Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kurs szybkiego zapominania

Seaman, 10.07.2011
Na  wyznanie ministra Tomasza Arabskiego natknąłem się już kilka dni temu, ale jakoś nie mogłem przejść nad nim do porządku dziennego, ponieważ prawdę mówiąc, więcej tam znaków zapytania niż deklarowanego wstydu. Minister, szef kancelarii premiera Donalda Tuska, oznajmił, że wstydzi się tego, iż niegdyś odmówił Lechowi Kaczyńskiemu udającemu się na szczyt Unii do Brukseli rządowego samolotu.

To była głupia rzecz, była to sytuacja, z której nie jestem dumny, zrobiłem to świadomie. Uważam, że wracanie do tej sprawy w kontekście Smoleńska jest dla mnie trudne, ale – tak jak mówię – wstydzę się tej decyzji – wyznał Tomasz Arabski.

Każdy chyba przyzna, że z tych słów nie możemy się dowiedzieć, czego konkretnie wstydzi się minister Arabski. Trudno przypuszczać, że jego wstyd dotyczy błędnej decyzji administracyjnej – uczucie wstydu bowiem sytuuje się gdzieś w okolicach kategorii ściśle moralnych. Nie ma wstydu bez uświadomionej winy – a taka świadomość była, jak sam minister zauważył w swoim wyznaniu – zaś błędy przecież wynikają z nieświadomości i niewiedzy. Niezawiniony czy nawet zawiniony błąd nie podlega w ogóle pod kategorię wstydu, to kwestia okoliczności i odpowiedzialności.

Sprawa miała miejsce w październiku 2008 roku, więc nie można tego rozważać bez odwołania się do wypowiedzi szefa kancelarii z tamtego okresu, bez poznania racji, które wtedy przedstawiał. Rzecz jasna, żeby pisać o tym, trzeba też zaufać Arabskiemu, iż faktycznie się wstydzi, bez takiej wiary moje pisanie na ten temat traci sens całkowicie. Zatem robię takie założenie, tym bardziej że jest niedziela, a dzień święty trzeba święcić także zwiększoną ufnością w dobre intencje bliźniego.

A wtedy, przed trzema laty bez mała, Arabski mówił tak: - Nie blokujemy wyjazdu prezydenta do Brukseli. Chcemy jedynie pokazać, że wizyta prezydenta na szczycie będzie mieć charakter prywatny. Nikt nie odmawia samolotu Lechowi Kaczyńskiemu. Jednak od dawna znamy skład delegacji, która zresztą już pojechała do Brukseli. Kluczowy w tej sytuacji nie jest samolot, a spór o kompetencje władzy.

Jasno z tego widać, że nie chodzi o błąd administracyjny, że to była decyzja uwarunkowana bieżącą polityką, czyli zwyczajną grą toczącą się na szczytach władzy i opozycji. Takie podchody są szarą codziennością w polityce i trudno uwierzyć, że Arabski może się wstydzić udziału w polityce – musiałby zrobić rachunek sumienia za każdy dzień spędzony przy premierze w jego kancelarii. I tu właśnie dochodzimy do sedna całej tej historii wstydu Tomasza Arabskiego, czyli do jego szefa, premiera Tuska.

A sedno jest w tym, że możemy z wielką pewnością stwierdzić, iż decyzję o odmowie samolotu musiał zaakceptować sam premier, zapewne w szerszym gronie rządowym. Trudno sobie wyobrazić, a nawet wcale nie można sobie wyobrazić, żeby tak potencjalnie „bombową” decyzję podjął szef kancelarii, którego funkcja jest bardziej urzędnicza niż polityczna. Nie wierzę, żeby Arabski miał takie wpływy, by na własną rękę odmawiać prezydentowi czegokolwiek, a tym bardziej w kwestii tak dla niego wówczas ważnej, jak obecność na tamtym szczycie UE.

Zatem powiedzmy sobie szczerze, Arabski miał niewiele do powiedzenia, a skoro tak, to nie ma też czego się wstydzić. Inni szatani byli tam czynni, on tylko firmował decyzję z racji zakresu kompetencji stanowiska. Dobitnie potwierdził to wtedy sam premier: - Powiem brutalnie: nie potrzebuję w Brukseli pana prezydenta, na tym polega problem.

No więc, z której strony na to nie patrzę, to według mnie wstyd Arabskiego wynika z faktu, że wtedy – w październiku 2008 – zapewne kłamał. Już samo absurdalne stwierdzenie o prywatności wizyty na politycznym szczycie w Brukseli w kontekście osoby urzędującego prezydenta dowodzi fałszu ówczesnego uzasadnienia odmowy. Nie wygląda na  prawdę także zdanie o sporze kompetencyjnym, jako motywie odmowy samolotu, bo przecież merytoryczny spór w polityce nie może być załatwiony za pomocą logistycznych forteli.

Myślę, że Arabski się wstydzi, bo w całej tej historii od początku grano na upokorzenie Lecha Kaczyńskiego. Taki być może od początku był zamysł premiera i jego doradców od piaru. Szef kancelarii premiera musi zdawać sobie sprawę, że tym sposobem wziął udział w „przemyśle pogardy” wobec śp. Lecha Kaczyńskiego. I to było w pełni świadome uczestnictwo w programie „odebrania godnościowych podstaw prezydenturze”, jak to sformułował nihilista z Biłgoraja. Faktycznie jest się czego wstydzić.

Nigdzie natomiast nie natknąłem się na podobne wyznanie premiera, który w końcu był promotorem całej akcji „antygodnościowej” wobec prezydenta. Jednak premier w odróżnieniu od swojego ministra nie odczuwa wstydu. Moim zdaniem Donald Tusk przeszedł jakieś szkolenie w technikach szybkiego zapominania i wybiórczej pamięci. Możliwe, że Arabski na ten kurs się nie załapał. No i go zmogło poniewczasie.

http://www.polskatimes.p…

http://politbiuro.gazeta…

http://www.rp.pl/artykul…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3490
Domyślny avatar

Sobiepan

10.07.2011 19:54

Bo ja uwazam, ze nic go nie zmoglo: co mu tam jakies skrupuly, wyrzuty sumienia, (co to jest "Sumienie"???), spowiedz, wstyd, przyznanie sie do bledu, gry polityczne, obnizanie autorytetu panstwa, granie wladza, kontynuacja zaprogramowanego przemyslu pogardy, odebranie godnosci urzedowi prezydenta, deprecjacja samej osoby Prezydenta,by w koncu te spirale zakonczyc katastrofa w Smolensku. Ta podla taktyka, drogi Seamanie, byla czescia programu politycznego partii Tuska, sterowanej zreszta przez dwie wiodace sily imperialistyczne, ktorych Drang nach Osten i Drang nach Westen nalezalo wyprobowac na neutralnym gruncie, ale ze spolegliwa wladza o mentalnoscu niewolnika! I tylko patriotyczna postawa sp.Prezydenta stala ciagle w drodze do europejskiego sukcesu wladzy totalitarnej, Bo czymze jest obecnie dyktat unijny? Globalne zarzadzanie gospodarka i zyciem politycznym i spolecznym krajow czlonkowskich, oczywiscie bardzo dokladnie przemyslane i kontrolowane przez lobby paliwowo-farmacetyczne. Profesor Rath ostrzega , ze prowokacje wobec nieposlusznych pojda daleko. Czym jest wiec katastrofa samolotu z "nieposlusznym" Prezydentem? Taki Arabski dodaje sobie splendoru, mowiac o "jego" bledzie,to trybik w maszynce do mielenia miesa! I dla niego, i dla Tuska progi decydentow europejskich sa za wysokie! Wklep Seamanie w google: www.profit-over-life.de, by sprawdzic moje wywody.Oni dwaj sa wyznaczeni do robienia malych swinstewek, plucia i pajacowania.Mokra robote robia ci z wysokich pieter koncernow, ktore maja na to pieniadze i przyzwolenie traktatu europejskiego, odbierajacego krajom czlonkowskim nawet prawo do polityki wewnetrznej. Poniewaz jest niedziela, wiec zadnej dzis ironii, po Bozemu - tylko prawda. Pozdrawiam i przepraszam za "rozmiar" wpisu. Temat powazny, prowokacje sie szykuja, bo za oknem -wybory!
Seaman

Seaman

10.07.2011 20:01

Dodane przez Sobiepan w odpowiedzi na W niedziele jestes zawsze wspanialomyslny!

"Bo ja uwazam, ze nic go nie zmoglo: co mu tam jakies skrupuly, wyrzuty sumienia"
Ja też tak uważam, zwłaszcza że wstyd go ogarnął dopiero teraz, kiedy już wie, że jest pierwszy do odstrzału przez Tuska wiadomo za co. No i wybory blisko. Dorabia sobie ludzką twarz, trochę późno. Co do niedzieli, tak - dzień święty trzeba święcić.
Pozdrawiam:)
Domyślny avatar

leszek hapunik

10.07.2011 22:35

Dodane przez Sobiepan w odpowiedzi na W niedziele jestes zawsze wspanialomyslny!

Arabski czy tusk,to nieistotne.To kukiełki z teatru lalek ożywione sznurkami animatora.Kiedy wreszcie dotrze do ludzi, że tak naprawdę rządzą nami korporacje i służby specjalne. Kaczyńskich nie atakuje się za poglądy,konserwatyzm i patriotyzm, tylko za niezależność od tych "instytucji". Jak wielkie są ich wpływy i pieniądze świadczy skala ataku. Wydano na ten atak setki milionów przez te osiem lat totalnej wojny z pisiorami i krytykami eurounijnego neokomunizmu.
Seaman

Seaman

11.07.2011 10:30

Dodane przez leszek hapunik w odpowiedzi na masz racje

"Kaczyńskich nie atakuje się za poglądy,konserwatyzm i patriotyzm, tylko za niezależność od tych "instytucji". I to już trwa ponad dwadzieścia lat. To też śwaidectwo, że nie ma dla naszego proruskiego i proniemieckiego, zhołdowanego establishmentu większego zagrożenia niż JK. Boja się go niczym diabeł święconej wody. Pozdrawiam
Domyślny avatar

leszek hapunik

10.07.2011 22:36

Dodane przez Sobiepan w odpowiedzi na W niedziele jestes zawsze wspanialomyslny!

Arabski czy tusk,to nieistotne.To kukiełki z teatru lalek ożywione sznurkami animatora.Kiedy wreszcie dotrze do ludzi, że tak naprawdę rządzą nami korporacje i służby specjalne. Kaczyńskich nie atakuje się za poglądy,konserwatyzm i patriotyzm, tylko za niezależność od tych "instytucji". Jak wielkie są ich wpływy i pieniądze świadczy skala ataku. Wydano na ten atak setki milionów przez te osiem lat totalnej wojny z pisiorami i krytykami eurounijnego neokomunizmu.
Domyślny avatar

Sobiepan

11.07.2011 06:20

Dodane przez leszek hapunik w odpowiedzi na masz racje

Albo sie myle? Mnie smiesza podrygiwania tych "okolorzadowcow", zadnej mocy decyzyjnej,konceptu nie bylo nigdy, bo, jak to u wielkiego brata, spontanicznie doprowadza sie swiat nad brzeg przepasci, a potem robi sie wieeeelki krok naprzod. Kto sie uratuje, zaczyna te sama droge od nowa. A cala masa bezkregowcow, z nimi! I potem taka konferencja prasowa, to show , ze tylko satyryk z tego cos dla siebie wyciagnie! A wypowiedzi, potem nalezy je podrasowywac, zeby cokolwiek znaczyly. Jeden lata po plazy ze skarpetami w reku, drugi sie gdzies w Europie, albo i innym Sopocie weekendowo zapodzial, a jakos nieobecnosci sie nie czuje. Kit im w ucho! Nie ma ich - dobrze, sa , niech to diabli! Seamanie, dzis juz poniedzialek, skonczylo sie grzecznie. Mozna normalnie, jak zasluzyli!Czyli najlepiej zmienic temat i pisac o ludziach interesujacych, ale rozumiem, sprzatac tez nalezy! I wtedy wpadaja w rece rzeczy zbedne i zupelnie nieprzydatne.I Tobie tak sie przydarzylo! I dobrze, ze nas o tym informujesz! Pozdrawiam obu Panow!
Domyślny avatar

Kasia

10.07.2011 23:08

"Nigdzie natomiast nie natknąłem się na podobne wyznanie premiera, który w końcu był promotorem całej akcji „antygodnościowej” wobec prezydenta. Jednak premier w odróżnieniu od swojego ministra nie odczuwa wstydu". Bo premierzyna Donald jest bezwstydny. Mozna mu napluc w twarz, a on i tak powie, ze deszcz pada. To samo dotyczy calej tej jego ferajny, na ktorej czele stoi. Potworki bez twarzy.
Seaman

Seaman

11.07.2011 10:31

Dodane przez Kasia w odpowiedzi na Wstyd?

"Mozna mu napluc w twarz, a on i tak powie, ze deszcz pada" Więcej nawet - on powie, że ciepły deszcz pada. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Maksymilian

11.07.2011 09:23

Cytat: "Chcemy jedynie pokazać, że wizyta prezydenta na szczycie będzie mieć charakter prywatny." Z tego wynika, że do wizyty w Smoleńsku przygotowywano się znacznie wcześniej.
Seaman

Seaman

11.07.2011 10:34

Dodane przez Maksymilian w odpowiedzi na Testy

Zapewne to były manewry ćwiczebne, potem wykorzystali to podczas przygotowań do wizyty katyńskiej - wtedy już na spółkę z Putinem. Pozdrawiam
Domyślny avatar

GośćBozena

11.07.2011 17:06

W normalnym kraju minister , ktorego decyzje sprawily lub tez przyczynily sie do katastrofy poddalby sie dymisji. Przyznanie sie do wstydu jest rownoznaczne do pzrzyznania sie do bledu.
Seaman

Seaman

11.07.2011 20:46

Dodane przez GośćBozena w odpowiedzi na Arabski sie wstydzi

On tak się wstydzi, ale nie do końca. Bez przekonania. I nie wiadomo dokładnie za co. Pozdrawiam
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,222
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności