochają . Zabrakło entuzjazmu i euforii i że TEN który niósł WOLNOŚĆ ludziom został potraktowany jak kolejny święty…. 15 minut i po wszystkim …..po wszystkim ….. procedura , pieczątka i dalej . TO ZA MAŁO PAPIEZU FRANCISZKU. Jestem z pokolenia Jana Pawła II i jedno wiem na pewno że to był człowiek który niósł WOLNOŚĆ i NADZIEJE . Uroczystość zepsuł mi widok trzech gamoni z literką Z. Trzej barbarzyńcy Złodziej , Zdrajca i Zapijaczony komuch. I co to ma znaczyć że w procesie o świętości świadectwa składają Morderca – Jaruzelski , Zdrajca –Bolek i Złodziejopijak – Kwaśniewski . To ja się pytam czy ci ludzie musieli świadczyć o świętości tego prawego Męża? Czy to teraz taki nowy obyczaj żeby szatany zaświadczały o świętości? Całe szczęście że my ludzie prości , nie piastujący żadnych funkcji mamy GO w sercu . Brakuje mi tego że nie pojadę już na błonia krakowskie by go słuchać , by złapać jego wzrok by analizować jego homilii i wykłócać się z bliskimi że to na mnie patrzył. Tak brakuje mi tego przewodnika Polski . Wielkiego Polaka i patrioty . Brakuje mi jego działań realnych by przywrócić na ziemi godność Polakom po sowieckiej i hitlerowskiej nocy . Mimo to jestem dzisiaj szczęśliwy . Mamy kolejnego WIELKIEGO Polaka w niebiesiech w randze świętego . To już naprawdę jest potężna armia polska . Czas abyśmy i my tu na ziemi dorośli do zadań , które nas czekają . Kończę już narzekać i podsumuje to piosenką braci Golców dziękując za NASZEGO Papieża ….leć muzyczko do niebiańskiej krainy , powiedz Bogu że go za to wielbimy…..!!!”
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 16763
no cóż .... całe szczęście że MAMY ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II.... no a ci trzej na Z przyniesli jak zwykle obciach....pozdrówka
Może potrzebna jest treść i król-duch?
wystarczyło krótko przedstawić żywoty tych dwóch świętych a szczytem marzeń było kilka relacji z pielgrzymek Jana Pawla II i jego homilii tam gdzie było widac dzialanie Ducha Świętego .....pozdrówka
chyba masz racje....pozdrówka
-----------------------
Mnie również, ale na Jego usprawiedliwienie powiem, że wielkość papieży, których dziś wynosił do rangi świętego chyba Go przerosła.
Poza tym On w Argentynie chyba za mało słyszał o Polsce, żeby czuć naszą polską duszę.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
to Go chyba faktycznie przerosło....pozdrówka
Papieżom Janowi Pawłowi II i Franciszkowi ON wyznaczył całkowicie odmienne role.
Jan Paweł II miał być przede wszystkim intelektualistą Kościoła, natomiast Franciszek ma być prostym księdzem. On tak chce i wie, co robi.
Dlatego, choć trochę przykro, że było tak skromnie i mało o dokonaniach Karola Wojtyły nie naburmuszajmy się i przyjmijmy JEGO wolę z pokorą.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
tylko że z Chrystusowego żołnierza robią kremówkowego Papieża....pozdrówka
Nie, to nieporozumienie ..... Z CHRZEŚCIJAŃSKIEGO ŻOŁNIERZA ROBIĄ KREMÓWKOWEGO PAPIEŻA....pozdrówka
Co z Benedyktem? Czyż prowadzenie Kościoła go nie przerosło?
Pisze się dużo o tym jak Kościół jest przesiąknięty masonerią. Zresztą nie szukajmy daleko, zostańmy na naszym podwórku. Dlaczego nasz Kościół tak panicznie boi się lustracji? To tu na tych blogach ktoś przytoczył listę naszych najwyższych dostojników kościelnych z których wielu jest Żydami. Kto przykładowo wystawił służbom pułkownika Kuklińskiego?
Wracając do Watykanu. Czy śmierć Jana Pawła I była przypadkowa? Co ze skandalami finasowymi? Czy zostali wykryci i ukarani winni tych zbrodni/przekrętów. A może oni zostali, wciąż robili swoje. Za pontyfikatu Jana Pawła II.
Zaskakuje także jak ciężko idzie Kościołowi walka z pedofilią. Zwłaszcza na Zachodzie.
Jan Paweł II został świętym, dla wiernych to fajne ale wygląda na to że te sprawy, na które wolał przymknąć oko nasz święty teraz są zbyt przytłaczające także dla Franciszka.
Kto wie czy Franiszek nie czuje się w Kościele tak jak my w post okrągło-stołowej Polsce.
Kto wie co wie Franciszek... Na pewno wie że dla Boga ten drobny akt nadania świętości przez (wielce prawdopodobne) skorumpowanych ludzi może nie znaczyć zupełnie nic.