Czytajcie interpelacje posła Marka Opioły!

Kilka tygodni temu przy okazji wpisu „Generał kontrwywiadu a „afera komisji majątkowej” na temat dziwnych znajomości generała SKW Janusza Noska (patrz: http://niezalezna.pl/11629-gen...) zwróciłem uwagę Państwu uwagę na fakt, że na stronach internetowych Sejmu RP można znaleźć wiele interesujących informacji, dokumentów, opinii, tematów do artykułów lub wpisów na blog.
Przy tej okazji zwróciłem uwagę na „interpelacyjną” działalność posła Marka Opioły, członka komisji obrony narodowej oraz komisji ds. służb specjalnych. Informacje z ostatnich dni potwierdziły moją ocenę pracy tego parlamentarzysty. To właśnie dzięki jego pracy opinia publiczna została poinformowana o tajemniczy zgonie oficera Służby Kontrwywiadu Wojskowego (patrz: http://niezalezna.pl/13007-kol...).
To również ten poseł interweniował w sprawie mrocznej zagadki zaginięcia poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary i ukrywania przez służby specjalne dokumentów w tej sprawie (patrz: http://niezalezna.pl/12978-gdz...).
Jednak poseł Marek Opioła zadał premierowi Tuskowi i jego ministrom więcej takich interesujących zapytań. Już sama lista interpelacji skierowanych przez tego parlamentarzystę musi przykuwać uwagę. Treść najnowszych interpelacji jest umieszczana po jakimś czasie. Nie sposób omówić wszystkich problemów, o które pytał, dlatego przytoczę część spraw, które próbował wyjaśnić. Oto niektóre tematy z jego interpelacji:
• Interpelacja w sprawie materiałów przekazanych przez USA na potrzeby śledztwa w sprawie katastrofy samolotu TU-154M w Smoleńsku w dniu 10 kwietnia 2010 r.
• Interpelacja w sprawie aktualnej informacji statystycznej dotyczącej pracowników służb specjalnych.
• Interpelacja w sprawie informacji dotyczącej osłony kontrwywiadowczej i bezpieczeństwa żołnierzy Jednostki Wojskowej nr 2305 stacjonującej w Afganistanie.
• Interpelacja w sprawie informacji dotyczącej wystawy "Pamięci ofiar terroru komunistycznego w Wojsku Polskim" w siedzibie Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
• Interpelacja w sprawie informacji o działaniach podjętych przez prezesa Rady Ministrów w związku z nieprawidłowościami dotyczącymi szefa ABW Krzysztofa Bondaryka.
• Interpelacja w sprawie informacji dotyczącej zatrudniania i wyznaczania na stanowiska w ABW, AW, SKW, SWW i CBA osób, które były tajnymi współpracownikami służb specjalnych po 1990 r., bądź były   podejrzewane o współpracę ze służbami specjalnymi obcych państw.
• Interpelacja w sprawie informacji dotyczącej członków rady konsultacyjnej przy Centralnym Ośrodku Szkolenia ABW działających w prywatnej firmie zajmującej się wywiadem gospodarczym.
• Interpelacja w sprawie informacji dotyczących ochrony Polski przed cyberatakami.
• Interpelacja w sprawie informacji o okolicznościach śmierci żołnierza Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
• interpelacja w sprawie nielegalnego wykorzystywania funduszu operacyjnego Agencji Wywiadu.
• Interpelacja w sprawie nielegalnego wynoszenia i udostępniania przez funkcjonariuszy Służby Wywiadu Wojskowego materiałów ściśle tajnych.
• Interpelacja w sprawie działań operacyjnych i śledczych prowadzonych wobec prokuratora.
• Interpelacja w sprawie informacji uzyskanych przez Wojskową Prokuraturę Okręgową dotyczących katastrofy w Smoleńsku.
• Interpelacja w sprawie utrzymania wyroku więzienia dla skazanego, jako agenta uśpionego działającego na rzecz GRU.
• Interpelacja w sprawie decyzji o odtajnieniu meldunku dotyczącego ostrzelania przez polskich żołnierzy wioski Nangar Khel.
• Interpelacja w sprawie osłony kontrwywiadowczej polskiego personelu latającego w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego.
• Interpelacja w sprawie informacji o problemach technicznych i organizacyjnych w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego "Obrońców Warszawy".
• Interpelacja w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz ministra obrony narodowej.
• Interpelacja w sprawie lokalizacji dokumentów dotyczących zaginionego dziennikarza Jarosława Ziętary.
• Interpelacja w sprawie osłony kontrwywiadowczej polskich biegłych i prokuratorów badających w Moskwie czarne skrzynki samolotu TU-154M nr boczny 101.
• Interpelacja w sprawie realizowania przez prezesa Rady Ministrów ustawowego nadzoru nad Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencją Wywiadu, Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, Służbą Wywiadu Wojskowego oraz Centralnym Biurem Antykorupcyjnym.
• Interpelacja w sprawie realizacji NATO-wskiego Programu Inwestycji w dziedzinie Bezpieczeństwa (NSIP) na terenie Polski.
• Interpelacja w sprawie systemu wsparcia bezpośredniego dla rolników w ramach wspólnej polityki rolnej.
• Interpelacja w sprawie uposażenia funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
• Interpelacja w sprawie działań rządu zmierzających do ustalenia przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M w dniu 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.
• Interpelacja w sprawie niekorzystnych dla Skarbu Państwa skutków finansowych, które wynikają z niewłaściwego sposobu ustalania wartości odszkodowania za wywłaszczone nieruchomości.
• Interpelacja w sprawie związków szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego z zatrzymanym przez CBA we wrześniu 2010 r. pełnomocnikiem w sprawach o wielomilionowe odszkodowania przed kościelną Komisją Majątkową.
• Interpelacja w sprawie nowego statutu Służby Kontrwywiadu Wojskowego wprowadzającego m.in. Zarząd Ochrony Ekonomicznych Interesów Sił Zbrojnych.
• Interpelacja w sprawie pracowników wart cywilnych zwalnianych z Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Bydgoszczy.
• Interpelacja w sprawie zwiększenia uprawnień rencistom wojskowym, którzy przeszli w stan spoczynku po 1 stycznia 1998 r.
• Interpelacja w sprawie prywatyzacji siedmiu przedsiębiorstw komunikacji samochodowej na Mazowszu.
• Interpelacja w sprawie odpowiadania na zapytanie poselskie przez MSWiA na zasadzie "kopiuj-wklej".
• Interpelacja w sprawie likwidacji Zawierciańskiej Fabryki Maszyn ZAFAMA sp. z o.o.
• Interpelacja w sprawie likwidacji poszczególnych jednostek wojskowych.
• Interpelacja w sprawie stanu śmigłowców wojskowych w polskiej armii.
• Interpelacja w sprawie konsekwencji wprowadzenia reform w polskiej armii.
• Interpelacja w sprawie sytuacji w 18. Batalionie Desantowo-Szturmowym w Bielsku-Białej.
• Interpelacja w sprawie modernizacji polskiej armii.
• Interpelacja w sprawie sytuacji w polskich Siłach Powietrznych.
• Interpelacja w sprawie weryfikacji procedur rekrutacyjnych w Ministerstwie Obrony Narodowej.
• Interpelacja w sprawie dostosowania stron internetowych administracji publicznej do potrzeb osób niewidomych.
(patrz: http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.n...)

Równie interesujące są odpowiedzi udzielane przez ministrów. Na zachętę dalszego myszkowania przytoczę fragmenty dwóch interpelacji posła Opioły i rządowych odpowiedzi. Pierwsza, skierowana 29 kwietnia 2009 r. do premiera Tuska, dotyczyła „weryfikacji procedur rekrutacyjnych w Ministerstwie Obrony Narodowej”:
„Szanowny Panie Premierze! Do napisania tej interpelacji skłoniły mnie doniesienia prasowe dotyczące konkursów, jakie przeprowadzane są w MON, na ważne stanowiska. Pozwolę sobie tutaj przytoczyć dane, na których się opieram.
Od 31 grudnia ub.r. [tzn. 2008 r. – PB] prezesem zarządu Grupy Hoteli WAM - spółki powstałej po wydzieleniu 21 hoteli z majątku Wojskowej Agencji Mieszkaniowej jest Marcin Dulian Jest on kolegą ministra Bogdana Klicha jeszcze z czasów studiów, kiedy to obaj panowie działali w NSZ. W 2004 r., gdy pan minister Bogdan Klich dostał się do Parlamentu Europejskiego, Dulian został dyrektorem jego biura. W listopadzie 2007 r. Dulian został wybrany z rekomendacji PO na wiceprezesa Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Dziwi fakt, że w drodze konkursów nie dał on szansy żadnemu z pozostałych - dziewięciu kandydatów. Sam Dulian przyznaje otwarcie, że jest w zażyłych stosunkach z ministrem Bogdanem Klichem, nie jest członkiem PO, choć określa siebie jako świadomego sympatyka tej partii. Członkami PO są natomiast inne osoby, które w ubiegłym roku wygrały konkursy w podległych MON agencjach.
We wrześniu 2008 r. dyrektorem krakowskiego oddziału Wojskowej Agencji Mieszkaniowej został Grzegorz Lipiec - sekretarz małopolskiej PO i wieloletni współpracownik ministra Bogdana Klicha. Był jedynym kandydatem startującym w konkursie. Komisji nie przeszkadzało, że nie posiadał wyższego wykształcenia technicznego, ekonomicznego lub prawniczego, co było jednym z warunków udziału w konkursie. Uznano, że spełnia wymogi formalne postawione w ogłoszeniu o naborze, bo ukończył co prawda politologię, ale na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rzeczniczka WAM Magdalena Wojciechowska tłumaczyła powyższą sytuację tym, że nie zgłosił się nikt, kto dysponowałby preferowanym wykształceniem. W kuluarach mówi się, że o tym, że zostanie on szefem oddziału WAM, działacze PO z Krakowa wiedzieli jednak już na kilka tygodni przed ogłoszeniem konkursu. Podobnie było w przypadku krakowskiego radnego PO Grzegorza Stawowego, który w lipcu 2008 r. zasiadł na fotelu dyrektora oddziału Agencji Mienia Wojskowego w Krakowie. Wszystko wskazuje na to, że specjalnie dla niego zmieniono warunki konkursu. Centrala AMW w Warszawie na dziewięć dni przed upływem terminu zgłoszeń unieważniła konkurs i natychmiast ogłosiła nowy, obniżając przy tym wymagania wobec potencjalnych kandydatów. Zamiast „co najmniej trzyletniego doświadczenia w pracy w zakresie gospodarki i obrotu nieruchomościami lub budownictwa” oraz „doświadczenia w kierowaniu zespołem pracowników” w drugim konkursie wystarczyło już tylko „trzyletnie doświadczenie zawodowe” i „wiedza z zakresu zarządzania projektami”. Pojawił się też nowy wymóg – „doświadczenie zawodowe w pracy administracji publicznej i samorządach terytorialnych”. Stawowy i Lipiec nie są jedynymi politykami PO z Krakowa, którzy dostali stanowiska w agencjach MON.
W styczniu 2008 r. minister Bogdan Klich powołał do Rady Nadzorczej WAM Katarzynę Góralczyk, zastępcę przewodniczącej krakowskiej dzielnicy Stare Miasto. Natomiast w październiku członkiem rady nadzorczej spółki Zespół Zarządców Nieruchomości WAM został radny Krakowa Kajetan d˝Obyrn.
W styczniu 2009 r. obiecano dokładnie przyjrzeć się sytuacji w Ministerstwie Obrony Narodowej. Jak dotąd opinia publiczna nie dostała żadnej jednoznacznej informacji na ten temat.
Wobec powyższego proszę Pana Premiera o odpowiedź na następujące pytania:
1. Jakie są wyniki kontroli, którą obiecała pani minister Julia Pitera przeprowadzić w placówkach związanych z Ministerstwem Obrony Narodowej?
2. Czy procedury rekrutacji kandydatów na konkretne stanowiska w MON zostały poddane należytej kontroli?
3. Czy jako pełnomocnik rządu do spraw walki z korupcją podejmie Pani Julia Pitera konkretne działania wobec procederu obsadzania stanowisk w ministerstwie przez kolegów ministra Bogdana Klicha?”
(patrz: http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.n...)

W odpowiedzi z 22 czerwca 2009 r. minister Julia Pitera w obszernej odpowiedzi przyznała m.in., że „ujawniono w postępowaniu naruszenia przepisów rozporządzenia”. Stwierdziła także:
„(…) W wyniku podjętych przeze mnie działań w okresie od stycznia do czerwca 2009 r., zgodnie z informacjami udzielonymi przez ministra obrony narodowej oraz prezesów agencji, podjęto szereg działań naprawczych. I tak:
1) minister obrony narodowej wystąpił do prezesa Rady Ministrów o odwołanie prezesa Agencji Mienia Wojskowego pana Eryka Kosińskiego, co nastąpiło w dniu 21 stycznia 2009 r.;
2) minister obrony narodowej wystąpił do prezesa Rady Ministrów o odwołanie prezesa Wojskowej Agencji Mieszkaniowej pana Pawła Kosseckiego, co nastąpiło w dniu 23 kwietnia 2009 r.;
3) minister obrony narodowej zalecił prezesom obu agencji przeprowadzenie ponownych konkursów na stanowiska dyrektora Oddziału Regionalnego AMW w Krakowie oraz dyrektora Oddziału Regionalnego WAM w Krakowie:
- prezes Agencji Mienia Wojskowego pan Krzysztof Michalski poinformował, że aby ponownie ogłosić konkurs, agencja zmuszona była podjąć działania zmierzające do rozwiązania umowy o pracę z obecnym dyrektorem; nowy konkurs został ogłoszony 9 czerwca 2009 r., a jego wyniki będą znane w połowie lipca 2009 r.;
- zastępca prezesa Wojskowej Agencji Mieszkaniowej poinformował, że w związku z trwającą procedurą konkursową wyboru prezesa Wojskowej Agencji Mieszkaniowej planowane i trwające konkursy na stanowiska dyrektorów oddziałów regionalnych pozostają nierozstrzygnięte do czasu powołania nowego prezesa;
4) minister obrony narodowej zalecił prezesom obu agencji wprowadzenie prawidłowych procedur naboru pracowników (…)”
(cała odpowiedź min. J. Pitery: http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.n...)

Inna interpelacja posła Opioły (z 27 marca 2009 r.) jest w zasadzie nadal aktualna, zaś po 10 kwietnia 2010 r. jest dowodem na niefrasobliwość członków gabinetu Tuska, pomijanie uwag opozycji, skandaliczne lekceważenie przez rząd zasad bezpieczeństwa w Siłach Powietrznych oraz przy organizacji przelotów VIP-ów. Poseł Opioła zapytał w niej min. Bogdana Klicha o ograniczanie polskim pilotom godzin nalotu:
„Szanowny Panie Ministrze! W swojej pracy poselskiej dużą uwagę poświęcam sprawom obrony narodowej. Jako przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości jestem zwolennikiem silnej armii, gotowej w każdej chwili bronić obywateli i suwerenności kraju. Nasi obywatele mają prawo czuć się bezpieczni, jednakże Pana działania nie przyczyniają się w żaden sposób do umacniania tego stanu.
Skandaliczne informacje napływają z polskiej armii. Sprawa dotyczy kondycji naszego lotnictwa. Problemem jest ograniczenie lotów pilotów do 20 min. tygodniowo. Czas w powietrzu ograniczono do 75% w stosunku do ubiegłego roku. Pomijam, że sytuacja ta w żaden sposób nie przyczynia się do rozwoju umiejętności naszych pilotów, to jeszcze może doprowadzić do poniesienia przez nich poważnych uszczerbków na zdrowiu. Trudno wyobrazić sobie, że ktoś, kto widzi samolot tylko 20 min. w tygodniu, pozna podstawy i jest w stanie przeżyć start z pasa startowego. Dla przykładu kandydaci na przyszłych kierowców w naszym kraju przechodzą wielogodzinne kursy, sama jednostka lekcyjna praktycznej jazdy trwa 60 minut, u pilotów jest to 1/3 tego czasu, i to po rozłożeniu na siedmiodniowy okres czasu. Jest to doprawdy szokujące.
Szokuje też nonszalancja ministerstwa w tej sprawie, które pozostaje zupełnie niewzruszone ciągłymi apelami o naprawę tej sytuacji.
W związku z powyższym chciałbym prosić Pana Ministra o odpowiedź na następujące pytania:
1. W jaki sposób chce Pan, Panie Ministrze budować silną armię bez odpowiednich nakładów na siły powietrzne?
2. Czy Pan jako minister jest w stanie ponieść odpowiedzialność za straty zdrowotne, jakie mogą ponieść piloci w związku z zaistniałą sytuacją?
3. Wiadomo, że ministerstwo chce się pozbyć 42 tys. gruntów. Czy w związku z ich sprzedażą nie powinien zostać utworzony fundusz na rzecz zaopatrywania jednostek w paliwo do samolotów?
4. Czy sytuacja związana z cięciami finansowymi i łączeniem struktur nie doprowadzi do jeszcze głębszego pogorszenia się stanu polskich Sił Powietrznych?”
(patrz: http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.n...)

W imieniu min. Bogdana Klicha odpowiedzi 8 maja 2009 r. udzielił sekretarz stanu w MON Czesław Piątas, który stwierdził m.in.:
„W 2008 r. personel latający Sił Powietrznych realizował zadania w zakresie treningu ciągłego, szkolenia według planów długofalowych oraz doskonalenia umiejętności pilotów w celu osiągnięcia poziomu Combat Ready. Jednostki lotnicze Sił Powietrznych zrealizowały w ubiegłym roku nalot ogólny w wymiarze 37 190 godzin i 32 minut z zaplanowanych 41 705 godzin, co stanowi 89,2% planu. Średni roczny nalot jednego pilota wyniósł 102 godziny.
W podziale na następujące typy statków powietrznych wartości średniego rocznego nalotu pilotów kształtowały się następująco:
• F-16 - 162 godz.;
• MiG-29 - 92 godz.;
• Su-22 - 87 godz.;
• M-28 - 84 godz.;
• C-295M - 124 godz.;
• TS-11 - 62 godz.;
• PZL-130 - 98 godz.;
• Tu-154M - 178 godz.;
• Jak-40 - 78 godz.

Wartości te uwzględniają wszystkich pilotów, zarówno realizujących szkolenie lub przeszkolenie na danym typie statku powietrznego, jak i wykonujących zadania operacyjne przewidziane w programie treningu ciągłego. Wskaźniki te nie odbiegają od wskaźników nalotu indywidualnego, realizowanych przez pilotów większości państw europejskich. (…) Pragnę także zapewnić, że mimo trudnej sytuacji finansowej kraju Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej podjęły szereg działań zmierzających do zapewnienia realizacji priorytetowych zadań na poziomie nie niższym niż w roku ubiegłym (…)”
(patrz: http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.n...)

Zwracam uwagę na następujące stwierdzenie przedstawiciela rządu: „Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej podjęły szereg działań zmierzających do zapewnienia realizacji priorytetowych zadań na poziomie nie niższym niż w roku ubiegłym”.
Blisko rok po tych słowach wydarzyła się katastrofa smoleńska…
Już na marginesie tej odpowiedzi należy zapytać, jeżeli rząd Tuska w 2009 r. uważał, jak wynika z powyższej odpowiedzi MON, że polscy lotnicy mają zapewnione warunki do szkolenia, to dlaczego w 2010 r. dopuścił do tak bezprzykładnego ataku medialnego na lotników, którzy pilotowali feralny lot z 10 kwietnia?
Chyba w sposób wystarczający zachęciłem do zaglądania strony internetowe Sejmu RP, w tym do przeglądania interpelacji posła M. Opioły.

PIOTR BĄCZEK

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ksena

10-07-2011 [07:04] - ksena (niezweryfikowany) | Link:

ujawniono,wystąpiono,zalecono,podjęto ble ,ble ble....A co realnie zrobiono ?Czy nie jest zenujące zwracac sie do takiej osoby pani minister ?

Obrazek użytkownika Piotr Baczek

10-07-2011 [11:40] - Piotr Baczek | Link:

Najpierw odpowiem odnośnie przytoczonej interpelacji w sprawie nominacji znajomych Bogdana Klicha.
To nie poseł wybrał osobę, która udzielała odpowiedzi. Swoją interpelację z 29 kwietnia 2009 r. skierował do premiera Tuska. I pytał szefa rządu m.in. właśnie o działalność min. Pitery w kontekście kontroli w MON (proszę zwrócić uwagę na poselskie pytania w tej sprawie, które przytoczyłem).
Była to więc podwójna interwencja - z jednej strony, w sprawie bulwersujących nominacji w placówkach podległych MON, ale z drugiej, była to kontrola działalności min. Pitery, jako pełnomocnika rządu Tuska do spraw walki z korupcją.
Przypomnę, że min. J. Pitera wsławiła się w 2008 r. wykryciem tzw. "afery dorszowej", czyli zakupu dorsza za 8 złotych 16 groszy przez Ministra Gospodarki Morskiej w rządzie premiera J. Kaczyńskiego. Tymczasem w sprawach rządu Tuska zachowywała dużą wstrzemiężliwość, ja w każdym razie nie pamiętam, żeby p. Pitera wykryła jakieś nieprawidłowości. 
Premier Tusk nie udzielił sam odpowiedzi, ale delegował właśnie min. Pitery, czyli podmiot kontrolowany miał dokonać kontroli swojej działalności! To była decyzja Tuska!
I oto ta "bezkompromisowa" pogromczyni rzekomych nieprawidłowości w rządzie PiS, musiała przyznać w 2009 r. że w sprawie nominacji w instytucjach MON (podległych Bogdanowi Klichowi z PO) ujawnione zostały naruszenia przepisów!
I na koniec, zgadzam się z "kseną", że niewielką pociechą jest fakt, iż ktoś przyznał nam rację, że "ziemia jest okrągła". Ale to nie opozycja wybiera ministrów, szefów instytucji rządowych, premiera itd. Dlatego fakt, że Tusk delegował p. Piterę do udzielenia tej odpowiedzi kompromituje jego i ją, a nie przedstawicieli opozycji, którzy wyliczają nieprawidłowości w rządzie.
Osobiście uważam, że obowiązkiem opozycji jest kierowanie do rządu jak najwięcej takich pytań, także do premiera Tuska i jego pani min. Pitery, zwłaszcza w sytuacji, kiedy wolność słowa jest dławiona, a w mediach publicznych już całkowicie spacyfikowana.
Pozdrawiam
Piotr Bączek

Obrazek użytkownika ksena

10-07-2011 [14:53] - ksena (niezweryfikowany) | Link:

po prostu niezbyt dokładnie przeczytalam Pański blog.Ale mam pytanie dlaczego opozycja tak rzadko korzysta z kroków sądowych,tylko przeważnie je rozważa.Ja wiem jak wygląda ,,niezawisłość'' sądownictwa w Polsce czego zreszta wladza nawet nie ukrywa ( choćby triumfująca wypowiedź Komorowskiego o rozgrzanych sądach ),ale najgorsza jest bierność i pogodzenie sie z losem.Opozycja boi się wskazywac i nagłaśniać ewidentne nieprawidłowości co skutkuje takimi absurdami jak komisja hazardowa gdzie PO staje się sędzią i wyrokuje we własnej sprawie.I choć to trudne i niewdzieczne zadanie wszelkie dostrzeżone nieprawidłowości trzeba zgłaszac do prokuratury,nie wystarczy od czasu do czasu.Tylko wtedy nawet najbardziej rozgrzany wymiar sprawiedliwości będzie zmuszony reagować.Bo na naszych oczach i za nasze pieniądze min.Pitera urzadza sobie dorszowe kpiny.Nas ,część społeczeństwa po prostu skręca widząc arogancję rządu i min.Pitery,ale co my możemy ?

Obrazek użytkownika Piotr Baczek

10-07-2011 [21:15] - Piotr Baczek | Link:

Dobre pytanie, ale proszę je kierować do naszych polityków, posłów, parlamentarzystów...
Po części sama Pani odpowiedziała na to pytanie - jaka jest "niezawisłość" wymiaru sprawiedliwości, to każdy widzi. Dlatego w tej sytuacji trochę ich rozumiem. Oni chyba lepiej zdają sobie z tego sprawę, że bez żadnego wsparcia instytucjonalnego trudno łudzić się o "prawo i sprawiedliwość" w obecnej Polsce. To hasło nadal jest aktualne.
Rozumiem ich, ale po części.
A co możemy?
Domagać się od swoich przedstawicieli konsekwencji, skutecznych działań, "czystych rąk", dbałości o przysłowiowe "dobro wspólne". I rozliczać ich za tę działalność.
A w czasie wyborów wybierać tych, którzy nie załatwiają dziwnych interesów na stacji benzynowej lub pod cmentarzem.
Pozdrawiam
Piotr Bączek

Obrazek użytkownika Puppy

10-07-2011 [18:53] - Puppy (niezweryfikowany) | Link:

widać pytania posła Opioły muszą być bardzo niewygodne, bo na interpelację złożona 5 maja br. w sprawie realizowania przez prezesa Rady Ministrów ustawowego nadzoru nad Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencją Wywiadu, Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, Służbą Wywiadu Wojskowego oraz Centralnym Biurem Antykorupcyjnym do tej pory nie uzyskał odpowiedzi - już dwa razy przesunięto jej termin. po raz pierwszy spotykam się z taką praktyką. może czas poświęcić w GP osobny dział służbom specjalnym i informować na bieżąco, co tam się dzieje, bo 2 miesiące dla słoneczka peru na odpowiedź na interpelację, to widać za krótko

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.n...

Obrazek użytkownika Piotr Baczek

10-07-2011 [21:22] - Piotr Baczek | Link:

Ponieważ służby w obecnym rządzie są poza wszelką kontrolą, a "słoneczko Peru" drży jedynie o sondaże.
A pan ministro-generał Bondaryk może teraz praktycznie wszystko...
I trudno informować o służbach specjalnych, skoro z samej definicji są to służby tajne.
Pzdr
Piotr Bączek

Obrazek użytkownika Szarlott

12-07-2011 [14:44] - Szarlott (niezweryfikowany) | Link:

Nie mamy armii, właściwie jako Polska jesteśmy jej pozbawieni, czyli jasno rzecz ujmując, w razie poważniejszego ataku zbrojnego nie byłoby komu bronić naszych granic i zadbać o bezpieczeństwo obywateli. Jesteśmy całkowicie bezbronni i za ten katastrofalny stan rzeczy odpowiada ekipa SLD i PO.
Paradoksalnie, właśnie rząd Tuska Donalda winny jest temu bardziej, niż rządy postkomunistów; to przecież w czasie sprawowania władzy przez PO wydarzyły się najstraszniejsze katastrofy ; w 2008 r. CASA C-295 M w Mirosławcu (gdzie zginęło 16 oficerów Polskich Sił Powietrznych + 4 członków załogi) oraz Tu-154 M pod Smoleńskiem w 2010 r., gdzie zginęło tragicznie 96 osób; RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, duchowni, przedstawiciele ministerstw, instytucji państwowych, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, a także załoga samolotu.
Dokonał tego rząd Tuska wbrew stanowisku śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz przeciwko protestom Prawa i Sprawiedliwości. Zlikwidowano pobór do wojska na rzecz powołania armii zawodowej, będąc zupełnie nieprzygotowanym do takiego kroku pod kątem logistycznym. W rezultacie liczebność wojska jest dramatycznie niska i wciąż kroi się budżet przeznaczony dla jej funkcjonowania. Elita oficerów wyszkolonych w instytucjach NATOwskich zginęła w katastrofach samolotów, a na stanowiska dowódców powrócili starzy generałowie z moskiewskich szkół wojskowych. Panuje bałagan i dyletanctwo, co z punktu widzenia obronności jest niedopuszczalne. Konsekwencje są takie, że wojsko zdolne do działania posiadamy w stanie mikroskopijnym, jak na średniej wielkości państwo w Europie, ponieważ lwia jego część przebywa poza naszymi granicami, na różnego rodzaju misjach i w razie zagrożenia nie byłaby w stanie stanąć do natychmiastowej walki.

Idiotyczne jest przytaczanie argumentu, że "teraz mamy pokój w Europie i nic nam nie grozi". Jest to albo dobrochciejstwo, czyli lekceważenie fundamentalnego problemu bezpieczeństwa państwa, albo świadome działanie na jego szkodę. Oba w równym stopniu szkodliwe dla interesu obywateli.

Zatrważające jest to, że udało się u znakomitej większości Polaków uśpić czujność i zaszczepić lekkomyślne podejście do sprawy zagrożeń, których nie brakuje w dzisiejszym świecie. Historia lubi się powtarzać, ale niestety nie każdy chce skorzystać z tej sprawdzonej maksymy.

Pozdrawiam, Panie Piotrze. Szarlott

Obrazek użytkownika Piotr Baczek

19-07-2011 [22:50] - Piotr Baczek | Link:

Dziękuję za te uwagi.
W zasadzie nic dodać, nic ująć, niestety...
Pozdrawiam
Piotr Bączek