Wolny najmita

Wolny najmita

W 1990 roku rozmawiałam w Paryżu z moim przyjacielem z czasów młodości, związanym z paryską Kulturą. Oczywiście o Polsce. Relacjonowałam mu z oburzeniem, w jaki sposób likwiduje się PGRy i stadniny. Likwidator sprzedaje za grosze maszyny, a zwierzęta „w pęczku”. Zostają zdewastowane budynki z wyrwanymi ze ścian kontaktami.
Nie zawsze były to interesy czysto „ układowe”. Bez żadnych układów mogłam wówczas kupić 100 koni po 100 złotych z likwidowanego zakładu treningowego. Po prostu syndyk się spieszył. Interes polegał na sprzedaniu 80 gorszych do rzeźni z 20 krotnym przebiciem, a za pieniądze uzyskane z tej transakcji utrzymywanie pozostałych 20 dobrych, aby je sprzedać ze 100 krotnym przebiciem.
Dobrze wiem, że jestem sentymentalna kretynką, ale nie byłam w stanie wysłać koni do rzeźni. Kto inny to zrobił i zarobił.

Wracając do Paryża. Znajomy nie był wcale zdziwiony ani oburzony moją relacją.
„ Tak musi być”- powiedział. „Wszystko w Polsce nadaje się na śmietnik. Przemysł, rolnictwo i ludzie. Polska będzie krajem tranzytowym. Zachód chce współpracować z Rosją, ale ich cywilizacje są niekompatybilne. Wyobraź sobie, że masz odkurzacz i szczotkę innych firm. Szczotki nie da się wkręcić do odkurzacza. Co wtedy robisz? Kupujesz złączkę, która ma po obydwu stronach właściwe gwinty. Polska będzie taką złączką. Własność musi zostać skoncentrowana. Najlepiej w rękach tych, którzy umieją się z nią obchodzić. A Polacy będą wolnymi najmitami”
„Ale przecież wolny najmita to u Konopnickiej dno upadku społecznego, co Polacy będą robić, jeżeli się do niczego nie nadają, z czego żyć, gdzie pracować?”- zapytałam zdruzgotana.
„ Będą myć szalety przy autostradach”- odparł.

Nie wiem czy znajomy był porte parole całego środowiska, czy były to jego prywatne wizje. Nie zapytałam go wtedy, bo byłam zbyt zszokowana, nie zapytałam później, bo nasza przyjaźń jakoś się rozmyła.

Własność rzeczywiście koncentruje się w obcych rękach ( WSI też uważam za obce ręce), a większość Polaków to wolni najmici.
Tylko autostrad i szaletów jest wciąż za mało. Może dlatego, mamy takie bezrobocie.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika W.A>

04-04-2011 [09:12] - W.A> (niezweryfikowany) | Link:

Żałosne jest to, co Pani napisała.

Obrazek użytkownika Studentka :

04-04-2011 [14:04] - Studentka : (niezweryfikowany) | Link:

Może i żałosne, ale jak prawdziwe. I do czego to doszło, jak my Polacy wyglądamy, dając na to wszystko przyzwolenie.Naród bezwolnych nieudaczników, maszerujących w takt naszych najgorszych wrogów Niemców i Rosjan. Wiem co piszę, bo znam historię, nie tę pisaną na "użytek",ale tę prawdziwą.I przyjdzie czas, że będzie powiedzenie: Polak-wieczny tułacz, zamiast Żyd-wieczny tułacz.Tylko my możemy to zmienić, wbrew tym co nas teraz prowadzą,to jest jedyna i ostatnia szansa abyśmy mieli Polskę dla siebie i nie musieli zostać najmitami.

Obrazek użytkownika W.A>

05-04-2011 [10:18] - W.A> (niezweryfikowany) | Link:

Cóż to znaczy "prawdziwe". Jestem również obywatelem tego Narodu. Nie jestem bezwolnym nieudacznikiem i nie maszeruję w takt "najgorszych wrogów". Nie wiem, co ma do tego historia. W momentach najbardziej krwawych i chwalebnych w historii Najjaśniejszej Rzeczpospolitej byli bohaterowie i kanalie. Bywali też bohaterowie z "podciętymi skrzydłami" i "anioły". Uogólnianie to prymitywizm.
Spróbuj chociaż nabić sobie guza za Polskę. Próbowałaś ? Myślę, że spuścisz trochę z tonu w sądach o Narodzie.

Obrazek użytkownika stanczykblazen

05-04-2011 [11:09] - stanczykblazen (niezweryfikowany) | Link:

Zobacz co sie dzieje z Libią przy zmasowanym ataku bez mala wszystkich panstw , co ona moze? To samo w Polsce w dzisiejszych czasach ,jezeli to prawda ze ZACHOD i WSCHOD SZYKUJA PRZYMIERZE. Polska bedzie zlączką.Twardy odpor poki czas , walka partyzancka , dywersja , bojkot?

Obrazek użytkownika szara_komórka

05-04-2011 [17:01] - szara_komórka (niezweryfikowany) | Link:

A czymże jest Naród jak nie uogólnieniem myśli patriotyczno wspólnotowej, zakorzenionej w swojej historii i tradycji, na swojej ziemi z dziada pradziada ? Pomyśl i wróć na forum. Jeżeli nie wiesz co ma do tego historia, to idź nabijaj sobie guzy. I będziesz tak robił do u....j śmierci i nic z tego nie wyniknie.

Obrazek użytkownika wicenigga

04-04-2011 [10:20] - wicenigga (niezweryfikowany) | Link:

Familok, mundurek z piórami, piwo - czego jeszcze(ch)cieć?!
Ciekawe - prosty człowiek o nocnikach wie wszystko, a wykształcony, zwłaszcza młody, dopiero wtedy kiedy umoczy po łokieć. I wtedy liczy na tego prostego. ...a najgęściej giną chłopy...

Obrazek użytkownika zdzichu  z Polski

05-04-2011 [02:40] - zdzichu z Polski (niezweryfikowany) | Link:

Przerąbane ma taka grecka, austriacka lub hiszpańska a nawet niemiecka frau prowadząca przydrożny hotelik, w którym jej córka sprząta po mnie kibel. Nie żebym go brudnym zostawiał , ale ordunk mus zain.
Więcej powiem. Ta usługa polegająca na usługiwaniu mi i sprzątaniu po mnie jest cuzamen do kupy
tańsza niż u nas. Niech się Pani Izabela postara o bardziej sensowne przykłady, że posiadanie własnego City jest podstawą dobrobytu. Dobra?

Obrazek użytkownika Majowa

05-04-2011 [12:42] - Majowa (niezweryfikowany) | Link:

...pod warunkiem, że te autostrady są nasze, stacje benzynowe przy nich i kible na nich też. Że mamy w tym coś swojego. Możemy i być znani z najlepszych i najczystszych kibli w Europie pomiędzy wschodem a zachodem, co w tym złego. Niech te kible tylko nie należą do sieci Sanifair, knajpki przydrożne do McDonalda i KFZ a stacje beznynowe do BP, a my na nich niech nie będziemy zatrudniani jako "wolny najmita" jakiejś grupy ludzi siedzącej za oceanem.