Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Rządowe rewolucje - sondażowa zabawa czy tonący okręt?

Marcin Tomala, 20.11.2013
Dzisiejsza, szeroko komentowana medialnie, rekonstrukcja rządu Donalda Tuska, budzi we mnie mieszane odczucia. Wnioski możemy wyciągać dwojakiego rodzaju, albo premierem kierują już całkiem wyniki badań popularności (sondaży) i zrobi wszystko, by słabnącą opinię na temat jego gabinetu w cudowny sposób podreperować, albo sytuacja w naszym kraju jest już tak tragiczna, że jesteśmy świadkami pierwszej fazy ewakuacji.

Same decyzje personalne, a właściwie moment ich podjęcia, są groteskowe, pozbawione jakichkolwiek przesłanek. Czego nowego dowiedzieliśmy się nagle o pani minister sportu, czego nie wiedzieliśmy wcześniej? Było tyle pięknych momentów w sportowej karierze pani Muchy, by ją móc spektakularnie, hmm, zmienić, a okazuje się, że nada się ona teraz wręcz idealnie, by móc służyć jako socjologiczna zasłona dymna. Troszkę bym się na jej miejscu obraził.

Zmiana ministra środowiska w trakcie (podobno super-ważnego) szczytu klimatycznego to faktycznie jest "szczyt", taktu i zrozumienia otaczające rzeczywistości. Negocjatorem pan Korolec zostanie, gratuluję. Czyli na ministra się nie nadaje, ale o tak ważnych sprawach może w imieniu naszego państwa rozmawiać, tak?

Biernat i ta nowa pani od edukacji, tak, dajmy sygnał partyjnym dołom (górom). Służcie, a będzie Wam dane! Wiernie, agresywnie, stale. Będzie się można w CV pochwalić ministerialną teką. 

Jedynym, który tak naprawdę powinien (zasłużył) na dymisję w mijającym tygodniu, jest odpowiedzialny za skandal związany z ochroną rosyjskiej ambasady minister spraw wewnętrznych. Zdążyliśmy jednak zauważyć, że Tusk potrzebuje go teraz bardziej, niż kogokolwiek innego - ślepo wierny, pozbawiony skrupułów, wpatrzony w wodza żołnierz do zadań specjalnych. 

Dochodząc powoli do najważniejszej konkluzji, warto zdawać sobie sprawę, jak kluczową rolę w demokracjach zachodnich (światowych) odgrywa osoba odpowiedzialna za finanse państwa. Jego dymisja zawsze wiąże się szerzej z poważnymi błędami/nadużyciami, lub z całkowitą zmianą strukturalną/programową rządzących, których osoba ta nie chce firmować swoim nazwiskiem. Mamy dziś do czynienia z kolejną próbą wykiwania polskiego społeczeństwa/dziennikarzy (zobaczcie, jak wielu się na to łapie). Wiele komentarzy, artykułów, ba, ja sam, nie może sobie wręcz odmówić przyjemności podsumowania zmian dokonanych przez premiera Tuska.

Gdy tymczasem odejście Rostowskiego jest sprawą niebagatelną, zwłaszcza, gdy dorzucimy do tego postać nieznanego wcześniej zmiennika (pozostaje mi życzyć panu Szczurkowi, by jak najszybciej dowiedział się, jak w małym stopniu chodzi tutaj o jego analityczną, ekonomiczną wiedzę) oraz moment i sposób podjęcia decyzji. Zamieszanie z budżetem, stan polskich finansów, gospodarki, OFE. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, niczego nie zmienimy, opieramy się kolejnym falom kryzysu, a odświeżyć tę salę w której się ministrowie spotykają trza było po prostu, bo stęchlizną (sondażową) capi. Panie premierze, pan tak na serio?

Konkludując mało optymistycznie, na miejscu każdego w miarę rozsądnego komentatora/obywatela zacząłbym się z lekka obawiać o kondycję naszego państwa (oczywiście zakładając, że do tej pory żyjemy w bajce, którą nam PO od dawna serwuje, proszę się nie śmiać, wielu serio tak ma). Bowiem albo mamy premiera, który w głębokim poważaniu ma swoją ekipę, międzynarodowe zobowiązania i konsekwencje podejmowanych, personalnych decyzji, szacunek oraz logikę działań i nie powstrzyma się przed niczym, co w jakikolwiek sposób uratuje wizerunek jego partii. Albo jest już tak źle, że co sprytniejsi zwijają manatki z tonącego okrętu.

Do szalupy natomiast wrzućmy paru innych, a ludziom powiedzmy, że po prostu atmosferę na statku psuli. Ciekawie się robi, z dobrego serca polecam wszystkim - czas na naukę pływania.


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2832
Domyślny avatar

GAMA

20.11.2013 21:40

Obawiam się, że Tuskowi w ogóle nie zależy, ani tez nigdy nie zależało na Polsce (polskość to nienormalność). Jemu zależało tylko na władzy, a teraz zależy mu na jakimś międzynarodowym immunitecie, ponieważ podobnie jak Timoszence, może mu się przydarzyć kryminał. Oczywiście mafia bangsterów go wyciągnie, bo za "politykę" się nie siedzi, ale może to trochę potrwać jak z Timoszemko. Rostowski wykonał robotę zlecona przez Grupę Bilderberg (na narady której został zaproszony w czerwcu br.), a teraz skierowany zostanie do nowego zadania. Pozostali ministrowie będą wykonywali zadania, do zakończenia działalności PO; trwa organizacja nowej partii władzy (pod świetlanymi auspicjami WSI z figurantem Komorowskim), prawdopodobnie z Gowinem i Schetyną. A Polską to przejmuje sie pan, ja i trochę Polaków uważanych za frajerów (bo nie umią kraść). Pozdrowienia
Domyślny avatar

Denker

21.11.2013 08:11

Dziś jest 21 listopada. Budżet mamy nie uchwalony. Mamy za to nowego,młodego i niewatpliwie ambitnego ministra z finasów z parciem na wladzę bez doświadczenia w polityce. No to jakie wnioski drodzy Państwo? Drugie pytanie: Na co liczy rzekomo dobry analityk w takiej sytuacji? Minister edukacji dzieci do lat 18 - tu bez pojecia o edukacji - co wrózy? Kto slyszal o zasługach drugiej minister od młodzieży powyzej 18-ki w jakiejkolwiek dziedzinie?
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,724
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności