Tuska kłamstwo z premedytacją?

Wielokrotnie komentowałem podłe kłamstwa Tuska i jego towarzyszy. Ale jeśli korespondencja Edmunda Klicha, która dostała się do gazet (zawiera wskazanie wielu błędów, jakie podczas wizyty 10 kwietnia popełniła strona rosyjska) jest prawdziwa, to stanowi niezbity dowód, że ekipa Tuska od trzech lat kłamie z premedytacją. 

Wtorkowe posiedzenie tzw. Zespołu Smoleńskiego odbyło się z udziałem rodzin ofiar. Nie będę opisywać wszystkiego, co miało miejsce na posiedzeniu, ale to, czego się dowiedzieliśmy od Piotra Walentynowicza wywołało we mnie wielki smutek. Takie traktowanie zmarłych i ich rodzin świadczy o głębokiej demoralizacji wymiaru sprawiedliwości. Oczywiście można powiedzieć, że przykład idzie z góry, ale w państwie, gdzie urzędnicy mieliby godność, władza domagając się tego, co uczynił rząd Tuska, spowodowałaby liczne dymisje urzędników i prokuratorów. Tymczasem urzędnicy stwierdzający nieprawidłowości, a nawet działania, które na pierwszy rzut oka można ocenić jako łamanie prawa, zamiast stawiać zarzuty winnym, tuszuje prawdę i ukrywa dowody. Ci którzy powinni pomagać i wspierać rodziny ofiar, odmawiają pomocy, wykonania badań i ekspertyz. Piotr Walentynowicz z żalem i słusznym oburzeniem opowiadał o półrocznym oczekiwaniu na zdjęcia Roentgena zwłok mamy. Mówił: - My po katastrofie nawet nie wiedzieliśmy o tych zdjęciach, że były zrobione. Posiadamy zdjęcia prześwietlenia z czasu, kiedy Anna Walentynowicz żyła i gdybyśmy otrzymali zdjęcia Roentgena dobrej jakości, wykonane przez prokuraturę, moglibyśmy je porównać ze sobą i mieć pewność co do tego, czy nasza mama leży w swoim grobie.

Piotr Walentynowicz wyrażał opinię, że należałoby odsunąć prokuraturę wojskową od prowadzenia tej sprawy ze względu na karygodne zaniechania. Dalej mówił: - Na dokumentację czekaliśmy pól roku i nie dostaliśmy niczego. Zamiast zdjęć pokazano nam nieczytelną czarno-białą xero kopię. Od trzech lat czeka się na ekspertyzy genetyczne. Wciąż nie mamy pewności czy w grobach leżą właściwe osoby.

Kolejnym punktem posiedzenia było przedstawienie korespondencji Edmunda Klicha, która dostała się do gazet. Korespondencja zawiera wskazanie wielu błędów, jakie podczas wizyty 10 kwietnia popełniła strona rosyjska.

KSL (Kierownik Strefy Lądowania) błędnie wykonywał sprowadzanie. Podawanie komendy na kursie i ścieżce było niezgodne z prawdą. KSL podawał błędne wysokości i kurs poziomy. Zbyt późno podano komendę "Horyzont". W momencie jej podania samolot już nie miał szans na odlot. Kierownik lotów informował ośrodek decyzyjny w Moskwie o braku warunków do lądowania, ale w Moskwie zignorowano jego ostrzeżenia i kazano sprowadzać samolot. Nie dopuszczono Polaków do kontroli lotniska. Oblot był wykonany niedokładnie, a załoga nie miała aktualnych danych o lotnisku.

O tych wszystkich i wielu jeszcze innych skandalicznych wydarzeniach Tusk wiedział już latem 2010 roku! Powołana Komisja Millera ukrywała prawdę i oszukiwała społeczeństwo.

Wielokrotnie komentowałem podłe kłamstwa tej ekipy, ale jeśli ten dokument jest prawdziwy (a jest opatrzony rządowymi pieczęciami i numerem dokumentu) to jest on niezbitym dowodem, że ekipa Tuska od trzech lat kłamie z premedytacją. Tymczasem media z troską w głosie zajmują się topniejącą większością tego rządu przemilczając kolejne dowody oszustw ekipy Tuska.

P.S. W tej sytuacji proszę mi się nie dziwić, że byłem zadowolony z wysokiego poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości w wyborach na Podkarpaciu, bo jest to promyk nadziei na odzyskanie wolności, ponieważ dziś żyjemy w dyktaturze kłamstwa.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Plinta

11-09-2013 [07:57] - Plinta | Link:

Rosyjska pułapka - posiedzenie Zespołu Parlamentarnego ministra A. Macierewicza - pełna relacja http://www.pomniksmolensk.pl/n...

Obrazek użytkownika dogard

11-09-2013 [09:18] - dogard | Link:

czyli cale 12 lat, ostatnie 7 to juz bez zadnego opamietania.Normalnie PO chamsku ; na krzywy ryj to ich POlityczne credo!!