Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Szlachta i "szlachta"
Wysłane przez Coryllus w 11-11-2013 [10:58]
Szanowni Państwo, ponieważ blog mój został zdominowany przez troli, którzy uniemożliwiają jakąkolwiek dyskusję. Ich działalność zaś spotyka się z przychylną postawą administracji i samego pana Darskiego, co z kolei objawia się poprzez usuwanie moich komentarzy z bloga i pozostawianie na nim komentarzy agresywnych troli, nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić państwa na moją stronę www.coryllus.pl
Komentarze
11-11-2013 [11:13] - dogard | Link: juz to zrobiles
teraz moze zaczniesz ciekawe ksiazki pisac; nie zapomnij jednak o cienkiej basniowej linii, bys nie wpadl PO uszy , do dolu POsmiewiska; bywaj zdrow...
11-11-2013 [12:59] - andzia | Link: Panowie,wstyd mi za Was
to już nie są krytyczne komentarze,ani dyskusja.Uprawiacie regularne BICIE CZŁOWIEKA,a to już z męskością nie ma nic wspólnego.
Nie znam coryllusa,nie czytałam jego książek,ale wiem,że jako człowiek,nie zasługuje na tak poniżające traktowanie.
11-11-2013 [13:59] - WESOŁY TROLL WANIA | Link: Nie znam coryllusa,nie czytałam jego książek
To proszę poczytać, na początek jego blogi, tutaj i na Salonie 24, z paru ostatnich dni. A potem może Pani spróbować coś skomentować, tylko ostrożnie. I proszę się nie zdziwić, jeśli spotkają Panią obelgi, pomówienia o niegodne lub wręcz kryminalne zachowania albo zwyczajne rynsztokowe inwektywy. Jeśli chce Pani tego uniknąć, proszę o nic nie pytać, a już zwłaszcza - kiedy i w której gazecie redaktorem naczelnym był E.E.Kisch, albo kiedy i w którym resorcie był ministrem S.Skrzypek. Szczegóły można znaleźć w wyżej wskazanych miejscach.
To, co tutaj Koledzy piszą - to w zestawieniu z reakcjami Coryllusa więcej, niż Wersal. Przedrewolucyjny.
11-11-2013 [14:59] - dogard | Link: re--mnie za ciebie
ani troche, caluski...
11-11-2013 [15:54] - zaginionyląd | Link: wstyd
za kogoś jest bez sensu .... niech każdy wstydzi się za siebie ..... Coryllusa / poszłam specjalnie na ostatnie targi książki / poznałam .... jest fajnym człowiekiem .... Blogi rządza się swoimi prawami i różni ludzie różnie się popisują....
Coryll pisze jak sam podkreślał w w rozmowie z Braunem / jest na youtube/ baśnie ... Nie jest historykiem i nie jest możliwe samodzielne w domu badanie tak szerokiego spektrum tematów .... Dlatego baśnie a nie ksiązki naukowe ..... Natomiast ma jasno wytyczony cel ... pokazać historię w kontekście pytania ,, kto za to płaci... Bodaj Friedman wsławił się powiedzeniem , że nie ma darmowych obiadów ...... NIE MA .... i warto wiedzieć czemu ktoś za coś płaci ..... Baśnie Corylla łatwiej czytać niż tomiszcza historii ekonomii ..... Jak ktoś się denerwuje Jego blogiem , może w sieci obejrzeć jedo spotkania autorskie i wspólne z G. Braunem ...... Są ciekawe i spokojne .......
11-11-2013 [16:32] - KOCHAM POLSKE | Link: "TAJNE KOMPLETY pl." polecam
Polecam wypowiedzi G. Brauna i Coryllusa na YOU-TUBE. Prawdziwa uczta intelektualna i patriotyczna
11-11-2013 [17:29] - dogard | Link: RE -- WIDZIALEM GO W TV-KLUB RONINA
niestety ,a nawet zenada..taka prawda ekranu tez namacalna.
11-11-2013 [18:43] - WESOŁY TROLL WANIA | Link: Baśnie, czyli czy "Sąsiedzi" chcą "Niedźwiedzi"
Widzi Pani, baśnie niech sobie pisze.
Tylko że w tych baśniach czy bajkach zamiast Czerwonego Kapturka, Złego Wilka i chatki na kurzej nóżce występują: Maria Rodziewiczówna z Izabelą Jagiellonką, Jan Kochanowski (zwany Hansem z Czarnolasu; ciekawe czemu nie Hansem von Schwarzwald, jak już) razem z królową Elżbietą podobną do Lenina (albo na odwrót) oraz zamki na Wawelu i w Budzie. I wszystko to upozorowane na odkrywczą narrację.
Pomieszanie z poplątaniem, jak w starym wierszu pt. Bigos historyczny" który przytoczyłem na swoim blogu (na Salonie 24). Tyle, że wiersz jest z założenia żartobliwy i nikt go poważnie nie potraktuje, a Maciejewskiego niestety tak. Proszę się nie obrazić, ale Pani też się na to dała złapać, zacytuję: "ma jasno wytyczony cel ... pokazać historię w kontekście pytania ,, kto za to płaci..". Otóż nie, to co pokazuje to nie jest żadna historia, a co najwyżej "historyjka". Można to czytać, ale mając świadomość, że książki te mają tyleż wspólnego z historią, co powieści Marcina Wolskiego czy Marcina Ciszewskiego. Aby jednak połapać się w zmyśleniach Corylla, jak go Pani określa, trzeba mieć orientację w temacie. A zorientowanych na ogół jest mniejszość. Pozostali zostają wprowadzeni w błąd, nazywając zaś rzecz po imieniu - oszukani.
Co więcej, Coryllus robi to świadomie, bowiem na wszelkie próby nawiązania rzeczowej polemiki, zwrócenia uwagi na nieścisłości itp. - reaguje nerwowo, gdzie może - banuje, gdzie nie - obraża, pomawia i obrzuca inwektywami, aby potem kłamać, że to jego obrażono.
Pisarstwo Maciejewskiego trąci powiatowym postmodernizmem, popłuczynami nie tyle po Derridzie, co raczej po Baumanie, ale z porządną marksistowską podbudową, by nie powiedzieć: bazą, przecież to koncentrowanie się na "budżecie" to wypisz, wymaluj analiza stosunków produkcji według zasad ekonomii politycznej socjalizmu.
A sposobem tworzenia "narracji", dezynwolturą w stosunku do historiografii, stosunkiem do źródeł zbliża się najbardziej do J.T. Grossa. Bo przy takim podejściu można wszystko. Akceptując Maciejewskiego jako "pokazującego historię" akceptujemy też - z logicznej konieczności - dzieła Grossa, powstałe w oparciu o bardzo podobny warsztat "historyczny".
Coryllus, niestety, jest szkodnikiem. Pora przejrzeć na oczy.
11-11-2013 [19:14] - zaginionyląd | Link: baśnie
wiem , co Pan pisze ..... no ale to są dwie rzeczy ...... Maciejewski jasno zatytułował książki , jako baśnie ..... To , że się obraża na blogu , próbuje banowac itp , to temperament , czy charakter , sama nie wiem ......nie będę psychologizować.... Nie należy się uczyć faktów z baśni ... ale już w np antropologii bada się baśnie.... / nie bajki , to dla literaturoznawcy różnica / i uczy się z nich .... Teza Maciejewskiego jest prawdziwa . Fakty można sobie posprawdzać......
Porównywanie go do wymieninych przez Pana autorów jest uwłaczające ....
Przy tym nie wyjaśnimy sobie tu , pod blogiem , istoty sporu ..... z racji szczupłości miejsca . Sam pan świetnie rozumie że podjęty temat jest obszerny i musielibyśmy na początku zdefiniować swoje postawy i cele bo przecież się nie znamy .....
Pomyślałam jednak że te kilka powyższych zdań napiszę.....
Coś mi się przypomniało ... Prof. Antoni Dudek dał na swoim blogu link do własnej rozmowy z autorem z Krytyki Politycznej ... chyba o nazwisku Leszczyński ... lub podobnie ... To jakis tam kamyczek do tematu ekonomia socjalizmu
Miło , że Pan się odezwał ... niestety , idę z psem i juz nie wracam do komputera ..... proszę , jeśli Pan chce coś odpisać.... ja to sobie jutro znajdę i przeczytam z uwagą..... Pozdrawiam .
11-11-2013 [21:30] - WESOŁY TROLL WANIA | Link: zaginiony ląd
"nie wyjaśnimy sobie tu (...) istoty sporu ... z racji szczupłości miejsca"
Tu muszę się z Panią zgodzić. Dodam, że również i czasu.
Zatem krótko: tezy Maciejewskiego w większości są albo fałszywe, albo nieweryfikowalne. Fałszywe - bo wyciąga z nich fałszywe wnioski. Z prawdy zaś fałsz wynikać nie może. Nieweryfikowalne- tam, gdzie całkowicie oderwał się od faktów.
Jeśli interesują Panią szczegóły, polecam (wskazaną tu już parokrotnie) stronę: http://kompromitacje.blogspot.com
Szkoda czasu na kopiowanie czy opisywanie. Choć jeden wyjątek uczynię.
Co do tytułów - pisałem już o tym, cała reszta je dezawuuje: zawartość książek, krytyczne odniesienia do prac prawdziwych historyków, sztafaż historyczny, jak autentyczne nazwiska, miejsca, wydarzenia, wreszcie użycie "prawie naukowego" aparatu (bibliografia, skorowidz). I tu zapowiedziany wyjątek, czyli cytat z Ebenezera Rojta: "Z Baśnią(...) rzecz ma się więc trochę tak, jak z parabankami. Niby każdy z tych tworów uczciwie przyznaje na wstępie, że nie jest zwyczajnym bankiem, po czym jednak stosuje rozmaite sztuczki w celu przekonania klientów, że trafili do poważnej instytucji finansowej, której można śmiało zawierzyć. Repertuar tych sztuczek bywa na ogół niezwykle obszerny i urozmaicony. Parabankowcy nazywają to kreatywnym podejściem do finansów."
11-11-2013 [21:42] - WESOŁY TROLL WANIA | Link: ------cd.
Co do uwłaczającego porównania - proszę wybaczyć, ale komu uwłaczającego?
Nie broniąc żadnego z wymienionych, wypada zauważyć, że dwóch z nich cieszy się w świecie (czy światku) naukowym pewną hm... renomą. Trzeci zaś, najmniej utytułowany (i jedyny, do którego naprawdę Coryllusa porównałem), czyli J.T. Gross ma w swoim dorobku również "W czterdziestym nas matko na Sybir zesłali", publikowane pierwotnie w drugim obiegu.
Jego obecne zaś pisarstwo prof. Marek J. Chodakiewicz scharakteryzował następująco: ""Strach" Jana Tomasza Grossa nie jest wydarzeniem naukowym, lecz literackim. (…) Książka Grossa jest pełna jest nieścisłości – autor traktuje historię jak wycinankę: bierze to, co mu pasuje, by dowieść swojej tezy(...)".
Słowa te równie dobrze charakteryzują "Baśnie jak niedźwiedź".
Tyle, że Gross ma przynajmniej - oprócz obecnej twórczości - na swym koncie w/w opracowanie.
Maciejewski zaś, poza swoją przewrotną twórczością, zaoisał na swoim koncie atak na Redutę Dobrego Imienia i krytykę idei budowy Wysp Polskości.
Może więc należałoby postawić pytanie - kto jest większym szkodnikiem?
Dziękuję za pozdrowienia i pozdrawiam Panią wzajemnie
11-11-2013 [19:52] - arietta | Link: Jest duzo ksiazek pokazujacych historie w aspekcie ekonomicznym
Na przyklad Landesa czy Fergusona. Poza tym podreczniki pisane przez historykow rowniez zajmuja sie aspektami ekonomicznymi wydarzen historycznych, czego uczono jeszcze w szkolach PRLowskich. Nikt normalny i powazny nie bedzie jednak sprowadzal zlozonych zjawisk do jednej prostej jak cep odpowiedzi. Na przyklad ze zaplacili za "to" Anglicy, czymkolwiek by "to" nie bylo. Co nagminnie robi Coryllus. Nawet jesli przyjmiemy, ze jakies wydarzenie ma 1 prosta przyczyne - to trzeba to UDOWODNIC. W tym celu wymyslono m.in. statystyke. Wspolczynniki korelacji, regresji, analizy wielokryterialne itp. Ktore zreszta nie daja najczesciej zadnej jednoznacznej odpowiedzi, gdyz prosty kauzalizm w naukach spolecznych (jak historia) nie dziala. Sa jakies modele zjawisk spolecznych - co jest domena ekonomii, nie historii - ale dzis sie je takze kwestionuje, uznajac ze na zbyt uproszczonycvh zalozeniach sie opieraja (na przyklad o racjonalnosci ludzkiej natury).
Sporo ludzi lubi takie prosciutkie wizje, ze jak A to i B, bo umysl ludzki ma to do siebie, ze nie lubi sie napracowac, oszczedza bowiem cenna energie na przetrwanie. Stad grono klakierow Coryllusa. Ale to prostaki i nieuki z domieszka paranoi, naprawde wstyd sie do nich zaliczac.
12-11-2013 [09:34] - andzia | Link: Kultura "wykształconych" (cytat)
"Stad grono klakierow Coryllusa. Ale to prostaki i nieuki z domieszka paranoi, naprawde wstyd sie do nich zaliczac"
12-11-2013 [10:19] - WESOŁY TROLL WANIA | Link: cytat
Uwaga wprawdzie nie do mnie, ale skoro posługuje sie Pani cytatem (w dodatku stanowiącym całość Jej wpisu, jeśli nie liczyć tytułu), to wypadałoby podać źródło. Tak, jak jest - nie wiadomo ani skąd, ani nawet kogo Pani cytuje.
A skoro lubi Pani cytaty, polecam kolekcję wyimków z Coryllusa, znaleźć ją można pod tą notką (w moim komentarzu z 11.11, godz. 19:27). Ciekaw jestem Pani zdania o kulturze - zarówno tych wypowiedzi, jak i ich autora.
12-11-2013 [16:57] - andzia | Link: cytat
Cytat jest z komentarza,pod którym go powtórzyłam, dokładnie dwa ostatnie zdania Pani/Pana "arietta" - to raz.
Dwa:w moim komentarzu chodziło o "siła złego na jednego".
Trzy:specjalnie dla Pana (i bez obrazy poproszę,bo czynię to z naprawdę sympatycznym uśmiechem)cytat z Okudżawy
I czegóż chcieć od tego Wani,
Toć jego winy nie ma w tym.
Wszystkiemu winna tamta pani.
Że poszedł za nią tak jak w dym...
12-11-2013 [23:22] - WESOŁY TROLL WANIA | Link: andzia
Dziękuję, zwłaszcza za cytat z Okudżawy.
A co do urywka komentarza arietty - mogę tylko wyrazić przypuszczenie, że jego ton byłby inny, gdyby Coryllus nie wypowiadał się wcześniej tak, jak w "myślach zebranych" w moim komentarzu z 11.11, godz. 19:27.
Akcja wywołuje reakcję, jak Fidel Bogu, tak Bóg Kubie.
Na Pani komentarz (ten zasadniczy) odpowiedziałem już pod tą notką (11.11.2013, godz. 13:59).
Proszę się nie obrazić, ale widać, że naprawdę nie zna Pani Coryllusa.
11-11-2013 [11:32] - Pyza na mazowie... | Link: I tak tu wrócisz.
I tak tu wrócisz. Te niby fochy to rejterada przed 10 listopada i 11 listopada, który jest Świętem Niepodległości naszej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. A zatem i naszym świętem, Polaków.
Coś wypadałoby napisać. Więc lepiej wykręcić się trollami.
11-11-2013 [14:28] - joawa123 | Link: Szkoda...
Trudno się dziwić coryllusowi, że zawiesza blog. Istotnie komentarze kilku bywalców mogły razić prostactwem. Taka to już formuła blogów, że każdy może swobodnie wykazać się kulturą lub jej brakiem. Można się nie zgadzać z autorem, ale używanie inwektyw zamiast argumentów jest po prostu szczeniackie. Oczywiście "wycieczka" na stronę autorską coryllusa -to dwa kliki, więc się nie utrudzę:)
11-11-2013 [19:27] - WESOŁY TROLL WANIA | Link: "używanie inwektyw zamiast argumentów jest (...) szczeniackie"
"używanie inwektyw zamiast argumentów jest po prostu szczeniackie."
Ma Pani rację. Spójrzmy więc, jak argumentował Coryllus w ostatnich kilku dniach:
"-Nowe ściany są tańsze? Oczywiście....przestań dziadek szpanować dobra, znasz się na tym jak świnia na gwiazdach.(...)
-A ile pan przy tym przekrętów narobił? Zdradzi nam pan te słodką tajemnicę?(...)
-Ale o co chodzi? Próbuje mi pan powiedzieć, że jest czynny w branży budowlanej i nie dokonuje przekrętów? Może bez żartów, co....(...)
-Zapomniał pan o zawodzie kapusia...koniecznie trzeba dopisać...(...)
-Towarzyszu? A Darski napisał, że takich jak ty się tu nie wpuszcza. Zmienił zdanie? Opłaciłeś się?[to wszystko pod notką z 3.11.]
-A pan tu jak ta ku....na deszczu sterczy i za diabła nie rozumie o co chodzi. Gdzie się pan wychowywał, w dole po nielasowanym wapnie?(...)
-Jak się ku...ie pluje w twarz to ona mówi, że deszcz pada i z panem jest identycznie. Teraz jest już wystarczająco jasno?
(...) [pod notką z 7.11.]
-I jeszcze gadasz do siebie, to straszne...mniej pij bracie.[pod notką z 8.11.](...)
-Kretynie czytaj uważnie tę wikipedię, matka ojca ciemniaku, babka Andrzeja była Niemką!!!!!! Kumasz wreszcie analfabeto?!!!!(...)
- mędrcze. Ty chyba musisz być ze składu redakcyjnego "Do rzeczy", prawda? Normalnie tacy idioci na ulicy nie występują.."[to pod notką z 9.11]
Całość dyskusji jest dostępna na blogu.
A teraz - czy można Panią poprosić o komentarz uzupełniający?
12-11-2013 [09:52] - Dalej | Link: http://coryllus.salon24.pl/posts/
To co, teraz mamy czytać tylko na http://coryllus.salon24.pl/posts/?
Bo na www.coryllus.pl wrzucasz tylko niektóre wpisy z bloga.
12-11-2013 [10:05] - WESOŁY TROLL WANIA | Link: To co, teraz mamy czytać tylko na (...) salon24 ?
Tak.
Właśnie tak.
Bo tam każdy komentarz, który nie podoba się twórcy bloga, może on skasować, a komentatora zbanować.
Coryllus z możliwości tych obficie korzysta.
Tak właśnie należy rozumieć przestrzeń wolnego słowa, nieprawdaż?
12-11-2013 [11:06] - kociol | Link: Dalej
Na salon24.pl grasuje trok(x2) Wania, więc radzę skorzystać z zaproszenia na www.coryllus.pl
12-11-2013 [12:16] - WESOŁY TROLL WANIA | Link: Na salon24.pl grasuje trok(x2) Wania
A cóż to za istota, ten trok, co grasuje na salon?
Bo jeżeliby ewentualnie o mnie chodziło, to ja u Coryllusa z przyległościami jestem starannie zabanowany.
To jakieś inne trolle mogą tam grasować?
I to jeszcze takie groźne, że lepiej w ogóle na salon nie wchodzić?
12-11-2013 [14:41] - KOCHAM POLSKE | Link: Polecam jeszcze tutaj
Polecam jeszcze tutaj zajrzeć:
http://konwentnarodowypolski.w...