Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

PROWOKATOR

jazgdyni, 03.01.2014
Ponad miesiąc temu wrzuciłem tą humoreskę na portal niepoprawni. I rozpętało się piekło. Dyżurni obserwatorzy uznali go za jątrzący i obraźliwy. Nie rozumiałem, dlaczego. Przecież ewentualnie obraża tylko internetowych agentów. Którzy, wierzę w to mocno, niewątpliwie istnieją. Służby nie mogą odpuścić sobie kontrolowania medium, które pozornie jest całkowicie niezależne. Przekonany jestem, że gdzieś tam w centrali są aktywne teczki - naszeblogi, salon24, niepoprawni, neon24 itd. Więc cóż takiego wzbudziło takie zamieszanie na niepoprawnych. Zobaczcie sami.

 
 
 
 
  Prowokator  
 
To nie była łatwa praca. Plecy go bolały, kark mu drętwiał, a oczy go piekły i zachodziły mgłą, tak, że wydawał majątek na krople do oczu i musiał je zakrapiać co dwie godziny. Wpatrywanie się w ekran i przeszukiwanie czasami wprowadzały go w stan katalepsji. A musiał być dobrze skoncentrowany.
Miał pod opieką trzy portale społecznościowe, których głupota przyprawiała go o paroksyzmy wściekłości, a w których, wbrew poleceniom służbowym i jego przykrywkom, chciał od siebie nabluzgać, nawyzywać i się rozładować. Oczywiście, to było ściśle zabronione. Musiał dokładnie grać przydzieloną mu rolę. Zdawał sobie sprawę, że tu nie było miejsca na emocjonalne improwizacje. Marnie płacili, ale mieli na niego tego gównianego haka i nie mógł tak po prostu, jak to powtarzał w marzeniach, powiedzieć: - panowie, mam was wszystkich w dupie, i walnąć komputerem o podłogę. To mogło by być bardzo przykre dla niego.
 
Jednakże poza momentami depresji i wścieklicy nawet lubił swoją pracę. Szczególnie, jak dostawał blogera do rozpracowania. Zazwyczaj chodziło o takie prowokowanie i wyszydzanie gostka, by facet sam zrezygnował z pisania. Lecz czasami trzeba było wpieklić chama tak, by podprowadzić go pod paragraf i przygotować powiastkę dla dyżurnego prokuratora. To były najlepsze operacje, choć kosztowały dużo zdrowia, morze kawy i nieprzespane noce.
Nigdy nie odgadł klucza, jakim centrala się posługiwała do wystawiania mu konkretnych celów. Czasami wydawało mu się, że to kompletny nieudacznik, albo rozanielony katol, czy nawet jeszcze gorzej, rozhisteryzowana baba. Jednakże dyskusja z centralą nie wchodziła kompletnie w grę, i z cichutkim – tak jest, wykańczał kolejną ofiarę.
 
Kilka miesięcy temu dostał podwyżkę, nędznych parę groszy. Wraz z zespołem wykończyli cały durny portal oszołomów. Tak podkręcili i namącili, że zaglądali na niego tylko spragnieni bijatyki zatwardziali internetowi hardkorowcy. Właściciele strony w końcu musieli się poddać i ogłosić sromotną porażkę. Oszołomy rozpierzchły się na cztery strony świata, wić sobie nowe gniazdka na innych powalonych witrynach.
Robili już takie rzeczy parokrotnie, bo centrala chciała żeby był ciągły ruch w interesie i żeby nikt nie urósł ponad dozwoloną miarkę. Poniżej limitu niech się walą i naparzają wykrzykując rozpaczliwie co chwila: Bóg – Honor – Ojczyzna. To ich durne, powszechne zawołanie.
 
Znowu mu kark zesztywniał. Przeciągnął się, pomasował zmęczone oczy i dopił resztkę coli. Chyba będzie trzeba zrobić coś do żarcia, pomyślał, choć specjalnie nie miał apetytu. Żywił się nędznie i na chybcika. Nie dbał też o elegancję francję. Głowę golił dwa razy w tygodniu i wtedy też przycinał rzadką szczecinę porastającą jego brodę, szyję i policzki. W ten sposób wyglądał niemal klasycznie, gdy w samych gaciach siedział zapracowany przy kompie.
 
Od paru dni było nieco bardziej nerwowo i bardziej niż na posiłkach leciał na adrenalinie. Bo to była jego prywatna vendetta. Przypadkiem nadepnął mu na odcisk i boleśnie ośmieszył jeden z jego wielu nicków, pewien arogancki palant piszący o dupie Maryni. Miał już od dawna na niego oko, ale wydawał się raczej niegroźny. Nie wrzeszczał i nie wzywał na barykady. Tak jak wszyscy nabijał się z tego lub owego rządowego buca. Wyglądało na to, że centrala kompletnie nie była nim zainteresowana. Mimo tego, ten marny kret zgromadził już sporą grupkę takich samych jak on miłośników kreciej roboty. Sytuacja by nie była warta splunięcia, gdyby ten buc nie zaczął się jego czepiać i naśmiewać się, że pewnie jest nieogolonym, łysym karkiem, siedzącym bez przerwy przed ekranem. Prawdziwość tych insynuacji ubodła go strasznie. Wstał nawet na chwilę od pracy i udał się do łazienki, by tam przed lustrem, długą chwilę poprzyglądać się sobie. Fakt, nie da się zaprzeczyć, był łysym, nieogolonym karkiem. Ale, kuhwa, ten arogancki buc nie ma prawa tak do niego mówić!
 
Ja cie synku rozpracuję – pomyślał mściwie. Wybrał inny ze swojej kolekcji nicków i rozpoczął podjazdową wojenkę, cicho pogwizdując przez szparę w górnych jedynkach. Jest przecież w swoim mniemaniu, jednym z najlepszych prowokatorów całej służby. Robota była misterna, wprost koronkowa, ze wznoszącymi się akordami, tak by tego głupka podprowadzić na określoną pozycję, a potem go zaatakować z grubej rury. Po tym, nie pozostanie mu nic innego, jak tylko sperdzielać z podkulonym ogonem, a fama rozniesie się po blogosferze i bucowi nie pozostanie nic innego, jak tylko zaszyć się w mysiej dziurze na długi, długi okres...
 
Do ostatecznej zagrywki pozostały tylko godziny i dzisiaj zada końcowy, mistrzowski cios. Trzeba tylko poczekać na sprzyjającą okazję. Ten arogant bez wątpienia wkrótce ją dostarczy.
 
Jest! Jesteś rybko – pomyślał prawie z rozczuleniem, gdy ten mu wprost podłożył się następnym, idiotycznym wpisem, - teraz już ciebie nie wypuszczę – zachichotał podniecony, jak zawsze przed decydującym starciem. Wymierzył pierwszy werbalny cios i czekał na odpowiedź.
 
Leżący obok na biurku służbowy blackberry Q10, kodowany telefon służb i polityków, zaświergolił cichutko.
- Nie teraz – podniecony zamruczał, ale spojrzał na ekran: - Kuhwa, szef.
- Tak szefie, o co chodzi? – Już normalnym, zdyscyplinowanym głosem rzucił do telefonu.
- Co ty sobie kurwa wyobrażasz?! – ryknęło w słuchawce – rok cały pozycjonujemy człowieka na tym portalu, a ty teraz zaczynasz go rozpieprzać!? Kto ci kazał?! Nie wiesz co robić? Zdurniałeś, czy co!
Jak mi tą operację rozwalisz, to wypierdolę cię na zbyty pysk i zostaniesz zwykłym krawężnikiem do końca życia!!!
 
Trzask..., telefon zamilkł. Wściekłość w najlepszym prowokatorze (w swoim mniemaniu) cichutko bulgotała. Koniuszki palców aż go piekły, bu skończyć, jak zaplanował z cholernym bucem.
Po dobrej chwili jednak się opanował. Cóż, służba nie drużba...
 
__________________________________________________________________
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 85568
Józef Darski

Józef Darski

04.01.2014 12:21

Dodane przez Marcin Tomala w odpowiedzi na Prośba do aministracji forum (2)

Sam zadałem pytanie o co w tym chodzi. Pretensje są do jazgdyni, że przybył z NE, ale do innych, którzy tam stale pisują pretensji brak, więc jest to wyraz osobistych animozji.
Rozważam właśnie wykasowanie wszystkich komentarzy. Ale chyba Pan sobie nie zdaje sprawy z jazgotu o cenzurę jaki się podniesie.

NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

04.01.2014 12:25

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Całkowicie się zgadzam

ten jazgot jest o pana ;-)
jazgdyni

jazgdyni

04.01.2014 12:28

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Całkowicie się zgadzam

Witam
Dla mnie ciekawe jest skąd się biorą takie osobiste animozje. Przecież ja tych panów spotykam tu po raz pierwszy.
To raczej takie negatywne nastawienie do świata i próba dowartościowania samego siebie.
Pozdrawiam
Marcin Tomala

Marcin Tomala

04.01.2014 12:50

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Całkowicie się zgadzam

Jak się w sumie dwa razy zastanowię i niektóre wypowiedzi poczytam, to faktycznie za cierpliwość podziwiam podwójnie. 
Natomiast widzę ponadto, że wszelkie spostrzeżenia dotyczące funkcjonowania NB i organizacji dyskusji są tylko pretekstem do kolejnych ataków i prowokowania. Wydawało mi się zawsze, że warto wszelkie uwagi dyskutować na forum publicznym, ale widzę, że polskie piekiełko nie omija także tego środowiska.
Następnym razem, jeśli takowa okazja powstanie, będę się kontaktował osobiście.
Z pozdrowieniami
chinook blog

chinook blog

14.01.2014 18:00

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Całkowicie się zgadzam

Znacie tego blogera z Moskwy? Diakon Rosyjskiej Cerkwi kontra potężne 'lobby homosiów' w Kościele http://russianartnews.ty… Diakon Andriej Kurajew na fotce Wybitny teolog Kurajew stwierdzil, ze po wskazaniu na 'lobby gejowskie' w Rosyjskiej Cerkwi obawia sie zawieszenia w pelnieniu swoich obowiazkow. Zarzuty diakona, ktory nauczal w Akademii Teologii Prawoslawnej w Moskwie, sa potencjalnie szkodliwe i narazaja Kosciol na oskarzenia o stosowanie podwojnych standardow. Kosciol nie tylko uwaza homoseksualizm za ciezki grzech, ale przewodzil kampanii Kremla przeciwko gejom i lesbijkom, chodzi glownie o prawo zakazujace homosiom robienia propagandy. Kurajew jest znany z niejednej radykalnej ale wymownej tyrady, ktora czesto doprowadzala do konfliktu z oficjalna polityka Patriarchatu Moskiewskiego. Czasem robil anty-semickie uwagi, popieral ulaskawionego milionera Chodorkowskiego i protestowal przeciw uwiezieniu kobiet z muzycznej grupy Pussy Riot za ich obrazoburczy wystep w najwiekszej katedrze prawoslawnej Moskwy. Kurajew uwaza, ze jego upadek jest zwiazany z decyzja aby walczyc z jak to nazywa "przerzutem gejow" (metastasis) w Rosyjskiej Cerkwi Prawoslawnej. 31 grudnia Kurajew zostal zwolniony z akademii teologicznej, ktora wyjasnila, ze dluzej nie bedzie tolerowac "szokujacych oswiadczen" i jego "skandalicznej i prowokacyjnej" aktywnosci w prasie i w blogosferze. Diakon uwaza, ze zwolnienie spowodowalo "lobby gejowskie" za jego ostre wypowiedzi, ostrzega tez o gwaltownej konsolidacji wplywow homosiow w obrebie Kosciola. Twierdzi, ze jest to bardzo potezna grupa ludzi, a niektorzy z nich zajmuja wazne stanowiska, nawet w synodzie, wedlug Kurajewa homosie maja wplyw na polityke personalna Kosciola. Sami siebie wyznaczaja na wolne stanowiska, a obecnie jest duzo wolnych miejsc pracy. Po zwolnieniu Kurajew prawie codziennie atakuje domniemana siatke homoseksualnych duchownych. Wykorzystuje swoj blog do cytowania mezczyzn, ktorzy mowia o swoich seksualnych spotkaniach z prawoslawnymi biskupami i klerykami. kuraev.ru/ Kurajew jest popularnym czlowiekiem, jego blog LiveJournal jest na 37 miejscu najbardziej poczytnych blogow w Rosji, popiera go wielu ludzi, zarowno wierni jak i duchowienstwo prawoslawne. http://rangerblog.tumblr…
Józef Darski

Józef Darski

04.01.2014 12:56

Czekam na pretensje do nich od Szanownych Dyskutantów. Oni też nie chcą przyznać się do błędu.
Andrzej Owsiński
Zygmunt Korus (ostatni wpis z 26 grudnia 2013)
Onion (ostatni wpis z 22 grudnia 2013)
Do Nurniego
O charakterze NE pisałem przed Panem i grożono mi za to procesem. Najpierw na samym początku uprzedzałem na moim blogu, potem w GPC. Nawet powtarzanie tego artykułu nie spowodowało, że autorzy NB, w tym politycy PiS (Kuźmiuk, Czarnecki) z NE zrezygnowali. Dlaczego zatem stosować represje wobec innych. Klasyczne było stanowisko p. Izabeli Falzmann: mnie nie obchodzi gdzie, jak publikują to piszę. Muszę stosować jednakowe kryteria wobec wszystkich, nawet tych, których nie chciałbym tu mieć.
Do Marcina Tomali
Mogę wyłączyć dyskusję pod blogiem w całości, ale nie pod konkretnym wpisem. I tak brak wpisów, albo brak nowych notek powoduje natychmiastową falę oskarżeń, że to ja je usuwam, cenzuruję. (specjaliści od takich oskarżeń: elig, gorylisko, łucja). Jesem bowiem winien, że nkt nie dostrzega genialności pewnych tekstów. Nic nie poradzę na to, że prawica jest głęboko chora.
Domyślny avatar

AKar

04.01.2014 14:34

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Autorzy NB też nadal uporczywie piszący na Neon24.pl

> Czekam na pretensje do nich od Szanownych Dyskutantów. Oni też nie chcą przyznać się do błędu. Prosze mi wskazac _jedno miejsce_ gdzie jest przeze mnie zaznaczone iz sprawa tyczy w jakis szczegolny sposob jazgdyni (ale jego oczywiscie tez) ?. Sprawa oczywiscie dotyczy _wszystkich_ wciaz "zakochanych" w ne i jego klonach. Pisalem przeciez _wyraznie_ iz jazgdyni jest tylko papierkiem lakmusowym (i nawet bralem go w obrone, gdyz jest jednym z najmniej groznych przez przepraszam infantylnosc swych dzialan), a nie jakims "jedynym przypadkiem". Jets jednak pewne na 100% (moge to latwo udowodnic) ze umieszczajac ten wpis wiedzial jaki to przyniesie skutek. Uczynil to wiec w pelni swiadomie na "wzor i podoibienstwo" swych niedawnych (i niestety skutecznyuch) dzialan na niepoprawnych. W przeciwienstwie do "doswiadczonego" w blogosferze/internecie Pana Tomali mam swoje latka, a doswiadczenie w internecie (dokladnie od 1990 roku, a nawet wczesniej: czy ktos pamieta dzis BBSy) wiec bardzo prosze o rzetelnosc bo jest Pan niebezpiecznie blisko manipulacji przypisujac mi "indywidualizacje" pogladow w stosunku do Pana z Gdyni. > Andrzej Owsiński > Zygmunt Korus (ostatni wpis z 26 grudnia 2013) > Onion (ostatni wpis z 22 grudnia 2013) No jak to co ? Oczywiscie uzalenic bytnosc od zaprzestaniem aktywnosci na ne, a jesli nie pomoze to po prostu grzecznie podziekowac (oczywiscie z dokladnym wyjasniem i przy zachowaniu wszelkich stosownych prawidel przy prowadzeniu grupy dyskusyjnej/formum/portalu blogowego). > Mogę wyłączyć dyskusję pod blogiem w całości, ale nie pod konkretnym wpisem. To jest albo nieznajomisc, albo _zenujaca "niedoskonalosc"_ uzywanego oprogramowania. elig, gorylisko czy lucja maja wiec "technicznie" racje, mimo iz oczywiscie zenujaco brzmia ich oskarzenia o cenzure.
Józef Darski

Józef Darski

04.01.2014 14:57

Dodane przez AKar w odpowiedzi na Sprostowanie do panskich slow:

Gdyby był skierowany do Pana, umieściłbym go pod Pana komentarzem. To był komentarz ogólny, więc nie rozumiem o co Panu chodzi.
Opowiadanko Prowokator nie jest złe i w jego umieszczeniu nie widzę nic złego
Konflikt w Niepoprawnych był wywołany przez Gawriona, a nie jazgdyni, choć jazgdyni go popierał. Ale tu są zasady ustalone i każdy musi się dostosować.
Pan sobie nie zdaje sprawy z konsekwencji i skali wrzasku, który wywołałoby dorobienie funkcji wyłączania dyskusji pod konkretnym wpisem. Wtedy każdy wpis, pod którym byłoby mało lub wcale komentarzy, byłby pokazywany jako dowód mojej cenzury.
Dobrze. W takim razie do 4 osób skieruje pismo ws. zaprzestania działalności na NEopnie24.pl  Zobaczy Pan czym różni się praktyka od teorii.

jazgdyni

jazgdyni

13.01.2014 12:34

Dodane przez AKar w odpowiedzi na Sprostowanie do panskich slow:

//W przeciwienstwie do "doswiadczonego" w blogosferze/internecie Pana Tomali mam swoje latka,
a doswiadczenie w internecie (dokladnie od 1990 roku, a nawet wczesniej: czy ktos pamieta dzis BBSy
)//
Pan jest pewny swoich słów??? Na pewno? Chyba się Panu nieco lata pokręciły. Przepraszam, nie nieco, ale bardzo.
..................
....................................
POLSKA
1992
pierwszy komercyjny dostawca Internetu - ATM S.A.
1993
sierpień - pierwszy polski serwer WWW - www.fuw.edu.pl
1994
czerwiec - powstaje Maloka BBS - pierwszy BBS oferujący komercyjny dostęp do Internetu

1995
18 maja - Powstaje Polska Społeczność Internetu, organizacja, której celem jest propagowanie rozwoju polskiego Internetu; działała do 1997 roku[9].
1996
kwiecień - Telekomunikacja Polska SA uruchamia ogólnodostępny numer 0-20 21 22, pozwalający na połączenie z Internetem przez modem telefoniczny[10]
grudzień - pierwsze darmowe konta poczty elektronicznej, oferowane przez Polbox
1999
29 listopad - rozpoczyna się pilotażowa sprzedaż SDI - (Szybki Dostęp do Internetu, Stały Dostęp do Internetu) oferowana przez TP S.A. zapewniająca stałe łącze z internetem bez blokowania linii telefonicznej. Usługa oferująca dostęp z prędkością 115 kbit/s oferowała również stały adres IP.
...........................................
No. chyba, że jest Pan profesorem UW...
Domyślny avatar

kryniu

04.01.2014 13:13

ale proszę sobie przypomnieć awanturę o "gorylisko"sprawa jeszcze nie przyschła a już jest kolejna wrzuta.Dlatego przypominam wpis "jazgdyni" z 03.o1.2014 z godz,18.22 pod własną nowelką,niech sobie każdy sam wyciągnie z tego wnioski.
chinook blog

chinook blog

14.01.2014 16:59

To zart, tak? A niech was kule bija, skad takie bzdury? Dobrego dnia. ........................ Mam cos, cos dla marynarza, bo o prawie na morzu : "Strefa obrony morskiej" Chin wygląda jak gigantyczne złodziejstwo Niedawno ogłoszono w Chinach, że zagraniczne statki rybackie podróżujące w spornych obszarach na Morzu Południowochińskim muszą uzyskać zgodę od Chin. Po pierwsze zostało to odrzucone jako "prowokacyjne i potencjalnie niebezpieczne" przez USA. Po drugie jako "grożące istniejącemu porządkowi międzynarodowemu" przez Japonię. Po trzecie jako niebezpieczne dla "pokoju i stabilności" przez Filipiny. U.S. says China's fishing curbs 'provocative and potentially dangerous' www.reuters.com/article/… Japan condemns China fishing curbs; vows to defend islands uk.reuters.com/article/2014/01/12/uk-japan-china-onodera-idUKBREA0B03M20140112 Philippines Denounces New Chinese Fishing Regulations www.voanews.com/content/… Strefa morska rzekomo kontrolowana według roszczeń Chin wydaje się otaczać obszar obejmujący około 80% strefy morskiej na Morzu Południowochińskim. Jest to kontrowersyjna teza, ale zwraca uwagę z powodu wzmagającego się najnowszego nacisku Chin, jest tu brak przestrzegania międzynarodowych umów dotyczących prawa wodnego oraz jest to naruszanie roszczeń sąsiadów Chin w ramach Konwencji ONZ o wytycznych Prawa Morskiego. BBC odwzorowuje nakładające się roszczenia chińskie do regionu : US: China new sea rules 'provocative' www.bbc.co.uk/news/world… Jadąc po piętach podobnemu ogłoszeniu o prawie Chin w powietrzu, deklaracja zwiększa obawy, że roszczenia terytorialne Chin ostatecznie doprowadzą do konfliktu zbrojnego w regionie. http://rangerblog.tumblr…
jazgdyni

jazgdyni

15.01.2014 18:16

Dodane przez chinook blog w odpowiedzi na 50 cents powiedzial - Najlepsze kasztany sa na Placu Pigalle

Jak się masz ranger
Znam te zapędy Chin do przejęcia kontroli nad Morzem Południowochińskim.
Chodzi oczywiście o ropę i gaz. Jest tam tego duuuużo. Robiliśmy badania.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

Gwardian

24.04.2016 21:44

Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat (1J.4:1). Zaprawdę powiadam Wam Najdostojniejsi Siostry i Bracia, - godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne obnażać prawdziwe oblicza kościelnych szamanów, oszustów, seksualnych dewiantów, społecznych pasożytów, specjalistów od interpretowania życzeń Pana Stwórcy Wszechrzeczy, znawców niepokalanych poczęć i wiecznych dziewictw, którzy na twarzach noszą od wieków faryzejską maskę pokory oraz pobożności, w ustach świętobliwie pieszczą słowa miłości, miłosierdzia i przebaczenia, ale serca zawsze mają kamienne i zimne, dusze pychą i rozpustą, zaś usta obłudą i hipokryzją wypełnione a dłonie wiecznie głodne mamony. Rzymski katolicyzm jest szkołą szalbierstwa, hipokryzji i cynizmu. Toż to ten ewangeliczny „Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi. Tej ziemi! Nie ma kłamstwa, na które nie byliby gotowi, gdy chodzi o zwalczanie przeciwnika; nie ma bredni, której by w swoje owieczki (i baranki) nie spodziewali się wmówić. Sprowadzają walkę do tumanienia i terroryzowania najciemniejszych w nadziei, że w ten sposób zawsze będą mieli większość. Czyż jego wyznawcy nie słyszą „głosu z nieba mówiącego: „Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające. Bo grzechy jego narosły aż do nieba i Bóg przywołał na pamięć jego niesprawiedliwe uczynki" (Ap 18. 4).
gość z drogi

gość z drogi

09.03.2020 02:24

prowokator / prawda,czy falsz ?

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Wszyscy 5
  • Wszyscy 6
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,903
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności