Gliński - zły pomysł, Hofman - zły wykonawca

Był Piotr Gliński dobrym kandydatem na szefa rządu technicznego, ponieważ był człowiekiem środka - niegdyś związanym z Unią Wolności. Rząd techniczny to nie miał być rząd PiS-u. Fakt, iż zabrakło politycznej woli zagrania tą kartą, nie obciąża samego profesora. Jednak dalsze „pomysły na Glińskiego” – wymienianie jego osoby w kontekście stanowiska Prezydenta RP i walka o prezydenturę w Warszawie – świadczą źle o profesjonalnej partii, a taką chce być przecież Prawo i Sprawiedliwość.
 
Ja rozumiem, że PiS ma dług wdzięczności wobec Piotra Glińskiego, jednak fakt, że stał się on etatowym kandydatem do wszystkich możliwych funkcji publicznych, powoduje zgranie tej karty. Profesor Piotr Gliński to z pewnością zacny, wartościowy i mądry człowiek. Byłby znacznie bardziej kompetentnym zarządcą stolicy niż p. HGW (ale o to skądinąd nietrudno). Jest wybitnym przedstawicielem polskiej inteligencji – tej specyficznej i nie znanej w krajach Zachodu formacji społecznej. Z całym jej depozytem patriotyzmu, etosem służby publicznej i hołdowaniem wartościom. Tacy ludzie tworzyli kiedyś elitę narodu (dziś wmawia się nam, że tworzą ją celebryci). Jednak prezydentura Warszawy nie może być nagrodą pocieszenia – dla nikogo. A niestety tak właśnie postrzegali wyborcy wysunięcie – poza wszystkim przedwczesne - kandydatury Glińskiego (wszyscy mamy przecież w pamięci podobny zabieg z Marcinkiewiczem).

Jest oczywiste, że włączenie się PiS-u w kampanię referendalną musiało się wiązać z pokazaniem personalnej alternatywy dla HGW. Ale dla obserwatora z prowincji, jakim jestem, naturalnym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na to stanowisko był Czesław Bielecki.
 
W ocenie wyników referendum funkcjonariusze Prawa i Sprawiedliwości robią teraz dobrą minę do złej gry. Zbigniew Girzyński:
 
Gdyby udało się odwołać Hannę Gronkiewicz-Waltz, to byłby to ogromny sukces, a tak jest umiarkowany. PO twierdzi, że referendum zostało zawłaszczone przez PiS. Skoro tak, to jest to najlepszy wynik, jaki nasza partia kiedykolwiek uzyskała w Warszawie. Prawie 350 tys. głosów – nigdy tyle nie zdobyliśmy. Nawet w czasach, kiedy sięgaliśmy po władzę. Ciuteńkę nam zabrakło do odwołania pani prezydent. Ale może to i lepiej, bo zmobilizuje nas to do dalszej pracy.
 
Adam Hofman:
 
Bez nas do referendum poszłoby 8-10 proc. warszawiaków. W 2007 roku w Warszawie na PiS oddano 316 tysięcy głosów. Teraz w referendum do urn poszło 340 tysięcy wyborców.
 
Usprawiedliwianie się jest tyleż naturalne, co żałosne. Obaj panowie ignorują fakt, iż działali w koalicji z innymi siłami i wspomniane 10% należy od wyniku odjąć – a wtedy wychodzi szydło z worka: Prawo i Sprawiedliwość zmobilizowało  mniejszy elektorat niż w 2007 roku. Adam Hofman nie może być z siebie dumny.
 
Nie da się zagadać faktu, że PiS poszedł o jeden most za daleko. Po sukcesach w Elblągu i na Podkarpaciu wydawało się, że wzbiera fala niechęci wobec PO i Warszawa będzie do zdobycia z marszu. Może i była, ale generałowie zawiedli. Warszawiacy nie chcieli umierać za PiS, wiedzieli dokładnie – a Tusk zadbał o to, by powiedzieć im to wprost – że bez względu na wynik nic przez najbliższy rok w Warszawie się nie zmieni i PO pozostanie u żłobu.
 
Wiem, że łatwo jest wytykać błędy ex post, więc powiem inaczej: Wynik referendum jest sukcesem spin doktorów Platformy, którzy dostrzegli jak łatwo jest przekłuć balon niechęci i irytacji warszawiaków rządami HGW. Wystarczyło, że pokazała się w kilku miejscach, pouśmiechała, naobiecywała – i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki z pazernej bufetowej stała się znów sympatyczną Hanką, której nie wolno krzywdzić. Aparat medialny na usługach Platformy zrobił resztę – i wyborcy zostali w domach.
 
Jaki z tego morał? Profesorze, jeśli nie potrafisz, nie pchaj się (następnym razem) na afisz. Spin doktorze, schrzaniłeś – odejdź.
 
 
 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mostol

21-10-2013 [07:17] - mostol | Link:

Kaszpirowski.

Obrazek użytkownika Arthuro2

21-10-2013 [08:43] - Arthuro2 | Link:

Czy ktokolwiek oglądał przed chwila wywiad w TVPinfo z lechem w.???
Powiedział cytuje z pamięci " czy ludzie już zrozumieli, że trzeba podążać droga przez nas wytyczona, czy musimy opuścić trochę krwi? czipowanie ludzi jest konieczne, technologia na to pozwala, musimy wiedzieć co każdy robi i rozliczać tych co robią coś nie tak. To nowy wymiar demokracji"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy wy to słyszeliście?????????????????/

Obrazek użytkownika bravor

21-10-2013 [10:04] - bravor | Link:

A pytał waść czy pan Bielecki chciał być twarzą Pisu w tych zmaganiach? O ile pamietam Bielecki był niezaleznym kandydatem w wyborach i nie chciał się wiązać z Pisem. Tak już jest że jak pojawia się nowa twarz reprezentująca Pis, lub choćby ze środowiska niezależnego wobec PO, to jest ona od razu niszczona przez media brudnego nurtu. Można powiedzieć że GW dostarcza amunicji a potem "niezależni" komentatorzy mają czym strzelać. Tu można zadać pytanie, wiele pytań, tylko po co?

Obrazek użytkownika Góral z Krakowa

21-10-2013 [10:25] - Góral z Krakowa | Link:

byłby lepszy wizerunkowo. Nie stawiam pytania czy on nie chciał, czy jego nie chciano. Bez PiS-u prezydentem nie będzie.

Obrazek użytkownika fritz

21-10-2013 [11:27] - fritz | Link:

Udowodnil to juz w poprzedniej, kiedy byl kandydatem.

"Wizerunkowo" robi "dobre" wrazenie na okreslonej grupie wyborcow. Bardzo malej grupie.
Poza wszystkim innym ma dac sobie rade a nie dobre wrazenie robic.

Glinski jest jak najbardziej ok.

Jego pobyt w UW byl czyms w rodzaju zbieranie doswiadczenie politycznego a w PiS nie byl.
Jednak ma zdecydowanie pisowskie poglady na najwazniejsze sprawy.
Jest rowniez na narodowcow otwarty.

Glinski jako prezydent W-wy zdobyl by konieczna popularnosc umozliwiajaca zwiekszajaca szanse w wyborach prezydenckich.

Glinski wcale nie jest zgrany.

Obrazek użytkownika dogard

21-10-2013 [12:10] - dogard | Link:

jestes od wawy; tak to byl sukces, osobiscie Jaroslawa Kaczynskiego.Pojawil sie w paru miejscach i sciagnal do urn min 250 tys--niezly przedsmak wyborow parlamentarnych.To sie naprawde liczy.Nie chcesz zrozumiec prostych spraw twoja wina.Bielecki nawet nie chcial startowac w ew. porefenderalnych zmaganiach.Dobrze wiedzia,iz rudy zrobi wszystko aby byl komisarz.Wiec na cholere sie szarpac.Bufetowa dostala niezlego kopa..tego juz nie zauwazyles!!!

Obrazek użytkownika Góral z Krakowa

21-10-2013 [21:21] - Góral z Krakowa | Link:

Muszę oddać sprawiedliwość Adamowi Hofmanowi w roli rzecznika prasowego Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z Moniką Olejnik n.t. katastrofy smoleńskiej wykazał się pełnym profesjonalizmem. Imponował opanowaniem, spokojną i spójną argumentacją oraz kulturą osobistą. Z tej funkcji broń Boże nie powinien abdykować!