UKŁADU WROCŁAWSKIEGO CIĄG DALSZY

Dwa lata temu miałem przyjemność zorganizować kameralne spotkanie (głównie w gronie członków mojego kościoła) z Grzegorzem Braunem. Była to luźna pogawędka, gdzie Reżyser dowodził tezy, że „losy Polski ważą się we Wrocławiu”(http://tiny.pl/hdpml). (Amatorski zapis z tego wydarzenia umieściliśmy niedawno w Internecie i obejrzało go już ponad 23 tysiące osób.)

Myśl, że Sowieci najgłębiej zapuścili korzenie właśnie we Wrocławiu, traktowałem wtedy raczej jako objaw przywiązania do swojego miasta – choć poszlaka związana z siedzibą dowództwa Armii Czerwonej jest mocna. Prawie dokładnie rok po tej rozmowie Prezydent Kaczyński udał się na terytorium Rosji i to, co wydawało się nam niemożliwe w XXI wieku, zburzyło sielankowy obraz współczesnego świata. Polityka jest nadal tak samo brutalną grą, jak była w przeszłości. Rosja w szybkim tempie odbudowała swoje wpływy w Polsce utracone w latach dziewięćdziesiątych na rzecz Niemiec. Braun opisuje to jako taktyczne posuniecie Moskwy, która wpuściła służby niemieckie na teren PRL jeszcze przed 89 rokiem.

Na kwietniowych uroczystościach żałobnych w Warszawie siedziałem kilka metrów od głównego bohatera dalszego ciągu opowieści Brauna(http://tiny.pl/hdpmn). Wizerunek dobrotliwego, nieco niezdarnego Shreka absolutnie nie pasuje do Grzegorza Schetyny. To według mnie człowiek zimny i nieczuły. Gdy cała Polska – nawet Monika Olejnik – płakała nad tragedią, na twarzy Schetyny widziałem tylko obojętność z nutą znudzenia. Nie wytrzymał nawet do końca uroczystości…

Braun stawia tezę(http://tiny.pl/hdpmn), że pomiędzy częścią PiS, a towarzyszami z Wrocławia funkcjonuje jakaś forma współpracy. Tym można by tłumaczyć kolejne porażki wyborcze Jarosława Kaczyńskiego. Co ciekawe, do zbieżnych wniosków dochodzi Aleksander Ścios w tekście: „CENA HONORU"(http://cogito.salon24.pl/29189...). Ostro krytykuje decyzję JK o wystawieniu się na łaskę dyspozycyjnych prawników w wyniku dobrowolnego zrzeczenia się immunitetu. W dyskusji pod swoim tekstem Ścios obarcza winą za ten ruch ludzi z otoczenia Prezesa. Z wypowiedzi obu Autorów przebija obawa, że czeka nas kolejna walka wyborcza z góry ustawiona tak, by ją przegrać. Czy znowu zatriumfuje „układ wrocławski”?

P.S.
Jeśli linki nie działają należy je skopiować i otwierać w nowym oknie.