To ma być żart? Zaiste, genialne poczucie humoru, godne brukowców. Proponuję współpracę z superexpresem czy faktem, tam to idealnie pasuje.
Znana już od wieków taka polska dola
Wrogowie Chrobrego przez Grunwaldu pola
Niczym na zwierzynę łowy urządzają
Mimo że Polacy nie gęsi i swój język mają
Dobre!!!.....bo polityczne. Pzdr
Co ciekawe, obrazek dostałem z Norwegii.
Nieźle to tam widzą.
Teraz, 0 19:25 39 osób lubi to, zadając sobie trud wykazania tego.
A obejrzało ponad 6000 ludzi.
Radzę poważnie zastanowić się nad swoją percepcją rzeczywistości i poczuciem humoru.
Brukowców niestety nie znam. Może Pan coś polecić?
Znaczy, że jak... jedzmy g... miliardy much nie mogą się mylić?
A brukowce mogę polecić, ale tylko na umowę o dzieło.
Czy Pan ludzi przyrównuje do much jedzących g...? A w ogóle co to znaczy: //Znaczy, że jak... jedzmy g... miliardy much nie mogą się mylić?// Może Pan to przetłumaczyć na polski?
Jako na pewno światły człowiek może Pan sobie to interpretować według własnej woli. I rozumu.
Już Pana rozumiem.
U Profesora pochwalił się Pan, że nalał sobie kielicha.
Proszę u mnie nie pisać, gdy jest Pan pijany.
Nie ma to jak inżynier, który wyciąga wnioski nie mając żadnych twardych przesłanek. Kielich był wirtualny. Poza tym - drogi Panie - może tak ad rem a nie ad personam? Chociaż to akurat pasuje do schematu, bo jak się nie ma argumentu merytorycznego, atakuje się oponenta personalnie. Sztuka erystyki (trudne słowo) nie jest mi obca.
Niezle ...
Bylem tu pierwszy, ale postanowilem poczekac na wpis jakiegos leminga, ciekawy bylem jak mu zatrybi mozgownica. I nie zawiodlem sie. Jak oni sa przewidywalni .....
A propos - Panie Janie Wlasnowolny - a tak w ogole to o co Panu sie rozchodzi ?
Tak, leming.
I to jakiś dziwny... te kłopoty ze składnią.
Musi, jakiś kapral, albo co.
Nieźle to tam widzą.
A obejrzało ponad 6000 ludzi.
Radzę poważnie zastanowić się nad swoją percepcją rzeczywistości i poczuciem humoru.
Brukowców niestety nie znam. Może Pan coś polecić?
A w ogóle co to znaczy:
//Znaczy, że jak... jedzmy g... miliardy much nie mogą się mylić?//
Może Pan to przetłumaczyć na polski?
U Profesora pochwalił się Pan, że nalał sobie kielicha.
Proszę u mnie nie pisać, gdy jest Pan pijany.
I to jakiś dziwny... te kłopoty ze składnią.
Musi, jakiś kapral, albo co.