Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
DLACZEGO???
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 28-03-2011 [23:13]
Przed paroma dniami wybrałem się na film pt. „Szukałem Was” opowiadający o życiu i przesłaniu, jakie pozostawił po sobie Jan Paweł II.
Z zapartym tchem oglądnąłem ten dokument, który wciąga bardziej niż najlepsze fabuły w historii światowego kina. Przepiękne zdjęcia, cudowna muzyka, świetna narracja, ekskluzywne wypowiedzi autorytetów współczesnego świata i najwspanialszy ze wspaniałych „aktor”...
Słowem najlepsza produkcja o Papieżu z Polski w historii światowego dokumentu. Najwyższy poziom wizualny, artystyczny i merytoryczny predestynujący film do tego, by stał się wizytówką polskiej kinematografii i naszej kultury narodowej.
I tylko, kiedy oglądałem na ekranie miliony Polaków wiwatujących na cześć swojego Papieża w różnych częściach Polski od morza po Tatry płakać mi się chciało, gdyż w krakowskim kinie „Kijów”, jednym z największych w kraju, na widowni było jedenaście osób.
Przepraszam, ale nie mam siły pisać dalej...
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)