Niewolnicy obok nas

Choć może trudno nam w to uwierzyć, niewolnictwo nie skończyło się na świecie wraz z epoką feudalną. Niestety, również dziś, pośród nas zjawisko to ma miejsce. Tak jest w przypadku komunistycznych Chin. Ich ośrodki pracy niewolniczej znajdują się nie tylko w Państwie Środka, ale także w UE.

Według ostatnich szacunków w ChRL istnieje ponad tysiąc obozów pracy. Jak poinformowało Radio Watykańskie żyje w nich od 3 do 5 mln Chińczyków, w tym również dzieci. Pracują od 16 do 18 godzin dziennie. Na ich pracy korzysta zarówno komunistyczny reżim, jak i zagraniczne firmy, które przeniosły swą produkcję do Chin.

Jak donosi watykańska rozgłośnia, precyzyjna identyfikacja obozów pracy jest bardzo trudna, gdyż na zewnątrz prezentują się one jako zwyczajne przedsiębiorstwo. Do laogai, bo tak nazywają się chińskie gułagi, trafiają przede wszystkim wrogowie państwa: dysydenci polityczni i niezależni artyści, tybetańscy mnisi, na równi z katolickimi kapłanami i biskupami.

Dość nową i stosunkowo mało znaną rzeczywistością są chińskie ośrodki pracy niewolniczej w Europie Zachodniej. W tym wypadku niewolnikami nie są więźniowie polityczni, lecz migranci. Zjawisko to przybiera obecnie niewyobrażalne rozmiary. Tylko w jednym z włoskich 200 - tysięcznych miast istnieje 3 400 małych firm prowadzonych przez Azjatów, w których pracuje 40 tys. pracowników, z czego 30 tys. nielegalnie. Miejscowe władze w związku z krociowymi zyskami przymykają na te praktyki oko.

Na pewno sytuację tę niełatwo zmienić. Paradoksalnie zadowolone są wszystkie strony. Przekazy gotówkowe wielu z tych współczesnych niewolników utrzymują zapewne w Chinach całe rodziny. Zwłaszcza na ubogiej prowincji. Szczególnie my, w naszym kraju, możemy głębiej zrozumieć to zjawisko. Przecież niektórzy z naszych bliskich, też zostali finansowo zmuszeni do wyjazdu za chlebem. Tymczasem współczesny świat i międzynarodowe instytucje finansowe, lekceważą ten wyzysk. Przynajmniej do czasu kiedy przynosi on wymierne zyski.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ZOLA

01-04-2011 [21:28] - ZOLA (niezweryfikowany) | Link:

Bo liczą się tylko pieniądze. Inne wartości są w zaniku. Trzeba chyba jakiegoś kataklizmu, żeby ludzie przypomnieli sobie co jest naprawdę ważne.

Obrazek użytkownika Józek

03-04-2011 [00:32] - Józek (niezweryfikowany) | Link:

Nie wiem dlaczego poleciał aż do Chin, niewolnictwo panuje w całej europie i w każdym kraju kapitalistycznym.
Niewolnictwo ekonomiczne jest bardziej tragiczne niż zwykłe, bo niewolnika trzeba obrać, wyżywić i zapewnić mu mieszkanie a także dowóz do pracy. Proponuje autorowi aby policzył koszty i wtedy może coś zrozumie.