Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Różowe okulary Donalda Tuska
Wysłane przez grzechg w 03-09-2013 [16:54]
Trzeba od razu powiedzieć, że tak jak wszystkie sukcesy rządu PO, w ciągu tych sześciu, kosmicznie wspaniałych lat, tak i różowe okulary Donalda Tuska są niewidoczne. Ale to nie znaczy, że premier ich nie ma na nosie. On je ma, nawet jak idzie spać, jak gra w gałę, albo jak rozmawia z Grasiem. Dowodem koronnym i niezbitym, że te różowe szkła i różowe oprawki nosi na sobie jak samą głowę, jest wystąpienie premiera w Krynicy na Forum Ekonomicznym. Krynica , w ogóle działa na Donalda Tuska jak ekonomiczny afrodyzjak, bo już kiedyś ogłosił tam, że w 2011 roku trafimy do strefy euro. Co tam dolewają mu za wody źródlane i lecznicze, nie wiadomo, ale wiadomo, że działa to jak diabli. Dziś premier wyskoczył z planem dla „Polski po kryzysie”. Powiedział, że jesień będzie gorąca, a każdy tydzień tej jesieni to będzie ał, ał, tak, że PiS schowa się pod ziemię, a Duda przystąpi pewnie do PO razem z SLD, zaraz po wspólnej manifestacji. Po prostu, co tydzień, rząd ogłosi kolejny kawałek tego planu, będzie to zatem tasiemiec, który nie kojarzy się chyba najlepiej.
Jak Donald Tusk mówi o planie dla Polski, to już samo to w sobie budzi grozę. Do tej pory bowiem, rząd PO realizował generalnie jakiś plan dla siebie, dla swoich członków, działaczy, sympatyków i całkiem fajnie mu to wyszło, naprawdę. Chłopaki obłowili się przez te sześć lat jak nic, poustawiali na nogi całe rodziny, łącznie z przyszywanymi kuzynami i ciotkami. Jakie to miało skutki dla Polski, dobrze wiemy. Wąskie grono zagarnia, ile może, a reszta tyra od świtu do nocy, żeby dołożyć swoją skromną cegiełkę do „Planu dla swoich” . Można zresztą, trawestując tytuł kultowego filmu powiedzieć, że ta ich Polska, ta ich III RP to „Sami swoi”.
Jeśli teraz Tusk i Platforma zabierają się za całą Polskę, to już tylko zostały chyba piwnice i okopy. Albo emigracja. To zresztą jest dość szokujące, nieprawdaż, że po sześciu latach rządów premier sporego kraju ogłasza, że on ma teraz plan dla państwa. Krótko mówiąc, głowa rządu i głowy ministrów zapoznały się już (!) z sytuacją, co jest grane i teraz będą budować Polskę. Można się naprawdę przerazić, jak człowiek wyobrazi sobie cokolwiek budującego w Polsce Sławomira Nowaka. Donald Tusk powiada: „....obroniliśmy się przed kryzysem i ruszamy do cywilizacyjnego wyścigu. Podjęliśmy decyzje, żeby wspomóc wzrost gospodarczy”. Nie wymyśliłem tego, to cytat z samego różowego premiera. Co się działo z Polską do tej pory? Nie była jednak zieloną wyspą? To my dopiero ruszamy do wyścigu? Sądziłem raczej, że jesteśmy blisko mety, oglądając zachwyty premiera przed EURO i radosną reporterkę TVN 24 na drodze z literą A i cyfrą 2 tuż pod Warszawą. Każdy, kto śledził choć trochę te rządy, te dumne wypowiedzi Rostowskiego, musiał chyba zauważyć, że Polska jest jak Szurkowski w Wyścigu Pokoju. Mknie samotnie do przodu, ucieka, a ociężali Niemcy i leniwi Francuzi ciągną się z tyłu peletonu. A tymczasem dowiadujemy się, że my dopiero ruszamy. No to jest fajnie. Dopiero będzie się działo.
Co więcej, Donald Tusk, zakomunikował również, że PO wesprze teraz rozwój gospodarczy. To już przekracza z pewnością możliwości epistemologiczne nawet rozgarniętego jak Hołdys, lemingowego elektoratu. Do tej pory, można z tego wnioskować, PO nie wspierała rozwoju, ale przecież cały czas słyszeliśmy, że to sam Donald buduje tę Polskę, sam ją wspiera codziennie razem z Grasiem i ministrami, że wszystko co robi Platforma, robi dla Polski. Teraz się okazuje, że to były tylko przedbiegi. Że teraz będzie dopiero takie wsparcie, że ludzie będą pracowali nawet po śmierci. Zniknie durny problem polskiego emeryta. Emerytów w ogóle nie będzie. Premier chwalił się w Krynicy, że wzrost gospodarczy może dojść pod koniec roku do 2 procent, ale przecież nie powie, że ten nasz mikry wzrost jest iluzoryczny, bo wynika on już tylko i wyłącznie ze strumienia euro płynących z UE do Polski. Nasłuchali się więc przedsiębiorcy o tym, co też szykuje dla Polski i dla nich Platforma. Najważniejsze jest jednak to, że idą w górę nasze zarobki. Według Tuska średnia krajowa wynosi już 3800 PLN. Tak może być, jak się doda pensje swoich i ludu pracującego od rana do nocy, a potem się to wymiesza i podzieli. I znowu wychodzi wszystko na różowo. Tak trzymać, Panie Premierze!
Komentarze
03-09-2013 [18:51] - dogard | Link: rozowy debil
czyli swinski łeb tuSSeka zakwiczal...
03-09-2013 [19:10] - fritz | Link: PO wlasnie przystapila do rozbioru Polski, jezeli ta informacja
jest prawdziwa, cytat: "Śląscy posłowie Platformy Obywatelskiej poinformowali dzisiaj o złożeniu w Sejmie projektu ustawy o powiecie metropolitalnym."
To jest po prostu rozbior Polski.
Obszary metropolitarne zostana przeksztalcone antypolska PO w regiony europejskie na europejskim prawie i zalatwione.
Ten sposob rozbioru Polski jest znany, teraz wchodzi w stadium realizacji.
Rownoczesnie z dwoma ustawami wchodzacymi w zycie na poczatku przeszlego roku.
1. Wojewoda przyznaje obywatelstwo juz po 2 latach pobytu w Polsce
2. Zniesienie obowiazku meldowania a wiec panstwo traci calkowicie kontrole nad mieszkancami.
Innymi slowy, wojewoda w ciagu nastepnego pol roku moze dac 300 tys neo nazistom i steinbachowcom polskie obywatelstwo ot tak, no bo przeciez niemiecka administracja reprezentowana przez herr tusk zapewnia calkowita bezkarnosc a co umozliwi przeprowadzenie referendum.
Niestety, JK majacy problemy z emocjami narodowymi, kojarza mu sie z antysemityzmem co paralizuje kazdego filosemite, nie bedzie w stanie absolutnie nic przeciwstawic.