Filmowa kariera Grzegorza Schetyny - etiuda za całokształt

Krzysztof Pasierbiewicz, 15.12.2013
Wczoraj w iście putinowskim stylu Donald Tusk zakończył karierę polityczną byłego dolnośląskiego barona Platformy Obywatelskiej, któremu niegdyś nadano ksywkę „Grzechu ja cię zniszczę”.

Zamiast dużo gadać, zapraszam Państwa serdecznie do obejrzenia etiudy filmowej opowiadającej o tym, jak do tego doszło – patrz załącznik:

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
 
Domyślny avatar
to co się, koorwa dziwisz....(Dziwisz?)....:)))
Domyślny avatar
Doskonale Pan był łaskaw przedstawić mentalność społeczności, w której przyszło nam żyć. Ponoć "genetyczne" kody, w sensie mocniejszej -bardziej wyrazistej ich ekspresji u tzw. przywódców, mają być normą. Ciekawa jestem, jak z tym jest w społeczeństwach bardziej "zaawansowanych". Czy byłby Pan Redaktor uprzejmy mnie oświecić? Byłabym wdzięczna! Nieodmiennie dużo zdrowia, bo mówią iż strach chorować nawet teraz!
Domyślny avatar
są wzloty ,są i upadki.Błagalne tony i chlipanie Schetyny pokazują,że chyba nie za bardzo liczył się z upadkiem.No ale zawsze na pocieszenie może wypiąć dumnie pierś w ,,przeświadczeniu '',że przegrał z najlepszym z najlepszych,królem Słońce obdarzonym ważnymi orderami z Peru i Togo,dotkniętym iskrą geniuszu,Mesjaszem naszych czasów,przyjacielem władczyni Europy -kanclerz Merkel i władcy Wszechrosji,sprawiedliwym ojcem dla polskich lemingów,aferzystów i przestępców mężnie a nawet heroicznie dźwigającym straszliwe ,niechciane brzemię jakim jest Polska.
Krzysztof Pasierbiewicz
Owszem. Mistrzostwo świata. Dla twórcy tego genialnego filmiku oczywiście.
Pozdrawiam serdecznie,
kp
Domyślny avatar
Panie Krzysztofie gdzieś Pan wynalazł ten filmik. Wspaniały!Super!! A Grzesia to mi nie żal.Choć ciekaw jestem jak POkieruje swą "karierą". Serdeczne pozdrawiam, bolesław
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowny Panie Bolesławie,
Jak mówią w telewizji, że kogoś znowu zabito, w pierwszej chwili żal mi ofiary. Ale jak spiker dodaje, że były to porachunki gangów to sobie myślę, że dobrze im mamy jednego gangstera mniej. Niech się sami rżną, bo Państwo nić nie robi, by zapobiec dziejącemu się złu.
Pozdrawiam przed świątecznie,
Krzysztof P.
Domyślny avatar
Jego Dostojności, Jakże WYMOWNE ! Tylko 4 zdobyło się na komentarz ! Kiedyś Chrystus też pytał: a gdzie pozostałych 9 ! Ale, oby żyło się lepiej ! Chrystus też dawno temu się zdziwił: "DOPRAWDY NIE ZNALAZŁEM TAK WIELKIEJ WIARY..." - ODNOTOWANO O TYM FAKCIE NA KARTACH NAJWAŻNIEJSZEJ KSIĘGI ŚWIATA ! Z szacunkiem, Hermenegilda z Beningen ps. Komputer nieodmiennie odpowiada tak samo. A więc mamy szansę na zmiany?..... Chyba musimy zostać przy genialnym filmiku, który jest kwintesencją NAS i o NAS ! ! ! Ach..ten odwieczny i wieczny romantyzm Polaków !
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowna Pani,
Ta ilość komentarzy zdaje się potwierdzać smutną prawdę, że mamy to, na co sami zasłużyliśmy. Polacy chyba przestali wierzyć, że mają jakikolwiek wpływ na polskie sprawy. Jeśli tak jest, to już koniec.
Ja jednak resztkami sił staram się jeszcze  wierzyć, że to tylko chwilowy sen, może zmęczenie, a może zachłyśnięcie się tymi wszystkimi gadżetami, których nie było w komunie. I często myślę, że jesteśmy krajem nowobogackim intelektualnie.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam jak zawsze serdecznie,
kp
Domyślny avatar
Szanowny Panie Redaktorze, Nie wypada mi, nie zgodzić się z Panem, albowiem poprzez nowobogackiego tzw. szefa t Technocasia, który wynajmuje lokal w bloku, w którym mieszkam; otóż ten gentelmen nowobogacki z mentalnością dziecka dopomógł mi w tym, aby czym prędzej złożyć wniosek w IPN o status pokrzywdzonego. Niezależnie, powiadomiłam prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez tegoż dzentelmena nowobogackiego z mentalnością dziecka. Gdyby obecna prokuratura umorzyła śledztwo z uwagi np. na znikomą szkodliwość czynu (a chodzi o Paragraf z kk o nietykalność cielesną, ale wiemy jak teraz jest)!; to i tak mam prawie 3 lata, aby wznowić intensywne śledztwo ! Zatem konkludując: faktycznie nie ma złego, co by na dobre nie wyszło ! Jego Dostojności! Zapraszam do Oburzonych ! uprzejmie ! i śmiało, co zdarza się mi wyjątkowo ! Nulla regula in exeptione ! Z szacunkiem, Hermenegilda z Tibengen PS. ...a urodzenia ok. 564 Toledo (Hiszpania) Data śmierci 13 kwietnia 586 Data beatyfikacji 13 kwietnia 1586 (zatwierdzenie kultu lokalnego) przez Sykstusa V Data kanonizacji pomiędzy 1622-1644 przez Urbana VIII (rozszerzenie kultu na cały Kościół katolicki) Wspomnienie 13 kwietnia Patron Sewilli, Hiszpanii Szczególne miejsca kultu Sewilla Hermenegilda – imię żeńskie o pochodzeniu germańskim. W starogermańskim oznaczało "pełne poświęcenie": ermen – 'całe, pełne' i gild – 'poświęcenie'. W Polsce spopularyzował je Konstanty Ildefons Gałczyński stwarzając postać Hermenegildy Kociubińskiej, postaci w "Teatrzyku Zielona Gęś" oraz książka i serial TV pt. Czterej pancerni i pies, w których imię to występuje jako kryptonim niemieckiej operacji desantowej (Hermenegilde komm!). Hermenegilda obchodzi imieniny 13 kwietnia.
Domyślny avatar
Taka analogia do rozgrywek - nie tylko fucbolowych. Partia Opętanych jest czymś na kształt grupy eliminacyjnej do rozgrywek, jednak różni się istotnie od systemu rozgrywania meczy w sporcie. PO to grupa eliminacyjna z rozgrywek, a nie nobilitująca do awansu i dalszej gry. PO zgromadziło ludzi, którzy się w życiu już dosyć nakradli i przestało ich to bawić oraz tych co idą tropem starszych działaczy, czyli najpierw chcą się nakraść do syta, a potem realizować swoje życiowe marzenia. Kiedy są już syci wracają do swych młodzieńczych marzeń, a znam to pokolenie od podwórka i ich marzenia też: "jeśli spaść, to z wysokiego konia". - Nie chcem, ale znam. Tusk wszystkim członkom PO zapewnia ten komfort, tę pewność, że są we właściwym miejscu, na właściwej drodze. Większość pełowców wdrapuje się na przystojne zwierzę tylko po to, żeby zaliczyć dream - efektownie spaść. W dążeniu do zaspokojenia tego życiowego pragnienia popierają psychopatę na czele oraganizacji, bo on im zapewnia równe szanse na "ten sukces". Po historii z Rokitą, Gowinem, Schetyną, żaden Graś, Protasiewicz nie mają złudzeń, że na koniu pojeżdżą albo chociaż posiedzą. Nawet zeskoczyć im nie będzie dane - jedynie "na dupę" i to z hukiem! Tylko stare wyżeraczki, jak Kopara, Sikora, HGW zdają się kumać, o co zawody się rozgrywają i wolą przytrzymywać strzemiona kowbojom.
Domyślny avatar
Inteligencję można różnie mierzyć, ale co by nie powiedział o pełowcach, wszyscy (może z jednym wyjątkiem samego PDT) wiedzą, że PO nie ma charyzmatycznego, ale ma psychopatycznego przywódcę i właśnie za tę jego cechę cynicznie i interesownie go popierają. Najlepszym zawodnikom uczestniczącym w w specyficznym rodeo, kibicuje spora grupka (40000, 400000?) tych członków i sympatyków PO, którzy się jeszcze niedosyć ożarli forsą i bakcylem władzy - nie mają jeszcze możliwości zbliżyć się do wierzchowca, do areny. W tych wspinaczkach na rosłe zwierzę nie ma nic ze sportu, nic z polityki. Od pewnego poziomu nie ma też mowy o owczym pędzie, czy szaleństwie lemingów - nie można też porównywać aspiracji POwców do lotu ćmy, bo ich pęd nie jest motywowany fizjologicznie. Jeśli jakieś analogie do przyrody, bo jednak behawior pełowców ma charakter zwierzęcy, to podobieństwo do lotu Muchy Ścierwnicy i to tłumaczyło by wyjątkową pozycję w platformie entomologa. W każdym razie i Graś i Protasiewicz i inni już wiedzą, tylko jeszcze nie wiedzą kiedy... Na szczęście grupa śmierci jest zamknięta, a rozgrywki właściwe toczą się w innym miejscu i o inne trofeum. Niestety pełoskie rodeo nie bawi Polaków, bo odbywa się absurdalnie wysokim kosztem 40 milionów obywateli.