Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy wszystkie twoje myśli są naprawdę twoje?

jazgdyni, 18.02.2014
   
Głupio jest nagle zrozumieć, że twoje własne poglądy, a jakże, jak najbardziej osobiste, nie są twoje, tylko zostały tobie sprytnie zaszczepione, a ty leniwie je przyswoiłeś.
Na szczęście, nie każdemu będzie dane to przykre zrozumienie i większość nadal będzie żyła w świecie ułudy, sądząc, że te poukładane w głowie myśli, są ich własnym wytworem, osobistej mądrości i inteligencji.
 
Mózg każdego człowieka daje sobą bardzo łatwo manipulować. Zamiast wykonywać ciężką pracę, analizować i podejmować decyzje, chętnie przyjmuje gotowe podsuwane odpowiedzi. Po co się wysilać, jeżeli to takie proste, jak mówi zewnętrzne źródło.
 
Niebywały rozkwit mediów na przestrzeni ostatnich stu lat nastąpił nie dlatego, żebyśmy wszyscy byli dobrze poinformowani, ale dlatego, by można było na nas wpływać. Byśmy postępowali przewidywalnie i tak, jak sobie tego życzą zleceniodawcy kształtowania opinii.
 
Słyszeliście kiedyś o Project MK ULTRA? [1] A był taki i jak podejrzewam, nigdy się nie skończył. Mimo protestów, ujawnienia przez amerykańskich dziennikarzy i debacie dwóch komisji senackich – Rockefellera i Churcha.
Co to takiego?
To supertajny projekt CIA rozpoczęty i prowadzony w latach 50-tych i 60-tych ub. wieku, badający możliwości manipulacji naszymi myślami.
Celem projektu MKULTRA było zbadanie możliwości sterowania pracą ludzkiego mózgu i kontroli umysłu z wykorzystaniem substancji chemicznych (w tym środków psychodelicznych, m.in. LSD), bodźców elektrycznych, analizy fal mózgowych i form percepcji podprogowej. Według wielu relacji, badania były często brutalne i odbywały się także na nieświadomych ich celu obywatelach USA, czasem z tragicznymi skutkami.
 
Jeżeli takie projekty realizowano w Stanach Zjednoczonych to ze stu procentową pewnością należy przyjąć, że to samo robiono w Związku Radzieckim.
Wiele innych państw niewątpliwie podążyło drogą swoich liderów.
Jakaż to pokusa dla rządzących móc narodom narzucać odgórnie opinie i kształtować sposób myślenia tak, aby był on korzystny dla władzy.
 
Chyba największy sukces w tym względzie uzyskał komunistyczny aparat.
Popatrzmy na biedny naród rosyjski. Tak długo już tam po transformacji i rozpadzie radzieckiego molocha, a oni nie potrafią się wyzwolić spod mentalnego jarzma bolszewizmu.
Zresztą u nas jest podobnie patrząc na otoczenie towarzysza Millera et consortes. Chociaż sam towarzysz Miller osobiście nie jest zasklepionym w ideach Lenina komunistą, tylko zręcznym graczem i cynicznym manipulatorem właśnie, mającym obsesje na punkcie władzy.
 
Wróćmy do naszych czasów. A konkretnie do internetu.
Najpierw ruszyły do pracy programy, strony i portale mające zbierać o nas informacje. Pozycjonować nas na rynku komercyjnym, jak również na rynku politycznym. Bo polityka to też taki rynek, na którym uprawia się handel naszymi poglądami i naszym poparciem.
Wszystko to - Google, Facebook, Nasza Klasa i tysiące innych zbiera wiedzę o nas. Wspaniałym narzędziem pomagającym funkcjonariuszom internetu i ich zleceniodawcom są pliki cookies, te małe niewinne notesiki naszego ruchu w internecie, gromadzące mnóstwo informacji o naszych upodobaniach.
 
Mając już sporo informacji o nas, nie ważne, czy się schowałeś pod nickiem, czy awatarem, bo chyba nikt nie ma złudzeń, że to tylko taka zabawa w maseczki na twarz i że jeśli tylko ktoś chce, to bardzo łatwo może, po naszym IP, dotrzeć do kompletnych informacji o nas, służby internetu przystępują do akcji kształtowania naszej osoby.
Pomińmy tutaj nasze preferencje konsumpcyjne, jak również potrzeby i fantazje seksualne. To wszystko jest widoczne dla analityków naszego profilu, jeżeli tylko wędrujesz po internecie.
 
Jak każdy zdrowy, świadomy i dorosły człowiek, masz bagaż, który zawsze nosisz ze sobą – to zestaw twoich poglądów, ogólnie, światopogląd.
Zawęźmy duża rzeszę internautów do naszej grupy – patriotycznych Polaków, nastawionych prawicowo, szczerze chcących dobra swojego kraju.
Wydawało by się, że musi to być grupa jednolita, w miarę spójna.
Niestety, tak nie jest. Jest to grupa, która we własnym gronie chyba najbardziej skacze sobie do gardeł.
 
Dlaczego tak się dzieje?
I teraz dochodzimy ponownie to tytułowego tematu – manipulowania naszymi poglądami i postawami.
 
Od porozumienia z komunistami, czyli dealu, nazwanego dla mas "okrągłym stołem", pomijając publicznie tajne porozumienia i aneksy uzgodnione w tajnym ośrodku służb specjalnych w Magdalence, opozycję niepodległościową podzielono na zdolną do współpracy i na awanturniczą.
Ta awanturnicza, to właśnie my, ciągle tak postrzegani, po 25 latach od transformacji.
Wtedy też zawarto pakt, że wspólnie, ex-komuniści i spolegliwa opozycja okrągłego stołu, będą wszelkimi sposobami zwalczać pozostałą opozycję, czasami zwaną prawicową, albo narodową.
To zło, które stale trzeba mieć na oku i kiedy się da, kompletnie wyplenić.
Wtedy w Polsce zapanuje zgoda i pokój.
Jednakże, zanim się to osiągnie, nie można dopuścić, by zgoda i pokój zapanowały na tej prawicy.
 
Toteż na prawicy polskiej trwa nieustanne wrzenie. Grupy ludzi nieustannie się łączą i dzielą. I co najgorsze – walczą ze sobą, zapominając, że istnieje wspólny wróg i to on powinien być jedynym celem ataku.
To nie jest nic nowego. Wszystko to zostało dokładnie opisane, przeanalizowane i skatalogowane, m.in. przez teoretyków komunizmu.
 
 
Tak się dzieje w polskiej prawicowej blogosferze.
Aby móc podobnie myślących ludzi na siebie napuszczać trzeba im zaszczepiać poglądy i uczynić to tak, by przekonani oni byli, że to są ich własne.
 
Za przykład weźmy chociażby wydarzenia na Ukrainie. Gdy tylko naród ukraiński podważył swoje zaufanie do władz i w szczególności do pro-moskiewskiej polityki, w Polsce natychmiast ruszyli do pracy funkcjonariusze kształtowania opinii i poglądów, aby nie dopuścić do zbytniej sympatii do poczynań na Majdanie.
Prawicowa blogosfera nagle zaroiła się od tekstów przypominających krwawą Rzeź Wołyńską. Nagle te tragiczne wypadki stały się najważniejsze w naszej historii. Wcale nie nazizm, wcale nie setki obozów na polskiej ziemi i miliony Polaków zabitych na wojnie z powodu napaści Niemiec. Nie ważne stały się zbrodnie sowieckie na narodzie polskim. Nawet zniknął z kontekstu Katyń.
Tak zwani trendmakerzy, których łatwo zauważyć pomiędzy nami, zaczęli dąć w trąby nienawiści do Ukrainy. No i niestety, ci najbardziej podatni na manipulacje, podchwycili hasło, przyłączyli się do trendu i mając przekonanie, że kierują się wyłącznie własnym rozumem, zaczęli ciągnąć anty-ukraiński wózek.
A rozsądek i polska racja stanu zostały kompletnie pominięte i wyrzucone poza nawias.
Trudno jest dyskutować z kimś, kto ma wyraźne przekonania i jest przeświadczony, że to jego własne i nigdy nie przyjmie do wiadomości, że został precyzyjnie podprowadzony na pożądane stanowisko.
 
Tak właśnie dzieje się z każdą sprawą, która potencjalnie mogłaby zagrażać ze strony prawicy istniejącemu establishmentowi. W wypadku Polski niejawnej koalicji komunistów i neo-liberałów będących obecnie u władzy. Która mogłaby zagrażać status quo, będące obecnie optymalnym dla Unii Europejskiej, czyli dla Berlina, dla Moskwy i dla Waszyngtonu. A przede wszystkim, dla multinacjonalistycznych korporacji, które pacyfikują i kolonizują nasz kraj.
Manipuluje się i urabia się opinie blogerów Nasze poglądy.
 
Żeby nie wyglądało, że jestem gołosłowny i chrzanię od rzeczy proszę przeczytać to:
 
***** Rosyjski wywiad szpieguje w necie Numer 295 - 28.08.2012 → Świat
Rosyjska Służba Wywiadu Zagranicznego zamówiła oprogramowanie komputerowe, które ma służyć do inwigilowania i kontrolowania blogosfery i sieci społecznościowych. Jak podaje rosyjski dziennik „Kommiersant”, na początku roku rosyjski wywiad rozpisał przetarg na trzy programy o kryptonimach: „Sztorm-12”, „Monitor-3” i „Debata”.

Głównym celem projektu jest opracowanie metod kształtowania opinii publicznej za pośrednictwem platform blogowych i sieci społecznościowych. Zleceniodawcą jest według „Kommiersanta” jednostka wojskowa N54939, która tak naprawdę nie ma nic wspólnego z armią, natomiast wchodzi w skład struktur wywiadu. Projekt ma zostać uruchomiony na początku 2013 r. (niektóre jego elementy zaczną działać już pod koniec tego roku). 
Choć każdy z trzech programów ma spełniać różne zadania, mają one stanowić jeden ściśle współpracujący mechanizm. Najpierw blogosferę będzie monitorował system „Debata”. Ma on śledzić procesy powstawania społeczności internetowych i rozprzestrzeniania się informacji oraz określać, co wpływa na popularność wpisów. Uzyskane informacje będzie następnie analizował system „Monitor-3”. Program ten wypracuje metody organizacji i sterowania społecznościami internetowymi 

zawartość zablokowana

Autor: Wespazjan Wielohorski
******
To tekst ogólnie dostępny z Gazety Polskiej codziennie:
http://gpcodziennie.pl/12419-rosyjski-wywiad-szpieguje-w-necie.html#.UvvMpN1FSs8
 
Takich dokumentów jest sporo, w tym również o podjęciu współpracy pomiędzy polskimi służbami a rosyjskim FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB, ros. Федеральная служба безопасности Российской Федерации, ФСБ) ) właśnie w dziedzinie kontrolowania internetu.
 
Wiecie Państwo co to takiego Buzz Control?
Nie znajdzie się raczej tego w Wikipedii (która też ma swój udział w kształtowaniu poglądów). Trudno jest też coś znaleźć w Googlach.
Władcy internetu i ich klienci, np polskie służby i rząd polski, nie chcą, żeby ich slangowe określenia przedostawały się do wiadomości opinii publicznej.
 
A buzz control, to właśnie ta manipulacja, która powoduje, ze jednego dnia piszemy o elektrowniach atomowych, a już następnego tylko o Kamilu Stochu. To jest właśnie wzbudzanie tematów, kształtowanie opinii i tworzenie poglądów, które potem bierzemy za swoje.
Taka mama Madzi w ważnych dla kraju sprawach
 
Najbardziej niebezpieczny jest internauta, który myśli samodzielnie. Jego należy ze wszystkich sił zwalczać.
 
_______________
[1] - http://en.wikipedia.org/…
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 14047
Domyślny avatar

Henryk

19.02.2014 10:24

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @gorylisko

A moze prawda !!!
Domyślny avatar

siermięga

18.02.2014 15:07

na sposobny moment aby zaangażować się na Ukrainie to co pisano ,oszołomy tak myślą Wczoraj Kliczko wyrażnie zażyczył sobie aby właśnie to Niemcy odegrały główna role w konflikcie ,nie Unia ,nie USA ale Niemcy,nikt przy zdrowych zmysłach nie pomyśli chyba ,ze tego Kliczko nie zrobił bez wcześniejszych uzgodnień.Kto to poprze ano jego partia i Swoboda,czy to nam wyjdzie na zdrowie bardzo wątpię.Jeśli tam wejdą to podziela się wpływami z kacapami i z nikim innym tak jak musieli się podzielić tortem w nowych państwach Unii z innymi złodziejami.Zaczną od Ukrainy Zachodniej ze swoimi Lidlami,Netto .Aldikami ,żadna inna siec tam nie wejdzie a politycznie to będziemy otoczeni z dwóch stron i chyba nie przez przyjaciół!?
Domyślny avatar

Henryk

19.02.2014 08:49

Dodane przez siermięga w odpowiedzi na jeśli pisano ,że Niemcy czekają

Brawo i jeszcze raz brawo !!!
Domyślny avatar

siermięga

18.02.2014 15:59

na zachodniej granicy szykuje się kolejny skandal energetyczny.Planuje się budowę kopalni węgla brunatnego ,wywłaszczenia ,likwidacja kilku wsi ,ruina krajobrazu a najśmieszniejsze jest to ,że elektrownia będzie po niemieckiej stronie i to oni spiją śmietankę sprzedając prąd.Jeszcze śmieszniejsze jest to ,że szwaby mają po swojej stronie złoża węgla brunatnego ale po co je ruszać ,lepiej mieć zapasy{swoje] a ogołocić głupiego sąsiada!Gdyby to było śmieszne to jest tragiczne tak dać sobie walić w tyłek.Czy zajmują się tym media krajowe,ale skąd,czy tam protestują zieloni ależ skąd tam tylko walczą mieszkańcy a lokalne media wspominają i tylko Czesi wspomagają mieszkańców i uczą jak walczyć właśnie z kopalniami i robią to bezinteresownie.My ,Ukraina a za plecami i po cichutku robi się fakty dokonane i w nie naszym interesie.
gorylisko

gorylisko

19.02.2014 00:38

Dodane przez siermięga w odpowiedzi na Szanowny Panie,

to wazna sprawa a pan operuje ogólnikami... konkrety, konkrety i jeszcze raz konkrety
Domyślny avatar

siermięga

19.02.2014 07:20

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na panie kolego, gdzie, co i jak ?

przeszukuję archiwa dwóch telewizji regionalnych TVP Wrocław.TVP Gorzów ,widziałem reportaż na jednej z tych stacji w zeszłym tygodniu,skoro widziałem to napisałem i nie wysysam z brudnego palca.Tak samo jak nie wyssałem informacji a otrzymałem o przygotowywanej po cichutku prywatyzacji portów.Pozdrowienia.Znajdę słowo klucz to podeślę link.
Domyślny avatar

siermięga

19.02.2014 08:07

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na panie kolego, gdzie, co i jak ?

rzecz dotyczy budowy nowej odkrywki na terenie miejscowości Gubin i Brody przez PGE SA który nie miał kasy i wstrzymał budowę elektrowni w Ostrołęce a na budowę odkrywki to już ma a nie przewiduje budowy elektrowni z tego węgla- elektrownia po stronie niemieckiej.Czy to ma być tak narzucana przez Niemcy "zielona energia",ograniczenie emisji CO2,wiatraczki ,dynama czy pic na wodę dla biedaków.Linków jest tak dużo ,ze nie chce mi się wklejać,najlepiej potwierdzenia szukać na stronach PGE SA [plany inwestycyjne i rozwoju]tam jest wszystko.Pozdrowienia.
Marek1taki

Anonymous

19.02.2014 09:29

Być może dlatego można do woli blogować i komentować, że internet odgrywa rolę propagandową. Jeśli większość ma opinię urobioną to odgrywa rolę rezonatora propagandowego. Podobno 98% ludzi jest zdolnych do powtarzania nieprawdy zgodnie z poprzednimi - błędnymi wypowiedziami, mimo, że indywidualnie dostrzegłoby błąd. Innym nieocenionym mechanizmem propagandy jest nowomowa - swoiste pomieszanie języków. To, obok naturalnych mechanizmów psychologicznych broniących swojego JA, utrudnia ustalenie prawdy, a nawet podjęcie próby jej ustalenia.
Domyślny avatar

Henryk

19.02.2014 10:39

W Bibli jest zapisane... "tylko glupiec wierzy w to co slyszy". Mysle ze "doktor od uszu" (pomijam tych co ... doktor od glowy) bylby dla niektorych ... "Iners malorum remedium ignorantia est" PS.- Taka postawa to jakze klasyczne ... "Ingressus at non egressus"

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,811
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności