Czy Kościół powinien przeciwdziałać wrogim mu tajnym służbom i spiskom grup wpływów? Jak sprawa wygląda dzisiaj? Jak zmieniły się zagrożenia? Jaki jest związek skutecznej ewangelizacją z osłoną kontrwywiadowczą kościoła? Brak częstego stawiania tego rodzaju pytań we współczesnym chrześcijaństwie dowodzi skuteczności akcji dezinformacyjnej ss.
KONTRWYWIAD A EWANGELIZACJA
Fragmenty Biblii wykorzystanie w nauczaniu: 2 Kor 11,32-33; Dzieje Apostolskie, rozdziały 9, 12, 22, 23, 25;
Poniżej także poprzednie części cyklu "Kościół a służby specjalne".

Zachęcam do "poparcia czynem" istnienia jedynej protestanckiej gazety w obozie patriotycznym.
Zapraszam do siebie na Twittera:
Kard. Wyszyński "wiedział, że jest potrzebny Gomułce (..) I tej pomocy nie odmówił." http://wiadomosci.onet.p… KK nadal nie odmawia Rosji...
No, no! Turowski: "szereg elementów istotnych w jego (JP2) działaniu, mogą być pozytywne dla PRL" Czekam na . nad i. http://wiadomosci.wp.pl/…
Czy to groźba Turowskiego; "wybór papieża w sytuacji, kiedy w Polsce już nastają pewne procesy"? - http://wiadomosci.wp.pl/…
Turowski: to przyszły JP2 dał mi listy polecające do zakonu jezuitów - http://wiadomosci.wp.pl/… Robi się ciekawie. Czy WSI zagra główną kartą?
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
1 Kor. 11:23-26
23. Albowiem ja przejąłem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb,
24. A podziękowawszy, złamał i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane; to czyńcie na pamiątkę moją.
25. Podobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją.
26. Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie.
Chrześcijanie wspominając Jezusa w znaku chleba i wina spożywają chleb i wino, a nie rzeczywiste Ciało i Krew Chrystusa. Doktryna transsubstancjaci została wprowadzona dopiero ok. X wieku pod wpływem filozofii greckiej mówiącej o dwoistości rzeczy które rzekomo posiadają substancję/istotę (cecha wewnętrzna) i przypadłość (cecha zewnętrzna). Naukę te usankcjonował Rzym dopiero w XIII wieku - 1200 lat po Chrystusie! Warto więc o chwilę namysłu przed formułowaniem zbyt mocnych wniosków na temat wiekopomnego zdarzenia z Sokółki...
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
PS
Nie będę kontynuował tego tematu, bo uważam, że fakty i strony już zostały zaprezentowane. Reszta kwestią wyboru.
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki