SALON NIE LUBI JUŻ PROF. KLEIBERA

Wygląda na to, że pech naszego eksperta szybowcowego, Macieja Laska nie opuszcza. Wielka zmasowana akcja zdyskwalifikownia ekspertów ZP, przygotowana z pewnością na tajnych kompletach przy jakiejś Czerskiej, albo innej Wiertniczej, spełzła na niczym.
 
Kubliki i Pochanki od tygodnia walczą jak lwice, aby wykazać małość „polonijnych profesorów”, aby raz na zawsze obrzydzić opinii  "pseudonaukowców od Macierewicza”, a przede wszystkim, aby zniechęcić innych potencjalnych chętnych, w tym prof. Kleibera do dalszego drążenia jakże niewygodnego tematu. Inicjatywa szefa PANu z tajemniczych powodów nagle stała się „zbędna”. Ściślej mówiąc, dokładnie wtedy, kiedy okazało się, że Kleiber do wspólnej konferencji podchodzi poważnie i pomimo nadludzkich starań nie udało się go zniechęcić do spotkania z ZP.
 
Niefortunne  wyjście przed szereg szefa PANu,  były premier Leszek Miller pozwolił sobie skomentować :”Kleiber nie odróżnia chyba sensu od nonsensu”. I tu jak widać skończyła się miłość i sympatia do Kleibera, o którego inicjatywie jeszcze dwa tygodnie temu niejaki Maciej Lasek mówił jako o najwyższym autorytecie.
 
Sam prof. Kleiber nie kryje oburzenia i zniesmaczenia taką reakcją polityków i rosnącą krytyką pod swoim adresem:
 
„Polska nauka nie włączyła się dotąd w wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej, ja chcę zapewnić najwyższy standard merytorycznej debaty. Jeśli nie pomagacie, to przynajmniej nie przeszkadzajcie”-mówi szef PANu.
 
Próbując ratować swoje cztery litery red  Wroński snuje pewne dywagacje :” Gdyby Kleiber powołał zespół niezależnych ekspertów, który rozsądziłby argumenty obu stron, to miałoby sens. Ale takich trudno będzie znaleźć". Nie chcę sobie nawet wyobrażać  jakich „niezależnych” ma na myśli Wroński,ale trzeba przyznać, że po oświadczeniach rektorów PW i AGH –  inni na pewno dwa razy  się zastanowią….
 
Najwyraźniej jednak prof. Kleiber czyta w myślach Wrońskiego, bo taki też jest jego  pomysł na konfrontację :” Grupa niezależnych ekpertów oceni referaty obu zespołów” – mówi dziś prezes PANu w jedym z polsatowskich programów, a  jednocześnie widać jak rzednie mina salonu, a ekspert Lasek pakuje walizki…
 
Bo cóż innego może zrobić szef rządowego zespołu, któremu brakuje już jakichkolwiek argumentów, żeby do takiej konfrontacji nie stanąć?
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika nemo1

24-09-2013 [07:09] - nemo1 | Link:

Witam.Mam pytanie,czy prof Kleiber przez ostatnie trzy i pół roku,przebywał w Polsce czy na Księżycu?.Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika delirium

24-09-2013 [08:49] - delirium | Link:

Samo wspólne spotkanie to pomysł ZP a nie jakiegoś PAN-owca prleowca. A chodzi po prostu o dane będące w posiadaniu różnych instytucji. Dane te pozwoliłyby na ruszenie z miejsca ludziom badających w sposób naukowy tragedię Smoleńską. A do tego nie może dojść z wiadomych powodów. Wystawienie biurokratów i funkcjonariuszy różnego typu do konfrontacji na fakty z naukowcami jest mało prawdopodobne.

Obrazek użytkownika wicenigga

24-09-2013 [13:37] - wicenigga (niezweryfikowany) | Link:

albo struga mu maskę rzeczowego, obiektywnego i apolitycznego. Kto chce, ten wierzy.

Obrazek użytkownika zaginionyląd

24-09-2013 [14:54] - zaginionyląd | Link:

jest autentycznie wysokiej klasy specjalistą od MES / metody elementów skończonych/ ... mógłby na początek porozmawiać w 4 oczy z Biniendą..... który też jest wytrzymałościowcem i stosuje w symulacjach MES .... Gdyby Kleiber chciał się zorientować ,, u źródła ,, czy jest o co walczyć.... na poziomie fachowym ci profesorowie by się porozumieli .... Obawiam się jednak , że Kleiber chce się raczej wypromować na Smoleńsku .... na tyle właśnie jest fachowcem że nawet przekaz jaki ma z drugiej ręki , budzi jego przypuszczenie że fachowcy Macierewicza mają dobre obliczenia .... i po prostu Kleiber ,,, jako stary , wyćwiczony komuch , jednak .... nie chce zostać po złej stronie ... w razie gdyby ,, przekaz dnia,,, zmienił się ze zmaną rządu .... To co on robi , to są stare jak świat gierki ..... Ale on się włączył , bo jego wiedza zawodowa mówi mu że jest coś na rzeczy ... Nigdy prawdziwy naukowiec nie wypowie swojej opinii , w naukach ścisłych,,, na podstawie uproszczonego z konieczności przekazu jaki może być nawet na tych odbytych konferencjach smoleńskich ... jeśli je oglądał w internecie to coś mu zaczęło dzwonic.... ale aby wypowiedzieć się nie wystarczą zapewnienia kolegów po fachu ..... Tak jest i w naukach podstawowych zawsze .... Jako nagłaśniany przykład ... Podano że CERN znalazł ,,cząstkę Higgsa ...... to gazety ..... a uczeni będą to sprawdzać w Japonii i w USA , tam mają takie akceleratory............. Takie w nauce panują zasady rzetelności . Niemniej , skoro Kleiber się włączył to jego nos uczonego mówi mu że jest coś na rzeczy.... Może za dokładnie tu piszę , ale może niehumaniści też tu czytają.....

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

24-09-2013 [15:49] - Zygmunt Korus | Link:

usiłuje wkładać "Smoleńsk" prawą ręką do lewej kieszeni przez głowę, to mnie pusty śmiech ogarnia. Takiego to właśnie mamy przywódcę rzekomo nauki polskiej - ręce opadają i litość nad takim pokracznie zideologizowanym "profesurem" wzbiera...

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

24-09-2013 [16:18] - NASZ_HENRY | Link:

profesura profesur Niesiołowski wzywa do dymisji. Obłęd 2013 ;-)