Sprawa Jadwigi Chmielowskiej

Na Śląsku od dawna wśród licznych wrogów pani Jadwigi dominuje przekonanie, że „trzeba uciszyć Chmielowską".

I. Hańba domowa „niepokornych”

Pani Jadwiga Chmielowska - legenda Solidarności Walczącej, niestrudzona bojowniczka o polskie interesy i nieprzejednana przeciwniczka Ruchu Autonomii Śląska ma proces z osławionego art. 212 KK, wytoczony jej przez związanego z PiS Wojciecha Poczachowskiego. Ostatnio zaś, oczywiście zupełnym przypadkiem, zwolniono ją z pracy na kilka miesięcy przed emeryturą i robiono trudności z zasiłkiem przedrentowym.

Cała sprawa zaczęła się od opublikowanego na Niepoprawnych PL tekstu Jadwigi Chmielowskiej „Krety w PiS, czyli jak wkręcili Pospieszalskiego” (2011) oraz artykułu zamieszczonego na stronie Józefa Darskiego „Strzeżcie się złotoustych” (2010), w których opisała m.in. podretuszowany życiorys Poczachowskiego i jego rządy (z rekomendacji PiS) w Polskim Radiu Katowice. Co ciekawe, Poczachowski o obu tekstach przypomniał sobie dopiero w 2013 roku, kiedy to wytoczył Jadwidze Chmielowskiej proces karny – dziwnym trafem wtedy, gdy anty-RAŚowa działalność pani Jadwigi na Śląsku zaczęła poważnie zawadzać wielu wpływowym tam osobom i zaczęto przemyśliwać, jakby tu „uciszyć Chmielowską”.

Tak to w telegraficznym skrócie wygląda. A w naszych niepokornych mediach cisza jak makiem zasiał. Ta cisza pod pewnymi względami kojarzy mi się z dwoma innymi przypadkami - Grzegorza Brauna, kiedy to usiłowano uszyć mu proces karny za wypowiedź w Klubie Ronina o rozstrzeliwaniu dziennikarzy z Wyborczej i TVN-u, oraz z toczącą się wciąż sprawą Wojciecha Sumlińskiego, będącą póki co jedyną konsekwencją pamiętnej „afery marszałkowej". To zresztą dość charakterystyczne dla naszych „niepokornych" gierojów. Przypomnę, że przy okazji sprawy Grzegorza Brauna nie tylko nie uznali za stosowne, by interweniować medialnie, ale niektórzy wręcz poczuli się w obowiązku usprawiedliwiać się ze słów Brauna przed „Wyborczą"...

Natomiast, gdy neo-bezpieka robiła nalot na mieszkanie Wojciecha Sumlińskiego połączony z upokarzającym rozbieraniem delikwenta, bezprawną konfiskatą materiałów dziennikarskich, m.in. dotyczących śmierci ks Jerzego Popiełuszki, był to jeszcze przynajmniej temat dla Pospieszalskiego, który poświęcił mu odcinek programu „Warto rozmawiać". Jednak obecnie, gdy toczy się proces będący pokłosiem tamtego wydarzenia, sprawa przestała być dla naszych niepokornych „sexi” i na rozprawach w sądzie na warszawskiej Woli spotkać można co najwyżej kilku śledzących sprawę blogerów. Podobnie tylko blogerzy i internauci ujęli się swojego czasu za Grzegorzem Braunem, bo dla „naszych" tuzów niepokornej publicystyki Braun jest po prostu szkodliwym wariatem - warto w tym kontekście przypomnieć sobie co o Braunie wypisywał taki Piotr Skwieciński. Czy podobny stosunek mają do Wojciecha Sumlińskiego, czy też przeważa tu instynkt samozachowawczy, bo niepokorność niepokornością, ale w końcu bez przesady?

II. Medialna cisza nad procesem

Przypominam te współczesne hańby domowe „mediów niezależnych”, gdyż odnoszę wrażenie, że z analogiczną sytuacją mamy do czynienia w przypadku procesu Jadwigi Chmielowskiej. Tu również „nasze" media nabrały wody w usta - nawet te, które okazjonalnie dopuszczały panią Jadwigę na łamy, a wolność wypowiedzi i przełamywanie monopolu mainstreamu III RP niosą wysoko na sztandarach. Oświadczenie wydało jedynie stowarzyszenie Solidarni 2010, poparte przez stowarzyszenie Niepoprawne Radio PL, których członkiem jest pani Jadwiga. Oświadczenie ukazało się na kilku prawicowych portalach zrzeszonych w Konferencji Mediów Niezależnych – i w zasadzie to tyle.

Pani Teresa Bochwic twierdzi wprawdzie, iż w tej sprawie robi coś SDP, tylko po cichu. Mam nadzieję, bo zostawienie przez dziennikarską organizację na lodzie swej koleżanki, która była i jest w działalność SDP zaangażowana jak mało kto, byłoby ostatnim świństwem. Mimo wszystko jednak brakuje mi wyraźnego oświadczenia ze strony największej polskiej dziennikarskiej organizacji, że mamy oto do czynienia z iście wałęsowską próbą sądowego zakneblowania dziennikarki i działaczki społecznej, a przy tym zasłużonej postaci Solidarności Walczącej. A na ile poważna jest to sprawa może świadczyć fakt, iż żaden z przedstawicieli lokalnej adwokatury nie chciał reprezentować pani Chmielowskiej przed sądem - znajomi musieli załatwić adwokata z zewnątrz.

Ale zostawmy SDP - ufam, że pani Teresa Bochwic wie co mówi. Kompletnie porażająca natomiast jest głucha cisza panująca w „naszych" mediach. Mamy oto trzy wysokonakładowe tygodniki, którym teoretycznie przynajmniej powinno być do pani Chmielowskiej blisko - tak politycznie, jak i światopoglądowo, nie wspominając już o kwestii historycznego dorobku i zasług dla Polski bohaterki „SW”. Gdyby chciały, mogłyby nagłośnić sprawę, prześwietlić jawne i ukryte motywy pana Poczachowskiego, jednym słowem - zrobić taki raban, że PiS z samej tylko chęci zachowania twarzy przed patriotyczną częścią opinii publicznej musiałby wpłynąć na swojego działacza, by ten zaniechał sądowych harców i skończył swą prywatną wojenkę z legendarną opozycjonistką - wojenkę, która kompromituje największe ugrupowanie po prawej stronie. A jednak milczą. Nie sposób zatem nie zadać pytania: dlaczego?

Czy temat za mało nośny i pozbawiony waloru komercyjnego? Nie ma potencjału rozhuśtania zbiorowych emocji na których zasadza się sprzedawalność współczesnych mediów? Zła „story" na okładkę? A może pani Chmielowska jest dla naszych niepokornych zbyt radykalna? Może zbyt niezależna i potrafiąca zbyt często iść w poprzek linii różnych podziałów? A może doszła do głosu jakaś mutacja postawy, którą „nasi" przyjęli wobec Grzegorza Brauna - może ci „nasi" myślą sobie w duchu: „no, niechby i zasłużona, ale jednak - wariatka idąca na wojnę nie kalkulując sił i nie ma co się do tego podłączać? Lepiej pielęgnować swój status prawicowych celebrytów i zaprzątać uwagę publiczności „tematami dnia" przeglądanymi co tydzień w Klubie Ronina wśród przyjaznych śmiechów i oklasków...

III. Zatrute sojusze

A może jest jeszcze inaczej i nasi prawicowi celebryci bawią się w statystów i quasi-polityków? Może uważają, że nagłośnienie tej sprawy mogłoby zaszkodzić PiS-owi w marszu ku władzy? Zwróćmy uwagę - ci sami ludzie, którzy przy wielu okazjach bardzo słusznie zwracają uwagę na rozliczne zagrożenia wynikające z działalności RAŚ, biją na alarm, wychwytują antypolskie tyrady Gorzelika i jego kompanów - milczą jak zaklęci jeśli chodzi o problem kolaboracji z RAŚ-em części środowisk pisowskich na Śląsku. A Jadwiga Chmielowska mówi o tym głośno, co musi być dość uwierające. Stąd też na Śląsku dawno już wśród licznych wrogów pani Jadwigi dominuje przekonanie, że „trzeba uciszyć Chmielowską". Bo za dużo gada, ma mir wśród porządnych ludzi, nieposzlakowaną biografię i psuje różnym lokalnym politykierom układy. Nie łudźmy się – Poczachowski to tylko pionek, cały proces zaś ma na celu właśnie „uciszenie” Jadwigi Chmielowskiej, bo weszła w paradę zbyt wielu osobom i jeśli nie uda się Poczachowskiemu, to znajdzie się kto inny – pretekst do sądowego nękania znajdzie się również, choćby najdurniejszy.

To nie jest bowiem tak, że mamy do czynienia wyłącznie z sojuszem RAŚ – PO. Jadwiga Chmielowska przy różnych okazjach podkreśla, że na Śląsku rzeczywistość społeczno-polityczna jest bardziej skomplikowana i w kwestii RAŚ-u podziały biegną w poprzek partii. Tak jak są pro-RAŚowi platformersi i anty-RAŚowi pisowcy, tak są również pro-RAŚowi pisowcy i anty-RAŚowi platformersi. Czyli wychodzi na to, że z jednej strony Jarosław Kaczyński demaskuje „autonomistów" jako zakamuflowaną opcję niemiecką, a z drugiej strony część lokalnych działaczy kolaboruje z gorzelikowcami w najlepsze. Ciekawy jest powód, jaki podają: taki mianowicie, że RAŚ-owcy „to też konserwatyści" i dlatego warto się z nimi sprzymierzać. To jest dokładnie taki sam zatruty sojusz będący mieszaniną oportunizmu, naiwności i miałkich kalkulacji, jak ten z rosyjską Cerkwią, którego festiwal mogliśmy obserwować w nieco innych kręgach przy okazji wizyty Cyryla, patriarchy z łaski KGB i wspólnej deklaracji Cerkwi oraz polskiego Episkopatu. I tu i tam mamy do czynienia z obcą agenturą, która łowi na lep „konserwatyzmu" i „obrony wartości” różnych pożytecznych idiotów, lub cyników którym i tak wszystko jedno z kim wchodzą w brudne alianse.

Powtarzam, sprawa procesu Jadwigi Chmielowskiej jest kompromitująca zarówno dla PiS-u, który nie potrafi lub nie chce usadzić swojego działacza, jak i dla „naszych", „niepokornych" mediów, które z sobie tylko wiadomych przyczyn odwracają głowy w innym kierunku. Pani Jadwiga Chmielowska wprawdzie się nie podda, bo szykany, czy obraźliwe esemesy są ostatnimi rzeczami przed którymi mogłaby się ugiąć - to człowiek ulepiony ze zdecydowanie lepszej gliny niż jej wrogowie. Ale niesmak pozostaje. Życzę dużo sił i zdrowia, pani Jadwigo.

Gadający Grzyb

Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/

Na podobny temat:
http://niepoprawni.pl/blog/287/prawicowi-celebryci-sprawa-grzegorza-brauna

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Janko Walski

09-02-2014 [21:35] - Janko Walski | Link:

ale czy potrafi wznieść się ponad spory, które z p. Chmielowską toczył?

A reszta SW?

Obrazek użytkownika goral

10-02-2014 [00:53] - goral | Link:

Prawie wszyscy w jakis sposob "umoczeni"...
Nasaczenie,SB-ami,TW,KO..na Slasku ,niespotykane w innych rejonach Polski lacznie z "Warszawka"..
Nostalgia za "Gierkowskimi czasami" wszechobecna..
Do dzien dzisiejszy trwa tam "przezuwanie" i konsumowanie fruktow" ktorych zrodla i umocowania mieszcza sie w "Gierkowskim okresie"..
Jak do tego doda sie element Pro-niemiecki i interesy za nim sie kryjace ma pan dopelnienie obrazu dlaczego Pani Chmielowska jest tam wrogiem publicznym numer 1..

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

10-02-2014 [05:17] - Gadający Grzyb | Link:

Sytuacja jest bardziej skomplikowana - tam podziały często biegną wręcz w poprzek rodzin, a co dopiero partii politycznych, czy innych środowisk, do tego pauperyzacja związana z likwidacją przemysłu - i stąd podglebie dla działalności RAŚ i jego sojuszników.

pozdr.
GG

Obrazek użytkownika Janko Walski

10-02-2014 [00:10] - Janko Walski | Link:

o której poinformował pan Zygmunt Korus

Obrazek użytkownika Sir Winston

09-02-2014 [22:24] - Sir Winston | Link:

Przyłączam się do pozdrowień dla Pani Jadwigi.

Obrazek użytkownika goral

10-02-2014 [00:53] - goral | Link:

A kto powiedzial,ze premier Kaczynski jest nieswiadomy sytuacji na Slasku ?
Grzeegorz T.i "sily wplywow" za jego plecami na Slasku, posiadaja niezle argumenty..Czy premier Kaczynski szczegolnie przed wyborami do EU.. zaryzykuje konfrontacje ? a moze wlasnie o to chodzi w tym "konflikcie" ? :-))
Wyobrazam sobie te tluste naglowki: "PIS i Kaczynski utracili SLASK"...i naracje po nich nastepujaca...
Sytuacja w Rudzie Slaskiej jest odpowiedzia czy Slask jest tylko anomalia polityczna czy poletkiem doswiadczalnym w "nowym rozdaniu"..:-))

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

13-02-2014 [17:49] - Gadający Grzyb | Link:

A moim zdaniem wystarczyłoby by jasno zakomunikować lokalnym działaczom, że jeśli się nie opanują to partia ich nie wystawi w żadnych wyborach, ani nie zarekomenduje do żadnych funkcji - myślę, że z miejsca by ochłonęli.

pozdr.
GG

Obrazek użytkownika gorylisko

09-02-2014 [22:54] - gorylisko | Link:

a prawda jest czasem bardzo niewygodna...wyrazy sympatii dla P. Chmielowskiej

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

09-02-2014 [23:29] - Zygmunt Korus | Link:

Podpisz Petycję!
Deklaracje poparcia słać na adres:
petycja@pressmix.eu
Podaję link, gdzie jest podane więcej informacji o petycji w sprawie Jadwigi Chmielowskiej:
http://pressmix.eu/index.php/2...
 

Obrazek użytkownika Janko Walski

10-02-2014 [00:00] - Janko Walski | Link:

Choć tyle mogłem zrobić.

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

10-02-2014 [05:13] - Gadający Grzyb | Link:

Zgłosiłem podpis, dzięki

pozdr.
GG

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

10-02-2014 [08:40] - NASZ_HENRY | Link:

krety są na Śląsku ;-)

Obrazek użytkownika goral

10-02-2014 [11:57] - goral | Link:

Oni tam WSZYSCY (poza Podbeskidziem,Ziemia Cieszynskai, Ziemia Czestochowska)niezaleznie od kolorow,graja na semi-autonomy..pod szyldem Regiony Europejskie i wiadomym protektoratem..
Przycisnij pan Korusa moze cos pisnie na ten temat ? :-))

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

10-02-2014 [23:20] - Zygmunt Korus | Link:

kiedy to insynuujące mi jakieś niecne sprawki g... wreszcie odczepi się od okrętu? Mam się oganiać jak od obsr... muchy...? Pogoniłem ćwoka i młotka z mojego bloga, to teraz puszcza bąki gdzie tylko się pojawi.

Obrazek użytkownika goral

11-02-2014 [00:14] - goral | Link:

Przestan sie slimtac i podsluchiwac..:-))
Ja tu z gospodarzem,prowadze intelektualny dyskurs ,ktory nie ma nic wspolnego z twoimi brudnymi pampersami..
Zmien je i od razu poczujesz sie lepiej.
Rozumiem ,ze wscibstwo ,wsciubianie nosa oraz wtracanie infantylnych komentarzy do moich przemyslen:-))oraz roznoszenie smrodu sprawia ci przyjemnosc..Nie wciagaj jednak w to innych ,bo tym razem nawet Tomek cie tutaj nie nie obroni..
Ahaa,mozesz zrobic to co zrobil Andrzej Rozplochowski :-)) moze to pomoze ci odzyskac zachwiana rownowage..intelektualisto...:-))
ps.pozdrowienia od wspolnych znajomych z Chorzowa..:-))

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

11-02-2014 [09:18] - Zygmunt Korus | Link:

bo i tak już jest za późno, gdy po tylu latach zatrzymało się samorozwój dziecka na poziomie 6-tej klasy (bo po podstawówce zwykły człowiek umie poprawnie pisać). Dlatego podkreśliłem:  ćwok. O poglądach nie dyskutuję, tylko o kulturze. Głupki jednak mają to do siebie, że jej nawet nie wąchają. I to by było na tyle, gdy chodzi o moje reakcje na zaczepki, insynuacje oraz impertynencję - kogo...? Oto jest pytanie: górala czy gorola? (specjalnie znaki diaktryczne się kłaniają).

Obrazek użytkownika goral

11-02-2014 [11:42] - goral | Link:

Juz Janko Wolski zwrocil ci uwage na niestosownosc rozlewnia pomyji na nieswoim blogu i braku umiejetnosci rozmawiania z innymi ludzmi.
Naduzywasz goscinnosci "Gadajacego Grzyba" w "polemikach" ze mna.Ja rowniez nie zapraszalem ciebie do odniesienia sie do moich opini..
Temat tutaj jest Jadwiga Chmielowska a nie twoje kompleksy zwiazane z brakiem wlasnego dowartosciowania.
Lecz je na wlasnym blogu..
Przypominasz mi Niesiolowskiego..Te same kompleksy,ten sam typ agresji..
Nawet macie podobne CV..i jestescie poobwieszani podobnymi Krzyzami za "dzialalnosc opozycyjna"
Nie wiem kto pisal tobie to CV ktore tutaj zamiesciles..Jest tak przeslodzone ,ze zeby bola..nawet tych ktorzy cie znaja od wielu lat..
Czy tak jak Niesiolowski probujesz ukryc za nim nieczyste sumienie ?
Ju cie raz tutaj wykopali..Nie bez powodu..
Prosisz sie oto znowu...

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

13-02-2014 [17:47] - Gadający Grzyb | Link:

Proszę obu Panów o powstrzymanie się od pyskówek. Macie do dyspozycji pocztę wewnętrzną.

pozdr.
GG

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

10-02-2014 [23:23] - Zygmunt Korus | Link:

PiS-u na Śląsku jest Grzegorz Tobiszowski, i nie ma to znaczenia, że pełni funkcję dygnitarza zarządzającego partyjnym regionem. To do niego należało w pierwszym rzędzie poinformowanie szefa, co się święci (że za chwilę zacznie cuchnąć zbukiem). Związki koalicyjne PiS-u z Autonomistami są ukazywane od lat nie tylko przez Jadwigę Chmielowską, lecz ze strony władz tej partii jest zero reakcji. Nie, złapałem się, że to nieprawda - jest reakcja: po prostu najzwyczajniej odwet. Koalicja posłanki Marii Nowak z RAŚ-iem w Chorzowie, Tobiszowskiego w Rudzie Śląskiej - zdjęcia z tych lokalnych "zaprzysiężeń" ukazywaly się przecież regularnie w sieci i pismach o zasięgu ogólnopolskim. Arkadiusz Siński, szef klubu "Gazety Polskiej" w Rudzie Śląskiej, został przez Tobiszowskiego "rozjechany" (to słowo-klucz do tematu, używane przez samego posła) i także ma z pozwu tego kacyka PiS-u sprawę w sądzie w Gliwicach. Siński hardo przeszedł całą odwoławczą drogę wewnątrzpartyjną i nic nie wskórał. Sam JK zaklepał wyrok wydany przez szefa regionu.

Jadwiga Chmielowska jest w tych obserwacjach "zdrady ideałów" najgłośniejsza (i najodważniesza), więc zemsta na Jej osobie ma zastraszyć całą resztę, bo przecież władzunia zbliża nam się tuż tuż (jak wróbelki ćwierkają i sondaże gruchają...), a synekur do przejęcia (wraz z miejscowymi zaprzańcami) w tak zaludnionym i uprzemysłowionym regionie na horyzoncie po PO jest bez liku. Poczachowski to jeden z laufrów na śłąskiej szachownicy PiS-RAŚ-( i )-PO (bo i takie trójkoalicje tutaj widziano).

Konkludując: JK, nie dotykając sprawy RAŚ-iu, automatycznie przyzwala na szarogęszenie się dintojry.
 

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

13-02-2014 [17:45] - Gadający Grzyb | Link:

Generalnie w lokalnych strukturach PiS-u bywa nieciekawie i to nie tylko na Śląsku. Przy okazji ostatnich wyborów parlamentarnych było mnóstwo sygnałów, że np. sabotują powoływanie mężów zaufania do komisji wyborczych i stąd klapa akcji monitorowania wyborów. Chyba niektórym wygodnie w roli wiecznej opozycji.

pozdr.
GG

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

11-02-2014 [14:15] - Zygmunt Korus | Link:

Warszawa, 11.02.2014 r.

STANOWISKO

Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wyraża zaniepokojenie zdarzeniem, o którym informowały w ostatnim czasie „Wiadomości Rudzkie” oraz portal pogotowiedziennikarskie.pl.

Wedle relacji ww. mediów, poseł na Sejm RP Grzegorz Tobiszowski, miał w rozmowie z dziennikarką „Wiadomości Rudzkich” Moniką Herman - Sopniewską próbować wywierać presję celem spowodowania publikacji sprostowania, wypowiadając się przy tym w sposób, który nie mieścił się w formule zwykłej rozmowy i mógł zostać zinterpretowany, jako zagrożenie podjęcia działań wykraczających poza zwykły tryb cywilnoprawny (m. in. wobec dziennikarki użyte zostało sformułowanie, że „poczuje ten artykuł”).

Nie negując możliwości dochodzenia swoich praw na gruncie Prawa prasowego oraz prawa cywilnego przez osoby, które nie zgadzają się z opiniami wyrażanymi na ich temat przez media, stanowczo sprzeciwiamy się tego rodzaju postępowaniu, które może przyczyniać się do ograniczania swobodnej debaty i krytyki prasowej, szczególnie, gdy rozmówcą dziennikarza jest przedstawiciel władzy ustawodawczej RP.

W związku z powyższym pragniemy przypomnieć przedstawicielom wszystkich stronnictw politycznych, że w kontaktach z prasą przestrzegać należy takich standardów postępowania, aby wykluczyć wszelkie wątpliwości co do zagrożenia wolności słowa i prasy.

Wiktor Świetlik
 

Obrazek użytkownika soczi

13-02-2014 [12:08] - soczi | Link:

Czepianie się rozmowy telefonicznej posła Grzegorza Tobiszowskiego z Panią redaktor z Wiadomości Rudzkich to jest w dalszym ciągu pompowanie nieprawdy. Gdyby Pani redaktor rzetelnie wypełniała swoje obowiązki i nie podawała nieprawdy w swoim artykule dotyczącym udziału posła w obradach sesji, nie byłoby całego zamieszania. To Pani redaktor popełniła błąd, pisząc w artykule , że poseł w czasie sesji wypowiadał się na temat górnictwa, a jak się okazało poseł był w ogóle nieobecny na tej sesji. Społeczeństwo powinno być sumiennie informowane przez dziennikarzy, bo to dziennikarze maja do spełnienia misje pisania prawdy.

Obrazek użytkownika tagore

11-02-2014 [19:23] - tagore | Link:

Kilkadziesiąt miliardów ,które wypłynęły z kopalń
nakarmiło bardzo różnych ludzi ,aby zapewnić parasol
polityczny niezależnie od sytuacji w Warszawie.
Będzie to ciążyć nad tym regionem jeszcze długo
dając zadziwiające efekty uboczne.

tagore

Obrazek użytkownika goral4545

13-02-2014 [12:24] - goral4545 | Link:

Dlaczego niektórzy przedstawiciele GP atakują teraz PiS? I to właśnie w momencie kiedy jest realna szansa na przejęcie władzy? ....

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

13-02-2014 [17:40] - Gadający Grzyb | Link:

A którzy przedstawiciele "GP" atakują PiS? Może jakieś przykłady?

pozdr.
GG

Obrazek użytkownika konserwaslaska

14-02-2014 [18:56] - konserwaslaska | Link:

Dziwie się że przy okazji obrony Pani Jadwigi, ktoś próbuję nabijać sobie polityczne punkty atakując lidera PiS na Śląsku. Na odległość czuć tu czyjś interes w ataku na posła Tobiszowskiego. To mierna i groteskowa gra malutkich ludzi którzy zamiast działać wylewają swoje frustracje przy okazji obrony znanej osoby.

Obrazek użytkownika klubo

14-02-2014 [20:58] - klubo | Link:

Teraz się dopiero zacznie.
Będą ataki na Członka, Posła i w końcu Prezesa PiS.
Dlaczego? Bo PiS jest wreszcie realnym zagrożeniem dla „salonu” trzymającego władzę.
Będą „gnidy” wystawiać fałszywe świadectwa.
Będą rozbijać PiS.
Będą niszczyć Chmielowską, Tobiszowskiego, Macierewicza i Kaczyńskiego.
Gazeta Polska jest NIEZALEŻNA !!!
Jej Kluby to zastępy wspaniałych Polaków.
Lecz pamiętajmy, że i tam mogą być „gnidy”.
I prawi ludzie mogą być wprowadzani w błąd.

Obrazek użytkownika MarcinAng

16-02-2014 [12:26] - MarcinAng | Link:

Do czego się sprowadza to mącenie po prawej stronie? Ano do tego , że zamiast o aferach koalicji PO-PSL-SLD na Śląsku, których skala przewyższa wszystkie przekręty jakie miały miejsce w tym województwie od jego utworzenia, mówimy PiSie, czyli wpisujemy się dokładnie w to co robią reżimowe media od 7 lat. Nawiasem mówiąc poseł Tobiszowski, jest jednym z lepszych merytorycznie, a na pewno najbardziej pracowitym poseł PiSu w tym województwie, piszę to jako bezstronny obserwator.