Rząd zaczyna walkę z nienormalnymi Polakami

Sienkiewicz jest ministrem idealnym. Szef rządowej policji to wierny, agresywny polityk, wie kiedy siedzieć cicho, a kiedy trzeba medialnie zaatakować. Widać jak na dłoni, że wzorce urzędowania czerpie pełnymi garściami ze swoich radzieckich/rosyjskich idoli. Zapomina chyba jednak o potędze przepływu informacji w dzisiejszym, "internetowym" świecie - choć z drugiej strony na usługach ma dzielnych dziennikarzy, blogerów od Lisa czy tysiące "nieświadomych" lecz zaciekłych trolli, ze swym przemożnym przekonaniem o wyższości lemingowej wizji świata.

Atak "kiboli", sprawców "brutalnego, szowinistycznego, rasistowskiego" ataku na biednych meksykańskich dżentelmenów wczoraj, dziś okazuje się być może niepozbawioną przesłanek słuszności akcją w obronie "agresywnie podrywanej" Polki. Nie byłem na plaży w Gdyni, nie jestem świadkiem tej bijatyki - za to mogę z pełną świadomością stwierdzić, że nagrania monitoringu oraz zeznania plażowiczów jednoznaczne wcale nie są. Nazywanie meksykańskich żołnierzy dżentelmenami, naszymi niewinnymi gośćmi (jak czyni to chociażby w swym oświadczeniu prezydent Gdyni Wojciech Szczurek) jest równie groteskowe, jak próba nazywania wybranych chuliganów kibicami, którzy normalnie to są spokojni jak aniołki, ale jak widzą damę w niebezpieczeństwie... to wiecie sami, krew nie woda, w ryja dać trzeba.

Pomijam fascynującą z punktu widzenia medialnego dyskusję, która rozgorzała na temat tego zdarzenia w polskich środkach masowego przekazu, choć skrajność i jednoznaczność w wyrażaniu opinii i osądów jest po prostu miodna. Nie wiem co się stało, ale wiem kto jest winien.

Co w sprawie najsmutniejsze, o ile jestem w stanie wybaczyć podobne zacietrzewienie rzeszy internetowych pacanów, to okazuje się, że podobne podejście wykazuje... minister Sienkiewicz. Żebyśmy się dobrze zrozumieli - szef tej całej policyjnej kliki, która z założenia ma za zadanie takim sytuacjom zapobiegać, a gdy się to nie uda wyjaśniać i łapać winnych, mówi dziś z charakterystyczną sobie pychą, iż "(...) nieistotne jest, kto zaczął bójkę. Dla mnie kluczowe pytanie w tej sprawie brzmi: jak to się stało, że kibole znaleźli się na plaży, wśród normalnych ludzi. Tu nie chodzi o politykę, bo niektórzy z państwa mogą uważać tych ludzi za patriotów. Chodzi raczej o pewien rodzaj zdziczenia obywateli polskich. Musimy ich socjalizować, a jeżeli się nie da, to socjalizować siłą."

Żartobliwie oceniając normalność polskiej plaży można ją porównać z możliwością zjedzenia nad polskim morzem świeżej ryby. Może i się da, ale trzeba mieć masę szczęścia.

Poważniej, trudno mi znaleźć słowa, by ocenić tak skonstruowaną wypowiedź w sposób na tyle łagodny, by nadawał się do publikacji. Nie wiem, może ja jakiś dziwny jestem, ale mi się zawsze w mej świętej naiwności wydawało, że policja (służby porządkowe) są po to, by łapać tych, co prawo łamią i starać się bronić tych, co prawa nie złamali, od tych pierwszych. Okazuje się, że filozofia stosowana przez żołnierza pana Tuska jest zupełnie inna - chodzi o to kochani, żeby ustalić kanon normalności, a tych nienormalnych, zdziczałych, odseparować od reszty, ewentualnie "siłą socjalizować".

Tylko przypomnę nieśmiało, że wg pana Sienkiewicza nienormalnym jest każdy, kto poddaje w wątpliwość jakość przeprowadzenia przez polski rząd smoleńskiego śledztwa. Histeria, próba obrzydliwego przejęcia władzy... to tylko jedne z najdelikatniejszych użytych przez niego określeń. Czekam z niecierpliwością zatem na publikację oficjalnego kanonu normalności, jaki ma w naszym kraju obowiązywać. 

Generalizowanie oraz stosowanie zbiorowej odpowiedzialności... Wskazywanie winnych bez próby rzetelnego wyjaśnienia sprawy. Przepraszanie i wyrażanie publicznego potępienia. Gdy to wszystko zestawimy z nieudolnością tych, którzy odpowiadają za nasze bezpieczeństwo, zacietrzewieniem i zaiste budzącym autentyczny strach zapałem ministra spraw wewnętrznych (!) w określaniu standardów normalności... No cóż, to przestaje być zabawne, zaczyna ocierać się o realne, by nie użyć słowa (sam nie wierzę w to, co piszę) totalitarne, zagrożenie. 

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

19-08-2013 [21:18] - xena2012 | Link:

ma noblistę Wałęsę do pomocy.,,Bendem pałowac ze strzelaniem włącznie''.Aż strach się bać jak tych dwóch cymbałów się za kibiców weźmie.Bo coś mi sie wydaje ,że to nie o kiców chodzi tylko robi sie przymiarki przed świętem Niepodległości.

Obrazek użytkownika Basia

20-08-2013 [09:10] - Basia | Link:

kompletnie nieodpowiedzialnego głupka! Naprawdę powinniśmy My Polacy coś z tymi osobnikami zrobic. Bo w swojej bezkarności stają się coraz bardziej bezczelni. "Bez kary nie ma miary" A oni jak widać, całkowicie tę miarę zatracili!!!

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

20-08-2013 [09:18] - NASZ_HENRY | Link:

POstrzelony ;-)