Po jaruzelskiej stronie, czyli nie-Polska

Jeśli ktoś miał swego czasu wątpliwości, gdzie stoi Adam Michnik, po której stronie, to chyba ich już teraz nie ma. Jeśli ktoś uważa, że opozycyjna przeszłość naczelnego „Gazety Wyborczej” miała kluczowe znaczenie dla jego wizji państwa i Polski po 1989 roku, to jest w poważnym błędzie. Według Michnika powinniśmy darzyć sowieckiego namiestnika w Polsce szacunkiem. Powinniśmy wybaczyć mu te drobne potknięcia podczas jego rządów, w wyniku których zginęli Polacy. W grudniu 1970 roku, a potem w stanie wojennym. Powinniśmy wierzyć Adamowi Michnikowi, czy ś,.p. Jackowi Kuroniowi, który straszył NZS radziecką interwencją w Polsce w lutym 1981 roku, wymuszając na nas koniec studenckiego strajku. Ale wtedy, wydawało nam się, że KOR jest po tej stronie barykady, że walczy z systemem. Tymczasem, tak zwana lewica laicka, walczyła o jego przepoczwarzenie, tak jak sobie zaplanowali to również, jeszcze pod koniec lat 70 –tych, władcy Kremla. Skoro nie można pokonać wroga, trzeba go oswoić, a potem zmanipulować. Dziś Rosja święci tryumfy tej polityki. Tak słabej Ameryki jeszcze nigdy nie było. Polska w tym całym globalnym układzie przestała się w ogóle liczyć, została po Smoleńsku spacyfikowana przez Putina i opuszczona przez Obamę. Dlatego Wojciech Jaruzelski mógł tak pięknie obchodzić swoje 90 –te urodziny, mógł świętować swoje męstwo, przypisane mu przez moskiewskiego władcę w specjalnym liście.
 
Trzeba mieć w końcu świadomość, że całe środowisko tak zwanego mainstreamu III RP jest po tamtej, jaruzelskiej stronie, po stronie stanu wojennego, po stronie układu z komunistami, nawet jeśli niektórzy dawni opozycjoniści zaliczyli więzienie. Po jaruzelskiej stronie jest GW i TVN, są po niej także niektórzy działacze podziemia, którzy zasiedli do okrągłego stołu. Jest tam również Lech Wałęsa, który sam obalał komunizm pod ścisłym nadzorem SB.
 
W Polsce kształtuje się dziś nowy podział: na Polskę i nie – Polskę. To podział, który powstaje ze względu na wyznawane przez nas fundamentalne wartości. Z jednej strony mamy tradycyjny elektorat osadzony mocno w narodowej tradycji, patriotyczny, choć wcale nie jest to elektorat stricte konserwatywny. Są tu i wyborcy PiS- u i PSL-u, Ruchu Narodowego i Solidarnej Polski, są też zapewne i niektórzy wyborcy PO. Z drugiej strony mamy żywioł europejski, akcentujący bezideowość i stawiający na konsumpcję za wszelką cenę. Polska jest w tym żywiole obecna tylko wtedy, gdy jest potrzebna do jakiejś celebry. Poza celebrą mogłoby nie być państwa polskiego, byleby była konsumpcja na coraz wyższym poziomie. Cały ten żywioł charakteryzuje zerowy patriotyzm. Zgromadził on i lewaków, i lemingów, i Palikotowców, a także SLD. No i oczywiście aparat urzędniczy Tuska razem z tak zwanymi głównymi mediami. Wierni wyznawcy nie – Polski chcą żyć wygodnie, o nic się nie martwiąc, w nic się nie angażując. Zupełnie tak samo jak rząd Donalda Tuska. Rządzenie Polską ma być fajne i wygodne, bez ryzyka, bez odważnych decyzji. Chociaż strona ta rzuca czasami patriotycznymi hasłami w tłum, to jest ona zbudowana na idei poprawności politycznej, na europejskim micie, który zresztą rozpada się na naszych oczach. PiS ma coraz lepsze notowania, bo jest wśród Polaków jeszcze coś takiego jak instynkt samozachowawczy. Ludzie widzą, że ginie państwo, że jest bezwładne. Po jaruzelskiej stronie, czyli po stronie sowieckiej nadal skupione są olbrzymie siły, Nie zmieniło się tu zbyt wiele od końca II wojny światowej. Dlatego przełamanie tego systemu będzie niezwykle trudne.
      

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Basia

09-07-2013 [07:49] - Basia | Link:

"Układ ma problem..." i obejrzeć dołączony do niego film "Dzieci złego państwa" KONIECZNIE!!! i rozpowszechniać gdzie się da.

Obrazek użytkownika BHKaczorowski

09-07-2013 [08:52] - BHKaczorowski | Link:

DZIEKUJE !!! - to bardzo wazny tekst.