10h po odpaleniu "bomby" Salonu III RP mającej zniszczyć Karola Nawrockiego. Coraz więcej wskazuje na to, że Karol Nawrocki uratował życie materialne Panu Jerzemu i po prostu okazał się dobrym człowiekiem. Tak to jest jak się robi paszkwil na zlecenie - prawda zaczyna się przebijać.
Długo trwało przebicie się prawdy przez fekalia medialne. W największym skrócie: Nawrocki pożycza 12 000 zł Panu Jerzemu na wykup mieszkania. W 2017 roku kupuje je za 120-130 000 zł. Pozwala Panu Jerzemu mieszkać za darmo i opłaca czynsz i rachunki do dzisiaj.
Zjebana po całości akcja Służb pod kryptonimem "Nawrocki" oczywiście kandydatowi Niepodległej nie zaszkodzi. Świadczy jedynie o infantylizmie tudzież amatorszczyźnie grupy spanikowanych, zdebilałych pajaców u władzy i będzie kiedyś rozliczona jako jeden z elementów zamachu stanu
Wszystkie służby trzepały Nawrockiego na wskroś, gdyby tej procedury nie przeszedł nie zostałby prezesem IPN. Niemieckie media przypuściły na Nawrockiego atak. Patrzcie uważnie kto tą nagonkę kolportuje i wyciągnijcie wnioski przy wyborach.
Rzecznik miasta Gdańsk, czyli platformerskiej Dulkiewicz wyjaśniał na konferencji okoliczności mieszkania Nawrockiego. I wszystko od deski do deski zostało zrobione zgodnie z prawem. A pana emeryta umieścił w DPS sąd na wniosek samego DPS.
Koniec afery, rozejść się.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6805
Spike zawraca sobie głowę dyskusją ze mną ponieważ mam rację, z którą spike sobie nie radzi. Stąd kluczenie, by jakoś wybrnąć z kłopotliwego położenia, jawnie i przystępnie przeze mnie nakreślonego.
Ty też nie masz zasobów, by odnieść się, jedyne, co potrafisz, to przytoczyć przykład, że gdzie indziej biją murzynów.
Cytuję: "W akcie notarialnym z 2012 roku, do którego dotarła Wirtualna Polska, widnieje fragment, że "Karol Tadeusz i Marta Sandra małżonkowie Nawroccy oświadczają, że zapłacili oni na rzecz Jerzego Ż. całą cenę sprzedaży w kwocie 120 000 zł, co Jerzy Ż. potwierdza". W podobny sposób Nawrockiego próbowali bronić posłowie PiS. Jednocześnie w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim Nawrocki przyznał, że tak naprawdę tę kwotę spłacał "latami".
Lubię takie wpadki.
Pożyjemy, zobaczymy.
https://x.com/i/status/1…
"notariusz został wprowadzony w błąd."
nie sądziłem, że jesteś aż tak głupi, nie ma w Polsce notariusza, który "wierzy na słowo", że ktoś za coś zapłacił, za taki błąd, traci uprawnienia, idzie na bruk, trzeba przedstawić dowód.
Płatność może być odroczona, ale określona w umowie kupna, a jak była przedpłata, musi być jej potwierdzenie, notariusz ma obowiązek działać w interesie sprzedającego i kupującego.
"Notariusze nie mają możliwości weryfikacji pewnych rzeczy. Tworząc umowę, notariusz wpisuje oświadczenia stron. Jeżeli strony podają cenę, co jest warunkiem niezbędnym w umowie przedwstępnej, i strony zgodnie oświadczają, że cena ta została już zapłacona, to nie ma przeciwwskazań, by takie oświadczenie przyjąć - mówi Interii Justyna Szawul-Proniewska, rzecznik prasowa Izby Notarialnej w Krakowie"
Pisałeś coś o mojej głupocie? Robisz z siebie pośmiewisko - Izery produkują pewnie takie mądrale jak ty.
Przeczytaj także, co o takich jak ty pisze Mentzen - pełna zgoda jego słów z twoją postawą.
no właśnie Mentzen, potwierdza się, że to kolejny nie tylko nakręcany głupiec, ale że wredny i fałszywy człowiek, nie lepszy od dupiarza, jakże jesteś do nich podobny.
Mądry zbierze fakty, nie ploty, przeanalizuje, potem się wypowie, tobie jest to obce.
Jako ciekawostkę powiem ci, że jak wybuchła afera z dziadkiem Tyfusa, że jego dziadek służył w Wehrmachcie, broniłem go, do czasu jak prawda wyszła, że to wredny kłamca i łajdak.
Przypomnę ci, bo zapominasz, "wasza mowa ma być tak, tak ....." oraz
"nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu",
no chyba żeś "żymianin", goje nie są dla ciebie bliźnimi.