Awansowałem! Na szkodnika politycznego.

Podobnie jak wszyscy członkowie Klubu Ronina otrzymałem dziś taki list

Gabrielu

Kolejny raz zaatakowałeś Macieja Świrskiego – szefa Reduty Dobrego Imienia – za jej działalność, za jej walkę ze zniesławieniami Polski i Polaków.

http://coryllus.salon24.pl/535...

Tak samo wielokroć krytykowałeś Andrzeja Zybertowicza za pochwałę budowy „wysp polskości”. Jesteś przeciwny patriotycznej aktywności społecznej, bo to  wedle Ciebie III RP nie obali, a w dodatku jest ona przez System III RP manipulowana.

Ja natomiast jestem pewien, że sama wygrana prawicy w wyborach, Systemu III RP nie zniszczy (dowód – rząd PIS 2005-2007), że polityce prawicowej potrzebna jest wzmacniająca ją aktywność społeczna (najpierw przy urnie wyborczej, potem we wspólnej walce z Systemem). Tak mówi Jarosław Kaczyński. To samo mówi Twój przyjaciel Grzegorz Braun – „to, co jesteśmy w stanie zrobić, to ogarnąć kawałek Polski naokoło siebie, w najbliższym bezpośrednim sąsiedztwie” (Wspólna Sprawa, nr3/2013, kwartalnik mieszkańców gminy Izabelin).

Gabrielu

Piszesz świetne książki, Twój blog jest – dla mnie – najlepszy w Polsce, ale  Twoje ataki, o których piszę, czynią z Ciebie szkodnika politycznego

Józef Orzeł  

Otrzymałem także pozwolenie na opublikowanie tego listu i na umieszczenie tutaj pisemnej odpowiedzi.

Józefie

Jesteś jedną z dwóch, obok Grzegorza Brauna osób aktywnych publicznie, które zainteresowały się serio moim blogiem i moimi książkami. Naraziłeś się na wiele nieprzyjemności próbując pomóc mnie i Krzyśkowi Osiejukowi. Wiemy o tym i bardzo Ci za wszystko dziękujemy. Nie rozumiem jednak dlaczego nazywasz mnie szkodnikiem politycznym i występujesz w obronie osób, które w mojej ocenie, ani nie rozumieją właściwie interesu politycznego Polski, ani nie potrafią w jego imię skutecznie działać. O działaniach bezskutecznych zaś, szkoda po prostu mówić. Publicystyka, którą uprawiają wymienieni przez Ciebie, a rzekomo przeze mnie atakowani ludzie, jest w istocie zabawą, choć odbywa się w miejscu do zabaw nie przeznaczonym. Mój biedny blog zaś, w Twojej i nie tylko Twojej opinii, stał się miejscem gdzie o racji stanu rozprawia się serio. Tak jest, bo gdyby było inaczej nie napisałbyś tego listu. Zobacz sam: ogromne wojska, bitne generały, policje tajne, widne i dwupłciowe, do tego były dyrektor PAP i kilku profesorów, nie licząc „pomniejszego płazu” pojednały się i nakłoniły Cię do napisania tego listu. Czy to nie jest fantastyczna rzecz? Sam pomyśl.

Jak sam dobrze pamiętasz pomysł archipelagów polskości skrytykowałem już dawno temu, jeszcze przed naszym pierwszym spotkaniem przed kamerą. Zrobiłem to zresztą wówczas raz jeszcze, powtarzając swoje tezy opublikowane na blogu. Było to w Instytucie Sobieskiego. Na pewno pamiętasz. Dlaczego więc odnosisz się do tego dopiero teraz, po – moim zdaniem – ostatecznej i nieodwołalnej kompromitacji tej idei? Wymień mi choć dwie wyspy polskości, w rozumieniu profesora Andrzeja Zybertowicza, nie mówię tu już o całych archipelagach, ale dwie wyspy, które by działały w myśl założeń deklarowanych przez Pana profesora i odnosiły z tego jakieś korzyści. Czy potrafisz to zrobić?

Co do działalności Macieja Świrskiego, to ja po prostu nie wierzę, w to, że on robi to serio. Co do krytyki zaś, to chyba żyjemy w wolnym kraju i można krytykować inicjatywy, które uważamy za chybione? Można czy nie?

Jak przypuszczam ludzie, którzy skłonili Cię do napisania tego listu są święcie przekonani, że po mającym nastąpić wkrótce zwycięstwie PiS oni staną się filarami w nowych politycznych konstrukcjach, asami w nowych rozdaniach i mistrzami różnych ważnych ceremonii. Życzę im tego z całego serca. Naprawdę. Życzę im tego będąc jednocześnie święcie przekonany, że nic takiego nie nastąpi, bo PiS jest w pułapce, a większość członków tej partii czeka na odejście Jarosława Kaczyńskiego i na nic więcej. Taka, mam wrażenie, jest dziś dla wielu członków PiS definicja politycznego sukcesu. Obym się mylił.

Bardzo się cieszę, że Cię poznałem Józefie, dałeś nam szansę, a to jest szalenie ważne w tym świecie, w którym jeden się wypycha przed drugiego i każdy chce stać w blasku fleszy. Mogę Cię zapewnić, że poza Tobą i Grzegorzem Braunem nikt na tak zwanej prawicy, nie dałby nikomu obcemu, spoza ścisłego grona środowiskowego, żadnej szansy. Przez to właśnie PiS przegrywa. Nie przeze mnie i nie przez moją krytykę Reduty Dobrego Imienia czy tej drugiej niedorzeczności. Ty o tym wiesz i ja także. Niestety nie mogę Ci obiecać, że będę brał udział w spotkaniach w Klubie Ronina, bo jako szkodnik polityczny nie chcę narażać nikogo na nieprzyjemności i wieść go ku klęsce. Życzę Wam wszystkim sukcesu i tego, byście wreszcie mogli rządzić Polską.

Gabriel

Ps. Wyobraź sobie, że dziś, po wydawcy książek Joanny Gwiazdy i wydawcy książek Andrzeja Zybertowicza, poprosiła mnie o recenzję książki Fronda. Nosi ona tytuł „ Ten straszny polski patriotyzm. Jak o nim rozmawiać”. Dzieło liczy sobie 150 stron w formacie 11,5x15,5 cm, wydrukowane jest fontem 16, a autorów na okładce wymienionych jest aż dwóch: Wojciech Warecki i Marek Warecki. Dasz wiarę? A w liście miła Pani z działu promocji tytułuje mnie panem Cyryllusem. Pozdrawiam Cię raz jeszcze....

 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

27-09-2013 [16:08] - dogard | Link:

" nie ma powodow by pisac o sobie'--dlatego robi to na okraglo.Jego wzmacnianie NIEPODLEGLOSCIOWCOW juz jest znane od dawna.Tu znowu daje POpis wlasnej gluPOty lub wscieklosci POlitycznej, musi byc ze szkolki chonackiego - pastorka.

Obrazek użytkownika Dalej

27-09-2013 [22:43] - Dalej | Link:

Wie Pan, jak się nazywa ludzi, którzy każde "po" w każdym słowie piszą z dużej litery, bo "Tuska nie lubiom"?

Otóż nazywa się ich infantylnymi głuPOlami. 

Obrazek użytkownika nikt_inny

28-09-2013 [00:04] - nikt_inny | Link:

"w każdym słowie piszą z dużej litery"

A któż to cię polszczyzny uczył? Osiejuk?

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

27-09-2013 [16:15] - NASZ_HENRY | Link:

czyli turkuć POdjadek POliticus jesteś ;-)

Obrazek użytkownika p3

27-09-2013 [17:44] - p3 | Link:

Nudno to na pewno nie jest.
Dzieje się i oto chodzi , obrót musi być a z obrotu na małej acz uczciwej marży , wykroimy ... od morza do morza !!!

Obrazek użytkownika nie_czerwonoarmista

27-09-2013 [17:45] - nie_czerwonoarmista | Link:

poniżał, poniżał cały poronin, który nagle, zbesztany, stał się nim. Kuląc ci uszy cierpliwie czekałem przed kompem na podsumowujące, rozgoryczone postawą "Jurka", wejście Grzegorza Brauna. I już wiedziałem, że w następnym poroninie przeskoczę "komplekso"-zakompleksione intro Jota-O.

Obrazek użytkownika Ma-Dey

27-09-2013 [17:47] - Ma-Dey | Link:

zresztą, to była kwestia czasu i jedyne co mnie dziwiło to fakt, że "taki lis(t)" autor otrzymał dopiero teraz..uh..oh..?!
Można powiedzieć że awans całkiem zasłużony z punktu widzenia "dorobku" autora jaki osiągnął był na polu "obszczekiwania karawany"
(kiedyś o tym pisałem ...hehe) dlatego wyrażam swoje" szczere" jak cholera  kondolencje, ale zaś z drugiej strony proszę mi tu  nie " płakać" tylko.... robić swoje ..ot..co! Powodzenia!

Obrazek użytkownika zaginionyląd

27-09-2013 [21:25] - zaginionyląd | Link:

ma coryllus , niech robi swoje .... u ronina owszem ciekawe rzeczy czasem mówia a nie wszystko mam czas i możliwośc sobie sama znaleźć.... ale to tylko gadanie .... Istotnie tylko Bóg stwarza Słowem .... nic z ich gadania nie przekłada się na działanie .... Gdyby rady prof Zybertowicza działały , to by było świetnie .... ale nie działają..... słuchałam jego spotkań wręcz instruktarzowych co do prostych spraw / w internecie/ i potem tak durne pytania z sali .... ja w istocie nie wiem , czy naród tak durny , czy wykładowca słabo mimo swojego zawodu rozpoznaje ,,gdzie nacisnąc,, żeby słuchaczom coś zaskoczyło w rozumie ..... Chyba dokładnie jest tak jak mówi coryllus ..... ten coś wart , kto sam działa .... może inni widząc przykład sukcesu przez zwykłą zazdrość też spróbują coś zrobić .... poza tymi co z zazdrości szkodzą wyłącznie .......Pozdrawiam wszystkich sympatyków coryllusa

Obrazek użytkownika fritz

27-09-2013 [18:07] - fritz | Link:

"Jesteś przeciwny patriotycznej aktywności społecznej, bo to wedle Ciebie III RP nie obali, a w dodatku jest ona przez System III RP manipulowana."

*** Twoja polakfobia wylazi, a raczej wycieka z ciebie wszystkimi porami.

Jestes szkodnikiem i to rowniez spolecznym.

Twoja odpowiedz jest miejscami wrecz nonsensownie nie na temt.

PS. Moze nastapil w ostatnich dniach click uzdrawiajacy, ale prawdopodobienstwo jest praktycznie zerowe.

Obrazek użytkownika tipsi

27-09-2013 [19:14] - tipsi | Link:

kazali jakiejś pańci od Excela i Worda napisać mejla do jakiegoś cyryla czy innego jakmutam, ona zaś nawykła do sprawnego wypełniania poleceń bez zagłębiania się w ich treść i sens, bo co ją to w końcu obchodzi, nie? Na pudelku o Tobie nie pisują, póki co, no.

A tak poza tym, to krytyka Zybertowicza nie jest słuszna przynajmniej w jednym aspekcie -- jeździ on po kraju i wykłada prostym ludziom, jako i nam tu na wsi wyłożył, że jeśli sami, jako społeczność, nie uruchomimy sobie oddolnie procesu wyłaniania elit, które nie będą się wstydzić dążenia do uprawiania polityki, a więc debatowania o sposobach, metodach i celach sprawowania władzy, gromadzenia środków do tej działalności i wreszcie -- udziału w wyborach i ponoszenia wszelkich tego konsekwencji, to elity takie zostaną nam narzucone przez innych. I nawet jeśli te wyłonione z nas elity nie spełnią wszystkich pokładanych w nich nadziei, to te narzucone nie spełnią ich na pewno. Bo będą dbać o interes nie nasz, ale czyjś. Tak więc, jeśli prof. Zybertowicz jeździ i wśród wielu słów sprzedaje choćby tę jedną ważną -- i dla wielu Polaków wcale odkrywczą -- myśl, to przyczynia się do popychania naszego wózka mniej-więcej w tę stronę, w którą chcielibyśmy, aby zmierzał.

Obrazek użytkownika Coryllus

27-09-2013 [19:30] - Coryllus | Link:

wyłożył, że jeśli sami, jako społeczność, nie uruchomimy sobie oddolnie procesu wyłaniania elit, które nie będą się wstydzić dążenia do uprawiania polityki, a więc debatowania o sposobach, metodach i celach sprawowania władzy, gromadzenia środków do tej działalności i wreszcie -- udziału w wyborach i ponoszenia wszelkich tego konsekwencji, to elity takie zostaną nam narzucone przez innych.

Jaja sobie z biednego pisarza robisz? Przecież właśnie mnie wyrzucili, mnie samoczynnie wyłaniającą się elitę! I jeszcze nazwali szkodnikiem. Gdzie ty masz oczy?

Obrazek użytkownika tipsi

27-09-2013 [19:54] - tipsi | Link:

a nie biedny Zybertowicz ;)
A to on opowiada o wyłanianiu i w ogóle.

Natomiast spotkania w klubie Ronina, to dla mnie -- wybacz -- festiwal gadających głów. Samym gadaniem to stworzyć cokolwiek potrafi jeden tylko Pan Bóg. Człowiekowi nie jest to dane, nawet jeśli weźmie sobie do pomocy srogich publicystów, co to tak potrafią patrzyć w kamerę, tak potrafią, że aż włosy na jajach dęba stają… Oni wszyscy tam nic tylko siedzo, gadajo, a żaden rąk spod dupy nie wyrwie, żeby co zrobić (oprócz aliganckiego podrapania się po modnie zarośniętym pysku).

Chytre to wszystko takie, każden by panu Jarku świeczkę, ale i Donaldu ogarek postawił. Każdy gotów -- hy, hy -- zadrwić poza wizją, może tylko do siebie, jak nikt nie patrzy, z tych grójeckich buraków, co to każdego 10. z flagami pod pałac zasuwają, a zarazem z namaszczeniem przyznać prawo do dyskusji takiemu Chrabocie, co to podstawia nogę do kucia, jak żaba, kiedy o Smoleńsku mowa. I mu się wydaje, że jest równy Macierewiczowi. Chyba wzrostem. No, jak oni będą "poszerzać bazę dyskusji" o takich dżentelmenów, to się zdziwią, jak im oglądalność skoczy.

Zastanawiałem się, co właściwie robisz w tym towarzychu, ale pomyślałem, że z braku laku i taka reklama się przyda -- w końcu grupa fokusowa ta sama. Sam jednak widzisz -- póki ich zdaniem robiłeś za raroga, za babę z brodą, a Twoje nakłady nie zagrażały nikomu, pozwalali Ci gadać i mądrze kiwali głowami. Ale okazało się, że zaczynasz coraz bardziej przyciągać uwagę widowni i ciągle masz coś ciekawego do powiedzenia, a przecież nie ma gorszej zbrodni i zdrady pośród ludzi pióra i obiektywu, niż taka. Więc się okazało nagle, że szkodzisz. Czyż nie? Kolejna lekcja za Tobą. I za nami.

Obrazek użytkownika Coryllus

27-09-2013 [20:24] - Coryllus | Link:

No ale w imieniu Zybertowicza mnie wylali, nie kumasz? Kredką świecową na wierzchu dłoni mam ci to napisać?

Obrazek użytkownika tanat

27-09-2013 [21:43] - tanat | Link:

"Samym gadaniem to stworzyć cokolwiek potrafi jeden tylko Pan Bóg."- a kto powiedział, że tego nie robi ?

Obrazek użytkownika nikt_inny

27-09-2013 [21:51] - nikt_inny | Link:

"Jaja sobie z biednego pisarza robisz? Przecież właśnie mnie wyrzucili, mnie samoczynnie wyłaniającą się elitę! I jeszcze nazwali szkodnikiem. Gdzie ty masz oczy?"

Teraz to ty jestes biedny pisarz.-)
Jam niewinny proszę wysokiego sądu - to wszystko z nudów.

Przeczytałem jeszcze raz, na chłodno, tę twoją odpowiedź na list Orła, ty samoczynnie wyłaniająca się elyto.

Chciałeś "zarządzać poprzez konflikt"? No to teraz nie płacz Canaliusie.
Mam ci przypomnieć tych wszystkich, których opluwałeś?
Może nie pamietasz? Przypomnieć?

Obrazek użytkownika Coryllus

27-09-2013 [22:13] - Coryllus | Link:

Oczywiście, przypominaj.

Obrazek użytkownika tanat

27-09-2013 [21:24] - tanat | Link:

Napisałem niegdyś niepochlebny komentarz o pana zdolnościach. Nie puścili, a szkoda bo wszystko podtrzymuję. Nie został pan wywalony za brak pewnych zdolności, ale za to, że każdy czyn kogoś kto aspiruje do roli bycia elitą musi mieć na względzie nie tylko jego osobisty osąd i interes, ale sprawę ogółu. Tego drugiego, czyli zważenia za sprawę ogółu panu zabrakło. Dodam, iż nie pierwszy raz tyle, że wcześniejszych żółtych kartek pan nie dostrzegł i zlekceważył lecz czerwoną już pan zobaczył. Dlatego pomimo, iż pisze pan ciekawe książki znacznie lepsze od zawartości bloga, nie rozumie pan tego co teraz zachodzi. Nie za rok, za dwa, ale ten proces o którym pan mówi wyłaniania elit, trwa właśnie teraz, od dolny. Z tego niezła książka może powstać, tylko że pan podobnie jak większość nic z tego nie pojmuje, a mogą nadejść bardzo ciekawe czasy dla nas i naszego kraju.

Obrazek użytkownika Coryllus

27-09-2013 [21:48] - Coryllus | Link:

Może pan wymienić nazwiska tych ludzi z elit oddolnych? Tak z dziesięć....

Obrazek użytkownika tanat

27-09-2013 [22:00] - tanat | Link:

Wszystko w swoim czasie jeszcze on nie nadszedł. Niech pan uważnie obserwuje, nie przeoczy pan, ale to nie nastąpi nagle. Gwarantuję jednak, że nie przeoczy pan, to pewne.

Obrazek użytkownika Dalej

27-09-2013 [22:47] - Dalej | Link:

"Wszystko w swoim czasie jeszcze on nie nadszedł."

Czy zdaje Pan sobie sprawę, jak infantylnie do zdanie brzmi?

"Tak, robimy te elity, ale to takie sekretne elity, robimy je sekretnie w sekretnych kazamatach, i je wam objawimy niczym Mojżesz 10 przykazań, gdy uznamy że Wy, ciemna masa, na to zasłużycie."

Tak to brzmi w moich uszach.

Kiedy ktoś obiecuje że coś robi, ale nie powie co i jak, zazwyczaj okazuje się po czasie, że nie ma nic do pokazania, i że nic wartościowego nie robi. 

A sekretne elity, to nam od dekad komuniści robią. 

Obrazek użytkownika tanat

27-09-2013 [23:14] - tanat | Link:

Oj wiele pan powiedział czego nie powiedziałem. Stwierdziłem tylko, że to jeszcze nie jest czas właściwy aby to co się wyłania objawiło się już w całej pełni. Uściślając nie chodzi o żadną konspirację, ale pewien społeczny proces, który ma miejsce, ale jest w fazie początkowej. Ten początek już był widoczny dla tych którzy chcieli, jeśli zaś on był już widoczny choć był jeszcze niczym, to jaki będzie koniec. Nawet ślepiec taki jak pan autor niniejszego bloga, nie przeoczy. To miałem na myśli o procesach społecznych, za dużo niektórzy się kryminałów oczytali.

Obrazek użytkownika Dalej

27-09-2013 [23:36] - Dalej | Link:

Jest w fazie początkowej od 3.5 roku, a efekty są mizerne. 

Jest bardzo dużo publicystyki, i ona jest oczywiście b. ważna, ale proporcje publicystyki do faktycznych działań są bardzo na niekorzyść tych drugich,
w dodatku wiele z nich jest niskiej jakości.

Trzy i pół roku po Smoleńsku - my powinniśmy teraz mieć milionową armię działaczy, zamiast tego mamy nadal miliony Polaków które nas nienawidzą,
i takich panów Staniłko, którzy, sami niewiele umiejąc, chcą od nas brać pieniądze za uczenie nas jak być liderami i patriotami. 
 

I myślę że to miał na myśli nasz drogi Gabriavelli. 

Obrazek użytkownika tanat

27-09-2013 [23:20] - tanat | Link:

Sama zaś dyskusja świadczy o tym, że autor bloga jest szkodnikiem, pewnie jeszcze urażonym.

Obrazek użytkownika nikt_inny

27-09-2013 [21:29] - nikt_inny | Link:

Piszesz do J.Orła:
"Publicystyka, którą uprawiają wymienieni przez Ciebie, a rzekomo przeze mnie atakowani ludzie, jest w istocie zabawą, choć odbywa się w miejscu do zabaw nie przeznaczonym. Mój biedny blog zaś, w Twojej i nie tylko Twojej opinii, stał się miejscem gdzie o racji stanu rozprawia się serio."

A twoja "publicystyka" czym że jest?
Jesteś nawiedzony? Masz patent na prawdę? Chciałeś tu sekte stworzyć?
Przecież ty piszesz dla zysku i dla sławy (czasem). Twoja chata skraja!
Raz piszesz tak, a raz siak. Mylisz się w zeznaniach - juz nad tym Coryllusem nie panujesz.
Raz audiobook jest be, a raz cacy (bo G. Brauna). Komiksy i mlodziez? Toć to bez sensu - nie twoja grupa docelowa. Teraz będą komiksy - bo tak;-)
Powtarzam: Nie panujesz pan nad Coryllusem, panie Maciejewski.
To cię już przerosło.
Wiesz dlaczego? Ano dlatego, że sam pan w to nie wierzysz.
Biznes-plan to nie wszystko.
Maciejewski sobie stworzył Coryllusa, i Maciejewski sie bał, że przyjdzie taki dzień, kiedy ktoś powie: sprawdzam panie Maciejewski.
Poruszasz sprawy Kościoła Powszechnego, a w domu masz dwoje nieochrzczonych dzieci?
To kim ty jesteś?

Piszesz:
Rzekomo atakowani ludzie?
Rzekomo????
Wstydu nie masz b. członku klubu Ronina.
To też ciekawe - jak bardzo ciebie to rajcuje, jak bardzo chciałbys byc wśród nich - nie omieszkałeś nadmienić: członek klubu Ronina.

No, to ostał się członek.

Obrazek użytkownika Coryllus

27-09-2013 [21:46] - Coryllus | Link:

Jaką sektę? Zagospodarowuję swój kawałek Polski. Chyba wolno....?

Obrazek użytkownika nikt_inny

27-09-2013 [21:54] - nikt_inny | Link:

Przykro mi, że udajesz, iż nic nie rozumiesz i nadal "rżniesz głupa".
Ale, to już twoj problem.

Obrazek użytkownika Dalej

27-09-2013 [22:40] - Dalej | Link:

..

Obrazek użytkownika Dalej

27-09-2013 [22:40] - Dalej | Link:

Ja tam jestem w sekcie Trollyllusa i mi z tym dobrze :P

Obrazek użytkownika potgan

27-09-2013 [21:37] - potgan | Link:

Zarówno prof Zybertowicz jak i pan Świrski robią sensowne rzeczy.Czy są archpelagi i czy działają? Nie wiem tego ale wierzę że taka mrówcza praca ma sens.Podobnie Szczur Biurowy wychodzi z sensownym pomysłem obrony naszego dobrego imienia.Jest istotne pytanie o efektywność tych działań ale ja nie wylewam tego z balią.Być może to musi potrwać aby inicjatywy takie jak pana Świrskiego czy Zybertowicza dojrzały do właściwych form.
Z zainteresowaniem czytuję RZeczy Wspólne i widzę tam potencjał intelektualny ludzi młodych którzy mówią sensowne rzeczy.Nie ze wszystkim się zgadzam ale ich praca daje do myślenia.
Jest mnóstwo inicjatyw na poziomie zbiórki zuchów,trochę pomyslów harcerskich no i kilka dojrzałych inicjatyw.
To jest proces,tak myślę,musimy popodglądać jak to robią inni,wpaść na własne świetne rozwiązania,parę razy się potknąć i w końcu coś się uda.Tak jak Tobie,szanowny Coryllusie.
Bezcelowe jest wylewanie żółci i sapanie na otoczenie że nie jest takie jak sobie wymarzyliśmy.
Dobre rozwiązania to nie tylko akt woli i już.Nie ma tak dobrze.Też tak czasem mam że mi się śni bezkompromisowość
i czarno białe wybory.I co z tego? Człowiek to nędza i jeszcze raz nędza w swoich kombinacjach wyborach i kalkulacjach.Wszyscy tak mamy i powinniśmy to uwzględniać przy strzelaniu z kapiszonów armat i fajerwerków.
Co nam z tego że Świrski nie będzie gadał z Coryllusem a Coryllus z Zybertowiczem czy Orłem.Na szorstkiej przyjaźni nie zajedziemy nawet do najbliższego rogu.
Nawet w blogerce którą czytuję warto nie marnować okazji jaką jest różnica zdań.Podrążmy temat efektywności naszych pomysłów na życie pod jednym dachem.
A tak a propo: kumplowi który oglądał te fajne gazety z dużymi czcionkami i jeszcze większymi zdjęciami podrzucałem inne rzeczy do poczytania.No i po jakimś czasie jak mówi klasyk TU ZASZŁA ZMIANA.
Prawda że łatwo to obśmiać? Ja wierzę w takie małe cóś.

Obrazek użytkownika Dalej

27-09-2013 [22:39] - Dalej | Link:

Pan Profesor jest teoretykiem świetnym, praktykiem - kiepskim. 

Obrazek użytkownika PS

27-09-2013 [21:50] - PS | Link:

nie mają chłopcy poczucia humoru, albo przewrażliwieni są i tyle. Mnie np. Świrski zablokował na salon24.pl i nawet nie wiem dlaczego, za co i po co. Ze Ściosem też nie pogadasz. Ma być tak i tak i koniec. Zero dyskusji. Kiedyś próbowałem go przekonać do stwarzania przynajmniej pozorów zgody na prawicy. A że "Zgoda buduje" - to chyba nawet Bronek wie, przynajmniej powtarzał kiedyś slogan taki. I wygrał wybory. Kłócić się i spierać to można ale wewnątrz, ale nie publicznie, bo to szkodzi - ludzie to widzą i im się nie podoba. Póżniej mówią, że ta prawica to tylko się kłócić potrafi - np. I głosują na lewactwo i inne głupole. Wie o tym doskonale tzw. "Platforma" i LSD, a  nauczyli się... prawdopodobnie od Kościoła - to nie żart. Podobnie jak metod manipulacji i sztuczek erystycznych. Siedzieli w bibliotekach i mają paru ludzi od myślenia i tzw. teraz PR.

A nasi prawicowcy jacyś tacy przewrażliwieni. Wiedzą swoje, bo wszystkie mądrości zjedli i prawda jest tylko jedna, ta którą oni głoszą. I nie ma zmiłuj, żadnych odcieni szarości, nie podyskutujesz. Nie podoba się - jesteś wróg, a może i zdrajca i koniec. :)
Zanim dojdą do tych prostych praw rządzących świadomością ludzi, znanych już dawno komunistom i innym pozbawionym umiejętności samodzielnego myślenia lewakom minie zapewne sporo wody w Wiśle.

Ale też trzeba im oddać, że robią kawał dobrej roboty. Dzięki nim cenzura wymiękła - nie da się już wszystkiego ukryć i zamieść pod dywan.

Zresztą należy ich zrozumieć. Ciągle atakowani i spychani do podziemia przez mainstream odreagowują. Jeśli ktoś im zwróci uwagę w dobrej wierze to myślą, że kolejny atak. Przewrażliwieni chyba są.

Pozdro, 3maj się :) i nie ma co się przejmować

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

27-09-2013 [21:44] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

ja tam złudzeń co do tego towarzystwa nie mam, ale dopiero niemiło będzie patrzeć na ich postępowanie po WW (Wielkiej Wygranej).

Obrazek użytkownika Coryllus

27-09-2013 [21:45] - Coryllus | Link:

Nie będzie żadnej wielkiej wygranej.

Obrazek użytkownika Dalej

27-09-2013 [22:38] - Dalej | Link:

Oj już nie zgrywajcie takich outsiderów. :)

Bardzo szanuję prof. Zybertowicza, bardzo dobre robi analizy zachowań, za sam "marker somatyczny" należy mu się buziak i bombonierka, 

- ale np. pomysł "coachingu patriotycznego" jest kretyński. Gabriavelli ma rację. 

Pomysł, który padł na zeszłorocznym Polska Wielki Projekt. Pomysł, który był lansowany intensywnie przez pana Staniłko, który z miejsca kombinował jak na tym zarobić i bezczelnie się pytał "a ile Pan za to zapłaci" (dobrze że wyleciał).
Pomysł, który na gadaniu się skończył.

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

28-09-2013 [09:22] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

Jakub,
fajne to "wolne społeczeństwo"  w którym ktoś odmawiający (nie)myślenia stadnego i gdakania na gwizdek nazywany jest ałtsajderem  :-)

Obrazek użytkownika mirosław

27-09-2013 [22:14] - mirosław | Link:

Witam nie jestem uprawniony by zwracać się do Pana po imieniu Panie Gabrielu .
Powiem tak ma Pan w stu procentach rację nic dodać nic ująć , chyba Pan rozumie dlaczego nie udało się w Polsce stworzyć (może to złe określenie Bóg tworzy) doktryny .
Po przeczytaniu Pana relacji z klubu Ronina i po obejrzeniu to co tam się działo mam pewność , że jest Pan uczciwym i rzetelnym pisarzem . Jak nazwać to jak to z komentować kiedy pada proste pytanie dlaczego żydzi milczą gdy tyle kłamstwa wylewa się na Polskę na nas w imię czego?? Dlatego wyklucza się ludzi Pana i Pana Grzegorza i Tych , których teraz nie mogę tu wymienić bo nie znam Ich. Polska jest sama bardziej niż kiedykolwiek !!! A gdzie świat zmierza to wiadomo do wojny po każdym krachu gospodarczym wybucha wojna pierwsza druga wojna światowa , ciekaw jestem jaki w tym ma udział finansjera (City w Londynie ). A ludzie którzy szykują się do przejęcia władzy toż to chłopczyki w piaskownicy , najlepiej to widać w klubie ronina naprawdę żal serce ściska i oni chcą tworzyć doktrynę Państwa rządzić nie mają pojęcia co się dzieje naiwność połączona z głupotą.
Tak zgadzam się ,że jedyne ocalenie Polski to obrona Kościoła Papieża Polska katolicka inaczej nie będzie Jej!! Podobało mi się gdy Pan Orzeł odnosił się do Chrystusa tak Bóg ma i będzie Miał ostatnie zdanie !!!!!
Szkoda ale teraz rozumiem dlaczego Polska utraciła niepodległość .
Nie jestem pewien czy ktoś to przeczyta a w szczególności Pan .Musiałem napisać pozdrawiam myślących inaczej czyli Oszołomów .

Obrazek użytkownika mirosław

28-09-2013 [16:36] - mirosław | Link:

czytałem komentarze i jeśli to prawda , że masz nie ochrzczone dzieci to jaki jest sens wypowiadać się w imieniu Chrześcijan a tak nawiasem mówiąc pokora niebiosa przebija a trzeba się zgodzić z rozmówcami pyszny to Waść jest nie ma co , że byś w swej modrości głupcem nie został .

Czy ktoś poradził by mi jak usnąć się z tego bloga bo nie widzę funkcji do tego potrzebnej z góry dziękuje !

Obrazek użytkownika tipsi

29-09-2013 [08:55] - tipsi | Link:

Nic podobnego. Wylali Cię w imieniu własnym, w dodatku chytrze, Twoimi własnymi "ręcyma". Zybertowicz posłużył im jako pretekst, a epitet szkodnictwa -- za szpicrutę. Zybertowicz to znane nazwisko i wielu cymbałów powie "co racja, to racja, będzie jakiś cyrylion spod Pruszkowa czy innego Otwocka opluwał TAKIE NAZWISKO". A do tego chcieli postraszyć i Brauna, bo ich mierzi to, że trzymacie sztamę. Obejrzyj sobie jeszcze raz "Amadeusza" genialnego Formana i zwróć uwagę na główną myśl utworu, tak pięknie zagraną przez Murraya Abrahama -- królowie miernot nie ścierpią nikogo od nich zdolniejszego. Pozbawieni iskry Bożej nadrabiają bardziej doczesnymi przymiotami -- potrafią walczyć w parterze.

I masz jeszcze uzasadnienie dla swojego sceptycyzmu wobec "Wielkiej Wygranej" (który sceptycyzm podzielam) -- Kaczyński nie jest może geniuszem na miarę Marszałka, ale i tak znacznie wyrasta ponad otaczający go tłumek miernot. I widzi, jakie marne ma wojsko. Nie będzie więc się pchał do swojego Waterloo, musi czekać na lepsze warunki. Tak jak cierpliwie czekał Piłsudski -- on podobnie był otoczony miernotami, a co lepsi Polacy stali w przeciwnych obozach i jak tylko Polska się odrodziła, zaraz zaczęli wyniszczającą walkę o władzę. Zwyciężyć bowiem to jedno, a wygrać zwycięstwo -- o, to już zupełnie inna bajka.